Ciotka Zgryzotka
307 str.
5 godz. 7 min.
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Jeżycjada (tom 22)
- Wydawnictwo:
- Akapit Press
- Data wydania:
- 2018-03-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-14
- Liczba stron:
- 307
- Czas czytania
- 5 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365401014
- Tagi:
- literatura polska Jeżycjada Poznań
- Inne
Któż jest Ciotką Zgryzotką? Czy tylko Ida?
I co słychać w rodzinie Borejków? Czy nadal jest w tym samym składzie? A może nawet się powiększyła?
Kolejny tom niezawodnej „Jeżycjady”- jak zawsze dowcipny, wzruszający i ciekawy – rozśmiesza, podnosi na duchu i skłania do myślenia.
A przede wszystkim sprawia, że chce się radośnie żyć - pomimo wszelkich zgryzot!
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 174
- 966
- 475
- 232
- 76
- 58
- 27
- 26
- 25
- 25
Opinia
Kończ Kobieto, wstydu oszczędź.....i to by mogła być cała recenzja tej książki. Według mnie Musierowicz już dawno oderwała się od obecnej rzeczywistości, ale to co wyczynia w tej części "Jeżycjady" jest po prostu żenujące.
Po pierwsze traci pamięć i myli fakty (według najnowszej wersji suknia ślubna Laury została niepostrzeżenie wywieziona do Lublina, chociaż każdy fan "Jeżycjady" wie, że do Zamościa). E, taki tam drobny szczególik, kto by się przejmował. Ale im dalej tym jest niestety gorzej....
Jak wiadomo Musierowicz na starość przeniosła się do jakiejś podpoznańskiej wsi i teraz od trzech tomów ładuje tam na siłę wszystkich kolejnych Borejków, dorabiając do tego coraz głupsze opowiastki, a dom Patrycji i Florka to jest chyba z gumy, bo się tam wszyscy cudownie mieszczą. O nowoczesnej wsi Autorka ma pojęcie zerowe. Według niej każdy wiejski dom stoi w leśnej głuszy, gdzie komórki nie mają zasięgu, ale za to jest internet więc można pisać długaśne maile, jeden podobny do drugiego, w kółko o tym samym. Gospodarze mają przedwojenne stodoły, pełne zbędnych rupieci, a prężny hodowca koni jeździ od 25 lat tą samą zdezelowaną furgonetką. Dla odmiany wioskowy menel ma dostawczego mercedesa i w zetknięciu z cudownymi Borejkami, od razu zmienia się w niezastąpioną złotą rączkę, natomiast młode panny na wydaniu podróżują furmanką, o pardon powózką ciągniętą przez starą szkapinę. Dobroć wylewa się z każdej strony, a opisów leśnych krajobrazów, nocnych kąpieli przy srebrzystym księżycu i przydrożnych drzew jest chyba więcej niż w "Nad Niemnem". Co my tu jeszcze mamy? A no, nic specjalnego. Pozostałą część książki stanowią coraz bardziej denerwujące fobie Autorki i coraz bardziej śmieszne, a już mocno ograne patenty:
- panna młoda jest skromna więc suknię ślubną ma prostą, bez żadnych ozdobników, falbanek, koronek. Oczywiście w dniu ślubu żadnego makijażu, maniciure'u, a nawet fryzjera. No bo jak inaczej podkreślić skromność panny na wydaniu. Zastanawiałam się, czytając ten odjechany opis, czy bohaterka na pewno idzie do ślubu, czy raczej do zakonu.
- wesele, jak na wsi, to oczywiście na powietrzu, a uczta weselna przy stołach własnoręcznie wykonanych dzień wcześniej przez pana młodego z desek nieheblowanych rzecz jasna. Na stołach wiejskie specjały od lokalnych gospodarzy, catering z miasta może być, żeby goście nie myśleli, że rodziny nie stać, ale kto by jadł to świństwo. Aż się dziwię, że naprzeciwko stołów nie stała krowa, żeby każdy mógł na bieżąco udoić sobie świeżego mleczka.
- wesele oczywiście bezalkoholowe, ale to, że seniorzy Borejko pili wino, to tylko taka drobna nieścisłość, bo wino nie wiadomo skąd się wzięło. Zapewne samo przyszło.
- Florek nie ma pieniędzy na nieprzewidziane wydatki, ale kupuje ziemię, której nie potrzebuje, żeby tylko Niemiec jej nie podkupił (klimaty niczym sprzed I wojny, zastaw się, a postaw się, ale za żadne skarby obcemu nie daj, a już zwłaszcza Niemcowi).
- dwudziestokilkuletni chłopcy marzą tylko o tym, żeby poślubić swoją wybrankę, albo zostać ojcem.
- największym hitem jest najnowszy kolega jednej z wnuczek starych Borejków. Pomijając to, że tradycyjnie pierwszy chłopak, z którym dziewczyna się całuje, jest uznany za jej adoratora to jeszcze do tego jest Japończykiem, ale spokojnie w połowie Polakiem a nawet Poznaniakiem i do tego katolikiem o swojskim imieniu Jacek. O panie złoty jak to dobrze! Normalnie kamień z serca. Co by to było gdyby był Japończykiem z urodzenia, a każdy z jego rodziców byłby innej narodowości i do tego innowierca, albo w ogóle ateista? Bezbożnik jeden! Ale to się w wąskim i jedynie słusznym światopoglądzie babci Musierowiczowej nie mieści, no bo jak to! Do tego jeszcze chłopina uwielbia Marka Aureliusza i sypie łacińskimi cytatami. Jak wiadomo to są główne i najważniejsze atuty wszystkich przyszłych zięciów, więc zostaje z miejsca zaaprobowany, zwłaszcza przez starego satrapę Ignacego Borejko.
Ksenofobia, homofobia, nietolerancja, ograniczone horyzonty myślowe i przekonanie o swojej, jedynie słusznej racji to główne wartości, którym hołduje Autorka. Do tej pory przemycała je w swych opowiastkach subtelnie i delikatnie, teraz postanowiła wywalić kawę na ławę i dodatkowo wbić je do głów czytelników młotkiem, albo zważywszy na ich kaliber, wręcz młotem pneumatycznym.
Kiedyś siłą "Jeżycjady" było to, że chociaż nie znałam łacińskich sentencji, nie czytałam tekstów starożytnych myślicieli i nie pisałam natchnionej poezji, identyfikowałam się z tymi bohaterami, przeżywałam ich kłopoty, śmiałam się z ich potknięć, kibicowałam im, zwłaszcza będąc w ich wieku. Teraz strach dać te książki młodym, wykształconym Europejczykom, równolatkom bohaterów, bo albo się zawstydzą tego bełkotu, albo się wystraszą zacofania, albo po prostu wyśmieją te jawne herezje. Albo wszystko na raz, bo już naprawdę nie wiadomo co gorsze.
Dlatego droga Autorko jeśli chcesz być zapamiętana jako autorka poczytnych powieści dla młodzieży: Kończ i wstydu oszczędź! Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, a Twój czas już dawno minął. Trwanie w tej ciasnocie umysłowej gwarantuje Ci etykietkę starej, zrzędliwej, upierdliwej, zacofanej baby z demencją. Twój wybór.
Kończ Kobieto, wstydu oszczędź.....i to by mogła być cała recenzja tej książki. Według mnie Musierowicz już dawno oderwała się od obecnej rzeczywistości, ale to co wyczynia w tej części "Jeżycjady" jest po prostu żenujące.
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze traci pamięć i myli fakty (według najnowszej wersji suknia ślubna Laury została niepostrzeżenie wywieziona do Lublina, chociaż każdy fan...