Przysięga stali

Okładka książki Przysięga stali
Douglas Hulick Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Opowieść o kamratach (tom 2) fantasy, science fiction
588 str. 9 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Opowieść o kamratach (tom 2)
Tytuł oryginału:
Sworn in steel
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2015-01-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-15
Data 1. wydania:
2014-05-01
Liczba stron:
588
Czas czytania
9 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308049099
Tłumacz:
Łukasz Małecki
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
231 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
64
33

Na półkach: , ,

Gdy oddawałam w bibliotece "Honor złodzieja", szczęście się do mnie uśmiechnęło i od razu znalazłam na półce "Przysięgę stali" - a zdążyłam się nauczyć, że idąc do tej biblioteki, do której chodzę, muszę zachować naprawdę zimną krew i być mocno wyrozumiałą, jeśli chodzi o obecność pożądanych tytułów (do teraz nie mogę trafić na "Porzuconych" Olivera Bowdena). Byłam wniebowzięta.
Oczywiście z miejsca zatraciłam się na powrót w stylu piśmienniczym pana Hulicka, do diabła, chciałabym siedzieć w nim jak najdłużej się da, by tylko móc iść dalej z Drothe!
Dokładnie jak głosi opis z tyłu okładki, w tym tomie szemrany półświatek zostaje nam przedstawiony w nieco innej konwencji i to jakiej. Egzotyka zewsząd otaczająca naszego świeżo upieczonego Szarego Księcia sprawia, że nie może on ze stuprocentową pewnością poruszać się po terenie tak, jakby sobie tego życzył, czyli tak, jakby mu to szło w Ildrekce. Tutaj musi się on uczyć od nowa funkcjonowania ulic, obracania informacją, a dodatkowo sprawy nie ułatwia mu wiele przeciwności losu, które skrzętnie rzucają mu kłody pod nogi, dbając, by nie mógł się porządnie wyspać, by nadużywał aramu i pakował się w kłopoty. Uczucie, które towarzyszy nam przy tej przygodzie jest naprawdę niesamowite i świeże, pomimo pustynnego zaduchu Djanu. ;3
Bardzo interesowała mnie kwestia magii, tak jak już pisałam przy okazji opinii odnośnie "Honoru złodzieja". Cieszyłam się, że będzie można zasmakować jej więcej, dużo więcej niż w pierwszym tomie i nie zawiodłam się. Djaneńska magia zawróciła mi w głowie zupełnie tak, jak kolejne intrygi pomiędzy bohaterami, misternie plecione przez autora ku uciesze naszej nieujarzmionej ciekawości. W życiu nie spodziewałabym się, że będzie się działo to, co się działo. Od deski do deski książka wciąga i nie pozwala się uwolnić, póki nie przeczytasz ostatniego słowa podziękowań. A na tym się nie kończy, bo gdy już skończysz... łakniesz więcej! A jakże! Poszperałam, poszukałam i węszę trzeci tom - zresztą, po tym zakończeniu Douglas Hulick miałby zaniechać? Nie sądzę.
Szczerze mówiąc zawiodłam się tylko jedną rzeczą: że Jelem nie mógł towarzyszyć Drothe podczas podróży. W pierwszym tomie skradł moje serce i miałam nadzieję, że w drugim będzie go więcej (w końcu akcja rozgrywa się w Despotii Djanu, jego ojczyźnie!), jednak się przeliczyłam.
Ale cóż, rozczarowanie wynagrodziło mi zreflektowanie się, że na przestrzeni obu tomów ani na chwilę prymu nie przejmuje rozrzewniony motyw miłości. Owszem, nie twierdzę, że miłość w powieściach nie jest ważna albo że postać literacka nie ma prawa się zakochać jak każdy normalny człowiek, tylko często zdarza się tak, że wątek miłości zdaje się być... przerysowany? Za bardzo wynoszony na pierwszy plan, podczas gdy priorytetem powieści winno być coś innego? Tutaj, jasne, spotykamy się z prywatnymi myślami Drothe o tym, że ta czy tamta kobieta jest taka i owaka - jest mężczyzną, a my siedzimy w jego głowie, więc cóż się dziwić, że czasem ma takie, a nie inne myśli o kobiecie, ale te jego wywody nie zajmują całych stron, ot, są wtrąceniem w zwykłym toku myślowym. Nie przeszkadza to, nie sprawia, że mamy ochotę mu wygarnąć i powiedzieć: "Człowieku, skup się na tym, na czym masz się skupić!". Nie do końca wiem, jak inaczej ująć to w słowach pisanych, ale po lekturze tych dwóch tomów jestem bardzo zadowolona, że wątku miłosnego tu praktycznie nie było, chociaż prawdę mówiąc parę razy bałam się, że spróbuje wystąpić.
Jeszcze jedno słowo respektu i głębokiego szacunku dla talentu autora - zarówno jeśli chodzi o pisanie, jak i o szermierkę. Ponownie, jak w "Honorze złodzieja", ukazują nam się chwilami długie sceny pojedynków, a pan Hulick opisuje je w taki sposób, że pośród słów oglądamy płynny, żywy obraz mierzących się przeciwników, prowadzących ten niebezpieczny taniec, okraszony pchnięciami, unikami, wypadami, paradami i, jakżeby inaczej, upuszczaniem krwi.
Jeszcze raz ogromny pokłon i po tysiąckroć czapki z głów dla pana Hulicka, czekam na więcej i ostrzę sobie zęby na kolejne wspaniałe przygody, nieoczekiwane zwroty akcji, więcej djaneńskiej (i imperialnej) magii i Drothe zakopanego po uszy w kłopotach. :33

Gdy oddawałam w bibliotece "Honor złodzieja", szczęście się do mnie uśmiechnęło i od razu znalazłam na półce "Przysięgę stali" - a zdążyłam się nauczyć, że idąc do tej biblioteki, do której chodzę, muszę zachować naprawdę zimną krew i być mocno wyrozumiałą, jeśli chodzi o obecność pożądanych tytułów (do teraz nie mogę trafić na "Porzuconych" Olivera Bowdena). Byłam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    341
  • Przeczytane
    287
  • Posiadam
    104
  • Ulubione
    18
  • Teraz czytam
    13
  • Fantasy
    12
  • Fantastyka
    10
  • E-book
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2023
    3

Cytaty

Więcej
Douglas Hulick Przysięga stali Zobacz więcej
Douglas Hulick Przysięga stali Zobacz więcej
Douglas Hulick Przysięga stali Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także