Eukaliptus i werbena
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Huczmiranki (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2015-10-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-07
- Liczba stron:
- 457
- Czas czytania
- 7 godz. 37 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310128027
- Tagi:
- powieść polska--21 w. saga rodzinna
Rok 2013. Nina Huczmiran przyjeżdża do Warszawy. Tułanie się po Europie nie przyniosło zapomnienia ani nie ukoiło bólu, czas więc zmierzyć się z demonami przeszłości i spróbować wrócić na łono rodziny.
Rok 1963. Daria Huczmiran czuje się najszczęśliwszą kobietą na świecie. Właśnie przyjęła oświadczyny tego jedynego, ma głowę pełną planów i marzeń. Jednak babka i matka inaczej widzą jej przyszłość.
Rok 1890. Linda Huczmiran jest w ciąży. Porzucona przez ukochanego, nieznajdująca oparcia w najbliższych zrobi wszystko, żeby uratować swe nienarodzone dziecko. Nawet jeśli będzie musiała prosić o pomoc największego wroga.
HUCZMIRANKI to porywająca saga rozgrywająca się w Warszawie na przestrzeni ponad stu lat. Książka pełna rodzinnych tajemnic, skrywanych pragnień, wielkich namiętności.
Huczmiranki zawsze musiały radzić sobie same… Dla tych silnych, dumnych i obdarowanych przez los niezwykłym talentem kobiet najważniejsze powinny być więzy krwi, ale co jeśli w rodzinie pojawi się czarna owca, która zapragnie żyć po swojemu?
HUCZMIRANKI to pierwsza książka dla dorosłych autorstwa Agaty Mańczyk.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 206
- 181
- 49
- 7
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
"Eukaliptus i werbena" to pierwsze moje spotkanie z tak poważnym (?) gatunkiem książkowym. Choć sama do końca nie wiem, jak należałoby ją sklasyfikować i czy słowo "poważny" do niej pasuje, bowiem jest to dziwaczna - nomen omen - mieszanka przeróżnych gatunków.
Przede wszystkim jest to opowieść o miłości. Głównie nieszczęśliwej, przytłaczającej i naiwnej, tak więc stanowiącej duży kontrast dla pogodnych, romantycznych opowieści dla kobiet.
Prócz miłości pojawia się także motyw niezależności i siły płci pięknej, który przejawia się w postaci całego rodu Huczmiran, do którego należy trójka głównych bohaterek. Wszystkie żyją w tym samym mieście, pochodzą z tego samego rodu, mierzą się z tymi samymi problemami, a jedyne, co je dzieli, to czasy, w których żyją - jedna z nich jest arystokratyczną damą z XIX wieku, druga mieszkanką odradzającej się po wojnie Warszawy, a trzecia tożsamą z nami kobietą współczesną. Bohaterki wypowiadają się na zmianę w formie narratorów pierwszoosobowych. Łączą je zawiłe więzi rodzinne, które niestety zostały opisane w taki sposób, że bez pomocy drzew genealogicznych umieszczonych na końcu książki marne byłyby moje szanse, by cokolwiek z tego zapamiętać.
Mamy miłość, mamy kobiecą siłę, ale w książce pojawia się jeszcze jeden istotny element, a mianowicie wątek fantastyczny. Moim zdaniem miał ogromny potencjał, ale został niesamowicie spłycony. Ród Huczmiran (a także rody Bergonów i Kaczatów, odgrywające równie istotną rolę) dysponuje bowiem mocą zmysłu. Zupełnie nic nie zostaje nam wyjaśnione - ani dlaczego jego przedstawicielki mają taką moc, ani po co, ani kim tak naprawdę są. Wiemy jedynie tyle, że każda z kobiet z rodu ma swoją własną, macierzystą "mieszankę zapachów", a także posługuje się innymi, opracowywanymi na przestrzeni lat. Wiemy, że !SPOILER! czerpią energię z przebywania z ludźmi i mogą nimi manipulować za pomocą swoich zapachów, a także ich długoletnią tradycją jest prowadzenie kawiarni i drogerii, ale jeszcze raz - dlaczego, po co, kim są? Odpowiedzi na te pytania na pewno nie doczekamy się w tej części "Huczmiranek".
Nie da się ukryć, że dzieje bohaterek "Ekualiptusa i werbeny" w pewien sposób mnie zaciekawiły, dlatego kategorycznie zaparłam się, że dokończę czytanie tej książki, choćby nudziła mnie niemiłosiernie. I niestety przez długi czas tak było - cierpienia miłosne i życiowe głównych bohaterek były niesamowicie męczące, tak samo ilość podobnych do siebie imion i powiązań między nimi. Zdecydowanie nie jest to lektura do przeczytania na raz i w ramach czystej rozrywki. Mimo wszystko czytanie jej zapewniło mi pewien relaks - opisy aromatycznej kawy czy mieszanek zapachowych i smakowych w połączeniu z uczuciami głównych bohaterek w przedziwny sposób faktycznie zadziałały na moje zmysły, za co mogę z czystym sumieniem dodać "Eukaliptusowi i werbenie" plusa.
Czy sięgnę po kolejną część, "Rumianek i miętę"? Zapewne tak, bowiem nawet posiadam tę książkę w swojej skromnej kolekcji, dostałam obie od przyjaciół. Nie sądzę jednak, bym zabrała się za nią od razu i z ogromnym entuzjazmem, jak to czasem bywa w przypadku kontynuacji - raczej na pewno dam ją wyprzedzić innym książkom czekającym w kolejce, bowiem zmęczyłam się czytaniem pierwszej części i potrzebuję dłuższej chwili wytchnienia.
"Eukaliptus i werbena" to pierwsze moje spotkanie z tak poważnym (?) gatunkiem książkowym. Choć sama do końca nie wiem, jak należałoby ją sklasyfikować i czy słowo "poważny" do niej pasuje, bowiem jest to dziwaczna - nomen omen - mieszanka przeróżnych gatunków.
więcej Pokaż mimo toPrzede wszystkim jest to opowieść o miłości. Głównie nieszczęśliwej, przytłaczającej i naiwnej, tak więc...