rozwińzwiń

Eukaliptus i werbena

Okładka książki Eukaliptus i werbena Agata Mańczyk
Okładka książki Eukaliptus i werbena
Agata Mańczyk Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Huczmiranki (tom 1) fantasy, science fiction
457 str. 7 godz. 37 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Huczmiranki (tom 1)
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2015-10-07
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-07
Liczba stron:
457
Czas czytania
7 godz. 37 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310128027
Tagi:
powieść polska--21 w. saga rodzinna
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
162 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
821
600

Na półkach:

"Eukaliptus i werbena" to pierwszy tom sagi Huczmiranki.
Powieść przyciąga dobrą, barwną fabułą i oryginalnym pomysłem. Przede wszystkim sylwetkami silnych kobiet, dla których priorytetem jest przetrwanie i wzmacnianie rodziny. Często ważniejsze niż osobiste szczęście.
Autorka w zabawny, umiejętny sposób wplotła zapachy do opowieści. Niesamowite to sprawia wrażenie podczas czytania, wręcz czuje się te wszystkie aromaty.
Piękne czytelnicze przeżycie.

"Eukaliptus i werbena" to pierwszy tom sagi Huczmiranki.
Powieść przyciąga dobrą, barwną fabułą i oryginalnym pomysłem. Przede wszystkim sylwetkami silnych kobiet, dla których priorytetem jest przetrwanie i wzmacnianie rodziny. Często ważniejsze niż osobiste szczęście.
Autorka w zabawny, umiejętny sposób wplotła zapachy do opowieści. Niesamowite to sprawia wrażenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
48

Na półkach:

W Huczmirankach mamy cały kobiecy ród posługujący się swoim magicznym darem. Na przełomie ponad stu lat poznajemy ich tajemnice i magię, warszawskie życie (więc wszystkie entuzjastki powieści historycznych na pewno docenią wiele smaczków). Kobiety te zawsze radziły sobie same, bez mężczyzn. Więzy krwi są najważniejsze, nie ma nic ponad nimi. U Huczmiranek nie ma czegoś takiego jak życie po swojemu… chyba, że jest się czarną owcą. Dar magiczny to nie tylko przywilej, ale też obowiązek, o którym każda członkini rodu powinna pamiętać. Jeśli odsuwa od siebie tą prawdę, przekazywaną z pokolenia na pokolenie, skutki bywają tragiczne dla niej i dla wszystkich wokół niej. Kobiecy ród jest bowiem nieugięty i wszystkie należące do niego kobiety dbają o zachowanie tradycji.
A może do magii zapachu dodać do tego inne zmysłowy?
Tak! Taką właśnie koncepcję zastosowała Agata Mańczyk w swojej dylogii. Trzy zmysły, trzy rody.
Jedno mnie tylko zastanawiało, czemu w takim razie nie ma trzeciego tomu?
Magia zmysłów jest subtelna, i tak też opisana jest w Huczmirankach. Powieść nie jest typową fantastyką, raczej miesza powieść obyczajową z magią.
(IG- Paula.pisze)

W Huczmirankach mamy cały kobiecy ród posługujący się swoim magicznym darem. Na przełomie ponad stu lat poznajemy ich tajemnice i magię, warszawskie życie (więc wszystkie entuzjastki powieści historycznych na pewno docenią wiele smaczków). Kobiety te zawsze radziły sobie same, bez mężczyzn. Więzy krwi są najważniejsze, nie ma nic ponad nimi. U Huczmiranek nie ma czegoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
98

Na półkach: , ,

Wciągająca historia 3 rodów, z których każdy ma swoje tajemnice i pewne moce.
Myślę że o wiele lepiej było by gdyby autorka mniej przeskakiwała między poszczególnymi losami bohaterek, bo na początku książki ciężko się połapać. Opowieść ciekawa, inna niż wszystkie co jest dużym plusem. Ponadto klimat Warszawy oddany w 100%. Mocne 7/10

Wciągająca historia 3 rodów, z których każdy ma swoje tajemnice i pewne moce.
Myślę że o wiele lepiej było by gdyby autorka mniej przeskakiwała między poszczególnymi losami bohaterek, bo na początku książki ciężko się połapać. Opowieść ciekawa, inna niż wszystkie co jest dużym plusem. Ponadto klimat Warszawy oddany w 100%. Mocne 7/10

Pokaż mimo to

avatar
824
69

Na półkach: , , ,

Nie sposób się zorientować w zawiłościach tego rodu. Tajemnica goni tajemnice i w pewnym momencie tajemnic jest za wiele w stosunku do tego co się nieco rozjaśnia bo moim zdanie nie wyjaśnia się nic.

Nie sposób się zorientować w zawiłościach tego rodu. Tajemnica goni tajemnice i w pewnym momencie tajemnic jest za wiele w stosunku do tego co się nieco rozjaśnia bo moim zdanie nie wyjaśnia się nic.

Pokaż mimo to

avatar
404
246

Na półkach: , , ,

Wciągająca opowieść o życiu kobiet, które posiadają zdolności wpływania na ludzi.Zmysły zawsze mogą wpłyać na sytuację i jej odbiór. Historia o trzech rodach które ze sobą rywalizują i chcą by ich świat był najlepszy. Miłość, nienawiść i spory, czyli wszystko co pojawia się w prawdziwym życiu. Warszawa, którą łatwo sobie wyobrazić. Przekrój czasu pokazujący różne epoki i myślenie kobiet.

Wciągająca opowieść o życiu kobiet, które posiadają zdolności wpływania na ludzi.Zmysły zawsze mogą wpłyać na sytuację i jej odbiór. Historia o trzech rodach które ze sobą rywalizują i chcą by ich świat był najlepszy. Miłość, nienawiść i spory, czyli wszystko co pojawia się w prawdziwym życiu. Warszawa, którą łatwo sobie wyobrazić. Przekrój czasu pokazujący różne epoki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
108

Na półkach:

Nie kupię kolejnych tomów.
Koniec tej książki jest okrutny bo nic nie wyjaśnia, pozostawiając czytelnika z mnóstwem pytań. Ja rozumiem że to jest sposób na zachęcenie czytelnika do kupna całej serii, ale pod koniec części jednak oczekuje się rozwiązania choć części fabuły - chyba w końcu po to z zaciekawieniem brnie się do końca?...

Książka dobrze napisana, choć brakowało jej czasem spójności - to w końcu moc mieszanki trzyskładnikowej posiadały osoby które wywodzą się jednocześnie z dwóch rodów, czy też można się nauczyć jej tworzenia?

Dodatkowo, bohaterki książki są poprowadzone w taki sposób, że nie byłam w stanie kibicować żadnej z nich. To seria o kobietach zepsutych, egoistycznych, wyrachowanych i kochliwych. Niektóre końcówki rozdziałów czyta się wręcz z politowaniem, gdyż trudno uwierzyć w wybory dokonywane przez Huczmiranki.

Nie dokończę serii bo pierwszy tom mnie wystarczając rozczarował :)

Nie kupię kolejnych tomów.
Koniec tej książki jest okrutny bo nic nie wyjaśnia, pozostawiając czytelnika z mnóstwem pytań. Ja rozumiem że to jest sposób na zachęcenie czytelnika do kupna całej serii, ale pod koniec części jednak oczekuje się rozwiązania choć części fabuły - chyba w końcu po to z zaciekawieniem brnie się do końca?...

Książka dobrze napisana, choć brakowało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
341
168

Na półkach: , , , , ,

"Eukaliptus i werbena" to pierwsze moje spotkanie z tak poważnym (?) gatunkiem książkowym. Choć sama do końca nie wiem, jak należałoby ją sklasyfikować i czy słowo "poważny" do niej pasuje, bowiem jest to dziwaczna - nomen omen - mieszanka przeróżnych gatunków.

Przede wszystkim jest to opowieść o miłości. Głównie nieszczęśliwej, przytłaczającej i naiwnej, tak więc stanowiącej duży kontrast dla pogodnych, romantycznych opowieści dla kobiet.
Prócz miłości pojawia się także motyw niezależności i siły płci pięknej, który przejawia się w postaci całego rodu Huczmiran, do którego należy trójka głównych bohaterek. Wszystkie żyją w tym samym mieście, pochodzą z tego samego rodu, mierzą się z tymi samymi problemami, a jedyne, co je dzieli, to czasy, w których żyją - jedna z nich jest arystokratyczną damą z XIX wieku, druga mieszkanką odradzającej się po wojnie Warszawy, a trzecia tożsamą z nami kobietą współczesną. Bohaterki wypowiadają się na zmianę w formie narratorów pierwszoosobowych. Łączą je zawiłe więzi rodzinne, które niestety zostały opisane w taki sposób, że bez pomocy drzew genealogicznych umieszczonych na końcu książki marne byłyby moje szanse, by cokolwiek z tego zapamiętać.

Mamy miłość, mamy kobiecą siłę, ale w książce pojawia się jeszcze jeden istotny element, a mianowicie wątek fantastyczny. Moim zdaniem miał ogromny potencjał, ale został niesamowicie spłycony. Ród Huczmiran (a także rody Bergonów i Kaczatów, odgrywające równie istotną rolę) dysponuje bowiem mocą zmysłu. Zupełnie nic nie zostaje nam wyjaśnione - ani dlaczego jego przedstawicielki mają taką moc, ani po co, ani kim tak naprawdę są. Wiemy jedynie tyle, że każda z kobiet z rodu ma swoją własną, macierzystą "mieszankę zapachów", a także posługuje się innymi, opracowywanymi na przestrzeni lat. Wiemy, że !SPOILER! czerpią energię z przebywania z ludźmi i mogą nimi manipulować za pomocą swoich zapachów, a także ich długoletnią tradycją jest prowadzenie kawiarni i drogerii, ale jeszcze raz - dlaczego, po co, kim są? Odpowiedzi na te pytania na pewno nie doczekamy się w tej części "Huczmiranek".

Nie da się ukryć, że dzieje bohaterek "Ekualiptusa i werbeny" w pewien sposób mnie zaciekawiły, dlatego kategorycznie zaparłam się, że dokończę czytanie tej książki, choćby nudziła mnie niemiłosiernie. I niestety przez długi czas tak było - cierpienia miłosne i życiowe głównych bohaterek były niesamowicie męczące, tak samo ilość podobnych do siebie imion i powiązań między nimi. Zdecydowanie nie jest to lektura do przeczytania na raz i w ramach czystej rozrywki. Mimo wszystko czytanie jej zapewniło mi pewien relaks - opisy aromatycznej kawy czy mieszanek zapachowych i smakowych w połączeniu z uczuciami głównych bohaterek w przedziwny sposób faktycznie zadziałały na moje zmysły, za co mogę z czystym sumieniem dodać "Eukaliptusowi i werbenie" plusa.

Czy sięgnę po kolejną część, "Rumianek i miętę"? Zapewne tak, bowiem nawet posiadam tę książkę w swojej skromnej kolekcji, dostałam obie od przyjaciół. Nie sądzę jednak, bym zabrała się za nią od razu i z ogromnym entuzjazmem, jak to czasem bywa w przypadku kontynuacji - raczej na pewno dam ją wyprzedzić innym książkom czekającym w kolejce, bowiem zmęczyłam się czytaniem pierwszej części i potrzebuję dłuższej chwili wytchnienia.

"Eukaliptus i werbena" to pierwsze moje spotkanie z tak poważnym (?) gatunkiem książkowym. Choć sama do końca nie wiem, jak należałoby ją sklasyfikować i czy słowo "poważny" do niej pasuje, bowiem jest to dziwaczna - nomen omen - mieszanka przeróżnych gatunków.

Przede wszystkim jest to opowieść o miłości. Głównie nieszczęśliwej, przytłaczającej i naiwnej, tak więc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1475
169

Na półkach: ,

Z trudem przebrnęłam. Nic tu nie trzyma się kupy- niesprecyzowane wielkie moce, które nie wiadomo, czemu służą. Rody wrogowie- tylko nie wiadomo, skąd ta wrogość i rywalizacja. "Ród najważniejszy"- każde działanie bohaterek temu przeczy, a relacje panujące między jego członkiniami powinny dawno doprowadzić do jego upadku.
"Pal, gwałć, zabijaj, ale nie pisz nic więcej"
W dodatku wersja audio przeznaczona nie wiem dla kogo- nachalna, histeryczna chwilami interpretacja. Po drugą część sięgnęłabym chyba tylko za karę.

Z trudem przebrnęłam. Nic tu nie trzyma się kupy- niesprecyzowane wielkie moce, które nie wiadomo, czemu służą. Rody wrogowie- tylko nie wiadomo, skąd ta wrogość i rywalizacja. "Ród najważniejszy"- każde działanie bohaterek temu przeczy, a relacje panujące między jego członkiniami powinny dawno doprowadzić do jego upadku.
"Pal, gwałć, zabijaj, ale nie pisz nic więcej"
W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
43

Na półkach: , , , ,

Huczmiranki to historia, która oczarowała mnie już na samym początku - to znaczy od okładki. To ze względu na nią sięgnęłam po książkę i choć po opisie nie wiedziałam czego się spodziewać, postanowiłam podarować jej szansę. Do księgarni szłam jednak z myślą o zakupie powieści fantasy dedykowanej raczej żeńskiemu odbiorcy i słowo daję, nie mogłam lepiej trafić. To książka kobiety, o kobietach, dla kobiet, z odrobiną magii w tle.

Sama zresztą pochodząc z rodu zdominowanego przez kobiety, niezwykle przyjemnie czytało mi się losy Huczmiranek. Tak jak przedstawiono to w książce, tak i z autopsji wiem, że gdzie wiele kobiet, tam i o konflikty nie trudno, a kobiety bywają nieugięte i bardzo emocjonalne w działaniach. Zwłaszcza w tej powieści, w której ze względu na kryjącą się w nich moc, nikną gdzieś ludzkie współczucie, miłość i empatia, a miejsce to zastępuje ciągła walka o "dobro rodu". Jak w każdej rodzinie, pojawiać muszę się jednak czarne owce i to one stanowią tu główne bohaterki.

Oczywiście swoistej magii jest naprawdę dużo - w pewnym sensie determinuje wszelkie wydarzenia - ale to właśnie relacje między kobietami z rodu Huczmiranek, na przestrzeni kilku pokoleń, stanowią główny magnetyzm powieści. Trzymając tę książkę w pierwszych chwilach zupełnie nie spodziewałam się, że tak bardzo mnie wciągnie i że dodatkowo tak mocno będzie korespondować z moimi własnymi odczuciami wobec rodziny.

Po lekturze od razu zamówiłam kontynuację i gorąco liczyłam, że tuż po weekendzie znajdzie się w moich łapkach. Zresztą teraz, czytając już tom drugi, wciąż nie potrafię pojąć, jak te książki mogą być tak tanie. Niemniej, niech i to będzie powodem do zakupu. Gorąco polecam!! :)

Huczmiranki to historia, która oczarowała mnie już na samym początku - to znaczy od okładki. To ze względu na nią sięgnęłam po książkę i choć po opisie nie wiedziałam czego się spodziewać, postanowiłam podarować jej szansę. Do księgarni szłam jednak z myślą o zakupie powieści fantasy dedykowanej raczej żeńskiemu odbiorcy i słowo daję, nie mogłam lepiej trafić. To książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
50

Na półkach:

Boże czemuś mnie opuścił..A zapowiadało się tak ciekawie. Saga kobiet.SUPER! Nareszcie! Uwielbiam tego typu historie, ale nie tę.
Można powiedzieć że przetrwałam 3 rozdziały audiobooka, bo nic innego nie było na tablecie do słuchania. 2 godziny frustracji - za bohaterkami czy że nie mam czego innego do słuchania? Nie wiem. Rezultat jak wracałam do domu samochodem żądza mordu - bo za wolno jechał gościu, bo babcia przez ulice chciała przejść..książki mają pobudzać emocje , ale raczej nie mordu i nienawiści z frustracji.
Historia może i interesująca ale nie umiem do niej wejść. Może gdyby nie była to opowiastka szkatułkowa to bym się wgryzła. Szkatułkowa budowa doprowadza mnie do szału. Co rozdział inna epoka , inna historia, człowiek gubi się w treściach, głowa od tego boli. Może gdybym czytała wersję papierową to bym przeskakiwała po rozdziałach żeby docenić historię ale w audio się nie da. Stąd ocena po prostu koszmarna. Szkatułka dla bólu głowy. Podobnego autora co to się Marc Levy nazywał do tej pory unikam bo popełnił podobne dzieło. Może jego jedyna taka pozycja ale od tamtej pory przez szmatę dzieł tego pana nie dotknę. Mój organizm się wzbrania.

A co do historii rodu ? Jeśli rodzina to " dziób na kłódkę,rób co rodzina każe, wżeń się w kasę, urodź dzieciaka , pracuj gdzie chcemy i rób co chcemy to rzeczywiście wspaniała rodzina, pomarzyć. Silne kobiety? Ja bym to nazwała mafią rodzinną a nie siłą ale to subiektywne. Typowy obraz bogatych rodzin. Człek się cieszy że z niższej warstwy jest. Nie wiem czy autorka inspirowała się własną rodzina ale jeśli tak to moje szczere wyrazy współczucia. Odkrywam że moja rodzina jest fajna i mało się miesza. Polecam kilka spotkań z psychologiem.
Konkluzja : Bardzo gorąco nie polecam.

Boże czemuś mnie opuścił..A zapowiadało się tak ciekawie. Saga kobiet.SUPER! Nareszcie! Uwielbiam tego typu historie, ale nie tę.
Można powiedzieć że przetrwałam 3 rozdziały audiobooka, bo nic innego nie było na tablecie do słuchania. 2 godziny frustracji - za bohaterkami czy że nie mam czego innego do słuchania? Nie wiem. Rezultat jak wracałam do domu samochodem żądza...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    206
  • Chcę przeczytać
    181
  • Posiadam
    49
  • 2019
    7
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    4
  • 2016
    4
  • Ebook
    3
  • Literatura polska
    3
  • 2020
    3

Cytaty

Więcej
Agata Mańczyk Eukaliptus i werbena Zobacz więcej
Agata Mańczyk Eukaliptus i werbena Zobacz więcej
Agata Mańczyk Eukaliptus i werbena Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także