Czytanie tej książki zajęło mi... długo. Historia strasznie się ciągnęła i chyba jedyną dobrą rzeczą w tej książce są piękne opisy oraz język.
W ostatnich rozdziałach dawałam tej książce szansę, ponieważ trochę mnie zaciekawiła, jednak po skończeniu całości, zadaję sobie pytanie CO JA WŁAŚNIE PRZECZYTAŁAM?

Czytanie tej książki zajęło mi... długo. Historia strasznie się ciągnęła i chyba jedyną dobrą rzeczą w tej książce są piękne opisy oraz język.
W ostatnich rozdziałach dawałam tej książce szansę, ponieważ trochę mnie zaciekawiła, jednak po skończeniu całości, zadaję sobie pytanie CO JA WŁAŚNIE PRZECZYTAŁAM?

Książka zapowiadała się nawet interesująco, niestety zmęczyła mnie ta historia, która stała się monotonna, a w pewnym momencie zaczęła się rozjeżdżać. Odczuwałam jakby autorka na siłę próbowała nadać tej opowieści głębię, której moim zdaniem w niej nie było.

Książka zapowiadała się nawet interesująco, niestety zmęczyła mnie ta historia, która stała się monotonna, a w pewnym momencie zaczęła się rozjeżdżać. Odczuwałam jakby autorka na siłę próbowała nadać tej opowieści głębię, której moim zdaniem w niej nie było.

Jedynym plusem tej książki jest sposób opisywania świata zewnętrzenego i uczuć bohaterów. Piękne barwne opisy na pewno spodobają się ludziom o "poetyckim sposobie myślenia" (przepraszam - nie wiedziałam jak to inaczej nazwać). Fabuła niestety powaliła mnie na łopatki - do teraz nie rozumiem, o co w tym chodziło. Według mnie jest wiele nielogicznych kwestii w tej powieści. Jeśli ktoś chce przeczytać - proszę bardzo, ja jednak żałuję i gdybym wiedziała, że z biedą będę ją musiała męczyć przez tydzień, ani bym na nią nie spojrzała.

Jedynym plusem tej książki jest sposób opisywania świata zewnętrzenego i uczuć bohaterów. Piękne barwne opisy na pewno spodobają się ludziom o "poetyckim sposobie myślenia" (przepraszam - nie wiedziałam jak to inaczej nazwać). Fabuła niestety powaliła mnie na łopatki - do teraz nie rozumiem, o co w tym chodziło. Według mnie jest wiele nielogicznych kwestii w tej powieści....

Zasługuje na 10 jeżeli zakończymy czytanie około 5 stron przed końcem.

Zasługuje na 10 jeżeli zakończymy czytanie około 5 stron przed końcem.

Przeczytane, ale jakim kosztem.. to chyba najbardziej pokręcona książka, jaka czytałam. Ciężko mi było przez nią przebrnąć, bo liczyłam na to , że jednak coś mnie w niej przekona. Niestety. Poza pięknymi opisami przyrody, nic mnie nie urzekło , cały czas zastanawiałam się " co ja czytam , o co tutaj chodzi ". Nie dowiedziałam się.

Przeczytane, ale jakim kosztem.. to chyba najbardziej pokręcona książka, jaka czytałam. Ciężko mi było przez nią przebrnąć, bo liczyłam na to , że jednak coś mnie w niej przekona. Niestety. Poza pięknymi opisami przyrody, nic mnie nie urzekło , cały czas zastanawiałam się " co ja czytam , o co tutaj chodzi ". Nie dowiedziałam się.

Realizm magiczny. Kusząca, choć dość wymagająca kategoria literatury.
W tym przypadku było bardzo dobrze i bardzo kusząco, choć ciężko było wbić się w narrację, bo klimat od początku był świetny.
Dobrze, że autorka zaczęła praktycznie od razu z grubej rury, jeśli chodzi o akcję, która zwyciężyła z nie do końca łatwym sposobem jej przekazania:)

Powieść ta znajduje się w kategorii "powieść młodzieżowa", ale nie sądzę, żeby to był trafny wybór. Nie ma tam nic młodzieżowego, oprócz tego, że główne postacie mają po osiemnaście lat.

Jest ciemno, mgliście, mrocznie.
Rządzi tu nieoczywistość, złudzenie, mara, halucynacje i ponura magia, która jest wynikiem tragedii.

Jaka jest granica między tym, co rzeczywiste, a tym, co urojone?
Co się stanie, kiedy słowik przestanie śpiewać...?

Polecam bardzo!

Realizm magiczny. Kusząca, choć dość wymagająca kategoria literatury.
W tym przypadku było bardzo dobrze i bardzo kusząco, choć ciężko było wbić się w narrację, bo klimat od początku był świetny.
Dobrze, że autorka zaczęła praktycznie od razu z grubej rury, jeśli chodzi o akcję, która zwyciężyła z nie do końca łatwym sposobem jej przekazania:)

Powieść ta znajduje się w...

Czy to baśń? Czy kryminał? Czy powieść młodzieżowa? A może fantasy? Kurcze... ta powieść zostawiła totalny misz-masz w mojej biednej głowie, bombardowanej podczas całej lektury jednym pytaniem: „co ja czytam?!”.

Poetycki język, plastyczne opisy tajemniczego lasu, w którym dzieją się rzeczy niezwykłe, dramatyczne, ale czy realne? Będzie tego wszystkiego doświadczał krok po kroku osiemnastoletni Jari - niepozorny chłopak, który zakochał się w pięknej dziewczynie, dzikiej i tajemniczej Jaschy.

Smierć miesza się tu z miłością. Krew wsiąka w leśne runo, a każde zdarzenie, które obserwuje leśny ostęp, może było... a może w ogóle nie miało miejsca?

To książka zupełnie inna niż genialny „Baśniarz”, ale równie nieszablonowa i ukazująca kunszt literacki Antonii Michaelis.

Polecam, chociaż myślę, że dla wielu czytelników może okazać się zbyt pokręcona i niezrozumiała. Jak dla mnie to mix Alicji w Krainie Czarów oraz Królewny Śnieżki i łowcy. Udany mix!

Czy to baśń? Czy kryminał? Czy powieść młodzieżowa? A może fantasy? Kurcze... ta powieść zostawiła totalny misz-masz w mojej biednej głowie, bombardowanej podczas całej lektury jednym pytaniem: „co ja czytam?!”.

Poetycki język, plastyczne opisy tajemniczego lasu, w którym dzieją się rzeczy niezwykłe, dramatyczne, ale czy realne? Będzie tego wszystkiego doświadczał krok po...

Zupełnie zakręcona i pokręcona historia moim zdaniem, gdzie tak naprawdę prawie nic nie jest tym czym ma być.

Zupełnie zakręcona i pokręcona historia moim zdaniem, gdzie tak naprawdę prawie nic nie jest tym czym ma być.

Nigdy nie czytałam książki której nie potrafię dopasować do poszczególnych grup typu fantasy, horror, romans itp... Fabuła raczej jest powolna ale wciągająca, a to wszystko przez tajemnice... postać Jaschy jest owiana tajemnicą. Nawet na ostatnich stronach dalej ta tajemnica gdzieś jest.

Nigdy nie czytałam książki której nie potrafię dopasować do poszczególnych grup typu fantasy, horror, romans itp... Fabuła raczej jest powolna ale wciągająca, a to wszystko przez tajemnice... postać Jaschy jest owiana tajemnicą. Nawet na ostatnich stronach dalej ta tajemnica gdzieś jest.

Książka bardzo mnie zainteresowała. Przeczytałam ją w ciągu kilku dni. Do samego końca nic nie jest tak jak nam się wydaje.

Książka bardzo mnie zainteresowała. Przeczytałam ją w ciągu kilku dni. Do samego końca nic nie jest tak jak nam się wydaje.