Książkę dostałam w prezencie od męża. Gdy zobaczyłam nazwisko autorki pomyślałam - Cross, mhm. Książka przeleżała na mojej półce pół roku, sięgnęłam po nią, jako że panował u mnie momentalny brak świeżych książek. Po przeczytaniu ,,obudzonych pragnień,, znów skarciłam siebie ,,Nie oceniaj książki po okładce" :) Fabuła poprowadzona dobrze i ciekawie - szczególnie równoległy wątek rozterek obu sióstr. Fair - autorka nie skupiła się jedynie na uczuciach i przygodach Jess, losy Hester śledziłam z równym zainteresowaniem, chociaż nie były aż tak ,,pikantne,,. Bardzo doceniłam książkę ze względu na zagłębienie się w tamtejsze realia, zarówno dotyczy to panujących wtedy konwenansów społecznych jak i mody/wystroju wnętrz. Czytałam powieść w pociągu/zatłoczonym autobusie, za każdym razem udało mi się przenieść w realia książki, przy czym nie było to wyłącznie zasługą mojej plastycznej wyobraźni, o ile umiejętności pisarskich Day. Erotyczne sceny są opisane ze smakiem, szczegółowo. To samo dotyczy opisu uczuć, rodzących się między dwójka osób ,,po przejściach,,. Trafnie opisuje bariery psychiczne i fizyczne. Nie czułam obrzydzenia, czy niesmaku, wręcz przeciwnie-podziwiałam Day za dobór słów. Wielki szacunek za trafny opis uczuć bohaterów i ich wewnętrznych rozterek. Day nie chodziło jedynie o pokazanie realizacji erotycznych fantazji Jess czy Alistair'a. Ukazała, że w tamtejszych czasach kobiety nie nosiły jedynie gorsetu na talii. Gorset nakładano na ich myśli, przekonania i zachowanie. Mój osobisty przekaz, który wyniosłam? Nie bój się pokazać całej siebie osobie, która na to zasługuje, powiedz jej o swoich fantazjach. Bycie niezależną i silna kobietą nie znaczy, że w sferach erotycznych nie możesz oddać kontroli partnerowi, jeżeli masz taką potrzebę. Jedno wiem na pewno - wrócę jeszcze do tej książki.

Książkę dostałam w prezencie od męża. Gdy zobaczyłam nazwisko autorki pomyślałam - Cross, mhm. Książka przeleżała na mojej półce pół roku, sięgnęłam po nią, jako że panował u mnie momentalny brak świeżych książek. Po przeczytaniu ,,obudzonych pragnień,, znów skarciłam siebie ,,Nie oceniaj książki po okładce" :) Fabuła poprowadzona dobrze i ciekawie - szczególnie równoległy...