O, ludzie! Co to jest za cudna książka!? Żeby mężczyzna, który ma trzydzieści jeden lat, co chwile w trakcie lektury miał łzy w oczach... Żeby w tym wieku czasem, co kilka stron powstrzymywać się od płaczu... Boże, co za książka! Najkrócej rzecz ujmując jest to piękna, przepiękna nawet historia pewnej niesamowitej miłości. O takiej miłości pewnie marzy większość ludzi.
Na pewno to jedna z najwspanialszych historii miłosnych. Tak. Bez wątpienia, bez chwili zawahania mogę tak stwierdzić. Nie przesadzam. Historia ujmuje czytelnika od pierwszych stron. Noah i Allie - te dwa imiona głównych bohaterów na długo zapadną w mojej pamięci.
Książka jest naprawdę poruszająca i niezmiernie wzruszająca. Emanuje jakimś wewnętrznym blaskiem. Trudno go sprecyzować. Sprawia na czytelniku (przynajmniej u mnie tak było) ogromne wrażenie. I choć czasem jest aż nazbyt romantyczna (przez co nie otrzymała maksymalnej oceny ode mnie), nie ujmuje jej to wiele w jej wyjątkowości. Absolutna rewelacja i wybitna lektura, wyciskająca czasem łzy z oczu i po prostu piękna opowieść. Może być dobrym wzorcem znakomitej i świetnie napisanej książki o miłosnych uczuciach. Piękna i już.

O, ludzie! Co to jest za cudna książka!? Żeby mężczyzna, który ma trzydzieści jeden lat, co chwile w trakcie lektury miał łzy w oczach... Żeby w tym wieku czasem, co kilka stron powstrzymywać się od płaczu... Boże, co za książka! Najkrócej rzecz ujmując jest to piękna, przepiękna nawet historia pewnej niesamowitej miłości. O takiej miłości pewnie marzy większość ludzi.
Na...