Zjazd rodzinny

Okładka książki Zjazd rodzinny
Irena Matuszkiewicz Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-10-20
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-20
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380691445
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
133 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
15436
2030

Na półkach: ,

W 2014 r. Ewa Parelska postanawia urządzić zjazd rodzinny, bo w czasach drugiej wojny światowej, no i po duża familia rozjechała się po świecie. Próbuje ocalić od zapomnienia losy swoich przodkiń. Dlatego mamy dwa plany czasowe. Począwszy od 1919 r towarzyszymy jej prababce Leontynie i Janowi Korzyńskiemu, czyli od krótkiego narzeczeństwa i ślubu. Elwira była przychylna synowej, wręcz traktowała jak, córkę, dlatego po odkryciu pewnych tajemnic z jej życia, choćby istnienia przyrodniej siostry, córki niańki Busi i owdowiałego ojca , nie mogła się nadziwić jej zaciętości i niechęci do dużo młodszej dziewczynki. Zresztą Leontyna miała inne zmartwienia. Mąż stale powiększał rodzinę, w ciągu 5 lat urodziła troje dzieci, a temu wciąż było mało. O mały włos, a przypłaciłaby te porody swoją chorobą lub śmiercią. Para niedobrana pod wieloma względami, ale przeżyła ze sobą ponad dwadzieścia lat. Po Leonku, Julku i Dzidzi, czyli babci rodu, w dwuletnim odstępie pojawiały się Basia, Janinka i bliźniaczki Krysia i Zofia. Oczywiście Irena Matuszkiewicz zadbała, by odtworzyć realia polski międzywojennej, upajającej się odzyskaną niepodległością. Przedstawiła też z perspektywy licznej rodziny wydarzenia z sierpnia 1920, gdy do Polski wkroczyły wojska sowieckie. Jan Korzyński przeszedł nawet przez obóz jeniecki, ale nie dzielił się wspomnieniami z tamtego okresu.
Pisarka tworzy ciekawe postaci, nadaje każdemu dziecku pewien rys charakterystyczny, przedstawia upodobania i marzenia. Janeczka lubi dobrze zjeść , a przede wszystkim gotować, a do nauki jest niechętna, czyli będzie kucharką. Basia i Dzidzia mają talenty rysownicze, plastyczne, w 1939 r. Dzidzia miała rozpocząć studia. Chłopcy powinny pomóc ojcu w prowadzeniu sklepu kolonialnego. Beztroski okres kończy się wraz z wrześniem 1939r. Zapowiedziana kontynuacja musi uzupełnić lukę lat wojennych i z pewnością będę na nią czekała.
Mimo że większość książki traktuje o przeszłości, czasem mamy też wplecione zdarzenia z 2014 r. Helena, córka Ewy jak dotąd jest singielką i nie ma dzieci, zaś bliźniaki Oliwii dają swoich krewnym popalić. Tymczasem Ewa buszuje po archiwach, IPN-ach itp. by odkryć przeszłość swojej rodziny.
Widać że autorka najlepiej czuje się w konwencji powieści obyczajowej, wielopokoleniowej sagi rodzinnej. Na pewno jest to o wiele ciekawsza lektura niż niektóre historie kryminalne , które napisała. Czytelnik z przyjemnością poznaje przygody niesfornego potomstwa, ich wybryki i wspólne odrabianie lekcji, walki o władzę, rywalizację i lekcje na temat wzajemnego szacunku i solidarności rodzinnej, które przekazuje im ojciec czy babcia. Można zanurzyć się w miniony świat, odczuć na własnej skórze kult Marszałka, poznać kulisy przewrotu majowego. Historia jest jednak podana w przystępny sposób, a tamta rzeczywistość jest nam bliższa. Reasumując, jest to bardzo udany powrót do literatury kobiecej. Oczywiście polecam.

W 2014 r. Ewa Parelska postanawia urządzić zjazd rodzinny, bo w czasach drugiej wojny światowej, no i po duża familia rozjechała się po świecie. Próbuje ocalić od zapomnienia losy swoich przodkiń. Dlatego mamy dwa plany czasowe. Począwszy od 1919 r towarzyszymy jej prababce Leontynie i Janowi Korzyńskiemu, czyli od krótkiego narzeczeństwa i ślubu. Elwira była przychylna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    183
  • Chcę przeczytać
    153
  • Posiadam
    33
  • Z biblioteki
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Ebooki
    3
  • Ulubione
    3
  • Literatura polska
    3
  • 2016
    3
  • Obyczajowe
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zjazd rodzinny


Podobne książki

Przeczytaj także