"Mroczne Intrygi " czyli trzecia z serii opowieści o Nocnych Łowcaach zapowiada się na najlepszą.
Julian Blackthorn stracił sporą ojca w Mrocznej wojnie a stare skostniałe Clave pozbawiło go wsparcia starszego rodzeństwa. Sam musiał,przejąć opiekę nad czwórką młodszego rodzeństwa nie mogąc liczyć na wsparcie wuja Arthura. Jak wielki to ciężar dla dwunastolatka możemy się tylko domyślić. Pięć lat po tym jak jego starszy brat trafił do Dzikiego Polowania Julian ma szansę go odzyskać. Najpierw musi zmierzyć się z demonicznymi silami rozwiązać zagadkę morderstw no i złamać kilka postanowień zimnego pokoju. Czy uda mu się sprostac wyzwaniu. No i jeszcze jest Emma jego parabatai oraz wielu innych bohaterów, zarówno Magnusa jak i Jace Tessę i Jema ale też nowe postacie.


Pani Noc wyraźnie ukazuje to jak mroczna wojna zmieniła nocnych łowców, jaka przepasć dzieli kolejne pokolenia. Moim zdaniem prędzej czy później Clave stanie w obliczu buntu młodych myslących inaczej ,nie zgadzających się z postanowieniami Zimnego Pokoju który pozbawił Fearie praw i zakłócił równowagę w Świecie Cienia
Wielki plus za opowiadanie o przyjęciu zaręczynowym w Instytucie Nowojorskim

"Mroczne Intrygi " czyli trzecia z serii opowieści o Nocnych Łowcaach zapowiada się na najlepszą.
Julian Blackthorn stracił sporą ojca w Mrocznej wojnie a stare skostniałe Clave pozbawiło go wsparcia starszego rodzeństwa. Sam musiał,przejąć opiekę nad czwórką młodszego rodzeństwa nie mogąc liczyć na wsparcie wuja Arthura. Jak wielki to ciężar dla dwunastolatka możemy...