Zasada równowagi

Okładka książki Zasada równowagi Gianrico Carofiglio
Okładka książki Zasada równowagi
Gianrico Carofiglio Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Guido Guerrieri (tom 5) Seria: Mroczna Seria kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Guido Guerrieri (tom 5)
Seria:
Mroczna Seria
Tytuł oryginału:
La regola dell'equilibrio
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2015-09-23
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-23
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328026100
Tłumacz:
Mateusz Kłodecki
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
105 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
642
642

Na półkach:

Kolejne spotkanie z moim ulubionym adwokatem, Guido Guerrierim. Dlaczego lubię gościa? Bo z jednej strony jest to człowiek cyniczny, niepozbawiony złudzeń co do włoskiego systemu prawnego, bezwzględnie potrafiący wykorzystać luki w owym systemie na korzyść swoich klientów, a drugiej jednak cenię go za swego rodzaju uczciwość (która nie pozwala mu się podejmować obrony klientów oskarżonych o najgorsze zbrodnie, o ile nie jest przekonany o ich niewinności),za sumienne i efektywne wykonywanie pracy (której, jak sam twierdzi zupełnie nie lubi),a także za poczucie humoru i dystans do siebie samego.
Tym razem Guido podejmuje się zadania reprezentowania przed sądem kolegi z liceum i ze studiów, który sam jest… sędzią w sądzie okręgowym. Oskarżenie jest niebagatelne, bo o korupcję i może zaważyć na błyskotliwej karierze sędziego. Dzięki doskonale dobranym współpracownikom i lojalnym przyjaciołom nasz adwokat bardzo szybko dowiaduje się prawdy, a potem staje przed poważnym dylematem: co z tą wiedzą zrobić?.

Wcześniejsze części przygód adwokata z Bari były pełne nostalgii, filozoficznych refleksji oraz szukania odpowiedzi na egzystencjalne pytania, lecz tam stanowiły dodatek do toczących się śledztw, czy prowadzonych spraw. Tym razem jednak odniosłam wrażenie, że jest zupełnie na odwrót: to sprawa sędziego oskarżonego o korupcję stanowi tło do wewnętrznych dialogów i własnych przemyśleń bohatera. Ponownie pojawia się motyw chęci porzucenia pracy, która go nie satysfakcjonuje, chęć ucieczki od wypaczonego systemu prawnego, a może nawet chęć ucieczki od siebie samego. I może tę niepokaźną książkę ciężko by się czytało, gdyby nie autoironia i właśnie cięty humor Guido, dzięki czemu te wszystkie rozważania stają się zjadliwe.

Reasumując: fajny bohater uchwycony na życiowym zakręcie, za którym nie wiadomo co się kryje. Do przeczytania, ale bez zbytniego zachwytu.

Kolejne spotkanie z moim ulubionym adwokatem, Guido Guerrierim. Dlaczego lubię gościa? Bo z jednej strony jest to człowiek cyniczny, niepozbawiony złudzeń co do włoskiego systemu prawnego, bezwzględnie potrafiący wykorzystać luki w owym systemie na korzyść swoich klientów, a drugiej jednak cenię go za swego rodzaju uczciwość (która nie pozwala mu się podejmować obrony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
364
133

Na półkach: , ,

Spokojna akcja. Poruszająca moralny problem etyki zawodowej. Całość wzbogaca poboczny wątek miłosny.

Spokojna akcja. Poruszająca moralny problem etyki zawodowej. Całość wzbogaca poboczny wątek miłosny.

Pokaż mimo to

avatar
83
82

Na półkach: ,

Mecenas Guido Guerrieri to adwokat zajmujący się sprawami karnymi, ale ma zasady nie broni oskarżonych o pedofilię, mafiosów a w przypadku zarzutów o korupcje ocenia każdy przypadek indywidualnie i dopiero wtedy decyduje. Jednak łamie te zasady bo pojawia się chłopak oskarżony o gwałt, ale Mecenas jest przekonany, iż jest on... niewinny. W dodatku zwraca się do niego jego były kolega ze studiów, który robi błyskotliwą karierę jako sędzia. Twierdzi, że został ostrzeżony, iż podobno toczy się przeciwko niemu dochodzenie, które go celem jest postawienie mu zarzutu przyjmowania pieniędzy za korzystne orzeczenia. Mecenas podejmuje się obrony, szukając odpowiedź na pytanie, dlaczego chcą fałszywie oskarżyć jego klienta.
W książce nie brakuje opisów włoskiej procedury i praktyki w sądach karnych, ale są one na tyle interesujące i obserwacje pełne ironii, że świetnie je się czyta nie będąc prawnikiem.
Książka nie jest klasycznym kryminałem, ale sposób dochodzenia do ujawniania prawdy o działaniach mafii i sędziego powoduje, że czyta ją się świetnie. Ciekawe i celne są obserwacje zachowań ludzkich, w tym relacji męsko-damskich (a dla kobiet dodatkowo podano jedną z możliwych odpowiedzi na klasyczne pytanie dlaczego on nie odzywa się po wspólnej kolacji:)
Więcej na: http://mercadoevy.blogspot.com/2017/07/gianrico-carofiglio-zasada-rownowagi.html

Mecenas Guido Guerrieri to adwokat zajmujący się sprawami karnymi, ale ma zasady nie broni oskarżonych o pedofilię, mafiosów a w przypadku zarzutów o korupcje ocenia każdy przypadek indywidualnie i dopiero wtedy decyduje. Jednak łamie te zasady bo pojawia się chłopak oskarżony o gwałt, ale Mecenas jest przekonany, iż jest on... niewinny. W dodatku zwraca się do niego jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1886
185

Na półkach: ,

Jak żyć? Jak być przyzwoitym? Czy nasze zasady wynikają z moralności czy z próżności? Czy w zawodzie polegającym m.in. na obronie winnych, moralnym jest odmawianie takiej obrony?
Mecenas Guerrieri jest uroczy, staroświecki, bardzo dobrze wykształcony i bardzo dużo myśli. O etyce, o moralności, o prawie, o przeszłości. Poza tymi poważnymi refleksjami włoskiego prawnika, książka zawiera próby interpretacji głupich piosenek, obrazki z życia włoskiego południa.
W sumie niewiele się dzieje, ale ja jestem urzeczona. Podobały mi się wszystkie dotychczasowe książki o Guerrierim, ale ta szczególnie. Jest ciepła, trochę smutna i bardzo prawdziwa. Nawet zawiłości procedury karnej i techniki przesłuchań świadków wydały mi się szalenie interesujące.
Taką tylko jedną mam gorzką refleksję, zupełnie nie na tematy poruszone w powieści. Czy konieczne jest udawanie, że mamy do czynienia z kryminałem? Żadna z dotychczasowych powieści z serii nie była typowym kryminałem, ale w tej nie ma nawet śladu kryminału. Guerrieri prowadzi, co prawda, obronę sędziego przed zarzutami korupcyjnymi, ale nawet ta intryga jest tak daleka od gatunku, że nie usprawiedliwia takiej klasyfikacji. Zaklasyfikowanie Carofiglio jako autora kryminałów wydaje mi się trochę oszustwem.
Ale to jedyny kłopot, jak mam z książką. Poza tym polecam wszystkim, którzy nie szukają szybkiej akcji i zaskakujących rozwiązań. Guerrieri jest wspaniałym facetem, a ja bardzo bym się chciała dowiedzieć, czy w Bari naprawdę jest nocna księgarnio-kawiarnia.

Jak żyć? Jak być przyzwoitym? Czy nasze zasady wynikają z moralności czy z próżności? Czy w zawodzie polegającym m.in. na obronie winnych, moralnym jest odmawianie takiej obrony?
Mecenas Guerrieri jest uroczy, staroświecki, bardzo dobrze wykształcony i bardzo dużo myśli. O etyce, o moralności, o prawie, o przeszłości. Poza tymi poważnymi refleksjami włoskiego prawnika,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
36

Na półkach:

Zmęczyłam tą książkę, jak dla mnie nudna, dużo pisania o niczym i dość przewidywalna ;/

Zmęczyłam tą książkę, jak dla mnie nudna, dużo pisania o niczym i dość przewidywalna ;/

Pokaż mimo to

avatar
1366
546

Na półkach:

Jak dotąd ostatnia powieść o adwokacie Guido Guerrierim. Tym razem broni sędziego oskarżonego o korupcję, ale przychodzi w końcu moment, gdy zaczyna mieć wątpliwości i odczuwać duży dyskomfort w związku ze swoim zadaniem.
Poza tym wydaje się, że wreszcie coś zaczyna mu się układać w życiu osobistym. A ponieważ traktuję postacie literackie, które lubię, a tak jest w tym przypadku, trochę tak, jakby naprawdę istniały, to ucieszyłam się z tego bardzo.
PS Guido lubi Szymborską i Norwida. Miły akcent.

Jak dotąd ostatnia powieść o adwokacie Guido Guerrierim. Tym razem broni sędziego oskarżonego o korupcję, ale przychodzi w końcu moment, gdy zaczyna mieć wątpliwości i odczuwać duży dyskomfort w związku ze swoim zadaniem.
Poza tym wydaje się, że wreszcie coś zaczyna mu się układać w życiu osobistym. A ponieważ traktuję postacie literackie, które lubię, a tak jest w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
370
46

Na półkach:

niby mało akcji ale czyta się doskonale. Bardzo zwięzłe i konkretnie napisane, znakomite dialogi oraz znajomość rzeczy to mocne strony tej powieści. git książka!

niby mało akcji ale czyta się doskonale. Bardzo zwięzłe i konkretnie napisane, znakomite dialogi oraz znajomość rzeczy to mocne strony tej powieści. git książka!

Pokaż mimo to

avatar
323
71

Na półkach: ,

To 5 ostatnia część cyklu z mecenasem Guido Guerrieri ale mam nadzieję nie ostania.
Może nie jest to część najlepsza chociaż zdecydowanie najbardziej refleksyjna. Mecenas Guerrieri broni sędziego podejrzanego o sprzedawanie wyroków sądowych i sam staje się stopniowo sędzią w sprawie swojego klienta. Wątek prawniczy nie jest rozbudowany, to raczej historia korupcji ale nie jako systemu ale historia korupcji człowieka, który sam zaczyna tworzyć własną moralność, potrafi prawo
i zasady moralne przeinterpretować by uzasadnić swoje niegodne działania, nadając im przy tym charakter nieszkodliwego epizodu w imię prawa do niegroźnego jego przekraczania.
W tomie mamy też do czynienia z problemem etyki prawnika i sposobów radzenia sobie przez obrońców z własnymi przekonaniami i zasadami moralnymi, zwłaszcza kiedy bronią ludzi winnych najpoważniejszych zbrodni.
Guido Guerrieri to już nie 38-latek z pierwszej części cyklu ale 48-letni mężczyzna, zaczynający robić podsumowania swoich życiowych osiągnięć. Dygresje mecenasa, odnoszące się do przeszłości, będą wydawać się dłużyznami a akcja niepotrzebnie spowolniona ale to cały urok tego cyklu, to lektura dla smakoszy i fanów Guida , którzy z naszym bohaterem przeżyli w 4 poprzednich częściach cyklu prawie 10 lat. Każdą część cyklu można przeczytać oddzielnie ale wtedy nie nawiąże się ta cienka nić sympatii między czytelnikiem a mecenasem, który nerwicę pokonuje trenując boks, dla którego domowy worek bokserski może być partnerem do dyskusji, adwokatem cierpiącym na bezsenność, na którą sposobem jest wizyta w nocnej księgarni, mężczyzną po przejściach który trzeba to przyznać nie ma szczęścia do kobiet, chociaż sam nie jest w związkach niewiniątkiem.
Bardzo polecam ale tylko jako kolejny tom cyklu a nie tak z przypadku.

To 5 ostatnia część cyklu z mecenasem Guido Guerrieri ale mam nadzieję nie ostania.
Może nie jest to część najlepsza chociaż zdecydowanie najbardziej refleksyjna. Mecenas Guerrieri broni sędziego podejrzanego o sprzedawanie wyroków sądowych i sam staje się stopniowo sędzią w sprawie swojego klienta. Wątek prawniczy nie jest rozbudowany, to raczej historia korupcji ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
958
623

Na półkach:

Włoski kryminał bez mafii, oxymoron jakis mię się trafił? Niekoniecznie. Czyta się wolno, czasem akcja przyspiesz, ale bez przesady. Jak to zwykle w sądzie, a u adwokatów zazwyczaj. Długie tyrady o mechanizmach działania prawa we Włoszech. W Europie. W Polsce, chyba też. Niezbyt zawiłe, piszę w liczbie mnogiej gdyż łyknąlem taki dwupak i nie chce mię sie powtarzać, intrygi. W sam raz na jedno "czytanko". Poza wszystkim bohater "uwielbia"(cyt.)Szymborską i , w bardziej ogólnej skali, sam daje sie, jeżeli nie wielbić, bo to byłoby przesadą, to polubić po krótkim spotkaniu go można. No. Racze. Stwierdzam, że dobrze mieć takie książki na podorędziu, luzik i lajcik. A Pan Worek? A przeczytajcie i poszukajcie sobie . U siebie. W salonie. Albo w piwnicy jakieś. No. Raczej. Tam.

P.S...w dwupaku: ULOTNA DOSKONAŁOŚC; ZASADA RÓWNOWAGI.

Włoski kryminał bez mafii, oxymoron jakis mię się trafił? Niekoniecznie. Czyta się wolno, czasem akcja przyspiesz, ale bez przesady. Jak to zwykle w sądzie, a u adwokatów zazwyczaj. Długie tyrady o mechanizmach działania prawa we Włoszech. W Europie. W Polsce, chyba też. Niezbyt zawiłe, piszę w liczbie mnogiej gdyż łyknąlem taki dwupak i nie chce mię sie powtarzać, intrygi....

więcej Pokaż mimo to

avatar
95
27

Na półkach:

Jak zwykle jest to bardziej książka o życiu mecenasa Guerreri niż kryminał. Wątek kryminalny tutaj zresztą właściwie nie istnieje, chodzi o sprawę sędziego, znajomego mecenasa, który rzekomo dopuścił się korupcji i którego obrony Guerreri się podejmuje. Mimo że to już piąty tom cyklu, całość czyta się z niezmienną przyjemnością.

Jak zwykle jest to bardziej książka o życiu mecenasa Guerreri niż kryminał. Wątek kryminalny tutaj zresztą właściwie nie istnieje, chodzi o sprawę sędziego, znajomego mecenasa, który rzekomo dopuścił się korupcji i którego obrony Guerreri się podejmuje. Mimo że to już piąty tom cyklu, całość czyta się z niezmienną przyjemnością.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    165
  • Przeczytane
    136
  • Posiadam
    28
  • Kryminały
    4
  • Włoskie klimaty
    3
  • 2019
    3
  • E-booki
    2
  • 2015
    2
  • Literatura włoska
    2
  • Mroczna seria
    2

Cytaty

Więcej
Gianrico Carofiglio Zasada równowagi Zobacz więcej
Gianrico Carofiglio Zasada równowagi Zobacz więcej
Gianrico Carofiglio Zasada równowagi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także