Ostatnie słowo

Okładka książki Ostatnie słowo Hanif Kureishi
Okładka książki Ostatnie słowo
Hanif Kureishi Wydawnictwo: Znak literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Last Word
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2015-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324034901
Tłumacz:
Katarzyna Janusik
Tagi:
Katarzyna Janusik
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pisarzami rządzą kobiety



1018 51 118

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
125 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
115
97

Na półkach:

Świetna. Żywiołowa, wartka i dowcipna. Na pewno warto po nią sięgnąć.

Świetna. Żywiołowa, wartka i dowcipna. Na pewno warto po nią sięgnąć.

Pokaż mimo to

avatar
1018
405

Na półkach:

Harry ma napisać biografię wybitnego twórcy -Mamoona. Dlatego zamieszkuje u niego i jego żony. Mamoon jest mało gadatliwy, a Harrego ciągle dręczą jego koszmary z życia i dzieciństwa, perypetie z kobietami, ojcem, bardziej wychodzi to jego biografia tak przetykana rozmowami z Mamoonem i wspomnieniami z różnych etapów życia, a jednocześnie było to tak nie wciągające, że podziękowałam.

Harry ma napisać biografię wybitnego twórcy -Mamoona. Dlatego zamieszkuje u niego i jego żony. Mamoon jest mało gadatliwy, a Harrego ciągle dręczą jego koszmary z życia i dzieciństwa, perypetie z kobietami, ojcem, bardziej wychodzi to jego biografia tak przetykana rozmowami z Mamoonem i wspomnieniami z różnych etapów życia, a jednocześnie było to tak nie wciągające, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
960
891

Na półkach:

16/52/2020

16/52/2020

Pokaż mimo to

avatar
1761
1760

Na półkach:

Napisać czyjąś biografię to sztuka!
A jeśli ta biografia dotyczy znanego, uznanego, cenionego, poważanego, szanowanego, a na dodatek żyjącego pisarza, a właściwie Pisarza, to sztuka ta urasta do rangi wielkiej. A takie właśnie zadanie otrzymał główny bohater Harry od swojego zleceniodawcy. Problem polegał na tym, że wszystkie zaangażowane w jej powstanie osoby, zupełnie odmiennie widziały jej ostateczny kształt, treść, przesłanie i rolę, jaką miała odegrać. Wytworzyła się między nimi gra psychologiczna o to, czyja wersja i zamysł zwycięży, czyje potrzeby zaspokoi i wreszcie, do kogo będzie należało ostatnie słowo w tej walce.
Harry był zaszczycony samym otrzymaniem zlecenia. Znał i cenił sobie Mamoona Azama już jako nastolatek. Napisanie biografii tego prozaika, eseisty i dramaturga dawało mu szansę na wyrobienie sobie nazwiska i pozycji biografa, a przy okazji zgromadzenie na koncie bankowym sporej sumy. Przyświecała mu myśl, że „jeśli napisze dobrą książkę, można żyć w jej blasku przez dziesięć lat”. Miał szczery zamiar tego dokonać. Jego biografia miała być rzetelną i obiektywną.
Rob Deveraux, ceniony, awangardowy i ekstrawagancki wydawca chciał przede wszystkim zarobić. A prawdziwe pieniądze zarabia się na kontrowersjach, bo „publiczność lubi widzieć swoich artystów – obnażonych, z opuszczonymi spodniami i wystającym tyłkiem, jak odsiadują długi wyrok w ciupie pełnej seryjnych morderców i srają na widoku”. Biografia miała być ekstremalna, z której Mamoon miał się dowiedzieć o sobie, że „był świntuchem, cudzołożnikiem, kłamcą, zbirem i być może także mordercą”. Miała być również nauczką dla Pisarza i formą dowartościowania się wydawcy, który uważał, że talent jednych nie czyni ich lepszymi od innych.
Z kolei żona Mamoona nie ukrywała nadziei na ożywienie popularności niszowego Pisarza, który wprawdzie zbierał liczne nagrody i pochwały, ale nie szły za nimi konkretne pieniądze. Książka miała uchronić małżeństwo przed koniecznością wzięcia kredytu pod zastaw.
A sam Mamoon był najmniej zainteresowany powstaniem swojej biografii i starał się bardzo, aby utrudnić i zniechęcić Harry’ego do rzeczowych rozmów z nim. Wyznawał zasadę „Mistrza Zhuanga, patrona demencji, który doradzał: „Usiądź i zapomnij”.” Co stało w sprzeczności z interesem Harry’ego, który chciał usiąść i pamiętać, wspominać, zapamiętywać oraz utrwalać.
Trudno było pogodzić Harry’emu wszystkie te postawy, cele i oczekiwania, który z ogromną pasją i rzetelnością starał się być solidnym aranżerem efektu końcowego. Ostatecznie znalazł się w środku burzliwych wydarzeń, które skomplikował romans z pomocą domową Julią i przyjazd jego dziewczyny Alice. Narastające napięcie między bohaterami, prowadzące do rozstrzygającego punktu kulminacyjnego nakładających się zdarzeń, rozładowywały inteligentne dialogi, ekstrawaganckie, odważne i ciekawe wypowiedzi oceniające pisarstwo innych i samych pisarzy, celne riposty i wynikające z tego ironia, sarkazm oraz ogromne poczucie humoru autora.
Mam wrażenie, że autor zażartował sobie z ludzkiej potrzeby kreowania siebie bez względu na to, jak wygląda „żywa prawda” i kim się jest – zazdrosną żoną, aktualną kochanką, byłą kochanką, złośliwym wydawcą, sprytnym pisarzem, pomocą domową, rzetelnym biografem czy... czytelnikiem. Wszyscy mamy potrzebę kreowania swojego wizerunku w oczach innych i każdy z nas w tym procesie może stać się zabawny, a nawet śmieszny. I nic tego nie zmieni, bo jedno jest pewne – ostatnie słowo nigdy nie będzie należało do nas.
Jesteśmy dla innych takimi, jakimi oni zechcą nas widzieć.
http://naostrzuksiazki.pl/

Napisać czyjąś biografię to sztuka!
A jeśli ta biografia dotyczy znanego, uznanego, cenionego, poważanego, szanowanego, a na dodatek żyjącego pisarza, a właściwie Pisarza, to sztuka ta urasta do rangi wielkiej. A takie właśnie zadanie otrzymał główny bohater Harry od swojego zleceniodawcy. Problem polegał na tym, że wszystkie zaangażowane w jej powstanie osoby, zupełnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
125

Na półkach:

W 43

W 43

Pokaż mimo to

avatar
393
167

Na półkach:

Hamlet

Hamlet

Pokaż mimo to

avatar
395
386

Na półkach:

Zabawna, nieco przewrotna. Inteligentna i celnie strzelająca. Bardzo długo czekała, ale warto było.

Zabawna, nieco przewrotna. Inteligentna i celnie strzelająca. Bardzo długo czekała, ale warto było.

Pokaż mimo to

avatar
61
20

Na półkach: ,

Do kupna książki skłonił mnie cytat na okładce "niezwykle żartobliwa książka... Skreślona ręką mistrza". I na to liczyłam, na dobrą prozę, a dostałam sztuczne, wydumane dialogi i historię, która nie wciąga, której czytanie nie nakłania do myślenia, do zmiany punktu widzenia. Być może to wszystko ma gdzieś głębszy sens, znaczenie, które dostrzegę za jakiś czas, zwłaszcza, że znajdzie się w niej kilka interesujących fragmentów. Jak na razie męczy mnie jednak uczucie zmęczenia po tej lekturze.

Do kupna książki skłonił mnie cytat na okładce "niezwykle żartobliwa książka... Skreślona ręką mistrza". I na to liczyłam, na dobrą prozę, a dostałam sztuczne, wydumane dialogi i historię, która nie wciąga, której czytanie nie nakłania do myślenia, do zmiany punktu widzenia. Być może to wszystko ma gdzieś głębszy sens, znaczenie, które dostrzegę za jakiś czas, zwłaszcza, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
302
54

Na półkach:

Dwa podejścia do książki i oba zakończone fiaskiem...
jak dla mnie książka pisana ciężko, nudno, "napisana, bo wydawca naciskał"

Dobrnęłam do 140 strony (prawie połowa wg mojego wydania) i dalej ani rusz...

Dwa podejścia do książki i oba zakończone fiaskiem...
jak dla mnie książka pisana ciężko, nudno, "napisana, bo wydawca naciskał"

Dobrnęłam do 140 strony (prawie połowa wg mojego wydania) i dalej ani rusz...

Pokaż mimo to

avatar
1325
1038

Na półkach: ,

Coś między „Rzezią” a „Ghostwritterem”.
Hanif Kureishi zaprasza nas do wejścia w codzienny świat pisarza. W trakcie lektury: możemy spożywać z nim posiłek, rozmyślać, pochodzić w jego kapciach, jak również przyjrzeć się jego bliskim. Trudno nie polubić stylu pisarskiego autora oraz postaci wielkiego pisarza Mamoona. Po drugiej strony mamy młodego i niezbyt rozgarniętego Harry`ego, potencjalnego biografa, który przyszyty zostaje do pisarza celem stworzenia portretu. Ta historia to samograj, część z Państwa, już zapewne może dopasować sobie brakujące elementy tej układanki: szalona żona, dziwna dawna kochanka, niespełnienie zawodowe Harry`ego oraz oczywiście ekscentryczny wydawca. Dodajmy trójkąt uczuciowy i voilà. Tyle tylko, że z upływem czasu, wszystko staje się zbyt oczywiście. Silna próba pogmatwania losów głównych bohaterów, przez dodawanie postaci zewnętrznych, nie sprzyja spójności historii. Całość w końcu popada w nieznośne rozchwianie. Autor nie może się zdecydować czy chce pisać szaleńczą farsę czy jednak moralitet. To pogubienie i pomieszanie akcentów stanowi poważny zarzut wobec tej powieści, krótkiej dodajmy. Szkoda, bo na bazie tych znanych motywów, można się było pokusić o coś nowego, innego. A tak mamy tylko jedną książkę z wielu. Szkoda.

Coś między „Rzezią” a „Ghostwritterem”.
Hanif Kureishi zaprasza nas do wejścia w codzienny świat pisarza. W trakcie lektury: możemy spożywać z nim posiłek, rozmyślać, pochodzić w jego kapciach, jak również przyjrzeć się jego bliskim. Trudno nie polubić stylu pisarskiego autora oraz postaci wielkiego pisarza Mamoona. Po drugiej strony mamy młodego i niezbyt rozgarniętego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    207
  • Chcę przeczytać
    167
  • Posiadam
    92
  • Teraz czytam
    7
  • 2015
    4
  • 2018
    4
  • 2015
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2016
    2
  • 2015
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ostatnie słowo


Podobne książki

Przeczytaj także