rozwińzwiń

Kołysanka na śmierć

Okładka książki Kołysanka na śmierć Carin Gerhardsen
Okładka książki Kołysanka na śmierć
Carin Gerhardsen Wydawnictwo: Rebis Cykl: Conny Sjöberg (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Conny Sjöberg (tom 3)
Tytuł oryginału:
Vyssan lull
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2013-08-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-08-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375107852
Tłumacz:
Anna Krochmal, Grzegorz Kędzierski
Tagi:
literatura szwedzka Conny Sjöberg Hammarby Grzegorz Kędzierski Anna Krochmal
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
129 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3768
949

Na półkach: , , , ,

W połowie lektury uświadomiłam sobie, że to już koniec opowieści z Hammarby. A dla kogoś, kto zżył się z bohaterami tak jak ja, nadchodzi przykra konieczność pogodzenia się z faktami. Z końcem opowieści można było się zatem spodziewać doprowadzenia do rozstrzygnięcia wątków osobistych kilkorga policjantów z grupy dochodzeniowej Sjöberga. Jednak to, iż jeden z kolegów zostanie uwikłany w prowadzoną sprawę kryminalną już tak oczywiste nie mogło być.
Być może to tylko moje złudzenie, że tutaj najpełniej i tak po ludzku - z wadami i lękami - zostają pokazani współpracownicy Sjoberga. Być może sprawia to fakt, iż nie jeden z nich poczuje smak winy. I tak jak poprzednio znów możemy przyglądać się sprawie mając różne punkty odniesienia, jakie czynią bohaterowie składający przebieg zdarzeń w całość. Zresztą będzie się to odbywać, jak do tej pory, na dwóch poziomach - prywatnym i zawodowym. A ponieważ to już trzecie spotkanie, to autorka pozwoliła sobie szerzej zająć się postacią Conny'ego Sjöberga i wyjaśnić traumatyczne przeżycia jego rodziny oraz to, co jest podstawą uporczywie pojawiających się co jakiś czas snów. Zresztą tak sprytnie poukładała wydarzenia z planu prywatnego, że odpowiadają tematycznie wydarzeniom śledczym. Nagle teraźniejszość i przeszłość składa się na jedno pasmo zdarzeń. A wszelkie nawiązania do przeszłości budują obraz dzisiejszych zdarzeń, w ciąg których zostają wplecione jeszcze losy mało popularnego w komisariacie - Einara Erikssona. Dopiero teraz dowiadujemy się skąd w Erikssonie tyle skrytości, tej specyficznej dla niego niechęci ni to do kolegów, ni to do wydawanych rozkazów. W toku prowadzonego śledztwa przedstawienie ze szczegółami jego sylwetki, powoduje zmianę spojrzenia kolegów oraz czytającego na tego nieuprzejmego człowieka. Można śmiało powiedzieć, iż Einar staje się bohaterem tej części na równi z komisarzem, gdzie oboje podążając drogami przeszłości dochodzą do wyzwolenia się od tajemnic. Tym razem nie tylko finał znajdzie śledztwo, ale również pewien etap ich życia.

Każda z części trylogii odnosi się do zbrodni dokonanych na młodszych bądź starszych dzieciach, co naprawdę działa na wyobraźnię i powoduje, iż wzbiera w czytelniku gniew wymierzony bezpośrednio w sprawcę. To uczucie może być na tyle silne, iż początkowo, samo okrucieństwo czynu, przysłania nam taktyczne podejście sprawcy. Śmierć dzieci zawsze wywołuje silne emocje. Bez względu czy jest to śmierć zamierzona, czy przypadkowa, trudno o wybaczenie takiej winy, jak i trudno o pokonanie w sobie odruchu zemsty. Tutaj te czynniki są mocno wyeksponowane i płynnie poprowadzone na różnych poziomach na przykładzie kilku postaci.
Również i tym razem, poprzez akcję i nakreślenie okrutnej zbrodni, Carin Gerhardsen zaprezentowała mroczną stronę ludzkich poczynań, kondycji psychicznej oraz braku akceptacji dla zdarzeń z przeszłości, gdzie krzywda bierze górę nad życiem poszkodowanych, by zatruć ich jadem i podsycać chęć zemsty. Sięgamy w przeszłość, by zgłębić tajemnice naszego istnienia. Sięgamy w przeszłość, by wyjaśnić tajemnicę zbrodni. Sięgamy w przeszłość, poddajemy się próbie rozgrzeszenia, by wyzwolić się od win. "Kołysanka na śmierć" daje nam klucz do rozwiązania, być może niejednej przeszkody, jaka zalega na naszej drodze. Na pewno pobudza do refleksji nad własną przeszłością, skrywanymi niechęciami, poczuciem nieukojonego żalu, winy albo brakiem zgody na przebaczenie.

Autorka z dużą wprawą skupia się w swoich książkach na wyjaśnieniu postępowania ofiar oraz sprawców. Przez co czasami można odnieść wrażenie, że ważniejsze od tkania samej intrygi kryminalnej są czynniki bazujące na emocjach, które ostatecznie doprowadzają morderców do eksplozji. Takie podejście na pewno nie odbiera lekturze niczego, przez co mogłoby się poczuć znużenie bądź narzekać na nieefektywnie poprowadzoną fabułę. Zresztą, jak w rasowym kryminale, tak i w przypadku "Kołysanki na śmierć" śledztwo jest prowadzone metodyczne, ale przy znacznie większym nacisku na podłoże psychologiczne.
Trzeba przyznać, że Carin ma prawdziwy dar wyciągania na światło dzienne - z każdego! - cech negatywnych. Jakby chciała ostrzec przed ewentualnością, że nawet z pozoru dobry człowiek, taki, który wydaje się, że by nie mógłby wyrządzić krzywdy, jest jak najbardziej zdolny - w sprzyjających warunkach - do okrutnych czynów. Umiejętność manipulacji, zacierania śladów i sprawiania korzystnego wrażenia nie jest obce również stróżom prawa. Dlatego z taką ciekawością obserwujemy zdarzenia, w jakie uwikłani są policjanci prywatnie. Na początku, jeszcze w pierwszej części mogło się wydawać, iż są to wątki planu pobocznego, ale później już łatwo było dostrzec ten balans, który zyskują wydarzenia kryminalne dzięki zaprezentowanym zdarzeniom z życia Petry Westman, Jensa Sandéna czy Einara Erikssona. Poszerzenie fabuły właśnie o te elementy, którym również nadano nutę sensacyjności, by móc obserwować bohaterów na różnych poziomach, daje akcji więcej dynamizmu oraz pozwala odbierać policjantów, jako tak samo zagubionych, popełniających błędy obywateli, jak cała reszta społeczeństwa.

W połowie lektury uświadomiłam sobie, że to już koniec opowieści z Hammarby. A dla kogoś, kto zżył się z bohaterami tak jak ja, nadchodzi przykra konieczność pogodzenia się z faktami. Z końcem opowieści można było się zatem spodziewać doprowadzenia do rozstrzygnięcia wątków osobistych kilkorga policjantów z grupy dochodzeniowej Sjöberga. Jednak to, iż jeden z kolegów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1166
1166

Na półkach: , ,

Za mną całkiem udany "kryminalny weekend". Kołysanka na śmierć" Carin Gerhardsen to ostatnia cześć cyklu o policjantach z Hammarby która oprócz ciekawej zagadki kryminalnej wyjaśnia wiele wątków obyczajowo-prywatnych które były opisane w dwóch poprzednich tomach. Conny Sjöberg odkrywa tajemnicę ze swojego wczesnego dzieciństwa tak skrzętnie skrywaną przez matkę a Petra Westeman jest przekonana że wpadła na trop człowieka który ja zgwałcił.
Mimo iż to wątki poboczne to dzięki nim napięcie w tej książce jest chyba największe a akcja najbardziej wciągająca.

Jak w poprzednich tomach tak i w "Kołysance na śmierć" głównym motywem jest zbrodnia popełniona na najmłodszych. Ktoś zabija Filipnkę i dwójkę jej dzieci z zimną krwią w ich mieszkaniu nie zostawiając praktycznie żadnych śladów.
Policjantom do razu rzuca się w oczy iż morderstwo to zostało idealnie zaplanowane i wykonane z ogromną precyzją. Szybko policjanci wpadają na to że motywem zbrodni jest zemsta. Zaczyna się poszukiwanie tropów które okazuje się mają początek w dalekiej przeszłości. Co ze współczesnymi wydarzeniami ma wypadek sprzed lat i postać jednego z kolegów głównego bohatera? Okazuje się że bardzo wiele.

"Kołysanka na śmierć" to opowieść o winie i karze. To historia o potrzebie zemsty która podsycana latami w końcu się wypełnia jednak nie przynosi to nikomu ulgi. Pytanie "kto zabił" jest w tym przypadku chyba najmniej istotne.

Serdecznie Wam ten cykl polecam choć radzę czytać od początku gdyż autorka zdradza kilka istotnych szczegółów z dwóch pierwszych części. Dla tych którzy lubią podążać za akcją krok po kroku jest to na pewno istotne.

Za mną całkiem udany "kryminalny weekend". Kołysanka na śmierć" Carin Gerhardsen to ostatnia cześć cyklu o policjantach z Hammarby która oprócz ciekawej zagadki kryminalnej wyjaśnia wiele wątków obyczajowo-prywatnych które były opisane w dwóch poprzednich tomach. Conny Sjöberg odkrywa tajemnicę ze swojego wczesnego dzieciństwa tak skrzętnie skrywaną przez matkę a Petra...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
134

Na półkach: ,

"Kołysanka na śmierć" to trzecia część cyklu o policjantach z posterunku Hammarby. I tak jak w poprzednich częściach więcej tam psychologii zbrodni niż faktycznego opisu zabójstwa. W tym jednak przypadku, to co uznawałam za zaletę, tutaj pozostawiło po sobie uczucie lekkiego przesytu. Dlaczego? Otóż rozumiem motyw zbrodni z zemsty, nawet jeśli jest to zemsta niezawiniona, ale po cóż wplatać psychologiczne dywagacje celem wyjaśnienia motywu zdrady Conny'ego Sjoberga? Muszę przyznać, że właśnie dlatego odjęłam jedną gwiazdkę z oceny.

Sama powieść pod względem konstrukcji broni się znakomicie. Całość jest spójna, klarowna. Chociaż historia biegnie dwutorowo, w różnym czasie, wzajemnie się dopełnia i wiele wyjaśnia. Dla mnie osobiście motyw Petry Westman w ogóle mógłby nie istnieć i przyznam, że momentami zaczęłam odnosić wrażenie, że autorka z powieści kryminalnej zaczyna zbaczać na drogę powieści obyczajowej. Za wiele wątków pobocznych, które tak naprawdę niewiele bądź nic nie wnosiły do rozwiązania zagadki kryminalnej. Nie zmienia to faktu, że na tle obecnych dzieł wydawniczych jest to całkiem interesująca pozycja.

"Kołysanka na śmierć" to trzecia część cyklu o policjantach z posterunku Hammarby. I tak jak w poprzednich częściach więcej tam psychologii zbrodni niż faktycznego opisu zabójstwa. W tym jednak przypadku, to co uznawałam za zaletę, tutaj pozostawiło po sobie uczucie lekkiego przesytu. Dlaczego? Otóż rozumiem motyw zbrodni z zemsty, nawet jeśli jest to zemsta niezawiniona,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
6

Na półkach:

Książka wciągająca. Trochę przewidywalna, trochę zaskakująca. Czytanie rozpoczęłam od trzeciego tomu z serii, na pewno sięgnę po dwa wcześniejsze.

Książka wciągająca. Trochę przewidywalna, trochę zaskakująca. Czytanie rozpoczęłam od trzeciego tomu z serii, na pewno sięgnę po dwa wcześniejsze.

Pokaż mimo to

avatar
418
378

Na półkach: , ,

Niesamowicie mnie wciągnęła. Super kryminał. Szkoda że zabrałam się za 3 część, ale nie przeszkadzało to w głównym wątku:) Jako matka dwójki dzieci, morderstwa na niewinnych dzieciach bardzo mnie dotykają. W niektórych momentach mocno ściskało mi gardło.

Niesamowicie mnie wciągnęła. Super kryminał. Szkoda że zabrałam się za 3 część, ale nie przeszkadzało to w głównym wątku:) Jako matka dwójki dzieci, morderstwa na niewinnych dzieciach bardzo mnie dotykają. W niektórych momentach mocno ściskało mi gardło.

Pokaż mimo to

avatar
854
526

Na półkach: , , ,

Nie zawiodłam się na tej książce, choć jak się okazało rozpoczęłam od trzeciej części. "Kołysanka na śmierć" jest bardzo dobrym, trzymającym w napięciu kryminałem z wyrazistymi postaciami, interesującymi wątkami. Świetnie się czyta.

Nie zawiodłam się na tej książce, choć jak się okazało rozpoczęłam od trzeciej części. "Kołysanka na śmierć" jest bardzo dobrym, trzymającym w napięciu kryminałem z wyrazistymi postaciami, interesującymi wątkami. Świetnie się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
971
929

Na półkach:

Dobra książka, naprawdę niezła, ale kolejny raz przyszło mi czytać o okrucieństwie wobec dzieci... Bardzo małych dzieci... Naprawdę nie umiem zrozumieć jak KOBIETY, MATKI, mogą coś takiego wymyślać... To już naprawdę chore... Wiem, to tylko książka, ale wyobraźnia działa... To zdecydowanie nie dla mnie...
Pomijając ten smutny aspekt, książka interesująca, dobrze napisana, nie jest - co często charakteryzuje "kobiece" (w sensie autorskim) kryminały - przegadana. Może nie jest jakaś odkrywcza czy porywająca bez reszty, jednak broni się owa powieść na pewno opowiedzianą historią. Szczerze? Dla mnie ta książka jest lepsza od większości powieści pani Lackberg... Z drugiej strony do mistrzów gatunku sporo jej jednak brakuje.
Mogę jednak śmiało polecić, bo czyta się nieźle i można się wciągnąć.

Dobra książka, naprawdę niezła, ale kolejny raz przyszło mi czytać o okrucieństwie wobec dzieci... Bardzo małych dzieci... Naprawdę nie umiem zrozumieć jak KOBIETY, MATKI, mogą coś takiego wymyślać... To już naprawdę chore... Wiem, to tylko książka, ale wyobraźnia działa... To zdecydowanie nie dla mnie...
Pomijając ten smutny aspekt, książka interesująca, dobrze napisana,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2197
98

Na półkach: ,

Za Erikssona wątek tyle daję - choć mówiąc szczerze, to swoim samobójstwem (?) zabił jednocześnie swoją żonę no ale... (bo kto będzie ją opłacał teraz?)
Za jakieś takieś ubezwłasnowolnienie kobiet dałabym minusowe punkty. Oto twój mąż nie powie ci o romansie, bo po co, nie chce cię wszak martwić - i to jest okej (bo co tam zaufanie? phi!). Oto kolega odkryje, że zgwałcił cię szef a ty z nim chodzisz, albo że widziało cię grono ludzi na internecie - i NIC CI NIE POWIE BO MOGŁABYŚ SIĘ ZAŁAMAĆ, wiadomo - niewiedza jest lepsza (i w ogóle lepiej żebyś się dowiedziała od jakiegoś smarka na ulicy - 'O! Tą to widziałem jak ją posuwali!'*). A jakże. (w dodatku najlepiej nie rozdmuchiwać sprawy, bo to przecież niczemu nie służy, acha)
Kobietki to małe biedne istotki, które widać mogłyby zaniemóc dowiadując się czegoś okropnego. Tylko faceci sobie z tym radzą, ale na szczęście chętnie WEZMĄ NA SIEBIE DECYZJĘ O NIE MÓWIENIU IM NICZEGO.
*pardon za wyrażenie, ale smarki tak mówią

Za Erikssona wątek tyle daję - choć mówiąc szczerze, to swoim samobójstwem (?) zabił jednocześnie swoją żonę no ale... (bo kto będzie ją opłacał teraz?)
Za jakieś takieś ubezwłasnowolnienie kobiet dałabym minusowe punkty. Oto twój mąż nie powie ci o romansie, bo po co, nie chce cię wszak martwić - i to jest okej (bo co tam zaufanie? phi!). Oto kolega odkryje, że zgwałcił...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1146
989

Na półkach:

Najlepsza część trylogii. Widać, jak warsztat autorki się rozwija. Nadal momentami przegadana, ale czytało się całkiem dobrze. Ponieważ pewne wątki ciągną się przez wszystkie 3 części, warto czytać książki serii po kolei.

Najlepsza część trylogii. Widać, jak warsztat autorki się rozwija. Nadal momentami przegadana, ale czytało się całkiem dobrze. Ponieważ pewne wątki ciągną się przez wszystkie 3 części, warto czytać książki serii po kolei.

Pokaż mimo to

avatar
162
150

Na półkach:

Trzecia i zdecydowanie najlepsza pozycja tej autorki, po raz kolejny spotykamy się z bohaterami poprzednich części, tym razem jest zdecydowanie lepiej! Ciekawa fabuła, jest zagadka i dochodzenie. Ale i tym razem nie udało się uniknąć kilku drobnych wpadek w fabule i mało wiarygodnych historii. Jest to jak na razie najlepsza część i polecam z czystym sumieniem,gdyby tylko nie trzeba było czytać tych dwóch pierwszych ;)

Trzecia i zdecydowanie najlepsza pozycja tej autorki, po raz kolejny spotykamy się z bohaterami poprzednich części, tym razem jest zdecydowanie lepiej! Ciekawa fabuła, jest zagadka i dochodzenie. Ale i tym razem nie udało się uniknąć kilku drobnych wpadek w fabule i mało wiarygodnych historii. Jest to jak na razie najlepsza część i polecam z czystym sumieniem,gdyby tylko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    182
  • Przeczytane
    164
  • Posiadam
    51
  • Ulubione
    8
  • 2018
    6
  • Kryminał skandynawski
    5
  • Teraz czytam
    4
  • 2014
    3
  • Kryminał
    3
  • 2013
    3

Cytaty

Więcej
Carin Gerhardsen Kołysanka na śmierć Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także