Pan
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Bukowy Las
- Data wydania:
- 2013-06-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-06-17
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363431433
- Tłumacz:
- Magdalena Kowalczyk
- Tagi:
- erotyka
Ellie, dwudziestolatka, studiuje i mieszka z rodzicami w Paryżu, wiodąc beztroskie życie do dnia, kiedy spotyka Pana, dwukrotnie od niej starszego żonatego chirurga. Ich związek, początkowo rozwijający się tylko za pośrednictwem Facebooka i SMS-ów, bazujący na zamiłowaniu obojga do libertyńskiej literatury erotycznej, przenosi się do obskurnego pokoju w hotelu przy placu Pigalle. Tam bez żadnych ograniczeń kochankowie zgłębiają rozkosze seksualnej namiętności. Po serii potajemnych wtorkowych spotkań w hotelu i przelotnych rozmów telefonicznych Ellie przeżywa miesiące gorączkowego oczekiwania na Pana, namiętne zniewolenie, z którego bezskutecznie będzie się starała wyzwolić.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
...bo są mężczyźni i są Panowie
Do tej pory moim zdaniem na półce z książkami o tematyce erotycznej panowała pustka. Od chwili pojawienia się Greya mamy do czynienia ze zdecydowanym zapełnieniem, ale takim trochę jakby na siłę. Ciężko znaleźć coś klimatycznego i dobrego… ale nie jest to niemożliwe. Młoda pisarka Emma Becker w swojej książce pt. „Pan” udowodniła, że jednak można zadebiutować erotykiem na bardzo wysokim poziomie.
Jestem pod wielkim wrażeniem, że tak młoda osoba potrafiła zarówno ładnymi, jak i brzydkimi słowami opisać historię, która przyprawiła mnie niejednokrotnie, już od pierwszej strony o drżenie dłoni, gęsią skórkę na plecach i wielkie emocje. Moim zdaniem nie jest łatwo stworzyć klimat zapierający dech w piersiach szczególnie w literaturze erotycznej, ale jednak jest to możliwe. Wielkie brawa i ukłony w stronę Emmy Becker, udowodniła, że lekkość pióra może zdziałać cuda.
Elli, główna bohaterka ma 20 lat, mieszka w Paryżu razem z rodzicami. Kocha książki erotyczne i potrafi docenić ich piękno. Pewnego dnia wysyła wiadomość do znajomego rodziny, do Pana.
On, podobnie jak ona interesuje się literaturą erotyczną przez co bardzo szybko znajdują wspólny temat. Znajomość zaczyna się rozwijać najpierw poprzez Internet, następnie smsowo, aż w końcu przychodzi moment na spotkanie realne…
40-letnichirurg z bardzo ustabilizowaną sytuacją życiową ulega urokowi znajomości. Staje się Panem Elli. Mężczyzna zawładnął zarówno ciałem, jak i umysłem młodej kobiety. Ukradkowe spotkania, znajomość przepełniona emocjami, wielką tajemnicą i niepowtarzalnym klimatem stają się obsesją Elli, a jej Pan przekracza kolejną granicę…
Nie jest to książka dla każdego. Zdaję sobie sprawę, że może budzić kontrowersje. Niemniej jednak wierzę, że osoby lubiące literaturę erotyczną docenią sposób pisania Emmy Becker. Opowiedziana historia jest trudna, ale z pewnością nie jest wyssana z palca. Myślę, że wiele osób odnajdzie tam cząstkę własnej historii życiowej.
Język jakim posługuje się autorka zasługuje na wielkie brawa. Klimat opowieści, kreacja bohaterów i sposób prowadzenia akcji zasługuje na miano doskonałości. Moim zdaniem w literaturze erotycznej bardzo łatwo można przekroczyć granicę banału. W przypadku „Pana” nawet przez chwilę banałem nie zawiało. Przez cały czas emocje są pobudzane, a każda kolejna strona niesie wielką niewiadomą budząc coraz większą ciekawość czytelnika. Żadnych cukierkowych opisów, żadnego znieczulenia, żadnego zbędnego słowa nikt w książce nie znajdzie. W zamian dostajemy prawdę brutalną, odartą ze sztucznej przyzwoitości – najprawdziwsze życie.
Jeżeli ktokolwiek chce poczytać bardzo dobry erotyk lub zacząć „smakować” ten rodzaj literatury polecam „Pana”. Jestem przekonana, że wiele osób doceni to brzydkie i wyuzdane piękno tej opowieści.
Iwona Migowska
Oceny
Książka na półkach
- 202
- 170
- 40
- 8
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Czasami wyrywasz drzazgę. Czasami wyrywasz się z potrzasku. Reszta jest mało ważna. Reszta jest tylko długim procesem odczarowywania, które prowadzi wszystkie małe dziewczynki na brzeg rzeki, gdzie zapominają o bólu, kompromitacji, poświęceniu, udręce - gdzie smutki są mniej dojmujące, a rozkosz mniej intensywna.
OPINIE i DYSKUSJE
Zdarza wam się sięgnąć po erotyki?
Do tej pory spotykałam się z tym gatunkiem dość rzadko. Może to przez to, że kojarzył mi się wyłącznie z lekkimi, frywolnymi książkami, czytanymi ot tak, dla zwykłej rozrywki, bez większego wnikania w treść.
Aż do momentu spotkania z Panem.
Bo Pan to przede wszystkim głębia i intrygujący styl pisania. Dlatego ta powieść tak mnie urzekła. Widziałam w tej pozycji przede wszystkim człowieka, nawet przez pryzmat seksualnych przemyśleń i poczynań. Bo trzeba tutaj przyznać, że ten tytuł kipi od seksualności, ale okazuje się, że poprzez nią można wiele o kimś się dowiedzieć.
I tak właśnie dwoje ludzi dowiadywało się o sobie wiele na swoich cotygodniowych spotkaniach właśnie dzięki cielesnym aktom i zamiłowaniu do literatury erotycznej. Ona, dwudziestoletnia studentka, on dwukrotnie od niej starszy chirurg, mąż i ojciec. Relacja z początku fascynująca, później przeradzająca się w potrzebę, którą nie zawsze można spełnić.
Wiem, że taki układ może wzbudzać kontrowersje. Ale postanowiłam być ponad te różne schematy i zrozumieć tę relację i ich jako ludzi, a nie jako osoby, które wykonują jakieś role.
Ta pozycja jest na wskroś intymna i pokusiłabym się o stwierdzenie, że fascynująca. Oraz taka prawdziwa w przenośni i dosłownie, bo wydaje mi się, że może to być niejako autobiografia pisarki. Bije od niej szczerość, bez owijania w bawełnę. Czytamy z Ellie, jak z otwartej księgi. Ta powieść to obnażenie dosłowne.
Dla mnie ta książka była na swój sposób piękna, choć ktoś inny może uznać ją za wywody zakochanej nastolatki uzależnionej od tego typu bliskości, od mężczyzn, ale przede wszystkim od Pana. Z tym też się zgodzę. Nie mniej, ten w większości monolog bohaterki opisujący jej świat, przeżycia, uniesienia, fantazje, upadki, rozdarcie i cierpienie mnie zainteresował i pochłonął.
Zdarza wam się sięgnąć po erotyki?
więcej Pokaż mimo toDo tej pory spotykałam się z tym gatunkiem dość rzadko. Może to przez to, że kojarzył mi się wyłącznie z lekkimi, frywolnymi książkami, czytanymi ot tak, dla zwykłej rozrywki, bez większego wnikania w treść.
Aż do momentu spotkania z Panem.
Bo Pan to przede wszystkim głębia i intrygujący styl pisania. Dlatego ta powieść tak mnie...
Zazwyczaj uważam współczesne powieści erotyczne za totalnie niewarte uwagi. Ta jest pod tym względem odrobinę inna, co nie znaczy, że godna polecenia.
Bardzo pornograficzna, ale nie prymitywna. Wulgarna, ale nie jest jednocześnie niesmaczna. Szkoda, że autorka obdarzona takim darem opowiadania i kwiecistym stylem zmarnowała się dla tematów, które wszyscy znamy i nie wprowadzają do naszego życia nic nowego...
Zazwyczaj uważam współczesne powieści erotyczne za totalnie niewarte uwagi. Ta jest pod tym względem odrobinę inna, co nie znaczy, że godna polecenia.
więcej Pokaż mimo toBardzo pornograficzna, ale nie prymitywna. Wulgarna, ale nie jest jednocześnie niesmaczna. Szkoda, że autorka obdarzona takim darem opowiadania i kwiecistym stylem zmarnowała się dla tematów, które wszyscy znamy i nie...
Nie jestem fanką literatury erotycznej i niezmiernie rzadko decyduję się na kontakt z tego rodzaju powieściami. „Pan” znalazł się w moim czytniku przez przypadek – ot, całkiem zachęcający opis i recenzje, nawet jeśli okładka krzyczała „nie, nie bierz mnie!” - wzięłam. I tej decyzji zaczęłam żałować kilka rozdziałów później.
Studentka – wcale nie cnotka, wcale nie niewinna – pod wpływem swego dojrzałego i dość specyficznego kochanka nagle odkrywa czym naprawdę jest seks. Ten perwersyjny, odważy i dla niej – dotychczas – obcy. Nie, to nie to sprawiło, że w pewnym momencie przerwałam czytanie i po prostu już nie kontynuowałam „tej przygody”. Zniechęciła mnie główna bohaterka, której zachowanie.. cóż – stało się płytkie i pod każdym względem przewidywalne.
Nie jestem fanką literatury erotycznej i niezmiernie rzadko decyduję się na kontakt z tego rodzaju powieściami. „Pan” znalazł się w moim czytniku przez przypadek – ot, całkiem zachęcający opis i recenzje, nawet jeśli okładka krzyczała „nie, nie bierz mnie!” - wzięłam. I tej decyzji zaczęłam żałować kilka rozdziałów później.
więcej Pokaż mimo toStudentka – wcale nie cnotka, wcale nie niewinna...
Jestem po 30.
Rozumiem bohaterkę. Rozumiem zachowanie "Pana".
Ale wynudzilam i zmeczylam się tą książką.
Nie polecam.
Jestem po 30.
Pokaż mimo toRozumiem bohaterkę. Rozumiem zachowanie "Pana".
Ale wynudzilam i zmeczylam się tą książką.
Nie polecam.
Męczyłam się z tą książką kilka dobrych miesięcy. Nigdy więcej!
Męczyłam się z tą książką kilka dobrych miesięcy. Nigdy więcej!
Pokaż mimo toCOŚ OKROPNEGO
NIE POLECAM NIKOMU
COŚ OKROPNEGO
Pokaż mimo toNIE POLECAM NIKOMU
Jedna z najbardziej żałosnych książek, jakie przeczytałam ostatnimi czasy. Jedyne co zasługuje na jakąkolwiek pochwałę, to styl literacki autorki.
To wszystko już gdzieś było. Książka nie jest niczym nadzwyczajnym. Bohaterka miałka, słaba psychicznie masochistka, lubująca się w udręczaniu własnej osoby oraz przyjaciół, która nie potrafi zaakceptować rzeczywistości. Swoją drogą, jak można mieć przyjaciół, będąc taką niewdzięczną jak ona osobą, to nie wiem. Początkowo pozując na inteligentkę, szybko w naszych oczach wychodzi po prostu na prostaczkę, gówniarę i przedmiot potrzebny tylko do jednego. Nie można się z nią utożsamić, bo jedyne o czym myśli, to opinia Pana, który z kolei w tej książce jest sprowadzony do jedynej roli - roli reproduktora. Zawsze chętny i gotowy, mimo że, jak to on sam podkreśla w książce, pracuje 14 godzin, ma rodzinę, w dodatku ma 45 lat. Nie wiele ma w tej książce do powiedzenia, a jeśli już to nie jest to nic inteligentnego. Zbliżenia również zostały opisane bardzo technicznie, miałkie, ciągle takie same, bez większego polotu. Naprawdę umęczyłam się, a nawet przewracałam strony, by nie ich czytać, ruszałam dalej. Szukałam fabuły, która jest okrojona maksymalnie. Gdyby ją wyjąć z pewnością stanowiłaby około 15 stron tej książki.
Żałosne wypociny, pseudointelektualistki, która pragnęła pokazać studium obsesji z pożądania, niestety jak dla mnie - nie wyszło. Zero realności bohaterów, zero ich uczuć, głębszych zainteresować, wszystkie te przyziemne rzeczy, jak opis przyjaciół, domu, zainteresowań, świata zredukowane do koniecznego minimum, by dać pole do popisu dla różnych scen, które kończą się na zwykłym ctrl+c ctrl+v. "Pan" to przewidywalny banał, pseudo-psychologiczna breja,która kończy się równie żałośnie, jak się zaczęła. Nie polecam, odradzam.
Jedna z najbardziej żałosnych książek, jakie przeczytałam ostatnimi czasy. Jedyne co zasługuje na jakąkolwiek pochwałę, to styl literacki autorki.
więcej Pokaż mimo toTo wszystko już gdzieś było. Książka nie jest niczym nadzwyczajnym. Bohaterka miałka, słaba psychicznie masochistka, lubująca się w udręczaniu własnej osoby oraz przyjaciół, która nie potrafi zaakceptować rzeczywistości. Swoją...
Lolitka XXI wieku…
Trochę starsza Lolita. Emma ma dwadzieścia lat. Studiuje i jest zafascynowana literaturą erotyczną. Zawłaszcza Lolitą Nabokova. W swoim życiu ma wiele znacznie starszych od siebie kochanków jednak żaden z nich nie dorównuje tytułowemu Panu. Kim jest Pan? Pan jest inny. Pan jest chirurgiem. Pan kocha literaturę erotyczną. Ale Pan ma rodzinę, której nigdy nie zostawi dla młodej kochanki.
To nie jest ani klasyczny romans, ani klasyczna literatura erotyczna.
Jesteśmy świadkami emocjonalnego rozdarcia bohaterki, które towarzyszy każdemu nagłemu zniknięciu kochanka. Rozpacz nie tylko dotyka umysłu dziewczyny, ale także jej duszy i ciała. „Obezwładniona” przez tajemniczego Pana zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością.
Pomimo młodego wieku autorka stworzyła prawdopodobnie najlepszą książkę literatury erotycznej. Perwersyjny obraz wzmocniony ostrym językiem nie jest rażący. Nawet ostry jednoznaczny flirt nie jest tu wulgarny.
Od pierwszych zdań wiadomo jest, że nie mamy do czynienia z czymś tak prostym i banalnym jak Grey, ale z czymś bardziej wartościowym.
Według mnie jest to dzieło literatury erotycznej XXI wieku
http://sercepelneslow.blogspot.com/2014/09/pan-emma-becker.html
Lolitka XXI wieku…
więcej Pokaż mimo toTrochę starsza Lolita. Emma ma dwadzieścia lat. Studiuje i jest zafascynowana literaturą erotyczną. Zawłaszcza Lolitą Nabokova. W swoim życiu ma wiele znacznie starszych od siebie kochanków jednak żaden z nich nie dorównuje tytułowemu Panu. Kim jest Pan? Pan jest inny. Pan jest chirurgiem. Pan kocha literaturę erotyczną. Ale Pan ma rodzinę, której nigdy...
Książka „Pan” francuskiej autorki Emmy Becker zalicza się do tych książek, które zapragnęłam przeczytać kiedy tylko zobaczyłam ten tytuł w zapowiedziach wydawnictwa. Od pierwszej chwili czułam, że jest to idealna pozycja dla mnie. Intuicja i tym razem mnie nie zawiodła. W dobie banalnych, słabych powieści erotycznych debiutanckie dzieło Emmy Becker jest naprawdę warte przeczytania.
Już sama historia głównej bohaterki Ellie i tytułowego Pana jest niezwykle intrygująca i absorbująca, a przy okazji prawdziwa, momentami wręcz brutalnie. Romans i obsesja między dwojgiem ludzi z dwóch różnych światów, których do tej pory łączyło tylko zamiłowanie do literatury erotycznej, następnie niewinne smsy i wiadomości na facebooku, a potem…? Przekonajcie się sami!
Od pierwszych stron książka sprawia, że zapominamy o całym otaczającym nas świecie. Każde słowo sprawia, że pragniemy jeszcze więcej i więcej. Język jakim posługuje się autorka jest wprost magiczny. Sposób jaki opisuje sceny erotyczne, rozterki i pragnienia Ellie czy upodobania seksualne Pana jest niesamowity. Aż ciężko uwierzyć w tak znakomity kunszt pisarski debiutanckiej autorki. Wielu pisarzy mogłoby się od Emmy Becker wiele nauczyć. Autorka wprost oczarowuje czytelnika samym słowem. Współczesny Lolita, ostre słownictwo, a przy tym nawiązywanie do atmosfery i stylu klasycznych francuskich powieści erotycznych. Fascynująca mieszanka , nieprawdaż? Jeśli do tego doda się znakomitą fabułę, a także świetnie wykreowanych bohaterów dostajemy doskonałe i godną podziwu dzieło, które można polecić w ciemno. Szczególnie chciałoby się ją podarować kobietom mającym ochotę na związek z dużo starszym od siebie mężczyzną. Byłaby to dla nich świetna nauka – dlaczego nie warto. Ale jednak nie jest to książka dla każdego, ponieważ niektóre sceny potrafią zniesmaczyć człowieka, a i kwestia moralności ma tutaj znaczenie. Jeśli odstrasza bądź gorszy was związek młodej dziewczyny z prawie pięćdziesięcioletnim żonatym mężczyzną – ta książka raczej nie będzie dla was odpowiednia. Jednak jeżeli chociaż przez chwilę zastanawiacie się jak wyglądają relacje między nimi, co czują czy jak zachowują się w stosunku do siebie – czym prędzej sięgaj po „Pana” Emmy Becker! Na pewno się nie zawiedziesz, gwarantuję! Ta książka jest po prostu fantastycznie napisana! Ale przygotuj się na to, że to nie jest słodka opowiastka o świetnym seksie, o związku typu Christian i Ana. To jest coś o wiele lepszego, choć bardziej drastycznego niż przyjemnego.
Podobało mi się jedno zdanie w pewnej recenzji, że można byłoby powiedzieć, iż książka „Pan” jest historią powstania książki „Pan”. To jest naprawdę trafne spostrzeżenie. Faktycznie ja także odniosłam takie wrażenie podczas czytania dzieła Emmy Becker.
Myślę, że nie trzeba was jeszcze bardziej zachęcać do sięgnięcia po debiutancką pozycję Emmy Becker pod tytułem „Pan”? Czy macie ochotę na powieść erotyczną, czy na dzieło poruszające aspekt psychologiczny, a nawet jeśli oczekujecie od książki nieziemskiego stylu i języka – ta książka będzie idealna! Dosłownie was oczaruje! :) Gorąco, naprawdę gorąco polecam!
Jeśli erotyk – to tylko „Pan” Emmy Becker!!! :) Bije na głowę wszystkie inne!
[Recenzja pochodzi z http://natblue.eu/]
Książka „Pan” francuskiej autorki Emmy Becker zalicza się do tych książek, które zapragnęłam przeczytać kiedy tylko zobaczyłam ten tytuł w zapowiedziach wydawnictwa. Od pierwszej chwili czułam, że jest to idealna pozycja dla mnie. Intuicja i tym razem mnie nie zawiodła. W dobie banalnych, słabych powieści erotycznych debiutanckie dzieło Emmy Becker jest naprawdę warte...
więcej Pokaż mimo toMoja niska ocena wynika prawdopodobnie z tego, iż kompletnie nie znam się na literaturze erotycznej. Nie przebrnęłam przez „… Greya” (odpuściłam po drugim rozdziale) i jeszcze inną pozycję zaliczaną do w/wymienionej kategorii, której tytułu już nie pamiętam. Sięgnęłam po „Pana” zachęcona pozytywnymi recenzjami, ale moja opinia całkiem się z nimi rozmija. Udało mi się dokończyć książkę, ponieważ do połowy cały czas żywiłam nadzieję, że koniec okaże się bardziej satysfakcjonujący niż początek, ale na próżno.
Główna bohaterka dwudziestoletnia Ellie nawiązuje romans z czterdziestokilkuletnim mężczyzną o ugruntowanej pozycji zarówno zawodowej jak i rodzinnej. Ich znajomość najpierw toczy się za pośrednictwem e-maili i SMS-ów, następnie zaczynają się spotykać w hotelu. Sama bohaterka, która jest miłośniczką literatury erotycznej porównuje ich związek do historii z „Lolity” Nabokova. Jej zamiarem jest przedstawienie tego romansu z pozycji młodej dziewczyny: jej emocje, pragnienia, oczekiwania. Cała powieść choć napisana ciekawym językiem, nie wnosi nic nowego. Po raz kolejny kobieta została przedstawiona jako uległa wobec mężczyzny, do którego się ma się dostosować. Wykonuje biernie wszystko to co on rozkaże. Stopniowo uzależnia się od niego, cierpi, mimo że zdaje sobie sprawę, że ich związek nie może przerodzić się w nic poważniejszego. Dziewczyna poza Panem nie ma żadnych zainteresowań, nudzi się gdy nie ma go w pobliżu. Pan jest dla niej całym światem. Seks między bohaterami wygląda za każdym razem prawie tak samo. Brakuje mi tutaj jakiejkolwiek oryginalności i rzetelnej analizy związku.
Myślę, że autorka miała w zamyśle przedstawić autoportret młodej dziewczyny, która wikła się w romans ze starszym mężczyzną ze wszystkimi jego zaletami i wadami. Ale wyszedł z tego stereotypowy i bardzo krzywdzący obraz kobiet.
Moja niska ocena wynika prawdopodobnie z tego, iż kompletnie nie znam się na literaturze erotycznej. Nie przebrnęłam przez „… Greya” (odpuściłam po drugim rozdziale) i jeszcze inną pozycję zaliczaną do w/wymienionej kategorii, której tytułu już nie pamiętam. Sięgnęłam po „Pana” zachęcona pozytywnymi recenzjami, ale moja opinia całkiem się z nimi rozmija. Udało mi się...
więcej Pokaż mimo to