Psychopata podkłada do samochodów młodych kobiet ładunki wybuchowe ze zdalnie sterowanym zapalnikiem. Tym sposobem zmusza je do posłuszeństwa. Następnie swoje ofiary katuje za pomocą "kołyski Judasza", średniowiecznego narzędzia tortur, osiągając w ten sposób seksualną satysfakcję. Wszystko to filmuje i ujawnia w sieci.

Specjalnie powołany zespół śledczy FBI wraz ze specyficzną legendą palestry, rzucają się w pościg za mordercą. Czy uniemożliwią mu dalsze polowanie?

Książka mogłaby być zdecydowanie o połowę krótsza. Momentami wiało wręcz nudą. A szkoda, bo pomysł dobry, tylko wrzenia zabrakło. Autor bardziej skupił się na niepotrzebnych opisach, zamiast na przyciągnięciu uwagi czytelnika dynamiczną akcją.

Psychopata podkłada do samochodów młodych kobiet ładunki wybuchowe ze zdalnie sterowanym zapalnikiem. Tym sposobem zmusza je do posłuszeństwa. Następnie swoje ofiary katuje za pomocą "kołyski Judasza", średniowiecznego narzędzia tortur, osiągając w ten sposób seksualną satysfakcję. Wszystko to filmuje i ujawnia w sieci.

Specjalnie powołany zespół śledczy FBI wraz ze...

Wczoraj skończyłam "Kołyskę Judasza" i pędzę z recenzją tej (niestety) mało znanej książki.

Psychopata przy użyciu bomb chowanych w samochodach młodych kobiet zmusza je by jechały na pustkowia. Tam chwyta je, torturuje aż w końcu zabija stosując średniowieczne narzędzie tortur: kołyskę Judasza. Zaczyna się pościg za bestialskim mordercą, który wrzuca do sieci nagrania męki ostatnich chwil życia kobiet.

Książka pełna subtelnych psychologicznych gierek, zawiera zaskakujące zwroty akcji, ciekawych bohaterów, zawrotne tempo i wątek romansu. Zawrotne tempo sprawia, że czyta się szybko pobudzając wyobraźnię czytelnika. Nie zawiedziecie się sięgając po tą książkę, jestem tego pewna.

Wczoraj skończyłam "Kołyskę Judasza" i pędzę z recenzją tej (niestety) mało znanej książki.

Psychopata przy użyciu bomb chowanych w samochodach młodych kobiet zmusza je by jechały na pustkowia. Tam chwyta je, torturuje aż w końcu zabija stosując średniowieczne narzędzie tortur: kołyskę Judasza. Zaczyna się pościg za bestialskim mordercą, który wrzuca do sieci nagrania męki...

Słaba to książka, pomysł był z pewnością lepszy, niż samo wykonanie. Zapowiadało się lepiej, niż się zakończyło. Nie chcę się pastwić nad autorem, bo nie wiem, może to kwestia tłumaczenia?
Nie polecam.

Słaba to książka, pomysł był z pewnością lepszy, niż samo wykonanie. Zapowiadało się lepiej, niż się zakończyło. Nie chcę się pastwić nad autorem, bo nie wiem, może to kwestia tłumaczenia?
Nie polecam.

Książka wydana została po raz pierwszy w 2011 roku.
Autorem jest Ben Berkeley, niemiecki emigrant mieszkający w Stanach Zjednoczonych.
Początek brzmi obiecująco: jakiś psychopata zmusza kobiety do jazdy na bezludzie. Następnie je morduje w wyjątkowo okrutny sposób (br...). Nagrywa swoje czyny i upowszechnia je w Internecie. Pojawia się też wątek orgiastycznych spotkań elity towarzyskiej w klubie dla sado-macho.
Nie polecam. Nudne, bohaterowie mnie nie przekonali, sensem zbrodni jest chory popęd. Nie dla mnie.

Książka wydana została po raz pierwszy w 2011 roku.
Autorem jest Ben Berkeley, niemiecki emigrant mieszkający w Stanach Zjednoczonych.
Początek brzmi obiecująco: jakiś psychopata zmusza kobiety do jazdy na bezludzie. Następnie je morduje w wyjątkowo okrutny sposób (br...). Nagrywa swoje czyny i upowszechnia je w Internecie. Pojawia się też wątek orgiastycznych spotkań elity...

Wielokrotnie odstawiałam książkę w trakcie czytania, nie mogąc skończyć. Wreszcie wymęczyłam. Debiut Berkeleya to banał, choć pod koniec nabiera tempa i akcji. Mogło być lepiej. Kiepski przekład nie ułatwiał lektury. Postaci papierowe i mało przekonujące.

Wielokrotnie odstawiałam książkę w trakcie czytania, nie mogąc skończyć. Wreszcie wymęczyłam. Debiut Berkeleya to banał, choć pod koniec nabiera tempa i akcji. Mogło być lepiej. Kiepski przekład nie ułatwiał lektury. Postaci papierowe i mało przekonujące.

Niby wszystko jest co powinno być w dobrym kryminale, ale jakoś tak za łatwo poszło. Jakbym oglądał CSI :)

Niby wszystko jest co powinno być w dobrym kryminale, ale jakoś tak za łatwo poszło. Jakbym oglądał CSI :)

Ostatnie zdanie, though

Ostatnie zdanie, though

Książka według mnie bardzo dobra. Ciekawa, zawierająca niezbyt często poruszane tematy średniowiecznych tortur przeniesionych przez psychopatów do świata współczesnego. Odkąd po nią sięgnęłam zaczęłam bardziej interesować się seryjnymi mordercami, narzędziami tortur itp. ;) Pomimo tematyki ta pozycja przyniosła dla mnie coś dobrego.

Książka według mnie bardzo dobra. Ciekawa, zawierająca niezbyt często poruszane tematy średniowiecznych tortur przeniesionych przez psychopatów do świata współczesnego. Odkąd po nią sięgnęłam zaczęłam bardziej interesować się seryjnymi mordercami, narzędziami tortur itp. ;) Pomimo tematyki ta pozycja przyniosła dla mnie coś dobrego.

Mężczyzna. Ma żonę, dzieci, dom i pracę. Nuda i normalność. Ma też skłonności do przemocy. To już wykracza poza granice spokojnego życia. Postanawia poszukać pomocy w internecie. Pooglądać filmy, zdjęcia, porozmawiać na forach. Jedyny problem jest taki, że wcale nie uspokaja to jego zapędów, wręcz przeciwnie. Poznaje ludzi podobnych sobie, wymienia się doświadczeniami i zyskuje nowe możliwości.

Zaczynają się porwania młodych kobiet. Ofiary są okrutnie torturowane przed śmiercią za pomocą średniowiecznego narzędzia Inkwizycji zwanego kołyską Judasza.

Filmy przedstawiające tortury, krzyki, płacz i męki ofiar pojawiają się na osobliwych stronach w internecie.

Pościg za bezwzględnym mordercą. Wszystkie środki dozwolone, nawet te zakazane przez prawo. Tylko czy uda się zanim sprawca uwięzi kolejną dziewczynę? Ofiara została już wybrana w głosowaniu internetowym...

Mężczyzna. Ma żonę, dzieci, dom i pracę. Nuda i normalność. Ma też skłonności do przemocy. To już wykracza poza granice spokojnego życia. Postanawia poszukać pomocy w internecie. Pooglądać filmy, zdjęcia, porozmawiać na forach. Jedyny problem jest taki, że wcale nie uspokaja to jego zapędów, wręcz przeciwnie. Poznaje ludzi podobnych sobie, wymienia się doświadczeniami i...

Nie polecam. Nic mnie nie zaskoczyło...

Nie polecam. Nic mnie nie zaskoczyło...