Polowałam na tę książkę już od pewnego czasu. I nareszcie udało mi się ją przeczytać, z czego bardzo się cieszę. Była naprawdę niesamowita.
Ale w kwestii jakiejś konstruktywnej oceny. Książka jest swego rodzaju pamiętnikiem. Jest podzielona na części większe i na nieregularne rozdziały. Rozpoczyna się od poznaniu książki, przez poszukiwanie autora do wielkiej intrygi, a na świetnym zakończeniu kończy. Postacie są bardzo ładnie wykreowane, każda ma rolę do spełnienia i ją spełnia. Najbardziej chyba podobała mi się postać Fermina, który stał się bardzo pomocny.
Ta książka ma niesamowicie wciągającą fabułę, zwłaszcza im dalej się człowiek zaczyta. Jest tam wiele o miłości, przyjaźni, rodzinie i własnej drodze też. Nie jest to historia usłana różami. tylko kręta a czasem niebezpieczna droga po ulicach Barcelony.
To tyle, więcej nie zdradzę. Polecam ją wszystkim miłośnikom dobrej powieści i nie tylko.
A i lepiej zaplanujcie czas czytania, bo czasem ciężko jest się oderwać.

Polowałam na tę książkę już od pewnego czasu. I nareszcie udało mi się ją przeczytać, z czego bardzo się cieszę. Była naprawdę niesamowita.
Ale w kwestii jakiejś konstruktywnej oceny. Książka jest swego rodzaju pamiętnikiem. Jest podzielona na części większe i na nieregularne rozdziały. Rozpoczyna się od poznaniu książki, przez poszukiwanie autora do wielkiej intrygi, a na...