Ani żadnej rzeczy
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Ani żadnej rzeczy
- Wydawnictwo:
- Szpalta
- Data wydania:
- 2015-12-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-12-18
- Liczba stron:
- 233
- Czas czytania
- 3 godz. 53 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394306113
- Tagi:
- kościół watykan nazizm chrześcijaństwo
Na dachu Bazyliki Świętego Piotra zostaje ukrzyżowana kobieta. Po tym, jak cudem zostaje odratowana, jej pierwsze słowa brzmią „Heil Hitler”. Jeszcze siedem dni wcześniej, nic nie zapowiada tego makabrycznego wydarzenia... 28-letnia Zoja mieszka w Nowym Jorku. Pracuje jako sprzedawca luksusowych europejskich nieruchomości. I nagle dowiaduje się, że śmierć zebrała żniwo wśród jej najbliższych. Nie wie, dlaczego to akurat ją wybrano do wypełnienia szaleńczej misji. W ciągu siedmiu dni, przemierzając pół Europy, odkrywa swoją przeszłość i makabryczną tajemnicę, skrywaną przez Kościół. Wszystkie drogi prowadzą do nazistów i ich haniebnych eksperymentów na dzieciach, a także do Watykanu i początków chrześcijaństwa…
Jaką prawdę chce ukryć Kościół i kardynał Giovanno?
Czym jest tajemne Bractwo Chryzmonu i czy naprawdę istnieje?
Jaką rolę w całej sprawie odgrywa tajemniczy mężczyzna?
Czy Hitler i Eva Braun mieli dzieci?
Co łączy Ewę Braun i Hitlera z prastarą historią prawdy o chrześcijaństwie?
Czy Chrystus przeżył ukrzyżowanie?
Czy potomkinie Apostolic żyją i jaki związek ma z nimi Zoja?
Jaka jest w tej historii rola Świętej Anny, znanej jako matka Maryi?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 263
- 260
- 78
- 11
- 6
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Jam jest ta, co dzieje te widziała i spisała w imię Pańskie.
Opinia
Pani Sandra Borowiecka napisała jak dotąd tę jedyną książkę i na dodatek pod pseudonimem, toteż byłem ciekaw tego dzieła.
Dużo trupów, a sama historia opowiedziana przekombinowana i niezbyt spójna. Tu i ówdzie wypełza brak wiedzy w tej czy innej dziedzinie, brak wyobraźni (ten cyklon B w banku mnie rozbawił, z całą pewnością użyto by czegoś innego, pewnie jakiegoś usypiacza, na przykład tego, którego Rosjanie użyli w swojej akcji antyterrorystycznej gdy odbijali zakładników w słynnej akcji przeciwko czeczeńskim terrorystom - ponoć czeczeńskim, a tak naprawdę to nie wiadomo). Pełno w książce stereotypów i niechęci (mówiąc bardzo delikatnie) do kościoła katolickiego oraz wszelkich niepoprawnopolitycznych ruchów społecznych w państwach Europy - wśród ludzi mających dość totalitarnej dyktatury lewackich euro-ideologów. Światłe przemyślenia o głębokości kałuży.
Ale książka może być. Daję gwiazdki na zachętę. Może następna książka będzie bardziej udana, zważywszy na fakt, iż autorka nie ma trudności w posługiwaniu się językiem polskim i formułowaniu myśli (miałem do czynienia z audiobookiem, może to kwestia dobrej korekty, zważywszy na krytyczne uwagi innego użytkownika poniżej).
Post scriptum:
Dziś już (2019) nie użyłbym ani określenia „poprawność polityczna”, ani nie mówiłbym o „lewackich euro-ideologach”. Światłem przewodnim Unii Europejskiej i coraz szerzej zataczającej kręgi nowej rzeczywistości politycznej i ideologicznej jest nowy marksizm, pod który kamień węgielny podłożyli myśliciele szkoły frankfurckiej i ich kontynuatorzy. Ostateczne cele marksizmu bolszewickiego i frankfurtczyków są bardzo podobne: wyhodowanie zidiociałych mas i władanie nimi: póki się da, to terrorem miękkim, ideologicznym, a gdyby się nie dało, to terrorem fizycznym, do którego zidiociałe masy zostaną wyhodowane. Trzeba pozbawić ludzi zdolności do samodzielnego, twórczego wysiłku i pozbawić ich zdolności do pracy, dzięki czemu pozostaną na łasce - niełasce władców ich kontrolujących i regulujących każdą dziedzinę życia społecznego.
Ta ideologia, wprowadzana coraz bardziej bezczelnie, z coraz wyraźniejszymi symptomami przemocy wraz z cenzurą, szykanami i karami prowadzić musi w ostatecznym rozrachunku do zbrodni. Zupełnie tak samo, jak marksizm w wersji bolszewickiej i inne jego odmiany. Było tak dotychczas wszędzie, gdzie dotychczas był testowany na społeczeństwach. Na jego paskudne owoce w Europie wystarczy jeszcze trochę poczekać.
Pani Sandra Borowiecka napisała jak dotąd tę jedyną książkę i na dodatek pod pseudonimem, toteż byłem ciekaw tego dzieła.
więcej Pokaż mimo toDużo trupów, a sama historia opowiedziana przekombinowana i niezbyt spójna. Tu i ówdzie wypełza brak wiedzy w tej czy innej dziedzinie, brak wyobraźni (ten cyklon B w banku mnie rozbawił, z całą pewnością użyto by czegoś innego, pewnie jakiegoś...