Boża klepsydra
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Priscilla "Hutch" Hutchins (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Deepsix
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2007-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-06-01
- Liczba stron:
- 520
- Czas czytania
- 8 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788389951779
- Tłumacz:
- Jolanta Pers
Jack McDevitt to autor wielu bestsellereów science fiction. Jego styl wyróżnia się lekkością narracji, przygodową akcją i poważnym podejściem do zagadnień naukowych. Niniejsza książka stanowi luźną kontynuację wydanej przed kilku laty powieści "Boża maszyneria". Cały cykl składa się jeszcze z tomów: "Chindi", "Omega" i "Odyssey". Fabuła książki skupia się wokół nadrzędnego celu jaki przyświeca każdemu naukowcowi, czyli dotarciu do prawdy, poszerzeniu limitów ludzkiej wiedzy. Jak dużo jesteśmy w stanie poświecić dla odkrycia, z którym nie zetknął się do tej pory żaden człowiek? Nasz czas? Naszą reputację? Naszą karierę? A może nawet życie?
Na kilka tygodni przed spodziewanym zniszczeniem planety Deepsix w wyniku kolizji z gazowa planetą-gigantem, badacze odkrywają ruiny na powierzchni globu, które mogą oznaczać, że istnieje tam cywilizacja. Akademia nakazuje naukowcom z przelatujących w pobliżu statków, żeby ci wylądowali na powierzchni planety i przeprowadzili niezbędne analizy artefaktów. Dodatkowo do grupy naukowców dołącza popularny z powodu swojego ciętego języka i wyrazistych poglądów znany w całej galaktyce publicysta, który nigdy wcześniej nie opuścił Ziemi. Kiedy lądowniki ekspedycji zostają zniszczone, na skutek trzęsienia ziemi spowodowanego zbliżaniem się gazowego giganta, ekipa musi znaleśc sposób na opuszczenie planety zanim dojdzie do kolizji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 71
- 43
- 23
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czytam na okładce "laureat nagród Nebula" i już zacieram ręce - ależ się będzie działo!
A potem... jakby to powiedzieć... Niby się nawet dzieje. Jakby to w punktach wymienić, ile ta książka powinna mieć atrakcji, to się Wiedźmin chowa, nuda od nudziarza Sapkowskiego. Ale niestety - to co średnio zdolny gimnazjalista opisałby w sposób no, choć trochę atrakcyjny, trzymający w napięciu porównywalnym z tym z baterii do zegarka - imć laureat serwuje nam z napięciem równym równemu zeru. Serio. Co akcja, która powinna jakoś emocjonować - to ziewamy.
Mógłbym tu długo wyliczać, ile niewypałów zawiera ta dość obszerna (500+ stron niczego) książka. Ale po co? Ona bowiem da się opisać znacznie krócej: ani kawałka atrakcji. Nuda, bylejakość, ciężkie do rozeznania przesłanie, jeśli w ogóle jakieś było. Ot, właśnie jakby temu gimnazjaliście kazali wypełnić tekstem 500 stron i tekst miałby sprawiać pozory powieści. No to ok, sprawia. Są obcy, ho, ho, nawet dwa gatunki. No i są. I tyle. Jacy są? Nie wiadomo. Co się z nimi stało? A cholera wie. Jakieś ciekawostki z dziejów obcych? A gdzie tam. Niby jest atrakcja bo obcy atakują i jeden facet ginie. Jakoś. Coś mu zrobili. Co? Nie wiadomo, kogo to obchodzi? Dramatyczna walka z tymi złowrogimi stworami? He, he, jeszcze czego. Szast , prast, pozabijani albo uciekli. Uciechy czytelnik miał co niemiara.
Podsumowanie: omijać szerokim łukiem. Szkoda czasu, szkoda prądu w lampce, szkoda oczu.
Czytam na okładce "laureat nagród Nebula" i już zacieram ręce - ależ się będzie działo!
więcej Pokaż mimo toA potem... jakby to powiedzieć... Niby się nawet dzieje. Jakby to w punktach wymienić, ile ta książka powinna mieć atrakcji, to się Wiedźmin chowa, nuda od nudziarza Sapkowskiego. Ale niestety - to co średnio zdolny gimnazjalista opisałby w sposób no, choć trochę atrakcyjny, trzymający...
Utknąłem. Może powinienem dać 3/10. Nie czyta się tego źle. Z drugiej strony mam ochotę na coś innego. Tak jakbym na weselu już po 2 daniach patrzył na przeciętnego schabowego. Gorący może by szamnąć, ale może nie zaszkodzi poczekać na coś lepszego?
Autor rzucił się z motyką na słońce. Dziesiątki bohaterów, kilkanaście wątków, Kuriozalny pomysł z gwiezdną katastrofą (chyba nierealną, ale od czego jest S-F). Pomysł z dziennikarzem jakiś chory, nie ma i nie było takiego na świecie, a trudno sobie wyobrazić Oprę lub Johna Oliviera w kosmosie.
Podjąłem decyzję, nie czytam dalej. Przerywam w 1/4 i zapominam.
Utknąłem. Może powinienem dać 3/10. Nie czyta się tego źle. Z drugiej strony mam ochotę na coś innego. Tak jakbym na weselu już po 2 daniach patrzył na przeciętnego schabowego. Gorący może by szamnąć, ale może nie zaszkodzi poczekać na coś lepszego?
więcej Pokaż mimo toAutor rzucił się z motyką na słońce. Dziesiątki bohaterów, kilkanaście wątków, Kuriozalny pomysł z gwiezdną katastrofą (chyba...
Lektura nie posiada w sobie absolutnie nic wyjątkowego, po jakimś czasie ciężko sobie przypomnieć o czym właściwie była, ale mimo wszystko przyjemnie mi się ją czytało. Dobra historia, napisana również dobrze, bez technicznego żargonu, idealna do relaksu, niewymagająca niczego od czytelnika. Ot, czysta rozrywka.
Pomimo iż jest to druga część cyklu, nawet o tym nie wiemy czytając. Powieść stanowi zamkniętą całość, nie jest wymagana znajomość wydarzeń z poprzedniej części.
Lektura nie posiada w sobie absolutnie nic wyjątkowego, po jakimś czasie ciężko sobie przypomnieć o czym właściwie była, ale mimo wszystko przyjemnie mi się ją czytało. Dobra historia, napisana również dobrze, bez technicznego żargonu, idealna do relaksu, niewymagająca niczego od czytelnika. Ot, czysta rozrywka.
więcej Pokaż mimo toPomimo iż jest to druga część cyklu, nawet o tym nie wiemy...
Jest to część cyklu Priscilla „Hutch” Hutchins, lecz książka tworzy również zamkniętą całość. Autor pokazuje nam obcy świat i ludzi którzy się w nim znaleźli. Książka zaskakuje złożonością charakterów postaci, problemów społecznych, kilku z uwięzionych bohaterów ma swoje własne ciekawe historie osobowości oraz zatargi z przeszłości. Mamy tu zamkniętą uwięzioną grupę ludzi jak i oddalony od nich wirujący świat polityki, machinę wszechświata, której nie sposób zatrzymać. Tym, co bardzo wciąga w lekturę jest poczucie że zegar non stop tyka z każdą chwilą odmierzając czas do zagłady. Polecam ją każdemu fanowi literatury gatunku sf jak i tym, którzy lubią powieść przygodową.
Jest to część cyklu Priscilla „Hutch” Hutchins, lecz książka tworzy również zamkniętą całość. Autor pokazuje nam obcy świat i ludzi którzy się w nim znaleźli. Książka zaskakuje złożonością charakterów postaci, problemów społecznych, kilku z uwięzionych bohaterów ma swoje własne ciekawe historie osobowości oraz zatargi z przeszłości. Mamy tu zamkniętą uwięzioną grupę ludzi...
więcej Pokaż mimo toLudzkość zdobyła kosmos. I czuje się w nim bardzo samotna, bo inteligentnych cywilizacji we wszechświecie na lekarstwo. I nagle odnajdują planetę, na której są ślady cywilizacji. Niepowtarzalna okazja na odkrycie wszech czasów, ale trzeba się pośpieszyć, bo planeta wkrótce ulegnie zniszczeniu. Historia opowiada losy ekspedycji badawczej która ma zbadać skazaną na zniszczenie planetę zanim nastąpi jej zniszczenie. Zarówno cała wyprawa, jak i ucieczka badaczy została przedstawiona bardzo ciekawie, jednak planeta na której każda forma życia atakuje obcych z samobójczym uporem wygląda absurdalnie.
Ludzkość zdobyła kosmos. I czuje się w nim bardzo samotna, bo inteligentnych cywilizacji we wszechświecie na lekarstwo. I nagle odnajdują planetę, na której są ślady cywilizacji. Niepowtarzalna okazja na odkrycie wszech czasów, ale trzeba się pośpieszyć, bo planeta wkrótce ulegnie zniszczeniu. Historia opowiada losy ekspedycji badawczej która ma zbadać skazaną na...
więcej Pokaż mimo tonie powiem, żeby był to absolutny top wśród literatury sf. odniosłem wrażenie, że książka mogłaby spokojnie zostać kanwą któregoś odcinka Star Treka - podróżne międzygwiezdne, Akademia miłująca (?) wiedzę (?),no i obcy... no, niby obcy, ale jednak coś dziwnie znajomi ;)
kwestii naukowych pewnie można by się czepiać... a zresztą! jednym zdaniem: hard s-f to to nie jest :)
a jednak muszę powiedzieć, że czytało się nieźle. McDevitt sprawnie prowadzi narrację, momentami robi się nawet ciekawie, a jego postacie są takie prawdziwe - ani dobre, ani złe. ta nie oczywistość bohaterów to moim zdaniem duży plus książki.
no i to by było na tyle. niczego mi nie urwało podczas lektury, ale jako zabijacz czasu jest całkiem spoko.
nie powiem, żeby był to absolutny top wśród literatury sf. odniosłem wrażenie, że książka mogłaby spokojnie zostać kanwą któregoś odcinka Star Treka - podróżne międzygwiezdne, Akademia miłująca (?) wiedzę (?),no i obcy... no, niby obcy, ale jednak coś dziwnie znajomi ;)
więcej Pokaż mimo tokwestii naukowych pewnie można by się czepiać... a zresztą! jednym zdaniem: hard s-f to to nie jest...
Bardzo nierówna. Akcja, która dzieje się na planecie Deepsix jest całkiem niezła, ale opisy wprowadzania akcji ratunkowej na wahadłowcach są po prostu nudne.
Bardzo nierówna. Akcja, która dzieje się na planecie Deepsix jest całkiem niezła, ale opisy wprowadzania akcji ratunkowej na wahadłowcach są po prostu nudne.
Pokaż mimo toDobra kontynuacja, choć przyznam, że szkoda, iż autor poszedł w zwykłą przygodówkę, zostawiając archeologię na boku. Wciąż jednak szybko się czyta, choć nie zapada na długo w pamięć.
Dobra kontynuacja, choć przyznam, że szkoda, iż autor poszedł w zwykłą przygodówkę, zostawiając archeologię na boku. Wciąż jednak szybko się czyta, choć nie zapada na długo w pamięć.
Pokaż mimo to