Wyprawa skrytobójcy

Okładka książki Wyprawa skrytobójcy
Robin Hobb Wydawnictwo: Mag Cykl: Skrytobójca (tom 3) fantasy, science fiction
995 str. 16 godz. 35 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Skrytobójca (tom 3)
Tytuł oryginału:
Assassin’s Quest
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2014-11-21
Data 1. wyd. pol.:
1998-07-27
Data 1. wydania:
2021-03-01
Liczba stron:
995
Czas czytania
16 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374804592
Tłumacz:
Agnieszka Barbara Ciepłowska-Kwiatkowska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
2542 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
896
59

Na półkach: , , , ,

Robin Hobb w dwóch pierwszych tomach swojej trylogii Skrytobójcy udało się stworzyć całkiem spójny, ciekawy świat, a następnie wypełnić go żywymi postaciami, nieustającymi intrygami, mrocznymi tajemnicami i fantastycznymi zjawiskami. W ten sposób sama sobie ustawiła dość wysoką poprzeczkę, rozbudzając oczekiwania wobec dalszych losów Bastarda Rycerskiego.

„Wyprawa skrytobójcy” stanowi ostatnią i zarazem najbardziej obszerną część opowieści o toczących się w Królestwie Sześciu Księstw wydarzeniach. Odpowiedź na pytanie, czy autorce udało się podołać wspomnianym wyżej oczekiwaniom, nie jest jednoznaczna. Powodem tego jest fakt, że czytając tę niemal 1000-stronnicową powieść można odnieść wrażenie, jakby miało się w rękach… dwie różne książki. Jedną, w której tempo i bogactwo fabuły najlepiej opisuje fragment recenzowanej pozycji: „Dni płynęły podobne do siebie jak dwie krople wody. Krajobraz także był ciągle taki sam. Niewiele się działo.” I drugą, w której akcja gwałtownie przyspiesza, niemal tratując dość znużonego już czytelnika. I chociaż wielu autorów stosuje w swoich utworach podobną metodę eskalacji napięcia, tak w przypadku Robin Hobb posłużenie się takim zabiegiem wydaje się całkowicie nieprzemyślane i przypadkowe. Łatwo w końcu przewidzieć, że niejeden zmęczony powtarzalnością wydarzeń, refleksji, wciąż powracającymi wątkami i motywami oraz poczuciem, że zapowiada się po prostu kolejna przydługawa, „epicka” powieść drogi, po prostu… odłoży książkę zanim w świecie Sześciu Księstw zacznie się coś dziać. A od pewnego momentu dzieje się naprawdę dużo.

Zagłębiając się w dalsze strony powieści, można odnieść wrażenie, że obcujemy z tą samą, dobrą Hobb, co wcześniej. Bastard szuka zemsty na księciu Władczym, jednocześnie lękając się go i starając ukryć przed wzmocnionym Mocą zasięgiem wzroku jego pomagierów. Wciąż przeżywa swoje wejście w dorosłość, unika kolejnych śmierci (niektórych tak bardzo o włos, że jest to wręcz niewiarygodne) i kontynuuje swą podróż, mającą na celu odnalezienie księcia Szczerego i przywrócenie ładu w Królestwie. Narracja jest sprawna, akcja wartka i kolejne słowa czyta się dobrze – momentami aż trudno odłożyć książkę.

Coś jednak zgrzyta i to poważnie. Bastard bowiem ciągle przeżywa te same rozterki, miotają nim te same uczucia, co przez ponad tysiąc dwieście stron poprzednich części trylogii. Miłość, która nie ma szans realizacji. Racja stanu a szczęście jednostki. Obowiązek wobec Królestwa. Komu można zaufać, a kto zdradzi. Poświęcenie, poświęcenie, lekki bunt wobec konieczności poświęcenia, ale w efekcie końcowym jeszcze więcej poświęcenia. Ciągłe nawiązania do tych samych elementów wywołują co jakiś czas ochotę na pobieżne przesunięcie wzrokiem po co niektórych, mających nadawać psychologicznej głębi fragmentach i skupienie się na galopadzie wydarzeń. A to czyni z książki nic więcej, jak… jedno spośród wielu wciągających czytadeł.

Kolejnym zarzutem, jaki należałoby przedstawić Robin Hobb w odniesieniu do ostatniej części trylogii jest swoista przypadkowość pewnych wątków, które pojawiają się, rozbudzają ciekawość, po czym… nie wspomina się o nich już ani razu, mimo że wcześniej sugerować mogły rewolucyjne zwroty akcji i zmianę postrzegania danych protagonistów. I ponieważ „Wyprawa skrytobójcy” jest ostatnim tomem serii, nie pozostawia nadziei na kontynuację już naszkicowanych, lecz porzuconych fabularnych ścieżek – co w tym przypadku nie wygląda wcale na celowy zabieg, mający pozostawić czytelnika w niepewności, lecz raczej na zwykłe zapominalstwo i niedbałość. To trochę tak, jakby autorka, mając w głowie jakiś plan wydarzeń, po prostu realizowała go częściami, robiąc długie przerwy między dopisywaniem poszczególnych scen i po prostu nie pamiętała już o przedstawionych, a następnie porzuconych tropach, które mogły przecież otworzyć całkiem nowe spektrum postrzegania politycznej rozgrywki w Królestwie Sześciu Księstw.

Wszystko to nie byłoby w sumie niczym złym – nie jest przecież nigdzie powiedziane, że trylogia Skrytobójcy pretenduje do miana literatury ambitnej, a skoro spełnia swoją funkcję rozrywkową, to wszystko jest w porządku. A jednak nawet na tym polu trudno o zachwyt. Po takim zastraszającym tempie wydarzeń, jakie autorka narzuca w drugiej części swojej książki, można by oczekiwać naprawdę mocnego zakończenia. Tego jednak niestety nie doświadczymy – zamiast tego jest mdło i bezpłciowo, na dodatek znowu zdaje się czegoś brakować – jakby Hobb ponownie o czymś zapomniała lub rozmyśliła się w połowie rozpracowywania koncepcji.

W czerwcu nakładem wydawnictwa MAG ukaże się „Misja błazna”, pierwsza część trylogii Złotoskórego – historia trefnisia, jednego z najciekawszych bohaterów trylogii Skrytobójcy. Pozostaje nadzieja, że ta pozycja tchnie trochę nowego życia w Królestwo Sześciu Księstw, bo na razie wcześniej jasno buchający płomień został przygaszony do ledwie tlącej się iskierki.

Recenzja dostępna również na: http://baza.fantasta.pl/ksiazka.php?id=12167

Robin Hobb w dwóch pierwszych tomach swojej trylogii Skrytobójcy udało się stworzyć całkiem spójny, ciekawy świat, a następnie wypełnić go żywymi postaciami, nieustającymi intrygami, mrocznymi tajemnicami i fantastycznymi zjawiskami. W ten sposób sama sobie ustawiła dość wysoką poprzeczkę, rozbudzając oczekiwania wobec dalszych losów Bastarda Rycerskiego.

„Wyprawa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 389
  • Chcę przeczytać
    1 144
  • Posiadam
    687
  • Ulubione
    211
  • Fantastyka
    114
  • Fantasy
    103
  • Teraz czytam
    53
  • Chcę w prezencie
    35
  • Robin Hobb
    20
  • 2019
    16

Cytaty

Więcej
Robin Hobb Wyprawa skrytobójcy cz.2 Zobacz więcej
Robin Hobb Wyprawa skrytobójcy cz.2 Zobacz więcej
Robin Hobb Wyprawa skrytobójcy cz.2 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także