Moje spotkanie z "Obsesja" bylo intrygujace!
Choc nie siegam czesto po ksiazki science fiction romans, darze ten gatunek sympatia, majac na mysli chociazby sage "Zmierzch" i "Pamietniki wampirow".
Czy "Obsesja" to dobra ksiazka?
Jak najbardziej!
Czy spedzilam z nia milo czas?
Tak!
Czy polecam te ksiazke?
Owszem!
Ale....kosmici, ziemianie, hybrydy?
Zdecydowanie, tak!

Uwielbiam poczucie humoru glownych bohaterow, Huntera i Sereny. Chemia, napiecie miedzy nimi sa namacalne, obydwoje stanowia wybuchowa mieszanke emocji, seksu i ognia.
Watek fantastyczny nalezy pochwalic! Jest rownie wciagajacy, co romantyczny.

Plus za ladna okladke.

Siegam po kolejne utwory pisarki!

Moje spotkanie z "Obsesja" bylo intrygujace!
Choc nie siegam czesto po ksiazki science fiction romans, darze ten gatunek sympatia, majac na mysli chociazby sage "Zmierzch" i "Pamietniki wampirow".
Czy "Obsesja" to dobra ksiazka?
Jak najbardziej!
Czy spedzilam z nia milo czas?
Tak!
Czy polecam te ksiazke?
Owszem!
Ale....kosmici, ziemianie, hybrydy?
Zdecydowanie,...

Ciekawa pozycja w klimacie typowym dla autora. Fajnie zakrojona fabuła, bohaterowie ciekawi . Momentami mnie jednak dłużyła.

Ciekawa pozycja w klimacie typowym dla autora. Fajnie zakrojona fabuła, bohaterowie ciekawi . Momentami mnie jednak dłużyła.

+szybko i prosto się czyta, dzięki łatwemu językowi
+ciekawy pomysł
-sądziłam, że będzie to fantasy z wątkiem romantycznym, a nie romans fantasy. Romans zaćmił całą ciekawą fabułe
-dużo niedokończonych wątków
-przewidywalna;)

+szybko i prosto się czyta, dzięki łatwemu językowi
+ciekawy pomysł
-sądziłam, że będzie to fantasy z wątkiem romantycznym, a nie romans fantasy. Romans zaćmił całą ciekawą fabułe
-dużo niedokończonych wątków
-przewidywalna;)

Nie było to moje pierwsze spotkanie ani z autorką,ani z serią Lux.Częściowo wiedziałam,czego się spodziewać,poza okolicznością,że bohater nie pochodzi z Luxenów ale z ich przeciwników-Aurianinów.Jednak oczekiwania oczekiwaniami,a odbiór lektury nieraz odbiega od naszych wyobrażeń.Tak było i w tym przypadku.Początek nawet niezły,dość dramatyczny,powiedziałabym,ale później jest sporo gorzej.Pierwsze spotkanie bohaterów jest takie sobie a i później jest niewiele lepiej.pierwsze 30% książki to rozmyślania Huntera w jaki sposób przelecieć Serenę,ewentualnie namawianie jej żeby coś zjadła bądź całowanie jej w taki sposób,że pozbawia ja to przytomności na prawie dobę :roll:
Sama fabuła jest mało wyszukana,skupia się głównie na uczuciu,rozwijającym się między bohaterami.Bohaterka bardzo szybko akceptuje odmienność Huntera i właściwie bez problemów przechodzi do porządku dziennego nad faktem,że jest on kosmitą.Nie przeszkadza jej tez właściwie fakt,że zabija on bez żadnych skrupułów.No,może jej to troszkę przeszkadza,ale nie ma problemu z akceptacja jego czynów.Podobała mi sie atmosfera tej książki,to że chemia między bohaterami była wyczuwalna,ale nie do końca odpowiadał mi nadmiar scen erotycznych.Niewiele wnosiły one do akcji,mnie wręcz zaczynały nudzić.Ja rozumiem jedną,dwie,nawet kilka więcej scen,które są dobrze napisane i zachęcają do dalszego czytania,ale uważam,że czasami umiar byłby bardziej wskazany.Naprawdę niewiele wnosi do akcji fakt,że on chce ja wziąć od tyłu czy przy ścianie,albo opis jak to ona dochodzi głośno wykrzykując jego imię :mur:
Co mi się podobało to kila nawiązań do bohaterów pochodzących z Luxenów,których poznałam już .Żałowałam tylko,że historia zaczyna się i kończy na związku pomiędzy Hunterem i Sereną,pozostawiając główne problemy z zawieszeniu.W sumie nie wiadomo,co dalej z operacją Orzeł,co z dziećmi przetrzymywanymi gdzieś z Pensylwanii.Te wszystkie problemy nadal pozostają nierozwiązane...
Podobało mi się też przedstawienie kosmitów z odmiennego niz dotychczas punktu widzenia.Po zapoznaniu się z rasa lux,która uważana jest za te lepszą możemy teraz ocenić,w jaki sposób widzą ją ich naturalni wrogowie-Aurianie.Niejednokrotnie pada opinia,że Luxowie są żądni władzy.Ogólnie po całości książki trudno jest określić, kto w końcu jest tym czarnym charakterem. Chyba najlepiej opisują to przemyślenia Sereny: "Cóż, dobrzy kosmici nie byli typowi. Tak naprawdę wcale nie byli dobrymi kosmitami, ale jeżeli czegokolwiek się dowiedziałam, to tego, że nie było czegoś takiego jak biel i czerń. Było wiele szarości pośrodku.".
Ogólnie podobało mi się średnio,miałam spore zastrzeżenia do sprowadzenia wszystkiego do samego romansu,bez próby jakiegokolwiek rozwiązania problemów między ludźmi i kosmitami.Przyznam,że bardziej mi odpowiadały wcześniejsze części.Na pewno było wyzwaniowo,gdyby nie fakt,że jestem zbyt uparta żeby porzucać książki pewnie bym jej nie skończyła

Nie było to moje pierwsze spotkanie ani z autorką,ani z serią Lux.Częściowo wiedziałam,czego się spodziewać,poza okolicznością,że bohater nie pochodzi z Luxenów ale z ich przeciwników-Aurianinów.Jednak oczekiwania oczekiwaniami,a odbiór lektury nieraz odbiega od naszych wyobrażeń.Tak było i w tym przypadku.Początek nawet niezły,dość dramatyczny,powiedziałabym,ale później...

Romantyzm, obsesja, niewytłumaczalne zjawiska i świat, który zaczyna nie mieć sensu. Świat, który wciąga do ostatniej strony z zapartym tchem.

Ona dziewczyna z niewyparzonym językiem, która chciałaby zaszyć się z książką w zaciszu domu. A na pewno chciałaby, by to co zobaczyła okazało się snem, a jej przyjaciółka wcale nie jest martwa i jest gdzieś na randce z przypadkowym kolesiem.

On facet, ktory ma wszystko gdzieś, troszczy się o siebie i najlepiej uciekłby podrywać kobiety, gdzieś gdzie nie musiałby wykonywać durnych robót dla DOD.

Książka jest inna od tych co do tej pory pisała autorka, głównie takie co stoją na dziale młodzieżowym. Tym bardziej postanowiła poruszyć tematykę dla dorosłych. Dwoje ludzi z różnych sfer, człowiek i obcy 👾 skazani na siebie odnajdują nowe wrażenia, przygody sens życia. Facet, który nie wie co to miłość oraz kobieta, która nie wie co to zabawa i rozkosz, zakochują się w sobie przeżywając niesamowite wrażenia uciekający przed kłopotami. Ale czy to rząd i obcy są zagrożeniem

Romantyzm, obsesja, niewytłumaczalne zjawiska i świat, który zaczyna nie mieć sensu. Świat, który wciąga do ostatniej strony z zapartym tchem.

Ona dziewczyna z niewyparzonym językiem, która chciałaby zaszyć się z książką w zaciszu domu. A na pewno chciałaby, by to co zobaczyła okazało się snem, a jej przyjaciółka wcale nie jest martwa i jest gdzieś na randce z przypadkowym...

Jeśli nie jest to początek jakiejś nowej serii to zupełnie bez sensu! Napalony Arum i naiwna dziewczyna, nic to że świat się wali, nic to że obcy spiskują, byle znaleźć się w łóżku 😛, ważne wątki zupełnie pominięte, akcja toczy się tylko naokoło tej pary. W porównaniu z serią Lux słabiutko!

Jeśli nie jest to początek jakiejś nowej serii to zupełnie bez sensu! Napalony Arum i naiwna dziewczyna, nic to że świat się wali, nic to że obcy spiskują, byle znaleźć się w łóżku 😛, ważne wątki zupełnie pominięte, akcja toczy się tylko naokoło tej pary. W porównaniu z serią Lux słabiutko!

Fani serii Lux, szykujcie się, oto cos dla was! Jest to książka po części połączona z serią Lux (recenzja tej serii będzie w innym rozdziale) i wprawdzie bohaterowie są całkowicie inni, ale cała historia dzieje się w tym samym uniwersum. Osoby, które nie czytały serii Lux mogą mieć trochę problemów w niektórych momentach z zrozumieniem o co chodzi, ale myślę, że jeśli się postarają to załapią sens historii i nie powinno im zbytnio przeszkadzać nieznanie głównej serii.

Ogólnie to lubię mocne i pikantne romanse, naprawdę, ale nawet ja mam swoje granice. Tu seksu było zdecydowanie za dużo. Zastał on tak trochę na chama wciśnięty wszędzie gdzie się tylko dało. A szkoda, bo historia była cudna i jakby ograniczyć trochę tą erotykę, to książka była by naprawdę niesamowita.

Sam styl jakim została napisana, jest bardzo dobry, bo książka jest naprawdę wciągająca i chętnie się czyta ją dalej. Spodziewałam się jednak raczej więcej akcji i wątków fantastycznych, a zamiast tego dostałam sporo seksu. Nie było to co przewidywałam, ale mimo wszystko książka mi się naprawdę podobała. Historia była ciekawa i intersująca oraz chętnie czytało się dalej i miło było się w niej zgłębić.

Według słów autorki jest to seria Lux w wydaniu dla dorosłych i po części się z tym zgodzę, biorąc pod uwagę ilość występującej tu erotyki, ale jednak w tej książce nie było tego klimatu pełnego napięcia i akcji jaki był w serii Lux, bo zgubił się on w tym całym migdaleniu się głównych bohaterów, tu było nieco spokojniej. Ale z plusów tego całego seksu, jest to, że był on porządnie opisany i nie powiem by był słaby, bo było pikantnie, hihihi. Ogólnie rzecz biorąc dla mnie książka była fajna, inaczej mówiąc niezła i przyjemna w czytaniu.

Fani serii Lux, szykujcie się, oto cos dla was! Jest to książka po części połączona z serią Lux (recenzja tej serii będzie w innym rozdziale) i wprawdzie bohaterowie są całkowicie inni, ale cała historia dzieje się w tym samym uniwersum. Osoby, które nie czytały serii Lux mogą mieć trochę problemów w niektórych momentach z zrozumieniem o co chodzi, ale myślę, że jeśli się...

"Obsesja" to taka dorosła i zdecydowanie bardziej pikantna wersja Lux. Tą książkę, choć to dodatek do serii, równie dobrze można czytać samodzielnie i tworzy wtedy zamkniętą całość, więc każdy może po nią sięgnąć.

Gdy Serena jest świadkiem morderstwa, jej własne życie staje się zagrożone - głównie dlatego, że morderca zdecydowanie nie był człowiekiem. To właśnie wtedy zabójca n usługach Departamentu Obrony, Hunter, dostaje niespodziewane zadanie - zamiast, jak zwykle, zapolować na łamiącego zasady Luksjanina, ma ochraniać ludzką kobietę. A to wywraca jego życie do góry nogami.

Choć tym razem to Arumianie, wrogowie Luksjan, byli w centrum uwagi, bardzo dobrze się to czytało i było ciekawie. Jednak miło spojrzeć na ten świat z serii Lux z innej perspektywy. Widzimy tu źle zachowujących się Luksjan i poznajemy lepiej motywacje Arumian. Poznajemy punkt widzenia drugiej strony. Jeszcze jedną różnicą, o której nie można zapomnieć, jest fakt, że ta książka ma o wiele więcej pikantnych scen niż inne z tego świata - więc miejcie to na uwadze, bo to momentami mocno przypomina erotyk. Oj, romans był tu zdecydowanie bardziej gorący. Mimo to dużo się dzieje, jest akcja, fabuła zaskakuje. No i nawet są camea postaci z głównej serii.

To dobra książka, ale jeśli nie lubicie takich ostrych scen, to miejcie na uwadze, że jest ich sporo. To książka raczej do starszych czytelników. Ciekawie jest przeczytać taką wersję tego świata skierowaną bardziej do dorosłych. Osobiście, bardzo podobała mi się taka zmiana perspektywy i choć wolałabym trochę mniej wiadomych scen, i tak bardzo dobrze mi się czytało historię Sereny i Huntera/

"Obsesja" to taka dorosła i zdecydowanie bardziej pikantna wersja Lux. Tą książkę, choć to dodatek do serii, równie dobrze można czytać samodzielnie i tworzy wtedy zamkniętą całość, więc każdy może po nią sięgnąć.

Gdy Serena jest świadkiem morderstwa, jej własne życie staje się zagrożone - głównie dlatego, że morderca zdecydowanie nie był człowiekiem. To właśnie wtedy...

Podczas wybierania tej książki sugerowałam się autorką. Kilka sprawdzonych książek spod pióra autorki przypadło mi do gustu, dlatego też sięgnęłam po tą pozycję. Mój błąd, że nie popatrzyłam na gatunek - Fantasy, science fiction. Niestety nie jest to mój klimat. Wszelkie wzmianki o świecących ludziach działają na mnie bardziej odpychająco niż przyciągająco. A ładowanie energii w kontekście metafizycznym podczas stosunku z drugą osobą to już w ogóle dla mnie jakaś abstrakcja. Także do mnie te wyimaginowane historie kompletnie nie przemawiają.

Podczas wybierania tej książki sugerowałam się autorką. Kilka sprawdzonych książek spod pióra autorki przypadło mi do gustu, dlatego też sięgnęłam po tą pozycję. Mój błąd, że nie popatrzyłam na gatunek - Fantasy, science fiction. Niestety nie jest to mój klimat. Wszelkie wzmianki o świecących ludziach działają na mnie bardziej odpychająco niż przyciągająco. A ładowanie...

Bardzo dobra i wciągająca lektura. Polecam

Bardzo dobra i wciągająca lektura. Polecam