Ewa jutra
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Proza Światowa
- Tytuł oryginału:
- L ' Eve future
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 2015-12-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-12-10
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364822315
- Tłumacz:
- Ryszard Engelking
- Tagi:
- kobieta symbolizm filozofia
Ewa jutra to arcydzieło okresu symbolizmu. Poeci z Mallarmém i Verlaine'em na czele, prozaicy od Anatola France'a do Jorge Louisa Borgesa podziwiali jego metafizyczne perspektywy, poruszający liryzm i zawrotną ironię w opisie zdegradowanego przez materializm świata. To powieść filozoficzna, nawiązująca do Fausta, a zarazem jedna z pierwszych powieści science-fiction, podejmująca ? za Mary Shelley i E.T.A. Hoffmannem ? wątek sztucznego człowieka. Nie czysto mechanicznego, jak u poprzedników Villiersa, ale ? zgodnie z fascynacjami epoki ? elektryczno-mediumicznego. Sztuczna kobieta, Ewa jutra, przeciwstawiona dekadenckiej femme fatale, ma zapewnić szczęście wybranym mężczyznom jutra. Ewa jest także powieścią o buncie uczonego, noszącego w powieści nazwisko Edisona, buncie zakończonym tragiczną klęską i metafizyczną iluminacją. Główne tematy literatury fin de sicle łączą się tu ze sobą, tworząc panoramę myśli epoki, pomocną w jej pełnym zrozumieniu. Humanista pragnący ukształtować sobie obraz końca dziewiętnastego wieku musi włączyć do swoich lektur powieść Villiersa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 80
- 28
- 11
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bez złudzenia wszystko ginie. Nie da się go uniknąć. Złudzenie – to światło! Spójrzmy w niebo [...] to obłoki, symbol Złudy, czynią światło! Bez nich panowałby Mrok.
OPINIE i DYSKUSJE
Specyficzna książka, w okresie symbolizmu i z poziomu tematu jaki dotyczył wydaje się być bardzo postępową powieścią. Jest to jedna z pierwszych powieści science-fiction, ukazanie kobiety-robota, dostosowanego do wymagań mężczyzn. Mimo postępowego nurtu, dużo tam krytycznych i skrajnych opisów dotyczących "ogółu" psychologicznego kobiet. Można tu przytoczyć mikro fragment: "Kobieta myśli zachciankami, a jej "sądy" to opinie mężczyzny, który akurat ją pociąga".
Z perspektywy nieświadomego czytelnika, sugerującego się tylko opisem na okładce, można doznać dużego zaskoczenia zawartością tego "dzieła".
Specyficzna książka, w okresie symbolizmu i z poziomu tematu jaki dotyczył wydaje się być bardzo postępową powieścią. Jest to jedna z pierwszych powieści science-fiction, ukazanie kobiety-robota, dostosowanego do wymagań mężczyzn. Mimo postępowego nurtu, dużo tam krytycznych i skrajnych opisów dotyczących "ogółu" psychologicznego kobiet. Można tu przytoczyć mikro fragment:...
więcej Pokaż mimo toTrudno mi ocenić tę powieść. Czy to tekst o ultymatywnym spełnieniu sexualnych marzeń mężczyzny? O skonstruowaniu idealnej partnerki dla pewnego angielskiego hrabiego, zdegustowanego duchowym prostactwem jego przepięknego obiektu adoracji, beznadziejnie próżnej i pazernej śpiewaczki Alicji Clary? Całe akapity „Ewy jutra” to wypowiedzi mizoginiczne najczystszej wody, z których dowiedziałem się, że kobiety to w rzeczywistości stworzenia niższego rzędu, należące do innego gatunku niż mężczyźni. Aż wstyd było czasami czytać.
Książka ma swoje lata, powstała w 1886 roku. Ten fakt trochę relatywuje fatalne wrażenie, jakie sprawia ten tekst dzisiaj. Inne czasy, inna wrażliwość i zapatrywania. Chciałbym dlatego, mimo wszystko, skoncentrować się na pozytywach „Ewy jutra”, tym bardziej, że jest ich sporo.
Villiers de l'Isle-Adam zastosował ciekawy zabieg literacki, wybierając autentycznie istniejącą (i to w czasie pisania „Ewy jutra”!) postać na jednego z głównych protagonistów swojej powieści: Thomasa Alvę Edisona, jednego z najsłynniejszych wynalazców wszechczasów. Czarodziej z Menlo Park gra rolę pokrewną Mefistofelesowi z „Fausta” Goethego. Nie pragnie on wprawdzie duszy hrabiego Ewalda, ale proponuje mu zastąpienie „dołującej” narzeczonej przez kobiecego androida (ten wyraz użyto tutaj po raz pierwszy w historii w jego nowoczesnym znaczeniu, czyli jako nazwę dla człekokształtnego robota),argumentując, że „jeśli nasi bogowie i nasze nadzieje to nic innego, jak naukowe fenomeny, to trzeba przyznać, że nasza miłość jest tak samo naukowa.” Edison to zatem Lucyfer, który przyniósł ludziom światło w postaci elektryfikacji i jest tutaj nowoczesnym Prometeuszem. A jeśli przypomnimy sobie, że pełny tytuł słynnej powieści Mary Shelley brzmi „Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz“, to nawiązania do tego pierwszego dzieła science fiction będą bardzo oczywiste: Tylko nauka i jej narzędzia są w stanie powtórzyć dzieło boskiej kreacji. A tam, gdzie profesor Frankenstein stworzył ułomnego potwora, Thomas Edison konstruuje kobietę idealną.
Autor poświęcił androidowi sporo miejsca. Szczegółowo opisał zasady jego konstrukcji, które dzisiaj, po przeszło 130-tu latach, trącą oczywiście myszką. Francuz wykazał się jednak znakomitą intuicją, postulując konieczność wyposażenia automatu w sztuczną pamięć oraz mechanizmy odczytywania zachowanych w niej informacji. Hadaly (tak nazwał androida) przypomina obleczoną w żywą tkankę kobietę-robota z filmu „Metropolis”.
Hrabia Ewald obserwuje z fascynacją proces kreacji sztucznej kobiety. Efekt końcowy pracy Edisona jest piorunujący – Ewald nie jest w stanie odróżnić oryginału od kopii. Co więcej, Hadaly jest tą lepszą, tą perfekcyjną wersją kobiety dla Ewalda idealnej. Dlatego Anglik świadomie obiera automat na przyszłą partnerkę.
Być może w tym aspekcie właśnie „Ewa jutra” jest prekursorska. Villiers de l'Isle-Adam zwrócił jako jeden z pierwszych uwagę na fakt, że zdobycze nauki i techniki mogą spowodować, że człowiek podejmnie świadomie decyzję o odrzuceniu otaczającej go rzeczywistości (dzisiaj mówimy już o „realu”) na korzyść światów alternatywnych, czyli dzisiejszego „virtualu”. I, miast szukać raju, skonstruuje jego dopasowaną do indywidualnych potrzeb wersję, w której zamieszka.
Trudno mi ocenić tę powieść. Czy to tekst o ultymatywnym spełnieniu sexualnych marzeń mężczyzny? O skonstruowaniu idealnej partnerki dla pewnego angielskiego hrabiego, zdegustowanego duchowym prostactwem jego przepięknego obiektu adoracji, beznadziejnie próżnej i pazernej śpiewaczki Alicji Clary? Całe akapity „Ewy jutra” to wypowiedzi mizoginiczne najczystszej wody, z...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚmierdzi mizoginią
Śmierdzi mizoginią
Pokaż mimo to