Klasyka światowej literatury. Tytuł rozpoznawany i przytaczany niezliczoną ilość razy.
Książka jest bardzo krótka, nie jest to jednak tytuł na jeden wieczór.
Przez kolejne strony brnie się ciężko i mozolnie. To trudna lektura gdzie opowiadana historia jest rwana przez liczne dygresje i refleksje bohatera/narratora. Mistrzowsko zbudowany klimat - ciężki, mroczny i gęsty. Każda kolejna strona budzi w czytającym jakiś irracjonalny lęk i poczucie dyskomfortu. Świat otaczający głównego bohatera jest odpychający, surowy i zwyczajnie pełen zła.
Na opowiadaną historię cień rzuca postać Kurtza - zarządcy kolonii do którego zmierza na małym statku parowym główny bohater. Ciekawa rzecz - choć ów Kurtz pojawia się dosłownie na moment pod koniec książki, czytelnik ma wrażenie, że ta owiana niemal legendarną złą sławą postać towarzyszy mu przez całą powieść.
Wielu ta książka odrzuci po pierwszych kilku stronach. Warto jednak spróbować. Choćby dlatego, że Conrad był człowiekiem głębokiej refleksji nad gatunkiem ludzkim i jego kondycją a jednocześnie potrafił w swą twórczość przelać targające nim emocje.

Klasyka światowej literatury. Tytuł rozpoznawany i przytaczany niezliczoną ilość razy.
Książka jest bardzo krótka, nie jest to jednak tytuł na jeden wieczór.
Przez kolejne strony brnie się ciężko i mozolnie. To trudna lektura gdzie opowiadana historia jest rwana przez liczne dygresje i refleksje bohatera/narratora. Mistrzowsko zbudowany klimat - ciężki, mroczny i gęsty....