Pragnienie wyzwolone

Okładka książki Pragnienie wyzwolone
Larissa Ione Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Cykl: Demonica (tom 2) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Demonica (tom 2)
Tytuł oryginału:
Desire Unchained
Wydawnictwo:
Papierowy Księżyc
Data wydania:
2013-06-26
Data 1. wyd. pol.:
2013-06-26
Data 1. wydania:
2009-01-03
Język:
polski
ISBN:
9788361386285
Tłumacz:
Kinga Składanowska
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
387 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
396
378

Na półkach: , , ,

"Pragnienie wyzwolone"to nie dzieło z górnej półki literackiej.
Ale nie tego oczekiwałam.
Nie spędza mi snu z powiek,że nie jest to utwór traktujący z najwyższym uwielbienie teologiczne i filozoficzne wynurzenia.
Miało być to coś na poprawienie nastroju,rozluźnienie,taki niezobowiązujący wieczór z kimś odmiennym od nas.

Co mi się podoba w demonach stworzonych przez Larisse Ione?!
Ta ich opiekuńczość i zaborczość,podwojona przez setki najgorętszych płomieni,podniesiona do kwadratu o łagodność i miłość w rzucanym spojrzeniu.
M o j a, m o j a, t y l k o M O J A...
Dusić się w czymś takim?!
O nie!chyba,że trafi na potulną kobietę.
Uciekać?!
A po co?!
Chyba tylko dla zabawy,z samej pogoni i ucieczki.

Zastanawialiście się kiedyś ile danego autora jest w jego dziełach?!
Ile jego wyobraźni przyozdabia strony w słowa?!
Ile jego pragnień,marzeń i oczekiwań krąży między czytanymi wersami?!
Ile jest Larissy Ione w jej "Pragnieniu wyzwolonym"?!
Cóż,to najwyraźniej pozostanie słodką tajemnicą.
Możemy sobie pogdybać...

Ale wracając do książki...
Demony Seminus w pewnym długim okresie swojego życia mają wyjątkowo pod górkę.
Chociaż tak naprawdę chciałoby się rzec,że mają totalnie przechlapane.
To,że są inkubami to,że są o krok od ostatecznego stopnia dojrzewania zwanym S'genesis,nie ułatwia im życia.
S'genesis brzmi dość niewinnie,mimo zacięcia,twardości nadal jednak niewinnie,ale tak naprawdę nic nie odda prawdziwości tego dramatu.
Czym się tu chwalić?
Procesu zatrzymać się nie da.
Drogi wyboru są dość okrojone i nie ma czego świętować.
S'genesis to nic innego jak sprytna pułapka ewolucji,która ma ujarzmiać seksualne potrzeby Seminusa(brawa dla ewolucji,na nią zawsze można liczyć).
Wyjścia ewakuacyjne?!
Hmm albo z własnej woli taki osobnik szuka sobie partnerki,dzięki więzi będzie jej wierny,czy tego chce czy nie(ha szkoda,że tak nie ma w przypadku samca ludzkiego gatunku).
Bądź stanie się samotnym,wściekłym potworem z czeluści piekielnych rodem,podszywający się pod inne gatunki,by rozsiewać swój materiał genetyczny zawsze,wszędzie i z każdą.
HA,też mi wybór!
Wierność na wieki(w przypadku inkuba,to naprawdę wielkie coś),albo zanik wszelkich potrzeb poza jedną i w konsekwencji obłęd.

Bez wyboru,w słodkich ramionach przemiany,która szepcze najczulsze obietnice kusząco do ucha...Shade budzi się uwięziony w ciemnym,wilgotnym lochu.
Ostanie co pamięta to wyjazd karetką do zgłoszenia i ciemność...
A pierwsze co pamięta po ocknięciu się to wściekła do czerwoności przykuta łańcuchami do ściany Runa.
Runa...
Słodka,niewinna,uległa - to było kiedyś.
Obecnie to wyjątkowo nabuzowana kobieta,która marzy tylko o tym aby rozerwać go na strzępy!
Jak widać po sytuacji,nie tylko ona.

Runa ma wszelkie powody,żeby nienawidzić Shade.
Była zwyczajną kobietą,ze zwyczajnymi marzeniami,która zwyczajnie się zakochała.
Najpierw jednak porzuciła rozwagę i ostrożność i dała się uwieść temu magnetycznemu spojrzeniu...kojącemu dotykowi.
Zatracenie!
Tym był czas spędzany z Shadem.
Zatraceniem!
Wolnością!
Swobodą!
Nieskrępowaniem pragnień!
Wiciem się i błaganiem o każdą minutę więcej!
Tym był Shade - uzależnieniem!
A później pewnego wieczoru kolacja-niespodzianka przeradza się w upokorzenie i wściekłość...
Shade w łóżku z dwiema wampirzycami!
Wampiry?!
Niee,to muszą być jakieś sztuczne kły?!
A ta krew,ta krew spływająca po...to nie może być prawdziwa krew?!
BACH! BACH! BACH!
Świadomość Runy przegryza te rewelacje we łzach,ucieczce od tej szumowiny i przy odgłosie rozbijanego w drobny mak serca.
Ta noc zmieniła dosłownie wszystko.
Serce w rozsypce.
Nie tylko gatunek ludzki kroczy po tej Ziemi.
A żeby było jeszcze bardziej milusio,po drodze Runa zostaje napadnięta i ugryziona przez warga.
Piękne ukoronowanie dnia!
Pustka w piersi!
Demony to nie bajka!
A w każdą pełnię będzie odbywać się zabawa,który z nas wilkołaków jest bardziej porośnięty futrem!
W takim wypadku każdą dziewczynę mogą zaślepić skrajne emocje!
I wściekłość na Shade jest jak najbardziej na miejscu!

Jedyne czego nie było w planach to uwięzienie przez nie wiadomo kogo...
W planach nie było też tortur.
Wściekłości na porywaczy za bestialstwo.
I na pewno nie było mowy o powrocie do dawnych uczuć.
A co przekracza wszelkie granice okrucieństwa nikt się nie pisał na zawieranie więzi,nawet jeśli była to czysta manipulacja!

Shade i Runa są razem i basta!
Wybór?!
Och,chyba już o tym mówiłam,że nie ma.
Radość?!
Ha,a czy można cieszyć się z czegoś niechcianego?!
Klątwa,wielka tajemnica Shade.
Miłość,która nawet na to niewiele pomoże.
S'genesis piekło i szatani razem wzięci!

Tym razem zmysłowa gra nosi nazwę Runa&Shade.
Dobrej zabawy!


P.S. Nie obyło się bez błędów i potknięć,ale nie ma mowy przecież o arcydziele.

"Pragnienie wyzwolone"to nie dzieło z górnej półki literackiej.
Ale nie tego oczekiwałam.
Nie spędza mi snu z powiek,że nie jest to utwór traktujący z najwyższym uwielbienie teologiczne i filozoficzne wynurzenia.
Miało być to coś na poprawienie nastroju,rozluźnienie,taki niezobowiązujący wieczór z kimś odmiennym od nas.

Co mi się podoba w demonach stworzonych przez Larisse...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    499
  • Chcę przeczytać
    414
  • Posiadam
    101
  • Ulubione
    35
  • Fantastyka
    18
  • 2013
    10
  • 2014
    7
  • Fantasy
    6
  • Romans
    6
  • Teraz czytam
    4

Cytaty

Więcej
Larissa Ione Pragnienie wyzwolone Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także