rozwińzwiń

Plotka o „Weselu” Wyspiańskiego

Okładka książki Plotka o „Weselu” Wyspiańskiego Tadeusz Boy-Żeleński
Okładka książki Plotka o „Weselu” Wyspiańskiego
Tadeusz Boy-Żeleński Wydawnictwo: Wolne Lektury Seria: Wolne Lektury publicystyka literacka, eseje
12 str. 12 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Seria:
Wolne Lektury
Tytuł oryginału:
Plotka o "Weselu" Wyspiańskiego
Wydawnictwo:
Wolne Lektury
Data wydania:
1922-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1922-01-01
Liczba stron:
12
Czas czytania
12 min.
Język:
polski
Tagi:
Wesele Wyspiański
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
96 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
71
71

Na półkach:

Wygodne (i potrzebne) wprowadzenie w formie eseju charyzmatycznego autora o dziele innego charyzmatycznego autora.
Pozwala zaistnieć nowym myślom, poszserzającymi percepcję oraz opiniotwórczość.

Wygodne (i potrzebne) wprowadzenie w formie eseju charyzmatycznego autora o dziele innego charyzmatycznego autora.
Pozwala zaistnieć nowym myślom, poszserzającymi percepcję oraz opiniotwórczość.

Pokaż mimo to

avatar
263
83

Na półkach:

Bardzo dobre wprowadzenie do "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. Autor odsłania przed nami pierwowzory bohaterów tego dramatu. Jednocześnie też, tworzy bardzo interesującą interpretacyjną analogię do "Pana Tadeusza" Mickiewicza.

Jak najbardziej polecam się zapoznać z tym tekstem przed chwytaniem za "Wesele" :3

Bardzo dobre wprowadzenie do "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. Autor odsłania przed nami pierwowzory bohaterów tego dramatu. Jednocześnie też, tworzy bardzo interesującą interpretacyjną analogię do "Pana Tadeusza" Mickiewicza.

Jak najbardziej polecam się zapoznać z tym tekstem przed chwytaniem za "Wesele" :3

Pokaż mimo to

avatar
1217
885

Na półkach: , , ,

Idąc za ciosem, po lekturze "Panien z Wesela" sprzed kilku dni, postanowiłam w całości przypomnieć sobie dokładnie, co faktycznie Boy opisał w "Plotce o Weselu". Monika Śliwińska wypowiedziała się o ploteczkach Żeleńskiego nader krytycznie, wspominając jak ciężko przeżyła jego rewelacje chociażby Jadwiga Rydlowa, czyli Panna Młoda. I chyba słusznie Śliwińska wypowiada się o eseju w sposób krytyczny.

W pierwszych akapitach publicysta nie omieszkał przypisać Wyspiańskiemu złośliwości, opisując ją jako "wyostrzoną i lśniącą jak brzytwa", znaną powszechnie w kręgu jego znajomych.
" Powstanie Wesela - pisze Boy - przypomina poniekąd powstanie Pana Tadeusza tak, jak je kreśli tradycja. Wedle tradycji, Mickiewicz zamierzał napisać szlachecką anegdotę, która rozrosła mu się pod piórem w ów nieśmiertelny poemat i stała się żywym wcieleniem Polski. Można by podejrzewać, iż Wyspiański, biorąc pióro do ręki, zamierzał tu napisać złośliwy pamflecik na swoich znajomych; w trakcie pisania geniusz poezji porwał go za włosy
i ściany Bronowickiego dworku rozszerzyły się — niby nowe Soplicowo — w symbol współczesnej Polski."
Cieszymy się i owszem, że autor dostrzegł geniusz w twórczości Wyspiańskiego zrównując jego dramat z epopeją narodową. Jednakowoż esej Boya-Żeleńskiego sam bynajmniej nie jest wolny od złośliwości. Dostało się mocno wszystkim kobietom z "Wesela", a szczególnie obu pannom Mikołajczykównom. A to Anna Tetmajerowa została, według Boya, urobiona na taktowną i rozsądną towarzyszkę życia przez "najskuteczniejszą metodę", czyli regularne płodzenie dzieci. Jadwisia z kolei - dowodzi Boy -została przez Rydla otumaniona do tego stopnia, że "chodziła zupełnie jak błędna owca, wygłaszając pociesznie konwencjonalne zdania".

No i kto tu jest większym złośliwcem? Wyspiański czy Boy? Czy poetycka wizja to to samo co, jak najbardziej realne, ale mocno subiektywne, spostrzeżenia Boya? Och ten Boy! Felietonista zajadle walczący piórem o prawa kobiet i nieprzejednany wróg hipokryzji.

A ja, drogi Mistrzu - choć doceniam bardzo twoją publicystykę - Hanusię i Jadwisię bardzo polubiłam. I na nic się zda twoja "Plotka o Weselu".

Idąc za ciosem, po lekturze "Panien z Wesela" sprzed kilku dni, postanowiłam w całości przypomnieć sobie dokładnie, co faktycznie Boy opisał w "Plotce o Weselu". Monika Śliwińska wypowiedziała się o ploteczkach Żeleńskiego nader krytycznie, wspominając jak ciężko przeżyła jego rewelacje chociażby Jadwiga Rydlowa, czyli Panna Młoda. I chyba słusznie Śliwińska wypowiada się o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
327
310

Na półkach:


avatar
423
5

Na półkach:

Trzeba przeczytać, żeby zrozumieć "Wesele".

Trzeba przeczytać, żeby zrozumieć "Wesele".

Pokaż mimo to

avatar
869
298

Na półkach: ,

Nie sposób odczytać "Wesele" zapominając o Boyu. To fakt. Tekst jest ciekawie i wartko napisany, czyta się go pysznie. To fakt. Ale "Plotka" to tylko plotka, to też fakt.
Niesiona falą filologicznego zgłębiania wiedzy trafiłam na "Ja jestem Żyd z <Wesela>" oraz "Panien z <Wesela>", a teraz odkrywam całe widowisko Wyspiańskiego na nowo. Jadwiga nie złapała "Pana Boga za nogi", Rydel nie był tępym ludomanem, Pepa Singer nie była karierowiczką i nie odcinała kuponów od sławy, zaręczyny nie trwały zbyt długo itd.
Zatem jaki obraz Boya mam w tej chwili, kiedy wyparowały wszystkie sentencje wydawane ex cathedra? Otóż, mój jeden z ulubionych pisarzy był małostkowym pisarzem, który w "Plotce" uleczył swoje kompleksy, pod pozorem plotki wylał wszystkie swoje żale na ówczesna socjetę.
Mimo wszystko warto przeczytać, bo to klasyk i parafrazując Pannę Młodą "trza mieć własne zdanie o <Weselu>".

Nie sposób odczytać "Wesele" zapominając o Boyu. To fakt. Tekst jest ciekawie i wartko napisany, czyta się go pysznie. To fakt. Ale "Plotka" to tylko plotka, to też fakt.
Niesiona falą filologicznego zgłębiania wiedzy trafiłam na "Ja jestem Żyd z <Wesela>" oraz "Panien z <Wesela>", a teraz odkrywam całe widowisko Wyspiańskiego na nowo. Jadwiga nie złapała "Pana Boga za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
708
114

Na półkach: , , , ,

Z ogromną przyjemnością wracam do tekstu o jednym z najbardziej znanych polskich dramatów narodowych. Esej Boya zawsze czytam z uśmiechem, gdyż jest kopalnią anegdot o młodopolskim Krakowie, jego mieszkańcach, samym Wyspiańskim oraz jego, jak na tamten czas, odważnym, gburowatym i wręcz skandalicznym dramacie. "Plotka" powstała ponad 20 lat po weselu Lucjana Rydla i jest literackim ukłonem wobec wszystkich gości, którzy bawili się w roku 1900 w Bronowicach. Jak wspomina Boy, teatralna premiera dramatu (1901) wywołała w Krakowie głośny skandal obyczajowy. Niby w krzywym zwierciadle ówcześni krakowianie zobaczyli na scenie siebie samych, i to na dodatek w rolach wielce niebywałych! Rozlane publicznie ich spotęgowane wady, przyzwyczajenia, przywileje, poglądy i przekonania zmąciły powierzchowny towarzyski spokój i ogładę. Trzeba zaznaczyć, że wtedy w Krakowie artyści i ludzie wyższych sfer się znali i doskonale potrafili wychwycić wszelkie aluzje i porównania do postaci dramatu. Wyspiański wbił szpilę wszystkim tym, którzy odpowiedzialni byli za stagnację, zastrupienie i pasywne postawy. Były konsternacje, niesmak, obraza i pretensje (wówczas sam Lucjan Rydel obraził się na Wyspiańskiego). Z czasem zainteresowanie ogółu badaczy kultury i literatury skierowało się w stronę ideologicznych i patriotycznych znaczeń dramatu i pomału zaczęto zapominać o tym, kogo tak naprawdę utwór portretował. I tutaj właśnie wkroczył Boy-Żeleński z "Plotką o Weselu" i przypomniał rzeczywistych krakowsko-bronowickich weselników.

Z ogromną przyjemnością wracam do tekstu o jednym z najbardziej znanych polskich dramatów narodowych. Esej Boya zawsze czytam z uśmiechem, gdyż jest kopalnią anegdot o młodopolskim Krakowie, jego mieszkańcach, samym Wyspiańskim oraz jego, jak na tamten czas, odważnym, gburowatym i wręcz skandalicznym dramacie. "Plotka" powstała ponad 20 lat po weselu Lucjana Rydla i jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
715
627

Na półkach:

Autor opisuje uczestników wesela Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną.

Autor opisuje uczestników wesela Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną.

Pokaż mimo to

avatar
252
13

Na półkach: ,

Nie wyobrażam sobie czytania "Wesela" bez wcześniejszego przeczytania tego eseju. Barwne opisy i fakt, że ów wesele naprawdę miało miejsce niezwykle pobudziło moją wyobraźnię i sprawiło, że "Wesele" Wyspiańskiego czyta się nad wyraz przyjemnie.

Nie wyobrażam sobie czytania "Wesela" bez wcześniejszego przeczytania tego eseju. Barwne opisy i fakt, że ów wesele naprawdę miało miejsce niezwykle pobudziło moją wyobraźnię i sprawiło, że "Wesele" Wyspiańskiego czyta się nad wyraz przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

„WOLNE LEKTURY” REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ!
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/plotka-o-weselu-wyspianskiego/

75 lat zaraz skończę, a smutna rzeczywistość zaskakuje mnie codziennie; dzisiaj odczytem z LC rewelacyjnego, zaledwie dwunastostronicowego eseju Boya na temat arcydzieła Wyspiańskiego: 6,82 (38 ocen i 6 opinii),co niewątpliwie oczywiście oznacza, że tekst Boya nie jest w szkołach omawiany.

O tempora! O mores! Kto Was języka ojczystego uczy ? Bo ja kończyłem liceum w PRL, w 1960 roku tzn za "wczesnego Gomułki" i nie wyobrażam sobie omawiania "Wesela" bez tego tekstu.

Nie ma sensu, abym bawił się w recenzję, bo czuję się zobowiązany prosić, błagać, nakłaniać etc Państwa, abyście swoją wiedzę uzupełnili i dobrze się przy tym bawili, poświęcając temu arcyciekawemu tekstowi niecałą godzinkę. 10/10

„WOLNE LEKTURY” REWELACYJNIE WYWIĄZUJĄ SIĘ Z EDUKACYJNEJ MISJI. DZIĘKUJĘ!
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/plotka-o-weselu-wyspianskiego/

75 lat zaraz skończę, a smutna rzeczywistość zaskakuje mnie codziennie; dzisiaj odczytem z LC rewelacyjnego, zaledwie dwunastostronicowego eseju Boya na temat arcydzieła Wyspiańskiego: 6,82 (38 ocen i 6...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    161
  • Chcę przeczytać
    54
  • E-book
    5
  • Lektury
    5
  • Ulubione
    4
  • 2018
    3
  • 2020
    3
  • Posiadam
    3
  • Ebook
    3
  • Literatura polska
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Plotka o „Weselu” Wyspiańskiego


Podobne książki

Przeczytaj także