Sekretne życie pszczół
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Secret Life of Bees
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-03-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-19
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308055014
- Tłumacz:
- Andrzej Szulc
- Ekranizacje:
- Sekretne życie pszczół (2009)
- Tagi:
- Andrzej Szulc literatura amerykańska pszczoły Stany Zjednoczone segregacja rasowa rasizm nastolatka lata 60.
Lily jest biała, ma 14 lat, oschłego, agresywnego ojca i olbrzymie poczucie winy. Przed dziesięcioma laty przez przypadek zastrzeliła swoją matkę. Spokój pomagają jej odzyskać noszące imiona letnich miesięcy, czarnoskóre mieszkanki pewnej pasieki w Tiburon, gdzie Lily trafia, jadąc śladami mamy. Ale nawet ten niezwykły azyl, gdzie pszczoły wiodą swoje sekretne życie, nie chroni przed światem zewnętrznym. Najważniejsza jest wiara w siebie…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Sekretne poszukiwania dojrzałości
Pszczoły żyją w koloniach, w wiecznie zapracowanych rodzinach. Ich życie toczy się wokół królowej, matki wszystkich robotnic. To piękne zjawisko. Fascynuje nie tylko poprzez trud pracy małych istot, ale także poświęcenie tych, którzy opiekują się ulami. To praca wymagająca wiele spokoju, rozwagi i zdolności obserwacji mikroświata. Ta swoista metafora, zgrabnie wykorzystana w powieści Sue Mon Kidd. Sam tytuł „Sekretne życie pszczół” brzmi tajemniczo, sennie i niezwykle marzycielsko. Nawiązanie do pszczół, wprowadza opowieść o Lily w inny, enigmatyczny wymiar.
Lily to nieszczęśliwe dziecko. Wychowywana twardą ręką przez ojca. Nie ma beztroskiego dzieciństwa, nie ma przyjaciół. Posiada jedynie czarnoskórą opiekunkę-towarzyszkę. Nie ma matki… Deborah Fontanel Owens oczywiście istniała i nadal sączy się gdzieś w pamięci małej Lily. Jednak tragedia w postaci przypadkowego strzału z pistoletu, rozdziela na zawsze matkę i córkę. To właśnie w poszukiwaniu Deborah wyrusza mała Lily. Chce znaleźć jedyną osobę, która ją kocha, bądź kiedykolwiek kochała. W ten sposób wraz z czarnoskórą opiekunką, Rosaleen, trafia do pasieki w Tiburn.
Tłem całej opowieści są zmiany prawne w Stanach Zjednoczonych dotyczące czarnoskórych. Wszelkie zapisy gwarantujące wolność i prawo głosu, są jednak tylko pozornymi zmianami na lepsze, w zderzeniu z zakorzenionym w świadomości Amerykanów rasizmem. Tę przykrą rzeczywistość powoli odkrywa Lily. Wpierw poprzez prześladowanie Roseleen, co staje się głównym impulsem ich ucieczki. W późniejszym czasie również zderzenia z przejawami nietolerancji białej w środowisku czarnoskórych. Bo rasizm działa po obu końcach. Nie wypada białej dziewczynce przebywać wśród czarnoskórych kobiet, ale i czarnoskórym może przeszkadzać biały kolor skóry.
Cóż sekretnego w sekretnym życiu pszczół? Bohaterowie powieści pracujący w pasiece odkrywają coraz to więcej praw twórców miodu. Sami jednak też mają swoje małe lub większe sekrety. Z tych sekretów składa się cały świat i ogólna tajemnica pchająca naprzód fabułkę książki. To między tymi niedopowiedzeniami tworzy się ból lub ochrona, strach przed odrzuceniem i tęsknota za miłością i bliskością. Kluczową rolę odgrywają tu siostry Boatwirght, na czele z przepełnioną pewną tajemną wiedzą August.
„Sekretne życie pszczół” nie jest aż tak sekretne, jeśli najpierw mieliście okazję zderzenia się z opowieścią filmową. Film z 2008 roku był rzeczywiście dość głośny, z gwiazdorską obsadą (Queen Latifah, Alicia Keys i Sophie Okonedo w roli August, June i May). Ale i książka sprzed sześciu lat przyniosła autorce niemały rozgłos. To bardzo subtelna historia, pełna tajemnic i magii; słodka i lepka jak miód. To opowieść o dzieciństwie i dorastaniu, opowieść o macierzyństwie i skomplikowanym życiu, które nie zawsze pozwala na wszystko, co sobie zaplanujemy i wymarzymy. To także ważna pozycja pod względem nierówności społecznych. Duża lekcja historii, o początkach praw czarnoskórych i ustawy Civil Rights Act. Ale również ogromna paralela dla współczesnego postrzegania rasizmu i nietolerancji. Trudy życia dorosłych ukazane oczami dorastającej dziewczynki. Jest to dziewczynka o trudnym życiu, można by powiedzieć „po przejściach”. Patrzymy na ten świat oczami dziecka, które nie rozumie nierówności rasowych, kłopotów wychowawczych, edukacyjnych czy finansowych. Rządzi się innymi prawami, niż praca w ulu, mimo wielu metafor i paraleli. Pozostawia nas w poczuciu, że ten świat dorosłych nie powinien wyglądać właśnie tak.
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 4 802
- 3 930
- 919
- 246
- 100
- 72
- 38
- 37
- 37
- 34
Opinia
Lata 60. XX wieku - przez wielu Amerykanów nazywane golden sixties. Dlaczego? To właśnie wtedy USA przeżywało rozwój kulturowy i gospodarczy. Wszyscy zachwycają się rolą Audrey Hepburn w "Śniadaniu u Tiffany'ego", a kobiety, na znak protestu i wciąż zaślepione chęcią zdobycia większych praw, wychodzą na ulicę i palą biustonosze. Przez te dziesięć lat zmieniło się wiele rzeczy, ale rewolucja pominęła pewną liczną grupę społeczną na terenie Stanów Zjednoczonych - ludzi o czarnej skórze.
Lily Melissa Owens żyje wraz ze swoim ojcem, którego nazywa - wcale nie pieszczotliwie - T. Rey'em, na brzoskwiniowej farmie. Ma dość braku miłości ze strony taty oraz klęczenia na kaszy za najdrobniejsze przewinienia. Oparcie ma w swojej czarnoskórej gosposi Rosaleen, której czasami brak ludzkiego odruchu "Lepiej ugryź się teraz w język". Kiedy seria niefortunnych zdarzeń zaprowadza obydwie do Tiburonu w Karolinie Południowej, Lily chce dowiedzieć się prawdy o swojej tragicznie zmarłej matce, zgłębić tajemnice Czarnej Madonny i rozwikłać zagadkę rasizmu panującego w ówczesnej Ameryce. Na pomoc przyjdą jej trzy siostry - May, June i August, zobaczy, co to znaczy prawdziwa, bezwarunkowa miłość.
Każda z nich jest tajemnicza, ma swoją historię, którą ujawniają wraz z trwaniem powieści - to właśnie jest cudowne i to pokochałam w tej książce. Może nie jest to do końca mój klimat - jak wiecie, jestem zapaloną miłośniczką fantastyki - ale naprawdę dobrze czytało mi się te powieść. Pszczela metafora wiary, rodzinnej troski i wspierania się nawzajem może przemówić do człowieka bardziej, niż zrobiłaby to historia z wartościami podanymi na tacy.
Dużą, wręcz kluczową rolę gra tu Maryja. Prowadzi przez życie siostry Boatwright i wyznacza drogę, którą powinien przebyć człowiek, aby trafić do nieba. Czarna Madonna prowadzi również Lily, która, do tej pory wychowana w wierze baptystów, dowiaduje się, że Matka Boża będzie z nami do końca i do końca będzie nam pomagać nieść ciężki bagaż życia codziennego.
W "Sekretnym życiu pszczół" poruszono jeszcze jakże trudny temat równości rasowej, która akurat w latach sześćdziesiątych nie miała prawa bytu. Czarnoskórzy byli dyskryminowani, poniżani na środku ulic i wykorzystywani w najgorszy możliwy sposób. Wielu ludzi jednak walczy o równouprawnienia, w tym Rosaleen, niania czternastoletniej Lily. Po miesięcznym pobycie w domu sióstr Boatwright, mała Owens, swym jeszcze niedokształconym, młodym tokiem myślenia, zastanawia się, dlaczego w ogóle ktoś dopuścił do takiego biegu wydarzeń. Dlaczego o naszym charakterze musi decydować pigment w skórze? Czy jesteśmy przez to lepsi? Czy nie lepiej byłoby, gdyby ten pigment zniknął i wszyscy bylibyśmy tacy sami?
Książka ta usiana jest tajemnicami - czy któraś z sióstr znała jej matkę? Dlaczego biała Deborah w ogóle przebywała w tym różowym domu w Tiburonie, w Karolinie Północnej? Kiedy wszystkie te odpowiedzi ujrzą światło dzienne, na wierzch wyjdą wszystkie słabości, skryte marzenia i żale. Okaże się, że nie wszyscy są kryształowo czyści, każdy grzeszy i popełnia błędy, ma prawo zrobić coś źle. Mała Lily dowie się też, że miłość nie musi objawiać się czułym głaskaniem po ramieniu i wyznawaniem w kółko swoich uczuć, a może przybrać postać chorobliwej zazdrości i niekiedy nawet przemocy.
To historia o kobiecej jedności, poczuciu winy i ograniczonej swobodzie, czujemy się, jakbyśmy smakowali słodki miód, klęcząc jednocześnie na ziarnach kaszy. Powieść Sue Monk Kidd zdecydowanie zasługuje na uwagę i jest warta poznania. Jest to metafora spisana na kartkach, metafora miłości, samotności i w niektórych momentach przyjaźni.
Lata 60. XX wieku - przez wielu Amerykanów nazywane golden sixties. Dlaczego? To właśnie wtedy USA przeżywało rozwój kulturowy i gospodarczy. Wszyscy zachwycają się rolą Audrey Hepburn w "Śniadaniu u Tiffany'ego", a kobiety, na znak protestu i wciąż zaślepione chęcią zdobycia większych praw, wychodzą na ulicę i palą biustonosze. Przez te dziesięć lat zmieniło się wiele...
więcej Pokaż mimo to