Miłość to bardzo silne uczucie i może przetrwać naprawdę wiele.Są jednak w życiu sytuacje,których nawet miłość nie pokona.Takie jak wojna i śmierć.I właśnie z tymi przeszkodami przyszło walczyć głównym bohaterom Joshowi Walkerowi i December Howard.

Ich związek przeszedł wiele.Mieli swoje wzloty i upadki.I choć myśleli,że znaleźli już swój happy end,to są w ogromnym błędzie.Ich sielankę przerywa wyjazd Josha do Afganistanu.Z tym miejscem wiąże się wiele przykrych wspomnień dla nich obojga.I choć wiara ma niezwykłą moc,tym razem może nie wystarczyć.

Wydawało się,że czeka ich szczęśliwa przyszłość,a przyszło im się zmierzyć z przerażającą przeszłością.Ich uczucie nie podlega wątpliwości,ale ich wspólna przyszłość owszem.Zarówno Ember jak i Josh muszą poukładać sobie wszystko,pogodzić się z tym co zesłał im los i znaleźć wspólne szczęśliwe zakończenie.

Książka bardzo dobra.Cieszę się,że autorka pokazała dalszy ciąg historii tej pary.Fabuła dobra,bohaterzy też.Niestety muszę przyznać,że końcówka była odrobinę męcząca.Denerwowało mnie zachowanie Josha,choć rozumiem pobudki,które nim kierowały.I mimo iż książka bardzo mi się podobała,to uważam,że czegoś tu brakuje.Jakoś elementu,który dodał by charakterku i uczynił tą historię jeszcze bardziej ciekawą.

Miłość to bardzo silne uczucie i może przetrwać naprawdę wiele.Są jednak w życiu sytuacje,których nawet miłość nie pokona.Takie jak wojna i śmierć.I właśnie z tymi przeszkodami przyszło walczyć głównym bohaterom Joshowi Walkerowi i December Howard.

Ich związek przeszedł wiele.Mieli swoje wzloty i upadki.I choć myśleli,że znaleźli już swój happy end,to są w ogromnym...