Dobra czas nadrobić zaległości opiniotwórcze. O matko, a do tej pory było całkiem dobrze chodzi mi o tendencję wzrostową poszczególnych kontynuacji, 4 sekundy naprawdę mi się szczerze podobały. Bohaterka taka jak w ostatniej książce - dziewczyna rockowa z pazurem i charakterem, zazwyczaj przypada mi do gustu, bo sama myślę, że taka jestem w dużym stopniu. Jednak cała reszta pokazana tu jest dla mnie zabawą dla dzieci. Ona ucieka daleko od ex męża, (poślubionego po kilka tygodniach znajomości,) który po odskoczni, jaką była nasza Bohaterka, ponownie związał się z byłą narzeczoną. On Wielki łowca i czaruś kobiet, również z przeszłością. OK początek nawet nieźle, choć podobnie zaczyna się większość poczytnych historii, ale potem ten były mąż przyjeżdża w to samo miejsce gdzie ona, próbuje wyjść na prostą i zaczyna się cały cyrk, którego nie rozumiem w takim nasileniu, naiwne to. Poczytałam sobie, ale jedyne co nie pozwala odłożyć książki, to zawarty w niej cięty humor. W miarę ciekawy jest też wątek z przeszłości Bena. Całościowo seria nie była taka zła, (choć staram się tego typu książki omijać), bo mówiła też o ważnych rzeczach, (najbardziej to widać w płytkich oddechach, choć uważam, że potencjał początku został zmarnowany. Natomiast ta ostatnia to niemal nieporozumienie dla mnie Z całym szacunkiem dla fanów serii, niestety......

Dobra czas nadrobić zaległości opiniotwórcze. O matko, a do tej pory było całkiem dobrze chodzi mi o tendencję wzrostową poszczególnych kontynuacji, 4 sekundy naprawdę mi się szczerze podobały. Bohaterka taka jak w ostatniej książce - dziewczyna rockowa z pazurem i charakterem, zazwyczaj przypada mi do gustu, bo sama myślę, że taka jestem w dużym stopniu. Jednak cała...