Neponset

Okładka książki Neponset
Agnieszka Osiecka Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Biała bluzka (tom 0.1) literatura piękna
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Biała bluzka (tom 0.1)
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2016-05-17
Data 1. wyd. pol.:
2016-05-17
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380693494
Tagi:
Literatura polska
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Zaproszenie na spacer nad Neponset



181 2 48

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
135 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
395
217

Na półkach: ,

Tak bardzo pragnęłam tej książki nie myśląc o tym co mnie w niej czeka, bo wiedziałam, że spotkam tam Ciebie, Ciebie która nauczyła mnie języka miłości w swoich listach i dziennikach. Mam w rękach Neponset i nadal nie umiem zapamiętać tytułu, za każdym razem szyk liter w tym słowie przestawiam, a przecież ono jest ważne. Być może za Twoim owadzim instynktem poszłam i też mieszam przepoczwarzenie gąsienicy w motyla, chociaż chciałabym być bezpieczną w kokonie larwą, taką której nie wyrwano jeszcze serca. Za Twoimi słowami wiodąc, mam ochotę w ptasiej lotności świat poznawać. Ty która wciąż za rzeką podążasz , najmniejszemu stworzeniu skrzydła przystemplowanym znaczkiem z wizerunkiem królowej łatasz, żółwie poskramiasz, by pilnowały Ciebie jak własnego domu. Dokąd mnie tym razem zaprowadziłaś, wiesz sama. Na pewno domyślasz się, że biegnę za Twoimi metaforami, których pisząc swój pamiętnik nie oszczędzałaś. Podłożyłabym go chętnie miast poduszki pod głowę, by się dobrze wyspać, ale jednak się boję. Obawa ma przyszła szybko, już po pięknych wierszach, które mi uratowały całą sobotę, zaraz w pierwszym zdaniu mnie z nóg zwaliłaś. Postanowiłaś zostać żebraczką, której dziura z lewej strony po operacji na odkrytym sercu pozostała. Czy ja mogę to czytać, kiedy z mojej lewej strony blizna niezagojona? czy nie rozdrapiesz mojej rany, wiodąc mnie słowami przez swoje nieszczęścia?
Dobrze, że te nie jako jedyne zapisałaś. Potrafiłaś być pełna radości, wystarczyło, że popatrzyłaś w okół siebie, zawsze znajdowałaś coś, na czym skupiałaś soje zachwyty. Wszystkie znaki jakie zauważałaś w tęsknotę spowijałaś, i czasem się zastanawiałam, czy na chwilę się z Tobą odczuciami nie wymieniłam, bo wszystko mi było tak bliskie jak kiedyś, ale jednocześnie się przeraziłam. Zbudowałaś swój świat jako diarystka nadużywając porównań, metafor i znaków, które już u Ciebie poznałam, tu jednak niepokoiły bardzo, bo jesteś mi bliższa. Już od pierwszych słów wiedziałam, że piszesz o sobie i ta forma była bardzo niezwykła, odkrywcza, inna taka, a jednak Twoja. Rozumiem, dlaczego nie wydałaś tej książki, rzeka której szukałaś wyschła, wilgoć Twych łez wiatr wysuszył. Pewnie byś nie chciała, żebym Neponset czytała, ale musiałam, bo została mi jeszcze “Biała Bluzka”. Pewnie to ta, którą ze śmieci przywlokłaś i Ci zmartwienia przysporzyła. Tak więc - musiałam przeczytać. Chociaż od początku nie chciałam Cię znać takiej, bo to jakbym w lustrze słowa odbijała.
Przeczytałam, by prześledzić Twoje nieporozumienie ze sobą. Dziękuję.

Jeśli nie znacie twórczości Agnieszki Osieckiej, nie zaczynajcie tego jakże ważnego, bliskiego spotkania od tej książki. To taka mała depresja, która nazwała siebie Martą, a zalążki przyczyn i skutków drzemią we wszystkich opowiadanych dniach.

Tak bardzo pragnęłam tej książki nie myśląc o tym co mnie w niej czeka, bo wiedziałam, że spotkam tam Ciebie, Ciebie która nauczyła mnie języka miłości w swoich listach i dziennikach. Mam w rękach Neponset i nadal nie umiem zapamiętać tytułu, za każdym razem szyk liter w tym słowie przestawiam, a przecież ono jest ważne. Być może za Twoim owadzim instynktem poszłam i też...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    200
  • Chcę przeczytać
    143
  • Posiadam
    76
  • Teraz czytam
    9
  • Ulubione
    6
  • 2018
    5
  • 2020
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2021
    2
  • 2016
    2

Cytaty

Więcej
Agnieszka Osiecka Neponset Zobacz więcej
Agnieszka Osiecka Neponset Zobacz więcej
Agnieszka Osiecka Neponset Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także