VIP-room
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Teddy i Emelie (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- VIP-rummet
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2015-10-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-07
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364700972
- Tłumacz:
- Paulina Jankowska
- Tagi:
- Paulina Jankowska
Pierwszy tom nowego cyklu.
Teddy po ośmiu latach wychodzi z więzienia. Chce zerwać z kryminalnym półświatkiem. Ale jest też zupełnie spłukany. Nieoczekiwanie dostaje propozycję pracy. Ma pomóc wyśledzić porywacza młodego biznesmena, którego rodzice zamiast iść na policję, zwracają się o pomoc do biura adwokackiego.
Teddy chce być jak najdalej od kryminalnych spraw, ale komornik depcze mu po piętach, przyjmuje więc zlecenie. Jego partnerką zostaje młoda wschodząca gwiazda adwokatury, Emelie. Trudno o bardziej komiczną parę detektywów, nie pasują do siebie pod żadnym względem, ale dobrze im się razem pracuje. Wkrótce trafiają na ślad porwanego, którego przeszłość okazuje się niezbyt kryształowa.
Od tego, czy Emelie dobrze wykona zadanie, zależy jej kariera, Teddy chce po prostu pozbyć się długów. Ale czy dlatego go wybrano? Szef firmy adwokackiej wie o nim coś, czego nie wie nikt inny…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Z kliszą za pan brat
Pieniądze szczęścia nie dają. Wyświechtany do granic możliwości frazes, wydaje się być czymś na kształt prześmiewczego motta powieści „Vip-room”. Pieniądze są w niej bowiem jednym z głównych tematów, wokół których obraca się cała fabuła, ale Jens Lapidus traktuje je jako punkt zapalny, by dać wybrzmieć innym problemom. Takim, które niszczą całe społeczeństwa.
Czytając o autorze, można natknąć się na porównania do Stiega Larssona. Nie jest to nic nadzwyczajnego, czytelnicy przyzwyczajeni są już do tego typu zabiegów marketingowych, ale akurat w tym wypadku, jest to prawda. Przynajmniej częściowo. Nie chodzi o styl w jakim pisze Lapidus, bo ten jest zupełnie inny od Larssona. Chodzi o nawiązania do sytuacji społecznej, która w „Vip-room” została mocno nakreślona.
Podział między bogatymi, a biednymi czy rdzennymi mieszkańcami, a imigrantami widać niemal na każdej stronie powieści. Czasem autor zbyt nachalnie stara się uzmysłowić czytelnikowi, jak wygląda sytuacja w Szwecji, zupełnie jakby wątpił w to, że podczas czytania, ten może sam wysnuć wnioski. Jest to miejscami dość drażniące, ale na szczęście pisarz wynagrodził to fabułą. Warto przebrnąć przez niemrawy początek, by potem utonąć w akcji. Mniej więcej do połowy powieści wszystko dzieje się nieśpiesznie, choć wydarzeń napędzających fabułę jest sporo.
Akcja „Vip-room” toczy się wokół porwania młodego biznesmena. Sprawa nie zostaje zgłoszona na policję, a osobami, które mają ją rozwiązać są Emilie oraz Teddy. Para zupełnie do siebie niepasująca. Ona jest prawnikiem z ogromnymi ambicjami, a on przestępcą, który właśnie skończył odsiadywać ośmioletni wyrok. Każde z nich ma swoje powody, by dalej brnąć w sprawę. Czy jest sztampowo? Miejscami tak, wszak pisarz korzysta garściami z motywów, które w literaturze czy filmie występują od dawna. Jednak Lapidus na tyle zgrabnie je połączył i przerobił, że czytelnik bez problemu przymyka na wszystko oko. Szczególnie, że w pewnym momencie dużo się zmienia, a sam finał opowieści wygląda inaczej, niż mogliśmy na początku przypuszczać.
„Vip-room” to początek nowego cyklu z Emilie i Teddym. Dodajmy, że bardzo udany początek. Mimo tego, że powieść rozkręca się wolno, to potrafi wciągnąć. Lapidus dopieścił jej warstwę fabularną, a bohaterowie mówią i zachowują się jak żywi ludzie, a nie papierowe kukły.
Bartosz Szczygielski
Oceny
Książka na półkach
- 371
- 328
- 147
- 13
- 7
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
Opinia
Jens Lapidus to kolejny szwedzki pisarz kryminałów, którego nazywa się następnym Larssonem a przez swoich rodaków jest nazywany "szwedzkim Jamesem Ellroyem". Oczywiście takie porównania nic nie znaczą, niemniej jednak trzy elementy przyciągają do tej książki od pierwszego spojrzenia - magnetyczna okładka, właśnie opis na niej, no i zdjęcie autora z tyłu
Najdan Maksumic, zwany przez wszystkich Teddym czyli Miśkiem jest Serbem z pochodzenia. Właśnie wychodzi z więzienia po odsiedzeniu ośmiu lat. Teraz musi wrócić do nowej rzeczywistości - przez osiem lat wiele się pozmieniało. Wiele i znowu nie tak wiele - starzy kumple zostali, dawny przestępczy świat szybko się o Teddy'ego upomina. Mimo że Teddy nie chce mieć już nic wspólnego z dawnym życiem, długi trzeba oddać, starym kumplom przecież się nie odmawia, a prawdziwe, uczciwe życie kosztuje dużo więcej zachodu stawiając przed każdym byłym przestępcą pytanie "czy warto?". Ale i nowa rzeczywistość również nie chce zapomnieć o przestępczym wcieleniu Miśka. Kontaktuje się z nim kancelaria adwokacka, która chce, by wziął udział w poszukiwaniach zaginionego biznesmena. Jego partnerką zostaje młoda prawniczka, Emelie, dla której ta sprawa może być początkiem wielkiej kariery.
Mimo że historia i fabuła wolno się rozkręca, niezauważenie jesteśmy wciągnięci w wydarzenia. Mamy dość standardową i wydawałoby się, że mało przewidywalną konstrukcję bohaterów - dwójkę, jego i ją, którzy pałają do siebie niechęcią, by przez wspólne pokonywanie przeszkód, zbliżyć się do siebie. Niby wszystkie elementy już gdzieś widzieliśmy, niby czytaliśmy podobne powieści, a jednak po lekturze "VIP roomu" pozostaje uczucie, że to książka wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Być może takie wrażenie tworzy mistrzowsko stworzony główny bohater. Teddy jest przykładem bohatera pozytywnego, który w zasadzie jest negatywny. Przecież to przestępca, który właśnie odsiedział w więzieniu 8 lat. Człowiek, który potrafi być brutalny, ma problemy z kontrolowaniem agresji, chadza swoimi ścieżkami. Jednocześnie chce zacząć nowe życie, ale nie jest to przecież takie proste. W literaturze bardzo dobrze sprawdzało się zawsze połączenie cech negatywnych i pozytywnych. Stworzenie bohatera, który jest tak genialny, że aż nierzeczywisty, ale z cechami, które go "uczłowieczają". Taki jest Teddy, ale tacy są też inni bohaterowie "VIP roomu". Tam nikt nie jest taki, jaki wydaje się na początku, każdy skrywa jakieś cechy, motywacje, tajemnice, nawet wydawałoby się ułożona i "grzeczna" Emelie...
bardziejlubieksiazki.pl
Jens Lapidus to kolejny szwedzki pisarz kryminałów, którego nazywa się następnym Larssonem a przez swoich rodaków jest nazywany "szwedzkim Jamesem Ellroyem". Oczywiście takie porównania nic nie znaczą, niemniej jednak trzy elementy przyciągają do tej książki od pierwszego spojrzenia - magnetyczna okładka, właśnie opis na niej, no i zdjęcie autora z tyłu
więcej Pokaż mimo toNajdan Maksumic,...