Mrówki w płonącym ognisku
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo M
- Data wydania:
- 2013-08-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-08-19
- Liczba stron:
- 252
- Czas czytania
- 4 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375956177
- Tagi:
- literatura polska
Tytuł odnosi się do zderzenia życia i żywiołu ognia. Jest wyrazem gorzkiej nadziei, której mrówki w płonącym ognisku nie tracą. Symboliczna wymowa mrówki jest głębsza wobec ogarniającego nas ognia wojen, a nade wszystko naukowej zabawy z możliwością nieobliczalnych skutków i katastrofy.
MRÓWKI W PŁONACYM OGNISKU to zatrzymane w czasie pewne miejsce na ziemi wraz z jego mieszkańcami, którzy zbyt długo wstydzili się swojej wiejskości i są obciążeni kompleksem gorszości. Autorka ukazuje znaną jej wieś powojenną, a także zachodzące na niej zmiany, które powodują, że miejsce to nie jest już wsią, ale jeszcze długo nie będzie miastem.
Opisywana wieś pracuje, cierpi i bawi się. Ludzie planują małżeństwa - czasem z egoistycznych i materialnych pobudek – wychowują dzieci, pomagają sobie, nieraz się okradają, mają swoje ambicje i słabości. Po prostu żyją.
Przytaczane zwroty językowe i śpiewane kiedyś piosenki, zderzane są z dzisiejszym wirtualnym światem, w którym obowiązują już inne zasady.
Świat opisywany przez Autorkę jest dzisiaj niemodny, często zapomniany, ale mody mijają, a życie toczy się nadal i dlatego warto czasem zatrzymać się na chwilę, spojrzeć w gwiazdy, a potem także w głąb siebie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 56
- 24
- 18
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Choć od urodzenia mieszkam w mieście, od kilku co najmniej lat nieodłącznie towarzyszy mi Internet i telefon, to nie nazwałabym siebie "mieszczuchem". Gdzieś tam tkwi we mnie osoba, która żałuje, że nie miała szansy urodzić się w zupełnie innych czasach, gdzie o elektronicznych gadżetach nikomu się nawet nie śniło, a świat donikąd się nie spieszył. Niestety pozostaje mi tylko czytanie o życiu, jakiego nie znam. Tak więc parzę kubek gorącej herbaty, siadam w fotelu i wyruszam w literacką podróż po powojennej polskiej wsi.
Teresa Oleś-Owczarkowa prowadzi mnie po swoich rodzinnych Blanowicach, gdzie spędzała swoje dzieciństwo. Wieś, która kiedyś była środkiem niczego, dziś stanowi niemalże centrum Zawiercia. Chaotyczna jest to podróż – niepoukładane myśli, wyrwane przypadkowo wspomnienia, trochę jak przeźrocza, które jako dziecko oglądałam u babci. I choć nie do końca wiem, gdzie w danej chwili się znajduję, o czym słucham i co oglądam oczami wyobraźni, to wyraźnie czuję, że jest to bardzo sentymentalna podróż, po życiu autorki. Luźne myśli składa w kolejne zdania, które jednak układają się w logiczną, choć chaotyczną całość. Oleś-Owczarkowa konfrontuje wieś jej młodości z tą współczesną, a jakże różnią się one od siebie! Wtedy, choć o kawałek chleba było ciężko, to wszyscy mieli dla siebie czas i dobre słowo. A dziś? Ciągle zaganiani nie znamy nawet imion naszych sąsiadów.
Wiejskiego klimatu dodaje język stylizowany na miejscową gwarę. Wypowiedzi ludzi zamieszkujących Blanowice pełne są charakterystycznych dla polskiej wsi zwrotów. W treść wplecione są również pieśni, modlitwy, a także dziecięce zabawy. Czytając:
"Nie chcę cię,
Nie chcę cię,
Nie chcę cię znać!
Chodź do mnie,
Chodź do mnie,
Rączkę mi dać.
Prawą mi daj,
Lewą mi daj
I już się na mnie nie gniewaj!"
w głowie samoistnie pojawia się melodia, a ja uśmiecham się na wspomnienie mojej babci śpiewającej mi tę piosenkę lata temu. Ale "Mrówki w płonącym ognisku" to także przejmująca i osobista opowieść o biedzie i problemach z jakimi borykali się ludzie. Bo i tych nie brakowało, a jednak dziś usłyszeć możemy od naszych dziadków, że dobrze się wtedy żyło, choć każdy dzień był niepewny. Wreszcie Teresa Oleś-Owczarkowa pokazuje czytelnikom jak zmienia się polska prowincja i standardy życia. Dziś nic już nie zostało z dawnych lat, świat gna do przodu, bo "co się należy, to się należy".
Jest to sentymentalna podróż, ale również konfrontacja wsi współczesnej, niewiele różniącej się od wielkich miast, z tą powojenną, której dziś się już nie spotyka. Nie każdy odnajdzie tu cząstkę siebie, nie jest to również łatwa książka, ale jeśli ktoś lubi taki nostalgiczny nastrój i ma ochotę wybrać się w tę podróż razem z autorką, to "Mrówki w płonącym ognisku" są świetną ku temu okazją.
Choć od urodzenia mieszkam w mieście, od kilku co najmniej lat nieodłącznie towarzyszy mi Internet i telefon, to nie nazwałabym siebie "mieszczuchem". Gdzieś tam tkwi we mnie osoba, która żałuje, że nie miała szansy urodzić się w zupełnie innych czasach, gdzie o elektronicznych gadżetach nikomu się nawet nie śniło, a świat donikąd się nie spieszył. Niestety pozostaje mi...
więcej Pokaż mimo to