To tylko dziecko

Okładka książki To tylko dziecko Malin Persson Giolito
Okładka książki To tylko dziecko
Malin Persson Giolito Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Sophia Weber (tom 1) Seria: Czarna seria kryminał, sensacja, thriller
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Sophia Weber (tom 1)
Seria:
Czarna seria
Tytuł oryginału:
Bara ett barn
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2014-05-21
Data 1. wyd. pol.:
2014-05-21
Data 1. wydania:
2010-08-16
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375547573
Tłumacz:
Małgorzata Kłos
Tagi:
literatura szwedzka
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
81 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
182
74

Na półkach:

To tylko słaby, pozbawiony napięcia oraz umiejętności zaciekawienia czytelnika rzekomy kryminał.

To tylko słaby, pozbawiony napięcia oraz umiejętności zaciekawienia czytelnika rzekomy kryminał.

Pokaż mimo to

avatar
772
398

Na półkach: ,

Wstrząsająca historia znęcania się nad dzieckiem, nieudolności systemu i bezradności policji. Nie wystarczy podejrzewać a niezbędne są dowody, niby oczywiste a jednak ciężko się w niektórych sytuacjach z tym pogodzić. Warto przeczytać.

Wstrząsająca historia znęcania się nad dzieckiem, nieudolności systemu i bezradności policji. Nie wystarczy podejrzewać a niezbędne są dowody, niby oczywiste a jednak ciężko się w niektórych sytuacjach z tym pogodzić. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
2650
1548

Na półkach:

Przewidywalna, łzawa historia, zniechęcająca nadętym patosem mimo niewątpliwie poważnej tematyki. I żeby dodać jeszcze trochę kiczu, oklepany motyw przyjaźni skrzywdzonego chłopca z koniem po przejściach.

Przewidywalna, łzawa historia, zniechęcająca nadętym patosem mimo niewątpliwie poważnej tematyki. I żeby dodać jeszcze trochę kiczu, oklepany motyw przyjaźni skrzywdzonego chłopca z koniem po przejściach.

Pokaż mimo to

avatar
156
117

Na półkach:

Taki przeciętniak. Czegoś brakowało, jakoś niezbyt mnie ruszyło a przy takim temacie to raczej źle świadczy o umiejętnościach pisarskich autorki. Matka Alexa była jedyną interesującą postacią- wstawki z jej życia jako jedyne były ciekawe i szokujące. W przypadku samego chłopca tak niestety nie było. Można przeczytać, jak już nie stoi obok na półce...

Taki przeciętniak. Czegoś brakowało, jakoś niezbyt mnie ruszyło a przy takim temacie to raczej źle świadczy o umiejętnościach pisarskich autorki. Matka Alexa była jedyną interesującą postacią- wstawki z jej życia jako jedyne były ciekawe i szokujące. W przypadku samego chłopca tak niestety nie było. Można przeczytać, jak już nie stoi obok na półce...

Pokaż mimo to

avatar
1974
1621

Na półkach:

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/02/to-tylko-dziecko-malin-persson-giolito.html

Rodzice bywają różni - jedni robią wszystko, aby zapewnić swoim dzieciom wszystko, co najlepsze, a inni zupełnie nie dbają o to, aby ich potomstwu żyło się lepiej, niekiedy wręcz dążąc do tego, żeby zgotować im dokładnie to samo, co kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat temu spotkało ich. Jest to przerażające i, w moim odczuciu, zupełnie niezrozumiałe - tacy ludzie nie powinni mieć dzieci, bo zdecydowanie nie zasługują na ten dar.

Siedmioletni Alex Andersson sprawia wiele problemów w szkole, wykazując ogrom agresji zarówno w stosunku do dzieci, jak i dorosłych. Dodatkowo jest wyobcowany, apatyczny i nie potrafi odnaleźć się w społeczeństwie. Kiedy jego wychowawczyni odkrywa liczne obrażenia na ciele chłopca, zaczyna zgłaszać tę sprawę odpowiednim służbom. W konsekwencji Alex zostaje odebrany rodzicom - najpierw trafia do pogotowia opiekuńczego, a później do rodzinnego domu dziecka. Okazuje się, że jego rodzice swego czasu byli niejednokrotnie karani, a do tego nie stronią od alkoholu i niezbyt chętnie współpracują z opieką społeczną. Matka twierdzi, że bardzo zależy jej na powrocie syna, jednak wszystko komplikuje się, gdy w ich rodzinie dochodzi do tragedii, w której głównym, a w zasadzie jedynym, podejrzanym jest Alex. Sophia Weber, prawniczka wyznaczona na kuratorkę chłopca, stara się za wszelką cenę dotrzeć do prawdy...

Historia Alexa przeraża - jego zachowanie nie zasługuje na aprobatę i początkowo może irytować, jednak kiedy człowiek dowie się prawdy, to zupełnie inaczej spogląda na to biedne dziecko. Przemoc fizyczna i psychiczna ma przeogromny wpływ na człowieka, który błyskawicznie zaczyna marnieć, wątpić w siebie oraz bronić się przed ludźmi, podejrzewając ich o niecne zamiary. Nie mogę zrozumieć, jak niektórzy mogą zamykać oczy na krzywdę bezbronnych istot - szkoła i opieka społeczna mając kontakt z tą rodziną od wielu lat, nie robi nic, co mogłoby wesprzeć chłopca i wyrwać go z okrucieństwa, jakiemu był nieustannie poddawany. Za każdym razem, gdy słyszę takie historie, otwiera mi się nóż w kieszeni - jak można być tak umyślnie głuchym i ślepym? Wynika to zapewne z tego, że lepiej przemilczeć pewne kwestie po to, aby mieć mniej pracy, jednak chyba to nie na tym powinno polegać...

Sam zarys fabuły jest niezwykle intrygujący i ważny, jednak autorka zmarnowała potencjał, jaki tkwił w tej historii. Losy głównego bohatera są interesujące i powinny wywoływać masę emocji, czego zabrakło, a w takim przypadku jest to wręcz niedopuszczalne. Ponadto miałam nadzieję, że Malin Persson Giolito skupi się na życiu Alexa, ewentualnie jego rodziców, abym mogła nieco głębiej wejść w ich umysły. Niestety autorka zafundowała mi masę niepotrzebnych informacji o życiu pobocznych bohaterów, co na dobrą sprawę zupełnie mnie nie interesowało. Szkoda, że tak dobra fabuła mocno zbladła podczas procesu tworzenia jej przez Malin Persson Giolito...

Przeraża mnie to, że historia lubi się powtarzać, a często ludzie zamiast udać się po specjalistyczną pomoc, trwają z okrutnymi wspomnieniami, nieustannie nosząc w sobie traumę z dzieciństwa i fundując to samo swoim dzieciom. Błagam, zareagujcie, jeżeli w swoim otoczeniu macie kogokolwiek, kto nie miał zbyt szczęśliwego dzieciństwa, przez co swoim zachowaniem krzywdzi własne dzieci. Takim ludziom należy jak najszybciej pomóc, aby ich potomstwo dostało jakąkolwiek szansę na normalne życie...

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/02/to-tylko-dziecko-malin-persson-giolito.html

Rodzice bywają różni - jedni robią wszystko, aby zapewnić swoim dzieciom wszystko, co najlepsze, a inni zupełnie nie dbają o to, aby ich potomstwu żyło się lepiej, niekiedy wręcz dążąc do tego, żeby zgotować im dokładnie to samo, co kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat temu spotkało ich. Jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1211
966

Na półkach: ,

Siedmioletni Alex nie jest dzieckiem latwym lecz nie ma tez latwego dziecinstwa. Jego matka wogole nie nadaje sie do jego wychowania. Na szczescie dla niego znajdzie sie ktos kto mu pomoze co jest jedynym pocieszeniem w takich coraz to czestszych sytuacjach. Ksiazka jest mocno psychologiczna wiec nie dla kazdego jesli jak ja sie tym nie interesuje.
Co do pisarki to nie uwazam aby zle pisala i chetnie przeczytam jej Podwojny cios ktorym zadebiutowala.

Siedmioletni Alex nie jest dzieckiem latwym lecz nie ma tez latwego dziecinstwa. Jego matka wogole nie nadaje sie do jego wychowania. Na szczescie dla niego znajdzie sie ktos kto mu pomoze co jest jedynym pocieszeniem w takich coraz to czestszych sytuacjach. Ksiazka jest mocno psychologiczna wiec nie dla kazdego jesli jak ja sie tym nie interesuje.
Co do pisarki to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
9

Na półkach: ,

Czarna seria spełniła moje oczekiwania. Tylko żal, ze takie problemy ma coraz więcej dzieci. Samo życie....

Czarna seria spełniła moje oczekiwania. Tylko żal, ze takie problemy ma coraz więcej dzieci. Samo życie....

Pokaż mimo to

avatar
2282
127

Na półkach: , ,

Takie czytadło z wydarzeniami poruszającymi czułe struny, szczególnie u kobiet. Dlatego może się bardzo podobać. ;-)

Takie czytadło z wydarzeniami poruszającymi czułe struny, szczególnie u kobiet. Dlatego może się bardzo podobać. ;-)

Pokaż mimo to

avatar
2791
781

Na półkach: , ,

Główną bohaterką książki jest Sophia Weber, wspólniczka w biurze adwokackim, która zostaje kuratorką małoletniego Alexa. Alex ma siedem lat i właśnie został zabrany rodzicom przez opiekę społeczną. Nieprzystosowany, agresywny chłopiec, na prośbę wychowawczyni zostaje poddany badaniom, z których jasno wynika, że dziecko jest maltretowane. Wszczęte dochodzenie, które zostaje przydzielone inspektorowi Adamowi nie przynosi żadnych rezultatów, gdyż Alex odmawia współpracy. Ojciec, podejrzany o bicie syna, nagle się ulatnia, a matka deklaruje, że zrobi wszystko, by odzyskać syna. Sophia nie może się przekonać do Lindy, matki Alexa. Coś jej w tej kobiecie nie pasuje. Jednak pracownicy opieki społecznej po jakiś czasie dochodzą do wniosku, że matka z wielką determinacją i miłością walczy o powrót syna do domu. Sophia, pomimo wątpliwości, niewiele może zrobić. Decyzja o powrocie Alexa do matki będzie spędzała sen z powiek zarówno Sophii, Adamowi, jak i Lisie, pracownicy opieki, która się na to zgodziła. Sprawy przybiorą katastrofalny obrót.

Temat maltretowanego dziecka jest tematem, który zawsze wzbudza wiele emocji Niestety tutaj autorce nie udało się stworzyć odpowiedniej atmosfery i opowiadana historia, która powinna wywoływać emocjonalną huśtawkę, pozostaje dość płaska. Oczywiście odczuwałam jakieś emocje, bo niemożliwością jest czytanie o przypalaniu dziecka papierosami i nie odczuwanie wściekłości. Jednak to nie styl pisarski a sam fakt budzi te emocje. Czego tu zabrakło?
Moim zdaniem autorka za bardzo rozwlekła fabułę. Skupiła się na szczegółowych opisach życia Sophii, które zupełnie nie miały związku z tematem. Nie bardzo interesowało mnie jej menu czy umiejętności żeglarskie. Chciałam poczytać o walce a nie tylko o jej rozterkach sercowych. Najlepszymi momentami w książce były dla mnie wstawki, w których poznawałam myśli Lindy, matki, która nigdy nie powinna mieć dzieci.

Plusem natomiast jest to, że książka ukazuje, jak niesprawne są systemy prawne dotyczące dzieci. Tak naprawdę w wielu wypadkach zarówno opieka społeczna, jak i policja czy kurator, mają związane ręce i pomimo wątpliwości muszą oddać dziecko rodzinie. Poza tym autorka ukazuje też, jak niechętnie ludzie ingerują w sprawy rodzinne innych ludzi. Przez kilka lat Alex wołał o pomoc zachowując się agresywnie zarówno w przedszkolu, jak i w szkole, i dopiero Karin, choć też po dłuższym czasie, zdecydowała się na działanie.


"Zawiedliśmy Alexa, wszyscy go zawiedliśmy. Nie możemy zapobiec kolejnym takim wypadkom. Bo niby jak?Czy lepiej byłoby odebrać dziecko rodzicom? Nie sądzę. Przesadna reakcja może być gorsza niż brak odpowiedniej reakcji. Musimy nauczyć się z tym żyć, że nie jesteśmy w stanie uratować lub ukarać wszystkich. Nawet jeśli w grę wchodzi dziecko."

Fabuła książki jest ciekawa, chociaż bardzo szybko dowiadujemy się, kto jest winny, nie znamy pobudek agresora, odkrywamy je po kawałku. Wykonanie jednak pozostawia wiele do życzenia. "To tylko dziecko" mało ma w sobie z kryminału, nie ma tu praktycznie żadnego napięcia a historia, która powinna wzburzać, wywołuje zaledwie letnie uczucia. Bywały momenty, w których się nudziłam i jedynie chęć poznania dalszych losów Alexa sprawiała, że wracałam do lektury. Za dużo niepotrzebnych wątków pobocznych, za dużo szczegółów i dłużyzn. Jako powieść obyczajowa - średnia, jako kryminał - nędzna.

Główną bohaterką książki jest Sophia Weber, wspólniczka w biurze adwokackim, która zostaje kuratorką małoletniego Alexa. Alex ma siedem lat i właśnie został zabrany rodzicom przez opiekę społeczną. Nieprzystosowany, agresywny chłopiec, na prośbę wychowawczyni zostaje poddany badaniom, z których jasno wynika, że dziecko jest maltretowane. Wszczęte dochodzenie, które zostaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2888
593

Na półkach:

Całkiem niezła książka, biorąc pod uwagę, kim jest autorka. A mianowicie jest córką Perssona, autora tak niemożebnych gniotów, że stał się pośmiewiskiem dla innych skandynawskich pisarzy;) Już w bodaj dwu powieściach widziałam złośliwości pod adresem tego grafomana. "To tylko dziecko"jest opowieścią o przemocy w rodzinie, o dziurawej pomocy społecznej (nawet nie chcę się zastanawiać, jak wygląda sytuacja takich dzieci jak Alex u nas w Polsce....),o płynnej granicy między wypełnianiem obowiązków a znieczulicą. Przeczytałam naprawdę z zainteresowaniem...

Całkiem niezła książka, biorąc pod uwagę, kim jest autorka. A mianowicie jest córką Perssona, autora tak niemożebnych gniotów, że stał się pośmiewiskiem dla innych skandynawskich pisarzy;) Już w bodaj dwu powieściach widziałam złośliwości pod adresem tego grafomana. "To tylko dziecko"jest opowieścią o przemocy w rodzinie, o dziurawej pomocy społecznej (nawet nie chcę się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    289
  • Przeczytane
    121
  • Posiadam
    28
  • Teraz czytam
    6
  • Literatura skandynawska
    4
  • Czarna seria
    4
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • Czarna Seria
    3
  • 2014
    3
  • Kryminały
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki To tylko dziecko


Podobne książki

Przeczytaj także