Przyjaciółka Sereny Cross jest świadkiem czegoś dziwnego. Widzi bowiem jak dwójka mężczyzn nagle zaczyna świecic się niczym żarówka, w dodatku dziewczyna podsłuchuje ich rozmowę, która zawiera kilka cennych informacji. Przerażona, czym prędzej ucieka z budynku. Zdaje sobie sprawę, że to nie było normalne. Zdaje sobie sprawę,że to nie było ludzkie. Opowiada o wszystkim Serenie, jednak ta jej nie wierzy. Dziwne zachowanie Mel tłumaczy sobie zażyciem narkotyków. Wszystko się zmienia w garażu podziemnym, gdy nagle ni stąd ni zowąd pojawia się tam wysoki i zabójczo przystojny mężczyzna(a jakże) i doprowadza do wybuchu samochodu, z Mel w środku. Dziewczyna ginie, Serena nie może w to uwierzyc, bowiem wplątała się w niezłe bagno. Tymczasem Hunter, bezlitosny zabójca, pracujący dla Departamentu Obrony, dowiaduje się,że ma chronic młodą śmiertelniczkę. Jest to wbrew jego zasadom, jednak gdy ta dwójka się spotyka wszystko się zmienia i zaczyna się przygoda.

Sięgnęłam po 'Obsesję' bo jestem fanką serii LUX. Daemon, kosmici, te sprawy. Uwielbiam te serię. Hunter i Serena mieli już swój epizod w 'Opposition' o ile dobrze pamiętam, i byłam ciekawa historii tej dwójki.

A co dostałam? Cóż, nie przypuszczałam,że aż takie badziewie(niestety). Co prawda dedykacja na początku co nieco daje zarys treści jakiej czytelnik może się spodziewac w środku, jednak nie myślałam,że całośc ocenie aż tak słabo. 'Obsesja' to nic innego jak erotyk. I to erotyk, który wręcz przytłoczył mnie ilością scen łóżkowych i słownictwem w nich używanych. Dwójka głównych bohaterów zachowywała się jak szalone króliki, a z pewnością Hunter. Słownictwo strasznie mnie raziło i nie wiem czy to kwestia tłumaczenie, czy po prostu autorka poszła na taką łatwiznę. Byłam zniesmaczona, zażenowana i jak najszybciej chciałam skończyc czytac tę historię. 'Obsesja' jest również (że tak to ujmę) płytka. Nie wyczułam żadnego głębszego uczucia pomiędzy bohaterami ,a jedynie dzikie i obsesyjne pożądanie. I tytuł chyba do tego właśnie się odnosi.

Dziwny był dla mnie również fakt, że Serena tak szybko zaakceptowała wszystkie dziwne rzeczy, które zaczęły dziac się w jej życiu. Było to dla mnie trochę przerysowane i nierzeczywiste. Całą historię odebrałam jako surrealistyczny wymysł.

Na pocieszenie mogę dodac,że książkę czyta się strasznie szybko. Jeżeli macie dużo czasu, w jeden dzień spokojnie ją przeczytacie. Polecam fanom serii LUX. Natomiast jeżeli nie macie pojęcia o Luksjaninach, Arumianinach, Źródle, hybrydach i innych kosmicznych rzeczach to nie polecam.

Przyjaciółka Sereny Cross jest świadkiem czegoś dziwnego. Widzi bowiem jak dwójka mężczyzn nagle zaczyna świecic się niczym żarówka, w dodatku dziewczyna podsłuchuje ich rozmowę, która zawiera kilka cennych informacji. Przerażona, czym prędzej ucieka z budynku. Zdaje sobie sprawę, że to nie było normalne. Zdaje sobie sprawę,że to nie było ludzkie. Opowiada o wszystkim...