Ostatnie słowo
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Last Word
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2015-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-01
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324034901
- Tłumacz:
- Katarzyna Janusik
- Tagi:
- Katarzyna Janusik
Gra zwana pożądaniem.
Harry dostaje zlecenie – ma napisać biografię Mamoona, wielkiego pisarza, zapomnianego przez świat celebryty, świntucha, cudzołożnika, kłamcy, zbira i być może mordercy.
Wokół krążą: obdarzona włoskim temperamentem żona pisarza, służąca, która nocą zamienia się w seksualnego wampa, narzeczona z Londynu i krwiożerczy wydawca.
Harry ma obsesję na punkcie zlecenia – jest Reżyserem, detektywem, a nawet Stwórcą. Rozdaje role, kreuje rzeczywistość i wszystkich prowokuje.
Ale czy na pewno to on pociąga za sznurki?
Hanif Kureishi, mistrz kąśliwego języka, powraca w autoironicznej i zabawnej opowieści o władzy i manipulacji, seksie, sztuce i próbie wykreowania siebie. Wciągająca historia, intrygujący bohaterowie i zaskakujące zakończenie – "Ostatnie słowo" to najlepsza książka od czasów "Buddy z przedmieścia".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Pisarzami rządzą kobiety
Harry Johnson nie jest najgenialniejszym pisarzem. Nie może poszczycić się praktycznie żadną bibliografią. Ale to właśnie jemu składa się propozycję napisania biografii wielkiej sławy autora. Dzieło z założenia ma napędzić wydawnictwu nowych czytelników, zwiększyć sprzedaż zarówno powieści sławnego Mamoona, jak i doprowadzić do olbrzymiego zarobku na opowieści o życiu wielkiego pisarza. Harry wie, że musi zaszokować, musi odnaleźć pikantne szczegóły z życia Mamoona, co, według zapewnień wydawcy, nie powinno okazać się zbyt trudne.
Stary pisarz bowiem ma wiele tajemnic do odgrzebania. Zmarła żona Peggy, będąca jego muzą, pisarską pomocą i pierwszą zranioną. Następnie bezwzględna kochanka z Ameryki, włoska żona, a także niecodzienna relacja, która łączy pisarza ze swoją służąca, jej córką oraz ciężarną żoną Harry’ego. Wszystko to sprawia, że Harry wpada w sieć poszukiwań, stając się pisarzem-detektywem, przedstawionym jednak w dość specyficzny sposób.
Motyw, po który sięga Hanif Kureishi jest znany i wielokrotnie podejmowany. Pod tym względem fabuła nie zaskakuje niczym literacko nowym. Styl autora jest jednak głównym elementem, dla którego warto sięgnąć po tę lekturę. Harry zostaje uwikłany w swoistą grę, która w pewnym sensie przypomina przygodę damskiego fryzjera z powieści Eduardo Mendozy. Porównanie wydaje mi się adekwatne. Kureishi wprowadza czytelnika w podobny nastrój, co Mendoza, a nasz biograf wikłany jest w intrygę, w taki sam sposób, jak wspomniany fryzjer.
Losem Harry’ego, tokiem jego książki, kolejnymi faktami przed nim odkrywanymi, rządzą kobiety. Największą rolę trzeba przyznać tu Lianie, żonie Mamoona, która umiejętnie manipuluje niedoświadczonym młodzieńcem. Kolejne moce trzeba przyznać kochance, Julii, a także jego zmarłej matce, powracającej w jego snach, jako Peggy, pierwsza żona Mamoona. Manipulacji na Harrym dokonuje kochanka pisarza, Marion oraz, prawdopodobnie w najmniejszym stopniu, jego narzeczona, Alice, która z kolei odgrywa zbyt wielką rolę dla Mamoona. Wydaje się oczywiście, że to Harry jest mężczyzną, któremu kobiety nie mogą się oprzeć. Wysoki blondyn, o męskiej posturze. Przechwala się ilością swoich kochanek i skutecznością w łóżku. W efekcie, podobnie, jak w przypadku Mamoona, to właśnie kobiety tworzą jego świat, popychają go do działania. Im bardziej odkrywa prawdę o życiu Mamoona, tym więcej rozumie także i samego siebie. Mamoon jest w rzeczywistości wielkim pisarzem, który jednak nie osiągnąłby niczego i nie napisałby ani linijki, bez swoich kochanek.
Powieść napisana jest w iście mistrzowski sposób. Czytanie jej jest swego rodzaju ucztą. Kureishi prowadzi fabułę i kobiecą grę w łatwo i zabawnie, co przekłada się na przyjemność i prędkość lektury. Ale nie brak i tu inteligencji. Pod skorupą zabawnej narracji leży bowiem nietuzinkowa historia o dwóch pisarzach, procesie tworzenia, ich muzach i życiowych inspiracjach. Gra pożądania, którą kobiety podejmują z Harrym w istocie jest grą autora z odbiorcą, gwarantującą dobrą czytelniczą zabawę.
Monik Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 207
- 167
- 92
- 7
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Świetna. Żywiołowa, wartka i dowcipna. Na pewno warto po nią sięgnąć.
Świetna. Żywiołowa, wartka i dowcipna. Na pewno warto po nią sięgnąć.
Pokaż mimo toHarry ma napisać biografię wybitnego twórcy -Mamoona. Dlatego zamieszkuje u niego i jego żony. Mamoon jest mało gadatliwy, a Harrego ciągle dręczą jego koszmary z życia i dzieciństwa, perypetie z kobietami, ojcem, bardziej wychodzi to jego biografia tak przetykana rozmowami z Mamoonem i wspomnieniami z różnych etapów życia, a jednocześnie było to tak nie wciągające, że podziękowałam.
Harry ma napisać biografię wybitnego twórcy -Mamoona. Dlatego zamieszkuje u niego i jego żony. Mamoon jest mało gadatliwy, a Harrego ciągle dręczą jego koszmary z życia i dzieciństwa, perypetie z kobietami, ojcem, bardziej wychodzi to jego biografia tak przetykana rozmowami z Mamoonem i wspomnieniami z różnych etapów życia, a jednocześnie było to tak nie wciągające, że...
więcej Pokaż mimo to16/52/2020
16/52/2020
Pokaż mimo toNapisać czyjąś biografię to sztuka!
A jeśli ta biografia dotyczy znanego, uznanego, cenionego, poważanego, szanowanego, a na dodatek żyjącego pisarza, a właściwie Pisarza, to sztuka ta urasta do rangi wielkiej. A takie właśnie zadanie otrzymał główny bohater Harry od swojego zleceniodawcy. Problem polegał na tym, że wszystkie zaangażowane w jej powstanie osoby, zupełnie odmiennie widziały jej ostateczny kształt, treść, przesłanie i rolę, jaką miała odegrać. Wytworzyła się między nimi gra psychologiczna o to, czyja wersja i zamysł zwycięży, czyje potrzeby zaspokoi i wreszcie, do kogo będzie należało ostatnie słowo w tej walce.
Harry był zaszczycony samym otrzymaniem zlecenia. Znał i cenił sobie Mamoona Azama już jako nastolatek. Napisanie biografii tego prozaika, eseisty i dramaturga dawało mu szansę na wyrobienie sobie nazwiska i pozycji biografa, a przy okazji zgromadzenie na koncie bankowym sporej sumy. Przyświecała mu myśl, że „jeśli napisze dobrą książkę, można żyć w jej blasku przez dziesięć lat”. Miał szczery zamiar tego dokonać. Jego biografia miała być rzetelną i obiektywną.
Rob Deveraux, ceniony, awangardowy i ekstrawagancki wydawca chciał przede wszystkim zarobić. A prawdziwe pieniądze zarabia się na kontrowersjach, bo „publiczność lubi widzieć swoich artystów – obnażonych, z opuszczonymi spodniami i wystającym tyłkiem, jak odsiadują długi wyrok w ciupie pełnej seryjnych morderców i srają na widoku”. Biografia miała być ekstremalna, z której Mamoon miał się dowiedzieć o sobie, że „był świntuchem, cudzołożnikiem, kłamcą, zbirem i być może także mordercą”. Miała być również nauczką dla Pisarza i formą dowartościowania się wydawcy, który uważał, że talent jednych nie czyni ich lepszymi od innych.
Z kolei żona Mamoona nie ukrywała nadziei na ożywienie popularności niszowego Pisarza, który wprawdzie zbierał liczne nagrody i pochwały, ale nie szły za nimi konkretne pieniądze. Książka miała uchronić małżeństwo przed koniecznością wzięcia kredytu pod zastaw.
A sam Mamoon był najmniej zainteresowany powstaniem swojej biografii i starał się bardzo, aby utrudnić i zniechęcić Harry’ego do rzeczowych rozmów z nim. Wyznawał zasadę „Mistrza Zhuanga, patrona demencji, który doradzał: „Usiądź i zapomnij”.” Co stało w sprzeczności z interesem Harry’ego, który chciał usiąść i pamiętać, wspominać, zapamiętywać oraz utrwalać.
Trudno było pogodzić Harry’emu wszystkie te postawy, cele i oczekiwania, który z ogromną pasją i rzetelnością starał się być solidnym aranżerem efektu końcowego. Ostatecznie znalazł się w środku burzliwych wydarzeń, które skomplikował romans z pomocą domową Julią i przyjazd jego dziewczyny Alice. Narastające napięcie między bohaterami, prowadzące do rozstrzygającego punktu kulminacyjnego nakładających się zdarzeń, rozładowywały inteligentne dialogi, ekstrawaganckie, odważne i ciekawe wypowiedzi oceniające pisarstwo innych i samych pisarzy, celne riposty i wynikające z tego ironia, sarkazm oraz ogromne poczucie humoru autora.
Mam wrażenie, że autor zażartował sobie z ludzkiej potrzeby kreowania siebie bez względu na to, jak wygląda „żywa prawda” i kim się jest – zazdrosną żoną, aktualną kochanką, byłą kochanką, złośliwym wydawcą, sprytnym pisarzem, pomocą domową, rzetelnym biografem czy... czytelnikiem. Wszyscy mamy potrzebę kreowania swojego wizerunku w oczach innych i każdy z nas w tym procesie może stać się zabawny, a nawet śmieszny. I nic tego nie zmieni, bo jedno jest pewne – ostatnie słowo nigdy nie będzie należało do nas.
Jesteśmy dla innych takimi, jakimi oni zechcą nas widzieć.
http://naostrzuksiazki.pl/
Napisać czyjąś biografię to sztuka!
więcej Pokaż mimo toA jeśli ta biografia dotyczy znanego, uznanego, cenionego, poważanego, szanowanego, a na dodatek żyjącego pisarza, a właściwie Pisarza, to sztuka ta urasta do rangi wielkiej. A takie właśnie zadanie otrzymał główny bohater Harry od swojego zleceniodawcy. Problem polegał na tym, że wszystkie zaangażowane w jej powstanie osoby, zupełnie...
W 43
W 43
Pokaż mimo toHamlet
Hamlet
Pokaż mimo toZabawna, nieco przewrotna. Inteligentna i celnie strzelająca. Bardzo długo czekała, ale warto było.
Zabawna, nieco przewrotna. Inteligentna i celnie strzelająca. Bardzo długo czekała, ale warto było.
Pokaż mimo toDo kupna książki skłonił mnie cytat na okładce "niezwykle żartobliwa książka... Skreślona ręką mistrza". I na to liczyłam, na dobrą prozę, a dostałam sztuczne, wydumane dialogi i historię, która nie wciąga, której czytanie nie nakłania do myślenia, do zmiany punktu widzenia. Być może to wszystko ma gdzieś głębszy sens, znaczenie, które dostrzegę za jakiś czas, zwłaszcza, że znajdzie się w niej kilka interesujących fragmentów. Jak na razie męczy mnie jednak uczucie zmęczenia po tej lekturze.
Do kupna książki skłonił mnie cytat na okładce "niezwykle żartobliwa książka... Skreślona ręką mistrza". I na to liczyłam, na dobrą prozę, a dostałam sztuczne, wydumane dialogi i historię, która nie wciąga, której czytanie nie nakłania do myślenia, do zmiany punktu widzenia. Być może to wszystko ma gdzieś głębszy sens, znaczenie, które dostrzegę za jakiś czas, zwłaszcza, że...
więcej Pokaż mimo toDwa podejścia do książki i oba zakończone fiaskiem...
jak dla mnie książka pisana ciężko, nudno, "napisana, bo wydawca naciskał"
Dobrnęłam do 140 strony (prawie połowa wg mojego wydania) i dalej ani rusz...
Dwa podejścia do książki i oba zakończone fiaskiem...
Pokaż mimo tojak dla mnie książka pisana ciężko, nudno, "napisana, bo wydawca naciskał"
Dobrnęłam do 140 strony (prawie połowa wg mojego wydania) i dalej ani rusz...
Coś między „Rzezią” a „Ghostwritterem”.
Hanif Kureishi zaprasza nas do wejścia w codzienny świat pisarza. W trakcie lektury: możemy spożywać z nim posiłek, rozmyślać, pochodzić w jego kapciach, jak również przyjrzeć się jego bliskim. Trudno nie polubić stylu pisarskiego autora oraz postaci wielkiego pisarza Mamoona. Po drugiej strony mamy młodego i niezbyt rozgarniętego Harry`ego, potencjalnego biografa, który przyszyty zostaje do pisarza celem stworzenia portretu. Ta historia to samograj, część z Państwa, już zapewne może dopasować sobie brakujące elementy tej układanki: szalona żona, dziwna dawna kochanka, niespełnienie zawodowe Harry`ego oraz oczywiście ekscentryczny wydawca. Dodajmy trójkąt uczuciowy i voilà. Tyle tylko, że z upływem czasu, wszystko staje się zbyt oczywiście. Silna próba pogmatwania losów głównych bohaterów, przez dodawanie postaci zewnętrznych, nie sprzyja spójności historii. Całość w końcu popada w nieznośne rozchwianie. Autor nie może się zdecydować czy chce pisać szaleńczą farsę czy jednak moralitet. To pogubienie i pomieszanie akcentów stanowi poważny zarzut wobec tej powieści, krótkiej dodajmy. Szkoda, bo na bazie tych znanych motywów, można się było pokusić o coś nowego, innego. A tak mamy tylko jedną książkę z wielu. Szkoda.
Coś między „Rzezią” a „Ghostwritterem”.
więcej Pokaż mimo toHanif Kureishi zaprasza nas do wejścia w codzienny świat pisarza. W trakcie lektury: możemy spożywać z nim posiłek, rozmyślać, pochodzić w jego kapciach, jak również przyjrzeć się jego bliskim. Trudno nie polubić stylu pisarskiego autora oraz postaci wielkiego pisarza Mamoona. Po drugiej strony mamy młodego i niezbyt rozgarniętego...