Nocny Patrol
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Patrole (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Ночной Дозор
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2014-09-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Data 1. wydania:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374804486
- Tłumacz:
- Ewa Skórska
- Tagi:
- Patrole
Współczesna Moskwa. Trwa tysiącletni rozejm między siłami Ciemności i Światła. Każda ze stron, w ramach Wielkiego Traktatu powołała do życia organa stojące na straży porządku. Tytułowy "Nocny Patrol" obserwuje poczynania sił Ciemności, by działały one zgodnie z traktatem. W ten sam sposób pracuje "Dzienny Patrol", pilnujący, by dobro nie rozprzestrzeniało się na świat. Status quo zostanie utrzymany, póki któraś ze stron nie obejmie znaczącej przewagi lub nie złamie warunków porozumienia. W sam środek "wojny" zostaje wrzucony świeżo upieczony strażnik "Nocnego Patrolu" - Antoni. Nie zdaje sobie sprawy, że jego udział będzie znaczący w końcowym rozrachunku między siłami Ciemności i Światła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Patrol Jasności
Rosyjska fantastyka przez wielu czytelników uznawana jest za najlepszą na świecie, a wśród jej najbardziej rozpoznawalnych tytułów nie sposób nie wymienić serii „Patrole” Siergieja Łukjanienki. Niestety, jak to niekiedy bywa z popularnymi książkami, w ostatnim czasie zdobycie papierowych egzemplarzy tegoż cyklu graniczyło z cudem – nie wszystkie biblioteki mają je na stanie, a ceny na internetowych aukcjach osiągały kosmiczny pułap. Na szczęście wydawnictwo MAG przypomniało sobie o fanach Łukjanienki i uraczyło nas nowym wydaniem całego cyklu, przy okazji dorzucając najnowszy tom.
„Nocny patrol” to pierwszy tom cyklu, w którym poznajemy nieznaną normalnym ludziom, ukrytą naturę świata. Okazuje się bowiem, że wśród nas żyją Inni – magowie, czarodziejki, wilkołaki, wampiry, zmiennokształtni i wielu innych – którzy z pozoru są tacy jak my, jednak wewnątrz różnią się znacznie od zwyczajnych ludzi. Potrafią przenikać do świata Zmroku, posługują się magią, są nieśmiertelni (przynajmniej teoretycznie) – ale, co najważniejsze, ich losy związane są z jedną z walczących ze sobą od zawsze stron: Ciemnością lub Jasnością. „Nocny patrol” przedstawia nam świat z perspektywy Antona – jasnego maga, funkcjonariusza moskiewskiego oddziału tytułowego Patrolu, czyli organizacji powołanej do życia na mocy Traktatu między Ciemnością a Jasnością, mającego na celu utrzymać równowagę sił i zakończyć odwieczną wojnę. Anton jest szeregowym pracownikiem analitycznym Patrolu, niedawno przeniesionym na stanowisko operacyjnego. Wydaje się, że nie powinien mieć problemów z wejściem w nową rolę, jednak już od pierwszych stron powieści zaczynają się piętrzyć przed nim kolejne problemy.
Powieść wciąga od samego początku – fabuła, choć podzielona na trzy niejako osobne historie, jest wartka, spójna i przede wszystkim interesująca. Autor świetnie posługuje się opisami, a obsadzenie Antona w charakterze pierwszoosobowego narratora pozwala czytelnikowi bez problemu zgłębić tajemnice nadnaturalnego umysłu bohatera. Anton, wraz z kolejnymi niepowodzeniami i tylko pozornymi sukcesami, stawia przed sobą coraz to nowe pytania i próbuje znaleźć na nie odpowiedzi. Jego typowo analityczny umysł potrafi rozłożyć każdy problem na czynniki pierwsze, dzięki czemu jego działania nie wydają się chaotyczne – wszystko ma tu swoje uzasadnienie i doskonale do siebie pasuje. A mimo wszystko, choć wydaje się, że wyłożono już kompletne rozwiązanie wszelakich tajemnic fabuły, autorowi wciąż udaje się czytelnika zaskoczyć. I to niejeden raz.
„Nocny patrol” to kawał naprawdę dobrego urban fantasy, świetny początek cyklu, który rozbudza apetyt czytelnika na kolejne części serii. Ktokolwiek, kto sam siebie tytułuje mianem fana fantastyki, a jeszcze nie miał okazji poznać prozy pana Łukjanienki, ma doskonałą okazję, by ten brak nadrobić. Gorąco polecam.
Paweł Kukliński
Oceny
Książka na półkach
- 3 379
- 1 813
- 738
- 210
- 140
- 58
- 49
- 40
- 18
- 17
Opinia
Tytułem wstępu powiem tylko, że po cykl Łukjanienki chciałam sięgnąć już dawno – kusiły mnie opinie, sława serii i przyciągające wzrok wznowienia. Zakup był zupełnym przypadkiem, a pierwsze kroki w świecie alternatywnej Moskwy – męką. Teraz jednak, gdy mam za sobą pierwszy tom, już nie mogę się doczekać sięgnięcia po kolejne. Wchodzenie w Zmrok zdecydowanie mi się spodobało.
Świat od zarania dziejów opiera się na dualizmie, współistnieniu sprzecznych sił – dobra i zła, jasności i mroku, światła i ciemności. By nie trawić Ziemi wieczną wojną, otwartym konfliktem, konieczny był rozejm, który miał przynieść ulgę zwykłym śmiertelnikom i pozwolić światu żyć według własnego rytmu, we względnej równowadze. Na ulicach Moskwy postanowień Traktatu strzegą przedstawiciele obu stron – Dzienny Patrol trzymający w ryzach dobro i Nocny, którego zadaniem jest panowanie nad ciemnością. Przedstawicielem drugiego jest Anton – od niedawna strażnik, a już niebawem jeden z głównych uczestników starć sił obu stron. Czy będzie gotów jednoznacznie podporządkować się wyznawanym ideałom? A może granica między dobrem a złem okaże się cieńsza, niż ktokolwiek przypuszczał?
W skład książki wchodzą trzy minipowieści, z których każda ma około 100 stron i stanowi osobną historię, choć całość składa się w przyczynowo-skutkowy ciąg. Patrząc na mikroczcionkę i niewielkie marginesy jestem przekonana, że gdyby prawa do wydania powieści miała Fabryka Słów, z jednej powstałyby trzy książki o podobnej objętości, jaką w tej chwili ma całość. Na szczęście wydanie MAG-a ma naprawdę wiele zalet – jest poręczne, spójne, a nasz wzrok nie ma szansy zmęczyć się małymi literkami, bo czytanie idzie naprawdę szybko i sprawnie. Nie oznacza to bynajmniej, że lektura jest lekka (na początku trzeba włożyć naprawdę sporo uwagi i energii w zrozumienie świata), jednak z czasem doceniamy i akcję, i fabułę, i pomysł, jaki zrodził się w umyśle autora.
W tym miejscu pojawia się kolejna wielka zaleta takiego wydania – otóż gdybym miała przed sobą jedynie pierwszą z historii, po jej zakończeniu prawdopodobnie nie sięgnęłabym po kolejne. W pierwszym kontakcie lektura jest mocno wymagająca, zwłaszcza że jeszcze nie do końca znamy i rozumiemy prawidłowości rządzące światem przedstawionym. Dopiero z czasem nabywamy biegłości, a i wówczas nie robi się przyjemniej; powiem jasno – jeśli męczą was niekończące się rozterki i dywagacje, możecie od razu odłożyć tę książkę na bok. Łukjanienko wiele czasu poświęcił refleksjom bohaterów i ich indywidualnemu spojrzeniu na świat, pokazał mechanizmy przenikania się różnych przekonań i pięknie ujął to wszystko w całość. Wydarzenia fabularne dzieją się tu obok, jakby mimochodem i nie zawsze otrzymują tyle miejsca, ile byśmy chcieli. Tym niemniej nie brak tu akcji, niebezpieczeństw, zagadek i magicznej otoczki, która skusi wielbicieli urban fantasy. Efektu dopełnia lekki styl i humor, który, choć subtelny, potrafi rozwiać wiele czarnych momentów.
"- Wobec tego Heser czyta w każdym z nas jak w otwartej księdze.
- Oczywiście.
- Czyli muszę oduczyć się myśleć.
- Najpierw się trzeba nauczyć."[s.383]
Jeśli chodzi o samą treść książki, niesamowicie podoba mi się pomysł na ukazanie niejasnej natury dobra i zła, światła i ciemności. Bohaterowie przeżywają moralne rozterki, a ich rozumowanie dodaje wartości całemu tekstowi – czytelnik ma okazję samemu rozpocząć rozważania. Gdzie przebiega granica między dobrem a złem? Jak daleko można się posunąć w walce z ciemną stroną? Gdzie eliminacja zła daje wyłącznie pozytywne skutki, jak to wszystko wygląda w szerokiej perspektywie? Choć nikt z nas nie należy ani do Dziennego, ani Nocnego Patrolu, każdego dnia dokonujemy swoich małych wyborów, które każą nam balansować na granicy jednego i drugiego. To za sprawą tych rozterek powieść Łukjanienki, choć należąca do gatunku fantasy, potrafi być miejscami niesamowicie autentyczna i bliska człowiekowi.
Tak jak wspomniałam na początku, przekonanie się do tej opowieści zajęło mi sporo czasu – tak naprawdę dopiero przy ostatniej opowieści, "Wyłącznie dla swoich", rozumiałam, o co tak naprawdę chodzi, poskładałam sobie wszystko w głowie i całym sercem pokochałam tę historię. Już dawno nie czytałam fantastyki, w której tak bardzo urzekłaby mnie warstwa przemyśleń i moralności. Po prostu nie mogę się doczekać, co wydarzy się dalej!
------------------------------------------
http://czworgiem-oczu.blogspot.com/2015/09/siergiej-ukjanienko-nocny-patrol.html
Tytułem wstępu powiem tylko, że po cykl Łukjanienki chciałam sięgnąć już dawno – kusiły mnie opinie, sława serii i przyciągające wzrok wznowienia. Zakup był zupełnym przypadkiem, a pierwsze kroki w świecie alternatywnej Moskwy – męką. Teraz jednak, gdy mam za sobą pierwszy tom, już nie mogę się doczekać sięgnięcia po kolejne. Wchodzenie w Zmrok zdecydowanie mi się...
więcej Pokaż mimo to