Przyjaźń za dzieciaka, nastoletnia miłość i złamane serca. To jest historia Brent'a i Kennedy. Rozstali się na wiele lat, aż w końcu spotykają się ponownie. Jak się okazuje ona została prokuratorem i występują przeciwko sobie w sądzie. Od samego początku robią sobie pod górę i tak zaczyna się ich walka o zwycięstwo. Dokąd zaprowadzi ich chęć zemsty, nieprzepracowane emocje i żal do siebie nawzajem? Czy będą potrafili się porozumieć po latach?
Muszę przyznać, że historia Brent'a to ta, na którą czekałam najmniej. Od początku jego charakter jakoś nie do końca do mnie przemawiał i niestety tak już zostało. Książkę czyta się dobrze, to przyjemny romans. Mimo tego, że bohaterowie zostali poprawnie wykreowani i sporo dzieje się w fabule, to jednak nie czuję chemii do żadnego z głównych bohaterów. Niestety, żadne z nich nie wzbudziło mojej przesadnej sympatii. Dla mnie jest to najsłabsza z książek Emmy Chase, choć i tak uważam, że nie jest najgorsza i dobrze się czyta. Mimo braku zachwytów, jako zakończenie serii o trojgu mężczyznach - polecam, bo czyta się dobrze i szybko.

Przyjaźń za dzieciaka, nastoletnia miłość i złamane serca. To jest historia Brent'a i Kennedy. Rozstali się na wiele lat, aż w końcu spotykają się ponownie. Jak się okazuje ona została prokuratorem i występują przeciwko sobie w sądzie. Od samego początku robią sobie pod górę i tak zaczyna się ich walka o zwycięstwo. Dokąd zaprowadzi ich chęć zemsty, nieprzepracowane emocje...

Znakomita książka. Zabawna, niebanalna, bardzo dobrze napisana. Ogromnie polecam :)

Znakomita książka. Zabawna, niebanalna, bardzo dobrze napisana. Ogromnie polecam :)

Zabawna i romantyczna, czyli to co lubię.

Zabawna i romantyczna, czyli to co lubię.

Początek do mnie nie przemówił ale z każdą stroną wciągała mnie coraz bardziej. Przystępna to chyba nalepsze określenie :) Nie za banalna i nie za ciężka. Ot taka na jeden wieczór prosta historia o miłości sprzed lat.

Początek do mnie nie przemówił ale z każdą stroną wciągała mnie coraz bardziej. Przystępna to chyba nalepsze określenie :) Nie za banalna i nie za ciężka. Ot taka na jeden wieczór prosta historia o miłości sprzed lat.

Emma Chase jak zwykle nie zawiodła. Uwielbiam jej styl pisania. To co wychodzi spod jej ręki czyta się niezwykle łatwo i z ogromną przyjemnością.
Bohaterami ostatniej części są Brent oraz Kennedy, jak się okazuje są przyjaciółmi z dzieciństwa. Spotykają się po wielu latach po przeciwnych stronach barykady na sali sądowej. Od początku możemy się domyślić, że jest między nimi wiele niewyjaśnionych spraw, które z pozoru stoją na drodze ich szczęściu. Łączy ich również niesamowita chemia. Czy rozwiążą sprawy z przeszłości, zapomną i ruszą w dalszą podróż, zwaną życiem, tylko teraz już razem?
Serdecznie polecam wszystykim zainteresowanym całą serię The Legal Briefs. Z całą pewnością nie będziecie zawiedzeni :D

Emma Chase jak zwykle nie zawiodła. Uwielbiam jej styl pisania. To co wychodzi spod jej ręki czyta się niezwykle łatwo i z ogromną przyjemnością.
Bohaterami ostatniej części są Brent oraz Kennedy, jak się okazuje są przyjaciółmi z dzieciństwa. Spotykają się po wielu latach po przeciwnych stronach barykady na sali sądowej. Od początku możemy się domyślić, że jest między nimi...

Historia jednego z przyjaciół Brenta, prawnika imprezowicza, nieustatkowany, pełen życia pomimo swego kalectwa facet. Brent jako ostatni z towarzystwa został bez pary, twierdzi że mu to nie przeszkadza, ląduje na imprezie rodzinnej gdzie spotyka swoją dawną przyjaciółkę Kennedy i ona go olśniewa i opada mu szczęka gdy okazuje się że jest prokuratorem w sprawach karnych a nawet w jego! Okazuje się że to nie tylko przyjaciółka to pierwsza miłość Brenta, a on tak łatwo nie odpuszcza. . Czemu Kennedy się tak broni i jest dla niego niemiła? Cień przeszłości wisi nad nimi, czy uporają się z nieścisłościami ? z przeszłością?

Historia jednego z przyjaciół Brenta, prawnika imprezowicza, nieustatkowany, pełen życia pomimo swego kalectwa facet. Brent jako ostatni z towarzystwa został bez pary, twierdzi że mu to nie przeszkadza, ląduje na imprezie rodzinnej gdzie spotyka swoją dawną przyjaciółkę Kennedy i ona go olśniewa i opada mu szczęka gdy okazuje się że jest prokuratorem w sprawach karnych a...

Po serii Tangled i Royally przyszedł czas na The Legal Briefs. Już tak mam jak mi się spodoba styl pisania autorki to nie sposób nie iść wgłąb i sięgać po kolejne książki. Nie żałuje, nie zawiodłam się na Pani Emmie Chase! A wręcz jestem zachwycona! Całą serię The Legal Briefs uważam za bardzo udaną. Książki napisane z humorem, sceny z pikanterią, sporo napięcia i emocji. Każda część inna od poprzedniej, nic się tu nie powtarza, i każdą polubiłam za coś innego. Jak już się wciągniesz to nie ma opcji aby przestać. W każdej części narratorem jest główny bohater i świetnie się to sprawdziło. Bohaterowie idealni, którzy doprowadzają do łez zarówno ze śmiechu jak i ze wzruszenia a na końcu szczęśliwe zakończenie - i oto chodzi, spędziłam bardzo ale to bardzo miło czas. POLECAM!

Po serii Tangled i Royally przyszedł czas na The Legal Briefs. Już tak mam jak mi się spodoba styl pisania autorki to nie sposób nie iść wgłąb i sięgać po kolejne książki. Nie żałuje, nie zawiodłam się na Pani Emmie Chase! A wręcz jestem zachwycona! Całą serię The Legal Briefs uważam za bardzo udaną. Książki napisane z humorem, sceny z pikanterią, sporo napięcia i emocji....

Stara miłość nie rdzewieje, z tym przysłowiem kojarzy mi się ta książka. Najmniej mi przypadła do gustu z całej serii. Czegoś mi w niej brakowało.

Stara miłość nie rdzewieje, z tym przysłowiem kojarzy mi się ta książka. Najmniej mi przypadła do gustu z całej serii. Czegoś mi w niej brakowało.

Emme Chase polubiłam już od serii: Zaplątani. Ta seria, również mnie nie zawiodła, natomiast muszę stwierdzić, że po męskim i rodzinnym Stantonie, oraz odważnym i troskliwym Jake'u, Brent wydał mi się trochę nijaki. Książkę czytało się, szybko, lekko i przyjemnie, ale nie wciągnęła mnie tak bardzo emocjonalnie,jak dwie poprzednie części.

Emme Chase polubiłam już od serii: Zaplątani. Ta seria, również mnie nie zawiodła, natomiast muszę stwierdzić, że po męskim i rodzinnym Stantonie, oraz odważnym i troskliwym Jake'u, Brent wydał mi się trochę nijaki. Książkę czytało się, szybko, lekko i przyjemnie, ale nie wciągnęła mnie tak bardzo emocjonalnie,jak dwie poprzednie części.

Po 3 tomie mogę śmiało powiedzieć,że mam kolejną ulubioną autorkę do mojej kolekcji.Historia typowego kopciuszka.Spotkanie po latach i gwałtowny wybuch uczuć.Książka o przeznaczeniu,zaufaniu i miłości.Z dozą humoru.Wszystko to co cechuje dobra książkę.

Po 3 tomie mogę śmiało powiedzieć,że mam kolejną ulubioną autorkę do mojej kolekcji.Historia typowego kopciuszka.Spotkanie po latach i gwałtowny wybuch uczuć.Książka o przeznaczeniu,zaufaniu i miłości.Z dozą humoru.Wszystko to co cechuje dobra książkę.