Noc z czwartku na niedzielę

Okładka książki Noc z czwartku na niedzielę Gaja Grzegorzewska
Okładka książki Noc z czwartku na niedzielę
Gaja Grzegorzewska Wydawnictwo: EMG Cykl: Julia Dobrowolska (tom 2) Seria: Polska Kolekcja Kryminalna kryminał, sensacja, thriller
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Julia Dobrowolska (tom 2)
Seria:
Polska Kolekcja Kryminalna
Wydawnictwo:
EMG
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392298069
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pulpitacje #1 Dagmara Adwentowska, Tomek Bilski, Agata Cieplik, Jakub Ćwiek, Aleksander Daukszewicz, Gaja Grzegorzewska, Andrzej Kwiecień, Olga Niziołek, Michał Organiściak, Anna Robak-Reczek, Jerzy Rzymowski, Jagoda Smyczek, Bartosz Szczygielski, Kajetan Szokalski, Maciej Staszek Tomaszewicz, Joanna Ufnalska, Agnieszka Włoka, Mateusz Wójcik
Ocena 8,6
Pulpitacje #1 Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Pismo. „Wokół Zbrodni i Kary”. Wydanie specjalne Nr 2/23, Jesień 2023 Wojciech Chamier-Gliszczyński, Gaja Grzegorzewska, Katarzyna Kazimierowska, Natalia Szostak
Ocena 6,9
Pismo. „Wokół ... Wojciech Chamier-Gl...
Okładka książki Zbrodnia w operze Katarzyna Gacek, Gaja Grzegorzewska, Joanna Jodełka, Janusz Onufrowicz, Robert Ostaszewski, Alek Rogoziński, Anna Rozenberg, Maciej Siembieda, Grzegorz Skorupski, Bartosz Szczygielski
Ocena 6,5
Zbrodnia w operze Katarzyna Gacek, Ga...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 11 (59) 2022 Joanna Bator, Karolina Breguła, Edyta Bystroń, Maria Cyranowicz, Gaja Grzegorzewska, Tomasz Grzyb, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Jakub Małecki, Marcin Napiórkowski, Wojciech Plewiński, Kacper Pobłocki, Redakcja magazynu Pismo, Beata Szady, Monika Szewczyk-Wittek, Katarzyna Szyngiera, Mirosław Wlekły
Ocena 7,2
Pismo. Magazyn... Joanna Bator, Karol...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
129 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
777
548

Na półkach: ,

Bardzo przyjemna książeczka do szybkiego przeczytania.

Bardzo przyjemna książeczka do szybkiego przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
230
102

Na półkach:

Podobno 3 część najlepsza, to może jednak sięgnę po nią. Pierwsza ok, w drugiej przemiana głównej bohaterki sprawia, że staje się momentami męcząca :)

Podobno 3 część najlepsza, to może jednak sięgnę po nią. Pierwsza ok, w drugiej przemiana głównej bohaterki sprawia, że staje się momentami męcząca :)

Pokaż mimo to

avatar
1320
12

Na półkach: , ,

No cóż, bardziej zniesmaczona byłam tylko po usłyszeniu w radiu reklamy leku na grzybicę pochwy. Ciężko nazwać to kryminałem, raczej klasyfikuję jako erotyk klasy D. 80% książki to dywagacje kto z kim w jakiej konfiguracji będzie uprawiał sex i co przy tym weźmie. Lubię, kiedy książka wzbudza emocje ale tu ........... czułam tylko niesmak. Zepsuty potencjał. Po kolejne książki tej autorki na pewno nie sięgnę .

No cóż, bardziej zniesmaczona byłam tylko po usłyszeniu w radiu reklamy leku na grzybicę pochwy. Ciężko nazwać to kryminałem, raczej klasyfikuję jako erotyk klasy D. 80% książki to dywagacje kto z kim w jakiej konfiguracji będzie uprawiał sex i co przy tym weźmie. Lubię, kiedy książka wzbudza emocje ale tu ........... czułam tylko niesmak. Zepsuty potencjał. Po kolejne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3143
677

Na półkach: ,

Tom 1. w porządku, ten - ciągnie się niesamowicie.

Tom 1. w porządku, ten - ciągnie się niesamowicie.

Pokaż mimo to

avatar
476
457

Na półkach: ,

Dwoje ludzi ma się ku sobie, a tu nagle telefon, że trzeba rzucić wszystko i lecieć na pomoc/w interesach. Bo w klubie zadźgano człowieka. No to rzucają i lecą, a tam akcja dopiero się rozkręca.

Książka stała na półce z kryminałami, ale podejrzanie dużo tu romansowania. Troje bohaterów bzyka się we wszystkich konfiguracjach. Poza tym obściskują się przy każdej okazji, całują i robią sceny zazdrości któremuś z tej dwójki, która kochała się ostatnio. W przerwach piją, palą i wciągają kreski. Jeśli żadna z tych rozrywek nie jest akurat dostępna (rzadkie chwile),zastanawiają się, kto zabił. Kryminalna część fabuły jest w gruncie rzeczy prosta, wszelkie komplikacje wynikają z uczuć i śledczy sami je sobie organizują.

Więcej narzekania tutaj: https://finklaczyta.blogspot.com/2021/07/noc-z-czwartku-na-niedziele-duzo-romansu.html

Dwoje ludzi ma się ku sobie, a tu nagle telefon, że trzeba rzucić wszystko i lecieć na pomoc/w interesach. Bo w klubie zadźgano człowieka. No to rzucają i lecą, a tam akcja dopiero się rozkręca.

Książka stała na półce z kryminałami, ale podejrzanie dużo tu romansowania. Troje bohaterów bzyka się we wszystkich konfiguracjach. Poza tym obściskują się przy każdej okazji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
451
443

Na półkach:

Nadal ubolewam, że autorka oczarowała mnie opowiadaniem, a jej cykl powoduje jedynie narastającą irytację. Za nic zapewnienie samego Wydawnictwa Literackiego nie przekona mnie, że to "kanon polskiego kryminału". Czy za takową rekomendacją miała iść orientacja postaci czy trójkąt między głównymi bohaterami? Przypominam, że to nie jest postępowe, gdy środowisko homoseksualistów jest przedstawione w sposób stereotypowy. Tomek został - żeby użyć delikatnej formy na potrzeby serwisu - tanią cichodajką. Nie lepiej w opinii Julii wygląda jej własna siostra. Przyznaję, na ten wątek zwróciłam specjalną uwagę, jako że interesuje mnie motyw relacji rodzeństwa. Jednak obmierzłość pani detektyw studzi mi krew w żyłach. Lola w niebezpieczeństwie, trup zaczyna ścielić się gęsto, a bohaterka "przypomina sobie nagle", że bliska jej osoba wzywała od niej pomocy. Troska o kuzyna również bardziej polega na wykorzystaniu jako pracownika dawnej agencji porzuconej na rzecz współpracy z Bergenem. I chociaż to zacieśnienie więzów wydawało się niemożliwe, autorka wspaniałomyślnie nie zepsuła tej relacji, co więcej, opisała ją w sposób przewidywalny, aczkolwiek wysoce satysfakcjonujący. Te zależności dobrze trójce wychodzą. I tylko szlag człowieka trafia, gdy całkiem dobrze nakreślone miejsce akcji, tak dalekie od pierwszego tomu i z wyobraźnią godną podziwu, bowiem zgubiłam się w tym klubie jak w labiryncie, do którego porównano kolejne piętra krakowskiej kamienicy, po przesłuchaniu kluczowych świadków zdarzenia, odlatują na rzecz zmiany lokacji. I cały nastrój pryska, wspomnienie dobrego, klaustrofobicznego klimatu uchodzi wraz nastaniem kolejnej doby śledztwa, a po jakości powieści pozostaje wspomnienie, którego mglista poświata objawia się w klimatycznej okładce. I następuje ciąg nielogicznych, bardzo mylnych tropów, które Grzegorzewska podrzuca z wysokim mniemaniem o sobie, przywołując Borgesa, Dantego czy Chandlera. Za wysokie progi na nazywanie "Rewolweru i melonika" "badziewiem" czy obrażanie genialnego Dennisa Farinę "tego nie mogę napisać, bo dostanę bana [antagonizm do posolonego]". Tyradę wieńczą luki w logice - Skórzana Twarz (ironiczne oklaski za nazwę, bo nie dociekam, czy nazwy lokali są adekwatne, aczkolwiek odnoszę wrażenie, że powinnam pogratulować nosa do dobrej tytulatury) najpierw poluje na taksówkarzy, by potem złapać dwie blondynki, w tym samą panią z blizną. I nie przeszło jej przez myśl, że mógł dorwać siostrę. Najważniejsze, żeby go uszkodziła, ale nie zabiła, bo przecież jak to, on tylko skóruje ludzi, biedaczek. Pokonany przez wcześniej pobitą przez trzech osiłków kobietę. Która wedle jednego opisu ręce miała zawieszone, ale potem tylko związane z tyłu. Rozumiem, że fikcja literacka dopuszcza czyny fantastyczne, co zapewniła już topografia miejsca, ale nie mogę wybaczyć psucia potencjału na własne życzenie. Genialny tytuł, a potem szukanie sprawcy grzęźnie w kolejnych przemyśleniach Julii, która nie może zdecydować się na Romea, ale grunt, że zaliczyła schadzki. Ekipa Wiktora tym razem wystąpiła w roli statystów, na szczęście nie licząc Piotrusia, bo trudno go nie lubić. Kasia została Kiki i mniej się jej oberwało, bo cały jad wylał się na Klaudię. Oczywiście, jako żona żydowskiego magnata, za jakiego można uznać brata Dawida vel Aarona i vel Bóg wie kogo jeszcze, popełniła mezalians i z rolniczki okazała się "babsztylem" i to jeszcze obrzydliwym. Ta nienawiść do innych żeńskich postaci aż kłuje w oczy. Dostaje się każdej, tylko nie wspaniałej Dobrowolskiej. Ula, jeśli wydaje się w porządku, to nagle jest anorektyczką. Kolejna krzywdząca stereotypizacja. Beatka - karykaturą Beatrycze i tyle w temacie. Pozostaje Eryk, nowy bohater, któremu obrywa się za formalizm w sposobie pracy, a który ma potencjał dołączyć do paczki. Najgorsza jednak jest historia sprzed ponad pięciuset lat. W epilogu i rozwinięta w fabule (od razu tego się spodziewałam, czekałam na tę nieuchronną konieczność) oraz epilogu. Zainteresował mnie dalszy los postaci, choć przyświeca temu cel, że im szybciej zabiorę się za tę serię, tym szybciej ją skończę. I naprawdę żal mi tak momentami dobrej literatury, lecz pojedyncze zdania nie ratują całości. No dobra, przyznam, że "stare schorowane zakonnice" Tomka były zajebiste. Ale to za mało, by powiedzieć, że to kanon. Zwłaszcza, kiedy głównej postaci żal Izabelli i jej szesnastowiecznego losu, a nie przychodzi na myśl zgwałcona 16-latka. Że pojawiają się bezsensowne przywoływania Umy Thurman z "Pulp fiction", co nic nie wnosi do fabuły w takim samym stopniu, jak wspomnienie o Korze pośród bawiącej się "elity" Krakowa. Że wątek tajemniczych śpiewów prowadzi do orgii w stylu z "Oczu szeroko zamkniętych", do tego mamy "Tytusa Andronicusa" i "Wierną rzekę". Jedyne, co było godne pochwały, to ciągłe dywagacje Julii, dlaczego szuka poklasku u mężczyzn, którzy mają potwierdzić jej wartość, jakiej jest świadoma, a mimo to godzi się na powszechny wizerunek słodkiej idiotki, choć stoi za sukcesem telewizyjnej gwiazdy. A mimo tego wszystkiego wciąż jakoś trudno nie kibicować tej trójce, żeby ułożyła sobie relacje w stylu Butcha Cassidy'ego i Sundance'a Kida.
Oceniam powieść na 5/10 pod względem całości, utrzymuje ona poziom pierwszej części, czasem nawet osiągając pułap 6/10, jednak gdybym miała pamiętać o Farinie byłoby tylko 4/10. Każda z tych ocen może być wiążąca dla czytelników, w zależności czego szukają i oczekują po tym tytule.

Nadal ubolewam, że autorka oczarowała mnie opowiadaniem, a jej cykl powoduje jedynie narastającą irytację. Za nic zapewnienie samego Wydawnictwa Literackiego nie przekona mnie, że to "kanon polskiego kryminału". Czy za takową rekomendacją miała iść orientacja postaci czy trójkąt między głównymi bohaterami? Przypominam, że to nie jest postępowe, gdy środowisko...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
424
139

Na półkach: ,

Można to przeczytać tylko pod warunkiem, że się założy, że to alternatywna rzeczywistość. W której policja pozwala prowadzić śledztwo celebrytom z telewizji, zwykła kamienica w Krakowie ma kilometry korytarzy, hektary sal i kilka poziomów lochów, a permanentnie wstawiona dziunia na szpilkach potrafi pobić czterech karków i seryjnego mordercę. Postacie odżywiają się głównie alkoholem, a od odkrycia "kto zabił" ważniejsze są układy romansowo-erotyczne. Główna bohaterka niby prowadzi śledztwo, ale (oprócz picia kolejnych drinków) głównie zajmuje się swoją atrakcyjnością w oczach mężczyzn i jej fizycznym potwierdzaniem. Tu kogoś bzyknie w piwnicy, tam na dachu... Podobną skalę wartości mają współpracujący z nią faceci.
Najgorsze są stereotypy i podwójne standardy. Źli są brzydcy, dobrzy ładni. Żydzi mają łeb do interesów, gość z niemieckim nazwiskiem to sztywny służbista, gruby myśli tylko o jedzeniu, homoseksualista ma obsesję na punkcie mody i wyglądu, faceci ogólnie myślą rozporkiem. Imprezująca, popijająca i romansująca Lola jest głupia, ale popijająca i romansująca główna bohaterka jest OK.
Intryga nawet nie jest najgorsza, ale ginie pod opisami chlania i tłamszenia się po kątach, a wątek szesnastowieczny wprowadzono nie wiadomo po co.

Można to przeczytać tylko pod warunkiem, że się założy, że to alternatywna rzeczywistość. W której policja pozwala prowadzić śledztwo celebrytom z telewizji, zwykła kamienica w Krakowie ma kilometry korytarzy, hektary sal i kilka poziomów lochów, a permanentnie wstawiona dziunia na szpilkach potrafi pobić czterech karków i seryjnego mordercę. Postacie odżywiają się głównie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
6

Na półkach:

Polecam!

Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
978
502

Na półkach:

Jakiś taki bałagan w tych podziemiach, że się gubiłam.
I po raz pierwszy, czytając kryminał, nie miałam potrzeby dowiedzieć się, kto zabił.

Jakiś taki bałagan w tych podziemiach, że się gubiłam.
I po raz pierwszy, czytając kryminał, nie miałam potrzeby dowiedzieć się, kto zabił.

Pokaż mimo to

avatar
823
108

Na półkach: , ,

To chyba bardziej słabe romansidło niż kryminał. Niestety ten 2 tom nierealnych przygód pani detektyw i jej irytujących zachowań nie wróży dobrze na kolejne części.. na tej poprzestanę.

To chyba bardziej słabe romansidło niż kryminał. Niestety ten 2 tom nierealnych przygód pani detektyw i jej irytujących zachowań nie wróży dobrze na kolejne części.. na tej poprzestanę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    607
  • Chcę przeczytać
    256
  • Posiadam
    63
  • 2022
    13
  • 2019
    7
  • Ebooki
    6
  • 2018
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Kryminał
    6
  • Kryminały
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Noc z czwartku na niedzielę


Podobne książki

Przeczytaj także