rozwińzwiń

Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem

Okładka książki Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem Magdalena Małecka-Wippich, Anna Seniuk
Okładka książki Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem
Magdalena Małecka-WippichAnna Seniuk Wydawnictwo: Znak biografia, autobiografia, pamiętnik
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2016-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-09
Język:
polski
ISBN:
9788324037087
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Warszawa lata 20-80 - komplet w etui Justyna Czerniakowska, Jan Łoziński, Jerzy S. Majewski, Anna Seniuk, Krystyna Sienkiewicz, Danuta Szaflarska, Joanna Szczepkowska, Beata Tyszkiewicz
Ocena 9,0
Warszawa lata ... Justyna Czerniakows...
Okładka książki Warszawa lata 70. Justyna Czerniakowska, Anna Seniuk
Ocena 7,8
Warszawa lata 70. Justyna Czerniakows...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
178 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1210
1154

Na półkach: , ,

Czy Anna Seniuk jest rzeczywiście „nietypową babą”? Z tej książki to nie wynika. Jest osobą pełną sprzeczności, na pewno jest w jakiś sposób oryginalna, ale porównując jej karierę z innymi aktorkami, to Seniuk wypada dość typowo.
Z całą pewnością nie był to dobry pomysł, by córka (też artystka) przeprowadziła wywiad z mamą. Coś tu nie wyszło. Na początku Małecka-Wippich opowiada o zmaganiu się z tą książką, ciągłym odwlekaniu terminu jej rozpoczęcia i unikach ze strony Seniuk. Kiedy już wywiad rusza, przypomina mowę-trawę, watę słowną. Początkowe rozdziały bardziej przypominają babską paplaninę w maglu, klepanie dwóch przekupek na rynku. Rozkręca się to wszystko powoli, jak żółw ociężale, choć dużo lepiej też się nie robi. Obie panie, zwłaszcza Anna Seniuk, bardzo często się powtarzają. Panuje chaos, panie skaczą po miejscach, czasach, i pomimo pozornego układu chronologicznego tych wspomnień nieustannie a to wybiegają wprzód, a to wracają do przeszłości, i przez to po kilka razy mówią o tym samym.
Seniuk jest też mistrzynią rozmawiania bez mówienia. Ucieka od odpowiedzi, kluczy, pomija fakty, nazwiska, konkrety. Twierdzi, że czegoś nie pamięta, albo o rzeczach niewstydliwych i raczej nie objętych ścisłą tajemnicą mówi, że nie wypada o tym wspominać. Robi to wszystko celowo, co Małecka-Wippich wielokrotnie obnaża jej autocenzurę. To wyciąganie odpowiedzi jest mocno na siłę. Cały czas odnosiłem wrażenie, że Seniuk tej książki wcale nie chciała. Zbywa córkę, odpowiada ogólnikami, a to, o czym mówi, nie zawsze jest szczere. Sama przyznaje, że często koloryzuje i dodaje dramaturgii.
Córka z jednej strony wiele wyciąga od matki, a z drugiej – hamuje ją. Tak było m.in. w przypadku historii o spektaklu, który był odwołany z powodu niestawienia się Seniuk w teatrze. Nie znałem tej historii. W książce została tylko muśnięta, bo Małecka-Wippich powstrzymała matkę twierdząc, że to już słyszała. Tak jest w książce wielokrotnie: „już o tym rozmawiałyśmy, po co powtarzać”, mówi raz jedna, raz druga.
Przyłapałem też Małecką-Wippich na kardynalnym błędzie rzeczowym – otóż stwierdziła, że aktor dubbingowy, Mieczysław Gajda, pozostanie dla niej „niezapomnianym Papą Smerfem”, podczas gdy Gajda podkładał głos pod Ważniaka (Papą Smerfem był Wiesław Michnikowski).
Co dziwne, książkę wydał „Znak”, i obyło się bez żadnych literówek i błędów. Ale to dlatego, że opracowaniem tekstu i przygotowaniem do druku zajęło się Wydawnictwo JAK, a nie nędzne korektorki „Znaku”.

Czy Anna Seniuk jest rzeczywiście „nietypową babą”? Z tej książki to nie wynika. Jest osobą pełną sprzeczności, na pewno jest w jakiś sposób oryginalna, ale porównując jej karierę z innymi aktorkami, to Seniuk wypada dość typowo.
Z całą pewnością nie był to dobry pomysł, by córka (też artystka) przeprowadziła wywiad z mamą. Coś tu nie wyszło. Na początku Małecka-Wippich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1013
695

Na półkach: ,

Anna Seniuk opowiada o swoim życiu z dużą szczerością i humorem. Książka jest napisana w formie dialogu z córką, co sprawia, że czyta się ją lekko i szybko. Rozmowa szczera i odważna, ale tylko z pozoru. Pytania i w konsekwencji odpowiedzi dotyczą tylko tych spraw, o których obie zainteresowane chciały napisać. Inne, te mniej wygodne są wrzucane za margines.

Anna Seniuk opowiada o swoim życiu z dużą szczerością i humorem. Książka jest napisana w formie dialogu z córką, co sprawia, że czyta się ją lekko i szybko. Rozmowa szczera i odważna, ale tylko z pozoru. Pytania i w konsekwencji odpowiedzi dotyczą tylko tych spraw, o których obie zainteresowane chciały napisać. Inne, te mniej wygodne są wrzucane za margines.

Pokaż mimo to

avatar
958
623

Na półkach:

No. tyle gwiazdek wystarczy.

No. tyle gwiazdek wystarczy.

Pokaż mimo to

avatar
43
42

Na półkach:

Zawsze są obawy, kiedy zderzy się obraz artysty z tym, co on o sobie opowiada zwłaszcza córce – niestety obawy te w całości potwierdziłam. Książka wspomnieniowa z kategorii „zupełnie niepotrzebna, bo powiem tylko to, co chcę”. Abstrahuję od zupełnej porażki czyli córki wcielającej się w role dziennikarza, co to niby nie wie ale wie „przecież znasz tę historie” itd; naprawdę tak rozmawiacie na co dzień, tak sztucznie i powierzchownie? Po przeczytaniu tego wywiadu wspomnieniowego zostały mi może 2-3 ciekawe historie z Seniuk (jak np.mega historia ze spływem Wisłą z kolegą narzeczonym) plus odwieczne pytanie: jaką to misję dziejową mają komedianci, którzy grają w spektaklu i nie mogą pożegnać się z umierającym rodzicem.. bo grają na scenie? Niesmak pozostał. Czasami lepiej nie wydawać takich wspomnień. Po co?

Zawsze są obawy, kiedy zderzy się obraz artysty z tym, co on o sobie opowiada zwłaszcza córce – niestety obawy te w całości potwierdziłam. Książka wspomnieniowa z kategorii „zupełnie niepotrzebna, bo powiem tylko to, co chcę”. Abstrahuję od zupełnej porażki czyli córki wcielającej się w role dziennikarza, co to niby nie wie ale wie „przecież znasz tę historie” itd;...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
22

Na półkach:

Książka napisana w prosty i przyjemny sposób.
Uważam, że to książka dla starszego pokolenia, bo jest wiele nazwisk, które słyszałam pierwszy raz.

Książka napisana w prosty i przyjemny sposób.
Uważam, że to książka dla starszego pokolenia, bo jest wiele nazwisk, które słyszałam pierwszy raz.

Pokaż mimo to

avatar
120
107

Na półkach:

Książka bez szału, ale czegóż spodziewać się po książce typu biografia, wywiad matka-córka ;) Takie książki trzeba lubić ;) a ja sama nie wiem co mnie tchnęło żeby po nią sięgnąć ;) Zapewne będzie dobrą pozycją dla wielbicieli Anny Seniuk ;)

Książka bez szału, ale czegóż spodziewać się po książce typu biografia, wywiad matka-córka ;) Takie książki trzeba lubić ;) a ja sama nie wiem co mnie tchnęło żeby po nią sięgnąć ;) Zapewne będzie dobrą pozycją dla wielbicieli Anny Seniuk ;)

Pokaż mimo to

avatar
267
233

Na półkach:

Czytając tę książkę, miałam wrażenie, że przysłuchuję się rozmowie Anny Seniuk z jej córką - Magdaleną Małecką - Wippich. Znana i lubiana aktorka opowiada o swoim życiu: o radościach, pasjonującej pracy,o miłości, narodzinach dzieci, szarej rzeczywistości PRL-u, a wreszcie o chorobie, a także o rozstaniu z mężem. Czy wiesz, że pradziadek Anny Seniuk zarządzał majątkiem koło Odrzykonia? Jak aktorka radziła sobie z tremą? Kto imponował jej w czasie studiów? Czy akceptuje siebie i swoją samotność po pracy? Czym Anna Seniuk się teraz zajmuje? Czy zmieniłaby coś w swoim życiu? Gdzie kupiła przytulną chatkę, w której chce wypoczywać?
To książka, którą czyta się jednym tchem. Polecam miłośnikom biografii i tym, którzy chcą bliżej poznać Annę Seniuk.

Czytając tę książkę, miałam wrażenie, że przysłuchuję się rozmowie Anny Seniuk z jej córką - Magdaleną Małecką - Wippich. Znana i lubiana aktorka opowiada o swoim życiu: o radościach, pasjonującej pracy,o miłości, narodzinach dzieci, szarej rzeczywistości PRL-u, a wreszcie o chorobie, a także o rozstaniu z mężem. Czy wiesz, że pradziadek Anny Seniuk zarządzał majątkiem koło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
249

Na półkach:

Kolejna opowieść o życiu aktorki, o historii rodziny, wyborze zawodu, przebiegu kariery zawodowej, życiu rodzinnym, sprawach najważniejszych i najistotniejszych dla bohaterki książki. Tak, lubię tego rodzaju książki, ciekawi mnie jak wygląda życie innych ludzi, czy znajdę jakieś wspólne punkty, podobieństwa czy też zdziwię się odmiennością losów zwykłej mnie i słynnej aktorki.
W tej pozycji przeszkadzał mi fakt, że rozmowę mającą na celu przedstawienie bohaterki, prowadziła jej córka. Jakoś wypadło to niezręcznie, córka forsowała pewne pytania znając na nie odpowiedzi, matka za wszelką cenę o niektórych sprawach nie chciała mówić, córka wyprzedzała niektóre odpowiedzi, albo sama przejmowała rolę narratora i snuła opowieść zamiast matki. Panie pozwalały sobie nawet na przepychanki słowne typu "przecież znasz tę historię" lub "a co było dalej, to wiesz", co nawet jeśli im się przydarzyło w rozmowie powinno być pomięte w jej zapisie, bo bardzo drażniło mnie jako czytelnika. Córka chciała też za wszelką cenę zburzyć wizerunek matki istniejący w mediach jako matki Polki, zabieganej, zajętej zakupami i krojącej ziemniaki w kosteczkę by się szybciej ugotowały. Tak często podkreślała, że jest to obraz nieprawdziwy, nieaktualny i niepasujący do Anny Seniuk, że mnie zmęczyła.
Ogólnie średnia w odbiorze lektura, myślę, że gdyby rozmawiał z bohaterką profesjonalny dziennikarz, to efekt byłby lepszy.

Kolejna opowieść o życiu aktorki, o historii rodziny, wyborze zawodu, przebiegu kariery zawodowej, życiu rodzinnym, sprawach najważniejszych i najistotniejszych dla bohaterki książki. Tak, lubię tego rodzaju książki, ciekawi mnie jak wygląda życie innych ludzi, czy znajdę jakieś wspólne punkty, podobieństwa czy też zdziwię się odmiennością losów zwykłej mnie i słynnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
614
138

Na półkach:

Książka bardzo ciekawa, z jajem. Jak aktorka Anna Seniuk - zuch kobieta.

Książka bardzo ciekawa, z jajem. Jak aktorka Anna Seniuk - zuch kobieta.

Pokaż mimo to

avatar
470
445

Na półkach:

Wywiad rzeka córki z matką. Uwielbiam Panią Annę - dzięki tej pozycji możemy ją poznać jeszcze lepiej, zwłaszcza że niechętnie opowiada o sobie. Serdecznie polecam, nie będziecie żałować 😉

Wywiad rzeka córki z matką. Uwielbiam Panią Annę - dzięki tej pozycji możemy ją poznać jeszcze lepiej, zwłaszcza że niechętnie opowiada o sobie. Serdecznie polecam, nie będziecie żałować 😉

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    210
  • Chcę przeczytać
    89
  • Posiadam
    44
  • 2018
    4
  • Biografie
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Z biblioteki
    4
  • 2017
    4
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Więcej
Anna Seniuk Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem Zobacz więcej
Anna Seniuk Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także