Kupa kultury. Przewodnik inteligenta
- Kategoria:
- językoznawstwo, nauka o literaturze
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2014-06-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-06-10
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378396932
Od A jak „apokalipsa” do Z jak „zdrowy rozsądek”.
Komuniści kombinowali przez lata i nie udało im się stworzyć kultury dla mas, która by te masy zainteresowała i porwała. Taka kultura kształtuje się teraz, ale nikogo nie indoktrynuje ani nie edukuje – przeciwnie, sprzyja najprostszym gustom. Mimowolnie jednak całkiem sporo opowiada o naszym świecie. O tym, że zdrowy rozsądek jest w nim towarem coraz bardziej deficytowym, że atakują nas rozmaite formy głupoty, że mamy więcej niż kiedykolwiek wcześniej powodów do strachu o teraźniejszość i przyszłość, że Bóg, który podobno to wszystko stworzył, nie chce za nic ponosić odpowiedzialności – schował się i udaje, że go nie ma. I co nam w tej sytuacji pozostaje? Czujność (w gruncie rzeczy bezcelowa),śmiech przez łzy, wymazywanie strachu… A popkultura nam gra do końca, jak orkiestra na Titanicu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 281
- 115
- 31
- 7
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
PRZEWODNIK INTELEKTUALISTY tak zabawnego podtytuł jeszcze nie widziałam.
Z autorem w każdym temacie zgadzać się nie muszę i nie będę. Z przyjemnością czytało mi się przemyślenia i opinie odmienne od tych, które posiadam, choć momentami miałam dość narzekania na cały świat. Kilka rozdziałów było naprawdę interesujących jednak większość albo całkowicie odchodzi od głównego założenia, albo jest powtarzaniem tego, co zostało wspomniane przez autora na wcześniejszych stronach lub po prostu czuć w nich truizm wyrażanych myśli. Nic odkrywczego, lecz nie żałuję czasu spędzonego przy owej lekturze.
PRZEWODNIK INTELEKTUALISTY tak zabawnego podtytuł jeszcze nie widziałam.
więcej Pokaż mimo toZ autorem w każdym temacie zgadzać się nie muszę i nie będę. Z przyjemnością czytało mi się przemyślenia i opinie odmienne od tych, które posiadam, choć momentami miałam dość narzekania na cały świat. Kilka rozdziałów było naprawdę interesujących jednak większość albo całkowicie odchodzi od głównego...
Cieszę się, że książkę przeczytałem korzystając z abonamentu w aplikacji. Zdecydowanie żałowałbym wydanych pieniedzy. Książka jest przypadkowym zbiorem felietonów. Autor opisuje w nich jak postrzega (i ocenia) świat i zmiany w nim zachodzące. W wielu rozdziałach zapomina jaka była ich myśl przewodnia i "płynie". Ignorancja (opisana w jednym z rozdziałów),została nam zaprezentowana w rozdziale "Gra w pieniądze", gdzie autor zaprezentował pożałowania godny pokaz nieznajomości podstaw ekonomii. Książki nie czyta się źle. Można w niej znaleźć parę ciekawych przemyśleń, tytułów i nazwisk, które warto znać. Ogólnie jednak nie zachwyciła mnie.
Cieszę się, że książkę przeczytałem korzystając z abonamentu w aplikacji. Zdecydowanie żałowałbym wydanych pieniedzy. Książka jest przypadkowym zbiorem felietonów. Autor opisuje w nich jak postrzega (i ocenia) świat i zmiany w nim zachodzące. W wielu rozdziałach zapomina jaka była ich myśl przewodnia i "płynie". Ignorancja (opisana w jednym z rozdziałów),została nam...
więcej Pokaż mimo toZaintrygował mnie tytuł, lekko zraził dopisek "przewodnik inteligenta". Z zasady stronię od książek określających się same jako "must read" w jakiejkolwiek dziedzinie. Co do "Kupy kultury" złamałam tę zasadę z myślę, że najwyżej się pośmieję albo zakończę przygodę z nią po pierwszym rozdziale.
O dziwo, przeczytałam całość. Była to przyjemna lektura, zdecydowanie Bugajski ma lekkość pisania, nie zanudza, a czasami nawet wykazuje ciętość języka. Pomysł, żeby ułożyć rozdziały alfabetycznie i pozwolić każdemu na własne życie był dobry. Trochę zaczął się psuć pod koniec książki, zaczęły się powtarzać informacje, pojawiać nawiązania do poprzednich rozdziałów. Ostudziło to mój zachwyt. Co do merytoryczności, można się nie zgadzać albo popierać wnioski i obserwacje autora. Jest tam dawka rzetelnej wiedzy, bo Bugajski ma wiedzę po prostu. To, że opatruje ją swoim komentarzem, no cóż, myślę, że to taka forma, tak miało być. Nie można było się spodziewać obiektywizmu i samej faktografii, po czymś co nosi tytuł "Kupa kultury"-to samo przez siebie krzyczy, że książka jest z tych potępiająco-marudzących nad stanem rzeczy. Bierzesz ją do ręki to zgadzasz się na subiektiwizm. Podsumowując, polecam, miło się czyta, trochę szereguje obserwacje, może być dobrym punktem wyjścia do rozmyślań na temat kultury.
Zaintrygował mnie tytuł, lekko zraził dopisek "przewodnik inteligenta". Z zasady stronię od książek określających się same jako "must read" w jakiejkolwiek dziedzinie. Co do "Kupy kultury" złamałam tę zasadę z myślę, że najwyżej się pośmieję albo zakończę przygodę z nią po pierwszym rozdziale.
więcej Pokaż mimo toO dziwo, przeczytałam całość. Była to przyjemna lektura, zdecydowanie Bugajski ma...
Zbiór esejów, który ma dać czytelnikowi pewne pojęcie o tym, czym jest kultura, popkultura i co trapi jedną i drugą. Okazuje się, że czytelnik dostaje nieco co innego, ale w przystępnej formie. Otóż książkę Bugajskiego można określić jako otwarte powiedzenie tego, co wszyscy podświadomie wiemy - że celebryci to klauni, że kultura wysoka właściwie nie istnieje, bo obniżyła swoje loty, tymczasem kultura niska (popkultura) w wielu przypadkach znajduje się dużo wyżej, niż powszechnie się uważa, ponieważ nawiązuje do arcydzieł literatury czy innych sztuk. Bądź co bądź czyta się bardzo przyjemnie i jako czytadło do poduszki sprawdza się znakomicie.
Zbiór esejów, który ma dać czytelnikowi pewne pojęcie o tym, czym jest kultura, popkultura i co trapi jedną i drugą. Okazuje się, że czytelnik dostaje nieco co innego, ale w przystępnej formie. Otóż książkę Bugajskiego można określić jako otwarte powiedzenie tego, co wszyscy podświadomie wiemy - że celebryci to klauni, że kultura wysoka właściwie nie istnieje, bo obniżyła...
więcej Pokaż mimo toZdaniem Bugajskiego młodzi szukają autorytetów, ludzi, którzy by im powiedzieli jak mają myśleć. A, chwila, nie wszyscy młodzi, tylko ci myślący. Chyba myślący tak jak autor. Ci myślący po mojemu robią zgoła coś innego, tzn. owszem szukają, ale bynajmniej nie autorytetów.
Dalej autor pisze o tym, że "Ostatnie rozdanie" Myśliwskiego to powieść wybitna. Ja twierdzę że to smęty. Czy to znaczy, że czytałam bezrozumnie, czy że to jednak zwykłe smęty? Podpowiem: kto ma inne zdanie niż autor ten trąba.
W telewizji ogląda "warsaw shore" i psioczy na upadek obyczajów, dostrzega wszędobylskie "szczucie cycem" i tak dalej, i tak dalej, świat&ludzie, nic nowego, zwykłe ględy.
Zdaniem Bugajskiego młodzi szukają autorytetów, ludzi, którzy by im powiedzieli jak mają myśleć. A, chwila, nie wszyscy młodzi, tylko ci myślący. Chyba myślący tak jak autor. Ci myślący po mojemu robią zgoła coś innego, tzn. owszem szukają, ale bynajmniej nie autorytetów.
więcej Pokaż mimo toDalej autor pisze o tym, że "Ostatnie rozdanie" Myśliwskiego to powieść wybitna. Ja twierdzę że to...
Hm... Muszę się przyznać, że nie miałam wcześniej do czynienia z Leszkiem Bugajskim. Albo miałam, ale nawet nie wiedziałam że to on. W każdym razie uważam, że Pan ten jest dosyć arogancki. Z jednej strony zgadzam się z większością jego teorii w tej książce, mam jednak pewne ale. Przedstawia on je w sposób taki, że inne osoby mogą się poczuć urażone. Takie mam odczucia.
Zaliczam tę książkę do książek, które można przeczytać raz w życiu i więcej nie ma w sumie potrzeby.
Ale plus za okładkę.
Hm... Muszę się przyznać, że nie miałam wcześniej do czynienia z Leszkiem Bugajskim. Albo miałam, ale nawet nie wiedziałam że to on. W każdym razie uważam, że Pan ten jest dosyć arogancki. Z jednej strony zgadzam się z większością jego teorii w tej książce, mam jednak pewne ale. Przedstawia on je w sposób taki, że inne osoby mogą się poczuć urażone. Takie mam odczucia....
więcej Pokaż mimo toTreść książki można podsumować stwierdzeniem "Kiedyś było lepiej". Oczywiście można ponarzekać, ale 250 stron narzekania to trochę za dużo dla mnie. Książka napisana ładnie, zrozumiale, ale niestety męczy, nudzi. Plus za rozdział o PRL'u.
Treść książki można podsumować stwierdzeniem "Kiedyś było lepiej". Oczywiście można ponarzekać, ale 250 stron narzekania to trochę za dużo dla mnie. Książka napisana ładnie, zrozumiale, ale niestety męczy, nudzi. Plus za rozdział o PRL'u.
Pokaż mimo toKUPA! pan autor twierdzi, że feminizm się kończy, bo sukcesy odniosła seria o Grayu, co dowodzi, że kobiety chcą ucisku i pejcza, a nie emancypacji. Serio? Miałam nadzieję na głębszą analizę... "Przewodnik inteligenta"? dobre sobie, proponuję zmienić tytuł na "Przewodnik szowinisty i starego pierdziela" jakim okazał się być autor. Dno! i jeszcze Głowackiego komentarz na okładce jak to wspaniale pan autor pisze - pogratulować gustu.
KUPA! pan autor twierdzi, że feminizm się kończy, bo sukcesy odniosła seria o Grayu, co dowodzi, że kobiety chcą ucisku i pejcza, a nie emancypacji. Serio? Miałam nadzieję na głębszą analizę... "Przewodnik inteligenta"? dobre sobie, proponuję zmienić tytuł na "Przewodnik szowinisty i starego pierdziela" jakim okazał się być autor. Dno! i jeszcze Głowackiego komentarz na...
więcej Pokaż mimo toNarzekanie, tendencyjność, uogólnianie i nuda. KUPA.
Narzekanie, tendencyjność, uogólnianie i nuda. KUPA.
Pokaż mimo toBugajski o upadku kultury i hołdowaniu najprostszym rozrywkom.
Czyta się świetnie, jak powieść.
Naprawdę warto przeczytać.
Bugajski o upadku kultury i hołdowaniu najprostszym rozrywkom.
Pokaż mimo toCzyta się świetnie, jak powieść.
Naprawdę warto przeczytać.