Ponieważ wróciłam
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2016-03-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-03-14
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377858486
- Tagi:
- anioł
Po rewelacyjnie przyjętym debiucie autorka Esesmana i Żydówki powraca w nowej odsłonie.
Jak to jest odejść, a potem powrócić z martwych? Otrzymać drugą szansę i anioła stróża, którego można zobaczyć, dotknąć, poczuć… i który przybywa z pomocą zawsze, gdy to konieczne. Dzieli się tym, co sam wie o ludziach i życiu, dobru i złu. Jedyny temat, na jaki milczy, to relacja z jego podopieczną, Magdaleną. Chłodną karierowiczką z wielkiego miasta, która tak naprawdę nie wie, po co ani dla kogo żyje. A przecież to ta sama kobieta, która kiedyś pragnęła umrzeć z miłości!
Historia, którą za moment przeczytasz, utkana została z moich wspomnień. Oczywiście nie poznasz ich w całości. Opowiem ci tylko najważniejsze wydarzenia z mojego życia. Życia z aniołem. Zanim zacznę, muszę cię ostrzec. Przypuszczalnie już jutro nie będziesz pamiętać mojej historii. Nie doszukuj się w tym magii. To normalne. „Możesz o mnie opowiedzieć innym ludziom, ale to bezcelowe. Niczego nie zapamiętają, nie zrozumieją” – to jego słowa, nie moje. Wierzę mu, ponieważ nigdy mnie nie okłamał. Nie potrafi oszukiwać. Nie posiada też wolnej woli. Ani poczucia humoru. Mimo wszystko liczę na to, że ty zrozumiesz...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Każdy ma swojego anioła
Anioł kojarzy mi się z siedzącą lub stojącą pyzatą porcelanową figurką, złotą zawieszką na łańcuszku lub niebiańską, dobrą istotą, okrytą piórami z białego puchu i połyskującą złotym blaskiem. Być może wy macie inne. W powieści „Ponieważ wróciłam” Justyny Wydry anioł przybrał niemalże całkowicie ludzką postać. W pewnym momencie pojawia się ni stąd ni zowąd w życiu głównej bohaterki Magdaleny. Emanuje nieznanym blaskiem i ciągle jej kogoś przypomina. Jednego dnia pojawia się w zwyczajnej koszulce i w wytarganych jeansach na skraju drogi, drugiego zaś ubrany w koszulę i lniane spodnie zjawia się nagle u bogu głównej bohaterki na wakacjach, na wyspie Rodos, fotografując przypadkowych ludzi. Czy widzieliście anioła zakradającego się do ludzkich domowych księgozbiorów, rozsiadającego się bezczelnie w fotelu i czytającego powieści Jonathana Carrolla? W tej książce macie okazję go spotkać. Anioł to ciekawa i intrygująca postać. Z jednej strony jest przestrogą i ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwami czyhającymi na Magdalenę, symbolem nieuchronnego przeznaczenia, które może niepokoić, z drugiej zabawną postacią z zaświatów zaciekawioną ludźmi i dobrze bawiąca się wśród nich. W powieści spotykamy też dosyć opryskliwą i nieprzyjemną postać diabła, którego zapewne większość z nas wolałaby nie spotkać na swojej drodze.
Magdalena to dosyć tajemnicza i nieprzewidywalna dziewczyna. Mieszanina wrażliwości, samotności, kobiecości, a czasem też uporu i braku empatii. Obserwujemy ją jakby z dystansu, na przestrzeni wielu lat, począwszy od okresu wczesnej młodości, młodzieńczego buntu, pierwszych miłości i doświadczeń, aż po czasy, gdy jest dorosłą trzydziestoletnią mężatką. Kobieta będąc nastolatką i przeżywając pierwsze, prawdziwe niespełnione uczucie, pewnego dnia postanowiła, że umrze z miłości i umarła. Umarła lecz powróciła do życia, aby wypełnić swoje przeznaczenie.
Autorka zaskakuje i przypomina o kruchości losu. Miesza opisy sytuacji i postaci, począwszy od opisów słodkiego niewinnego dwulatka, po brutalne opisy zabójstwa, czym może lekko szokować. Nie jest to na pewno opowieść z serii love story z rozczulającym miłym zakończeniem. Owszem, jest to opowieść o miłości, uczuciach ale o uczuciach trudnych, wielkich ale niełatwych, poszukiwaniu sensu i spełniania. Książka zaskoczyła mnie podjętym tematem bezgranicznego poświęcenia matki względem dziecka. Nietypowa, metafizyczna, oryginalna, widziana jakby z dystansu, oczami Magdy, anioła i przeznaczenia, które musi nadejść. Pojawia się tu walka dobra ze złem, a także walka wielkiej miłości z przeznaczeniem oraz pytanie czy miłość jest silniejsza niż śmierć? Książka może pozostawiać czytelnika lekko zaszokowanego, z pytajnikami wokół głowy, domagającego się dalszego ciągu lub innego zakończenia. Pozostawia nas samych z sobą i refleksją, że każdy z nas przychodzi na ten świat w konkretnym celu.
Magdalena Wentrys
Oceny
Książka na półkach
- 227
- 146
- 38
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Po fantastycznym debiucie oczekiwalam czegos lepszego.
Rozczarowujace!
Po fantastycznym debiucie oczekiwalam czegos lepszego.
Pokaż mimo toRozczarowujace!
Dla mnie tak książka jest rewelacyjna. Rozumiem, że nie dla każdego.... jednak dla mnie to było coś więcej niż opowiedziana historia pewnej dziewczyny/kobiety. Ja odkryłam w niej drugie dno i zastanawiam się czy autorka miała taki cel, czy po prostu dla mnie książka znaczyła WIĘCEJ. Polecam.
Dla mnie tak książka jest rewelacyjna. Rozumiem, że nie dla każdego.... jednak dla mnie to było coś więcej niż opowiedziana historia pewnej dziewczyny/kobiety. Ja odkryłam w niej drugie dno i zastanawiam się czy autorka miała taki cel, czy po prostu dla mnie książka znaczyła WIĘCEJ. Polecam.
Pokaż mimo toNie porwała mnie ta książka, nie potrafiłam znaleźć w niej tego czegoś, co sprawiłoby że nie mogłabym się od niej oderwać. Dla mnie to była średnia książka, ale sądząc po innych opiniach może ja zbyt mocno nie zagłębiłam się w jej treść i stąd taki odbiór.
Nie porwała mnie ta książka, nie potrafiłam znaleźć w niej tego czegoś, co sprawiłoby że nie mogłabym się od niej oderwać. Dla mnie to była średnia książka, ale sądząc po innych opiniach może ja zbyt mocno nie zagłębiłam się w jej treść i stąd taki odbiór.
Pokaż mimo toTa pozycja Justyny Wydry nie jest dla mnie jednoznaczna. Z jednej strony przeczytałam ją w 1 dzień, więc historia mnie wciągnęła, co zasługuje na wysoką notę, z drugiej drażnił mnie lekki infantylizm.
Poznajemy bohaterkę jako uczennicę 8 klasy SP, co rozdział przeskakujemy do innego etapu w jej życiu i różnych wydarzeń, z których często ratuje ją anioł. Lektura była ciekawa, mimo nazywania go wszędzie miedzianozłotym, ale wyjazd na Rodos i dyskurs z nim, ubranym jak "bogaty krewny" był męczący, jednak najgorszy był w mojej ocenie dialog z diabłem. Może nie mój poziom wrażliwości/ abstrakcji.
Na pewno na uwagę zasługuje budowanie postaci i jej rozterek. Większość osób może się identyfikować z młodą osobą, pragnącą odnieść sukces, ciężko na niego pracującą w korpo i szukającą z różną intensywnością miłości. Jak coś nie pójdzie zgodnie z planem, wyżalimy się przyjacielowi, co czyni lekturę bardziej bliską.
Na pewno nie jest to książka, obok której przejdzie się obojętnie, a o to przecież chodzi, żeby lektura dostarczyła nam emocji, nawet ambiwalentnych. Na lekkie popołudnie może być.
Ta pozycja Justyny Wydry nie jest dla mnie jednoznaczna. Z jednej strony przeczytałam ją w 1 dzień, więc historia mnie wciągnęła, co zasługuje na wysoką notę, z drugiej drażnił mnie lekki infantylizm.
więcej Pokaż mimo toPoznajemy bohaterkę jako uczennicę 8 klasy SP, co rozdział przeskakujemy do innego etapu w jej życiu i różnych wydarzeń, z których często ratuje ją anioł. Lektura była...
Nie przestaje myśleć o tej książce.Polecam
Nie przestaje myśleć o tej książce.Polecam
Pokaż mimo toMagdalena będąc nieszczęśliwie zakochaną nastolatką pragnęła umrzeć. Życzenie dziewczyny się spełniło i Magda umarła. Kiedy ma się ostatecznie poddać, postanawia walczyć, chce cofnąć czas, dostać drugą szansę. I wtedy właśnie staje się cud.
Po „powrocie” dziewczyna przede wszystkim poświęca się nauce, idzie do wymarzonego liceum, następnie na wymarzone studia, dostaje się do wymarzonej pracy. Jednak nie wszystko jest takie piękne i tak łatwo dane.
Pewnego razu po urodzinach Magda po raz pierwszy spotyka swojego anioła stróża. Ostrzega ją by nie wsiadała do samochodu z przyjaciółmi, jak się okazuje później, gdyby to zrobiła umarłaby, ponieważ jej przyjaciele mieli wypadek. Od tej pory zaczęła częściej widywać i rozmawiać ze swoim aniołem stróżem.
Magda dzieli się z czytelnikiem swoimi wzlotami i upadkami. Nieudany związek z Tomaszem, nagła utrata pracy, małżeństwo ze wspaniałym mężczyzną Benem – którego niestety nie kocha, trzy poronienia.
Wszystko, co dzieje się w życiu Magdy jest konsekwencją podejmowanych przez nią decyzji. Niestety o skutkach wielu edycji przekona się dużo później.
Jestem szczerze zaskoczona tą pozycją. Wiedząc, że książka zawiera w sobie motyw „anioła stróża” myślałam, że będzie to pozycja podobna do innych, które często nie przypadły mi do gustu. Jednak moje przypuszczenia nie były słuszne. Książka okazała się piękną opowieścią i wywołała duże emocje i skłaniała do refleksji nad własnymi wyborami i własnym życiem.
Gorąco polecam.
Magdalena będąc nieszczęśliwie zakochaną nastolatką pragnęła umrzeć. Życzenie dziewczyny się spełniło i Magda umarła. Kiedy ma się ostatecznie poddać, postanawia walczyć, chce cofnąć czas, dostać drugą szansę. I wtedy właśnie staje się cud.
więcej Pokaż mimo toPo „powrocie” dziewczyna przede wszystkim poświęca się nauce, idzie do wymarzonego liceum, następnie na wymarzone studia, dostaje się...
Początek trochę mnie nudził, ale dobrze, że się nie poddałam. Bo im dalej w powieść tym ciekawiej. Zakończenie świetne, mnie zaskoczyło. Nawet wzruszające.
Pomysł na książkę bardzo ciekawy - nasze anioły, każdy ponoć ma swojego, ich opieka, trochę w tym pociągającej magii.
Jest wiele dramatyzmu, życia pracą i przemiana. Jest nieszczęśliwa miłość, pragnienie śmierci i pragnienie dziecka. A potem... to już sami przeczytajcie. Wolałabym, aby ta historia inaczej się skończyła, ale to też dobre zakończenie.
Początek trochę mnie nudził, ale dobrze, że się nie poddałam. Bo im dalej w powieść tym ciekawiej. Zakończenie świetne, mnie zaskoczyło. Nawet wzruszające.
więcej Pokaż mimo toPomysł na książkę bardzo ciekawy - nasze anioły, każdy ponoć ma swojego, ich opieka, trochę w tym pociągającej magii.
Jest wiele dramatyzmu, życia pracą i przemiana. Jest nieszczęśliwa miłość, pragnienie śmierci i...
Niesamowita książka.Historia Magdaleny porusza najwrażliwsze struny.
Każdy z nas ma własną wolę, każdy z nas ma swojego anioła.
Anioły czuwają, dbają, ale ostatecznie decyzje podejmujesz ty sama.
Książka ,którą każdy z nas musi przeżyć osobiście.
Mnie bardzo poruszyła, dała do myślenia.
Niesamowita książka.Historia Magdaleny porusza najwrażliwsze struny.
Pokaż mimo toKażdy z nas ma własną wolę, każdy z nas ma swojego anioła.
Anioły czuwają, dbają, ale ostatecznie decyzje podejmujesz ty sama.
Książka ,którą każdy z nas musi przeżyć osobiście.
Mnie bardzo poruszyła, dała do myślenia.
„Ponieważ wróciłam" zostawiło mnie z pustymi rękami.
Ta książka przywołuje na myśl pozycje z repertuaru kina familijnego, emitowane w świąteczne popołudnia. Będzie przewidywalnie i słodkawo. Film nie wstrząśnie, lecz zostawi z pytaniem - właściwie dla kogo to bylo?
Dotąd nie umiem odpowiedzieć. Czytając recenzje, widząc patronat Lubimy czytać, ostrzyłam zęby na niemal trancendentalne wrażenia - bo materia delikatna, a i koncept ciekawy. A tu nici z magnetyzmu, a z doznań metafizycznych doświadcza się zabijających banałów.
Nic nowego nie zobaczymy, niczego nowego nie nauczymy. Od początku idziemy schematami. Jak outsider - to Kurt Cobain, jak anioł - to złotawordzawy, jak anielska komunikacja - to w głowie bohaterki - nikt inny jej nie odbiera (co ma być przyczyną przezabawnych gagów),jak bohaterka, to prymuska, i koniecznie nieszczęśliwa. A może coś jednak będzie za zakrętem tej wydeptanej dróżki? Coś zaskoczy zza krzaka?
Ano ja nic nie znalazlam. Szkoda...
„Ponieważ wróciłam" zostawiło mnie z pustymi rękami.
więcej Pokaż mimo toTa książka przywołuje na myśl pozycje z repertuaru kina familijnego, emitowane w świąteczne popołudnia. Będzie przewidywalnie i słodkawo. Film nie wstrząśnie, lecz zostawi z pytaniem - właściwie dla kogo to bylo?
Dotąd nie umiem odpowiedzieć. Czytając recenzje, widząc patronat Lubimy czytać, ostrzyłam zęby na niemal...
Jak dla mnie rozczarowanie i strata czasu. Po opisie na okładce spodziewałam się czegoś głębszego, a dostałam wyciskacz łez. A głowna bohaterka ma w sobie coś z Belli - heroiny wampirycznego romansu, popularnego kilka sezonów temu. (Niekoniecznie jest to komplement). Nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się że z tego pomysłu możnaby jeszcze wycisnąć ładną, dużą, powieść - a to co przeczytałam to tylko szkic. Szkoda.
Jak dla mnie rozczarowanie i strata czasu. Po opisie na okładce spodziewałam się czegoś głębszego, a dostałam wyciskacz łez. A głowna bohaterka ma w sobie coś z Belli - heroiny wampirycznego romansu, popularnego kilka sezonów temu. (Niekoniecznie jest to komplement). Nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się że z tego pomysłu możnaby jeszcze wycisnąć ładną, dużą, powieść...
więcej Pokaż mimo to