Silver. Trzecia księga snów
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Trylogia Snów (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Silber - Das dritte Buch der Träume
- Wydawnictwo:
- Media Rodzina
- Data wydania:
- 2017-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-02-28
- Data 1. wydania:
- 2015-10-08
- Liczba stron:
- 456
- Czas czytania
- 7 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380082960
- Tłumacz:
- Agnieszka Hofmann
- Tagi:
- dziewczyna fantasy literatura niemiecka Londyn magia przeznaczenie sen szkoła tajemnica
- Inne
Wielki finał Trylogii Snów! Są na świecie ludzie, którzy mają dostęp do snów. Z marzeń sennych można się bardzo wiele dowiedzieć - pogrzebać w świadomości i podświadomości. Można też popchnąć śniącego do czynów, których nigdy nie dopuściłby się na jawie... Główna bohaterka serii, Liv Silver, ma same kłopoty. Jej antagonista Arthur rośnie w siłę, blogerka Secrecy wie coraz więcej, a groźna Anabel znów pojawia się na sennych korytarzach. Liv musi połączyć siły z przyjaciółmi, żeby chronić siebie i bliskich przed niebezpieczeństwem, które czyha na jawie i we śnie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Dream a little dream
Kerstin Gier po raz trzeci, a zarazem ostatni porywa nas do świata snów! Jest to zakończenie kolejnej trylogii autorstwa niemieckiej pisarki, którą pokochały tłumy czytelników. Ale zanim z ciężkim sercem przewrócimy ostatnią stronę, czeka nas szereg zadziwiających oraz zatrważających wydarzeń. Ponownie przekraczamy ozdobne, zielone drzwi z klamką w kształcie mrugającej ślepiami jaszczurki, by wraz z trójką przyjaciół strzec świata snów.
W Londynie wszyscy wypatrują pierwszych oznak wiosny, Liv wspaniale układa się z Henrym, Jasper powraca z francuskiego wygnania, Arthur snuje złowieszcze plany, ale w sennych korytarzach panuje spokojna atmosfera. Do czasu. W najmniej odpowiednim momencie wychodzi na jaw możliwość penetrowania ludzkiej świadomości i podświadomości tak bezbronnych podczas snu. Moc popychania śniącego do czynów, których nigdy by się nie dopuścił na jawie, spoczywa w rękach kogoś, kto chce wykorzystać tę umiejętność do niecnych czynów. Granica między jawą a snem ulega coraz większemu zatarciu. Na szczęście Liv może liczyć na wspaniałych przyjaciół, którzy staną ramię w ramię do walki, by chronić siebie i swoich bliskich.
Co się dzieje z drzwiami do snu człowieka, który umiera? Jak to możliwe, że wrogi Arthur staje się tak potężny, Anabel taka panosząca, a Secrecy tak wszechwiedząca? I co do tego zamieszania ma trójfazowy plan Graysona, przyprawiający o gęsią skórkę Pan Cieni i Mroku oraz jadowity wąż w szkolnej szafce? A to wszystko w towarzystwie przepysznych, ratujących z każdego kryzysu, wypieków Lottie. Bardzo pozytywnie zaskakują Mia i Grayson, którzy są dla tej trylogii niczym sławny duet Sherlock i Watson. Do tej wesołej menażerii dołącza gwiazda przeciwnej drużyny koszykarskiej Theo, sąsiad Matt wraz ze swoim pretensjonalnym wozem oraz zdecydowanie zbyt uśmiechnięty francuski konsultant ślubny Pascal de Gobineau. Będą też zadowoleni wszyscy czytelnicy wypatrujący intensywniejszych uczuć między Liv a Henrym. Troszkę szkoda, że dzieje się to kosztem akcji. Za to trzeba przyznać, że Trzecia Księga jest najzabawniejsza z całej Trylogii Snów.
Kerstin Gier porusza bardzo ważną kwestię, która umyka nam podczas czytania. Blog Secrecy jest idealnym przykładem tego, jak zdobyć popularność przez wypisywanie niesprawiedliwych i podłych informacji. Krzywdzenie innych poprzez narażanie ich na śmieszność, ranienie, odzieranie z godności. Autorka pokazuje, że wina leży po obu stronach. Zawiniła tu zarówno Secrecy jak i czytelnicy chętnie czytający nowinki, podsyłający informacje czy zdjęcia, każdy kto napawał się wstydem innych, a cieszył z tego, że został oszczędzony. Ludzie przepełnieni żądzą sensacji przyklaskiwali nietolerancji i złośliwości. A taka postawa sprzyja jedynie umacnianiu się zła, zarówno w świecie wirtualnym, jak i rzeczywistym. Warto wyciągnąć z tego morał.
Liczne rozgałęzione korytarze sennych marzeń ludzkości wydają się nie mieć końca i nikną w cieniach. Mimo to Liv kocha to miejsce i wizję, że za każdymi drzwiami śni swój sen inna dusza, a wszyscy ludzie na świecie są połączeni tym labiryntem. Jest to miejsce magiczne, tajemnicze i niebezpieczne – a połączenie tych cech nieodparcie przyciąga naszą Liv Silver i na zawsze pozostanie jej drugim domem.
To już koniec opowieści Kerstin Gier, a nam pozostaje czekać na kolejne światy wykreowane przez autorkę. Wielki finał Trylogii Snów pozostawia nas z ciepłem w sercu i bojowym nastawieniem mówiącym, że nie ma problemów, są tylko wyzwania.
Anna Gajewska
Oceny
Książka na półkach
- 2 612
- 1 383
- 679
- 174
- 51
- 46
- 44
- 38
- 37
- 33
Opinia
http://www.wachajac-ksiazki.pl/2017/02/kerstin-gier-trzecia-ksiega-snow.html
Życzę każdemu czytelnikowi, który stąpa po Ziemi, żeby doświadczył tak cudownego uczucia, jak wydanie ukochanej trylogii w niecały rok. Chciałam również zaznaczyć już na samym początku, że ta opinia może być nieco chaotyczna. A na zakończenie mojego wywodu dodam jeszcze mało znaczący fakt, że w tym roku minie pięć lat od kiedy Kerstin Gier i jej książki królują w moim prywatnym rankingu najlepszych.
A wracając do konkretów, to nie miałam najmniejszych wątpliwości, że Trzecia księga snów będzie genialna, ale zarazem towarzyszyło mi poczucie smutku wraz ze swoistym podekscytowaniem. Nie mogłam się wprost doczekać finału i rozwiązania kilku niespodzianek, które przygotowała autorka w dwóch poprzednich powieściach, a wierzcie mi lub nie, ale nigdy nie domyślilibyście się rozwiązania żadnej z nich. I to właśnie one uczyniły historię Liv Silver jeszcze bardziej ekscytującą i przyspieszającą bicie serca. Nie wspominając o tym, że takiego finału nie spodziewałam się nawet w najśmielszych snach.
Głowna bohaterka w trzeciej odsłonie największej przygody swojego życia ma nie lada wyzwanie przed sobą, a raczej wyzwania lub (jak ona woli) problemy. Bardzo spodobał mi się wątek ewolucji związku Liv i Henry'ego, ponieważ właśnie tego czegoś zabrakło w Trylogii Czasu. Oczywiście nie porównuje tych dwóch serii, ponieważ obie są dla mnie równie cudowne. O samej Livvy nie będę dużo pisać, ponieważ wcale dużo się nie zmieniła od poprzednich wydarzeń, oprócz zszarganych nerwów. Po prostu genialna przyjaciółka i kompanka do wielkiej przygody.
Nie będę ukrywać, że Henry skradł moje serce. Tego bohatera wreszcie mogę postawić na równi z Gideonem, ponieważ dowiódł, że bijący organ w mojej piersi, który wyciągnęłam na dłoni już w Pierwszej księdze snów został bardzo dobrze ulokowany. Bardzo spodobał mi się też dystans, rozdzielenie różnych płaszczyzn życia dziewczyny oraz jej przyjaciół, przyjrzenie się im, nie pomijanie ich, co tylko umocniło efekt podwójnego życia, które prowadzili.
Trzeci tom Trylogii Snów jest w gruncie rzeczy bardzo poruszającym. Autorka śmielej podchodzi do tematów, które tylko lekko podsyciła w Drugiej księdze snów i teraz zagłębia się w nie coraz bardziej, wyjaśnia i urozmaica. Ta lektura nie obyła się bez głośnego śmiechu, rozmarzonych westchnień i jęków przerażenia z mojej strony. Nie zastanawiałam się długo nad przewracaniem w zastraszającym tempie kartek czy też upływającymi minutami - po prostu przepadałam dogłębnie. Na pewno przeczytam te powieści jeszcze nie jeden raz. Książka wara zarwanej nocy!
http://www.wachajac-ksiazki.pl/2017/02/kerstin-gier-trzecia-ksiega-snow.html
więcej Pokaż mimo toŻyczę każdemu czytelnikowi, który stąpa po Ziemi, żeby doświadczył tak cudownego uczucia, jak wydanie ukochanej trylogii w niecały rok. Chciałam również zaznaczyć już na samym początku, że ta opinia może być nieco chaotyczna. A na zakończenie mojego wywodu dodam jeszcze mało znaczący fakt, że w...