Zdobywam zamek

Okładka książki Zdobywam zamek
Dodie Smith Wydawnictwo: Świat Książki klasyka
351 str. 5 godz. 51 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
I Capture the Castle
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2013-08-28
Data 1. wyd. pol.:
2013-08-28
Data 1. wydania:
2003-04-01
Liczba stron:
351
Czas czytania
5 godz. 51 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379430062
Tłumacz:
Magdalena Mierowska
Tagi:
Magdalena Mierowska
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki 101 Dalmatyńczyków Magdalena Kozieł-Nowak, Dodie Smith
Ocena 7,1
101 Dalmatyńcz... Magdalena Kozieł-No...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Dama ze zgrabiałymi dłońmi



8350 450 183

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
467 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
642
642

Na półkach:

Urokliwa angielska prowincja gdzieś w latach trzydziestych opisana z perspektywy siedemnastolatki.
Czas płynie tu niespiesznie, wydarzenia toczą się dość leniwie, a lwią część pierwszych części książki zajmują opisy przyrody i trudów codziennej egzystencji. Połączenie tych dwóch rzeczy nie jest przypadkowe, bo kiedy się mieszka w mocno zaniedbanym średniowiecznym zamczysku, nie mając żadnego przychodu i egzystując tylko dzięki dobroci sąsiadów i wyprzedaży resztek dawnego majątku, to zimno wdzierające się do sypialni każdą możliwą szparą , czy ulewny deszcz, który przez dziurawy jak sito dach leje się domownikom na głowy, to są to niebagatelne problemy, z którymi jakoś trzeba sobie radzić. Najczęściej w mało dystyngowany sposób, niestety. Mimo zatrważającej w gruncie rzeczy biedy, do tego maskowanej z coraz większym trudem, autorki nie opuszcza pogodne usposobienie i ze sporą dozą subtelnego poczucia humoru podchodzi do coraz niższych standardów, w jakich przychodzi jej żyć.
Sytuacja i możliwości rodziny diametralnie się zmieniają, kiedy (niczym w powieściach Jane Austen) do sąsiedniego dworu wprowadza się dwóch braci. Owi panowie dzięki majątkowi (spadkobiercy angielskiego dziadka), pochodzeniu (Amerykanie nie liczący przesadnie na posagi ewentualnych panien na wydaniu), wykształceniu (jako jedni z nielicznych potrafią dostrzec geniusz literacki, tam gdzie zwykły śmiertelnik widzi niezrozumiałą pisaninę szaleńca) stanowią idealną partię dla którejś z sióstr. Cały problem polega jednak na tym, żeby przy „zaginaniu parola” na odpowiedniego kawalera pozostać w zgodzie z własnym sumieniem oraz wykroić odrobinę szczęścia dla siebie samej. Czy finalnie się to naszym bohaterkom udaje, to już każdy z czytelników (czy też najpewniej czytelniczek) musi przekonać się sam.
Elegancki język, delikatny komizm sytuacyjny, realia brytyjskiej prowincji oraz oddanie specyficznego podziału społecznego są zaletami tej książki. Również zakończenie, niezbyt cukierkowe można uznać za plus.
Jednakże jak dla mnie lektura miejscami okazała się zanadto naiwna i jednak za mało konkretna (czasem więcej się dzieje w sferze emocjonalnej niż w realu). Za mało słów i rzeczowych deklaracji, za dużo domysłów i uczuć. Nie wiem jednak, czy jest to problem powieści samej w sobie, czy fakt, że książka przewidziana jest dla znacznie młodszego odbiorcy. A może nasza mentalność uległa tak drastycznej zmianie, że bezczynne siedzenie w oknie i oczekiwanie na księcia na białym koniu (choć w garach pustka, palce drętwieją z zimna, a deszczówka leci za kołnierz) wydaje się ciężkie do zrozumienia?....

Urokliwa angielska prowincja gdzieś w latach trzydziestych opisana z perspektywy siedemnastolatki.
Czas płynie tu niespiesznie, wydarzenia toczą się dość leniwie, a lwią część pierwszych części książki zajmują opisy przyrody i trudów codziennej egzystencji. Połączenie tych dwóch rzeczy nie jest przypadkowe, bo kiedy się mieszka w mocno zaniedbanym średniowiecznym zamczysku,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 135
  • Przeczytane
    564
  • Posiadam
    182
  • Ulubione
    35
  • 2014
    28
  • Chcę w prezencie
    12
  • Teraz czytam
    12
  • Klasyka
    10
  • Literatura angielska
    9
  • 2018
    8

Cytaty

Więcej
Dodie Smith Zdobywam zamek Zobacz więcej
Dodie Smith Zdobywam zamek Zobacz więcej
Dodie Smith Zdobywam zamek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także