Dziewczyna, która igrała z ogniem

Okładka książki Dziewczyna, która igrała z ogniem
Stieg Larsson Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Millennium (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
704 str. 11 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Millennium (tom 2)
Tytuł oryginału:
Flickan som lekte med elden
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2009-05-11
Data 1. wyd. pol.:
2009-05-11
Data 1. wydania:
2008-01-01
Liczba stron:
704
Czas czytania
11 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375540901
Tłumacz:
Paulina Rosińska
Tagi:
literatura szwedzka Salander Blomkvist

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
273
116

Na półkach:

Recenzja ukazała się na stronie www.kreatywna-alternatywa.blogspot.com

W gwoli ścisłości, przypomnę, że pierwsza część sagi Millennium, w moim odczuciu, była genialna! Wszystko tak bardzo mi się podobało, że była to jedna z nielicznych książek, gdzie nie doszukałam się żadnej wady! Wszystko było na tip top i naprawdę nie miałam się, do czego przyczepić. Nic, więc dziwnego, że po tak fenomenalnym wstępie do historii wręcz musiałam poznać jej dalszy ciąg! Do lektury „Dziewczyny, która igrała z ogniem” podeszłam zatem bardzo podekscytowana i dostałam… kolejną świetną porcję skandynawskiego kryminału, ale… tak tutaj będą ale! A w sumie to jedno „ale”, ale zawsze coś!

Dzisiaj, wyjątkowo zacznę od akcji, bo to właśnie tutaj było coś, co nie do końca mi się podobało, mianowicie czytając „Dziewczynę, która igrała z ogniem” czułam się jak na rollercoasterze. Po świetnym i ciekawym prologu autor zabrał mnie na wyżyny mojego zainteresowania, tylko po to, aby po lekturze pierwszych dwustu piędziesięciu stron sprawić, żebym kilka razy głośniej ziewnęła. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że ta pierwsza część historii nie przypadła mi do gustu, jednak z racji tego, że zawsze czytam do końca rozpoczętą książkę, nie zniechęciłam się tym słabszym początkiem… i Bogu dzięki! Po przebiciu się przez te strony Stieg Larsson zaserwował mi kolejne czterysta stron budowania napięcia! Tak więc, w wielkim skrócie – mamy intrygi, mamy kłamstwa, mamy zdrady. Naprawdę każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

O ile w „Mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet” główną postacią był Mikael Blomkvist, o tyle druga część sagi poświęcona jest w znacznej części Lisbeth Salander. Niemniej jednak paradoksalnie, jeśli chodzi o samą perspektywę Sally to wcale jej tak dużo tutaj nie mamy. O pannie Salander dużo się mówi, każdy bohater kręci się wokół jej wątku, ale ona sama przez pewien czas w ogóle się nie pojawia. Taka sytuacja sprawiła, że ja, niezwykle ciekawa jej perspektywy, zerkałam kilka stron do przodu, aby sprawdzić jak daleko jest do „jej akapitu”. Już od samego początku Lisbeth Salander zgarnęła całą moją sympatię z prostego powodu – była zupełnie inne niż te wszystkie mdłe kobiety, których teraz w literaturze jest na pęczki. Pewna siebie, ambitna, pracowita, mająca w sobie zarówno cząstkę dobrą i złą bez dwóch zdań była „wisieneczką” całej powieści. Dodawała smaku i pikanterii historii. W niewielkim ciałku ciutnie anorektyczki mieści się prawdziwa bestia, która jeszcze na pewno nie powiedziała ostatniego słowa. Mówiąc „bestia” nie miałam oczywiście nic złego na myśli, wręcz przeciwnie. Charakterek Lisbeth robi z niej silną kobietę, niemniej jednak nie pozbawia jej uczuć. A w tej części sagi dużo bliżej poznajemy Salander! Dowiadujemy się więcej o jej dzieciństwie i „zatargach” z prawem. Poznajemy, dlaczego Lisabeth stała się taka jaka się stało – co było tego przyczyną i od kiedy to wszystko się zaczęło. Jak dla mnie bomba! A teraz pan Blomkvist! Co można powiedzieć o Mikaelu? Na pewno to, że jest honorowy, sumienny i bardzo, bardzo dumny. Jego zachowanie, szczególnie względem kobiet, czasem mnie wręcz przerażało, ale w ogólnym rozrachunku był jak najbardziej pozytywną postacią, która z pewnością wielu czytelnikom przypadnie do gustu. Ma coś w sobie z prawdziwego wojownika, umie jak prawdziwy lew walczyć o swoje, ale równocześnie stara się grać fair i w tym wszystkim nie zgubić własnego „ja”. Cóż, takie wartości powinno się cenić. Jestem jak najbardziej na tak dla bohaterów wykreowanych przez Stiega Larssona!

No to został nam już tylko język. Prosty, przejrzysty, łatwy w odbiorze – w sam raz! Co prawda spotkałam się z opiniami, że w czytaniu przeszkadza bardzo dokładne opisywanie przez autora wszystkich, nawet najmniejszych szczegółów. Owszem, tak jest, niemniej jednak mi jakoś zbytnio to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, mogłam wszystko dokładnie sobie wyobrazić – śmiało mogę pokusić się o stwierdzenie, że widziałam wszystko tak jak to spostrzegał Sieg Larsson. Chylę czoła, niewielu jest pisarzy, którzy pisząc o każdej „dupereli” nie irytują czytelnika, a autorowi serii Millenium bez wątpienia to się udało!

Nie licząc tych początkowych ponad dwustu stron w sumie o niczym, wszystko inne jest jak najbardziej na odpowiednim poziomie! Nikogo, więc nie zdziwi, że drugą część sagi również będę gorąco polecać!

Recenzja ukazała się na stronie www.kreatywna-alternatywa.blogspot.com

W gwoli ścisłości, przypomnę, że pierwsza część sagi Millennium, w moim odczuciu, była genialna! Wszystko tak bardzo mi się podobało, że była to jedna z nielicznych książek, gdzie nie doszukałam się żadnej wady! Wszystko było na tip top i naprawdę nie miałam się, do czego przyczepić. Nic, więc dziwnego,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    44 124
  • Posiadam
    9 713
  • Chcę przeczytać
    9 453
  • Ulubione
    3 348
  • Teraz czytam
    567
  • Chcę w prezencie
    327
  • Kryminał
    314
  • 2012
    233
  • 2013
    212
  • Kryminały
    185

Cytaty

Więcej
Stieg Larsson Dziewczyna, która igrała z ogniem Zobacz więcej
Stieg Larsson Dziewczyna, która igrała z ogniem Zobacz więcej
Stieg Larsson Dziewczyna, która igrała z ogniem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także