Szukając Emmy
Wydawnictwo: Znak Literanova Seria: Zaczytaj się literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Zaczytaj się
- Tytuł oryginału:
- Finding Emma
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2013-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-08-01
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324024018
- Tłumacz:
- Tomasz Illg
Czasami drobne chwile potrafią odmienić bieg czyjegoś życia
Megan spuściła córkę z oka tylko na kilka sekund. Wydawało się, że nic złego nie miało prawa się stać. Tymczasem mała Emma zniknęła bez śladu.
Rodzina i policjanci byli bezsilni. Dziewczynka jakby zapadła się pod ziemię. Mijały dni, tygodnie miesiące... Wszyscy stracili już nadzieję. Tylko Megan nie chciała pogodzić się z myślą, że nie nigdy nie odzyska córki.
Szukając Emmy to opowieść o sile matczynej miłości i o tym, jak wiara i nadzieja pozwalają pokonać największe nawet przeszkody.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 330
- 290
- 154
- 11
- 7
- 7
- 7
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Na świecie w ciągu roku znika kilkadziesiąt tysięcy dzieci. W samej Polsce jest to kilkanaście zgłoszeń miesięcznie. A ile zaginięć nie jest zgłaszanych. Czasem są to ucieczki z domu, zagubienie się dziecka. Wiadomo, że czasem wystarczy chwilą nieuwagi by dziecko samo się oddaliło. Tak było w przypadku trzyletniej Emmy. Wystarczyła chwila by dziecko zniknęło.
Wydarzenie to bardzo silnie odbiło się na rodzinie. Matka przez dwa lata próbuje odnaleźć córkę. Niestety nie zauważa, że jej działania doprowadzają do powolnego rozpadu rodziny. Megan przestaje zauważać męża i dwie starsze córki. W trakcie czytania zastanawiałam się czy uda się jej ogarnąć i uratować małżeństwo i rodzinę.
W tym samym czasie dwójka starszych ludzi wychowuje malutką wnuczkę, która niespodziewanie pojawiła się u nich w domu. Babcia dziewczynki wręcz obsesyjnie kontroluje każdy jej krok, czemu usilnie sprzeciwia się mąż kobiety. Nieoczekiwanie dziewczynka zaczyna opowiadać dziwne historie, które budzą w mężczyźnie niepokój.
Zakończenie jest przewidywalne chociaż ostatnie rozdziały trzymają w napięciu. Cieszę się, że to tak się skończyło. Ale cały czas miałam z tyłu głowy, że taka historia mogła się zdarzyć. A może nawet zdarzyła się.
Książka napisana jest lekkim językiem a tempo akcji jest szybko. Historia opowiadana jest przez wszystkowiedzącego narratora w trzeciej osobie, który opowiada wydarzenia dziejące się w obu rodzinach. Naprawdę polecam.
Na świecie w ciągu roku znika kilkadziesiąt tysięcy dzieci. W samej Polsce jest to kilkanaście zgłoszeń miesięcznie. A ile zaginięć nie jest zgłaszanych. Czasem są to ucieczki z domu, zagubienie się dziecka. Wiadomo, że czasem wystarczy chwilą nieuwagi by dziecko samo się oddaliło. Tak było w przypadku trzyletniej Emmy. Wystarczyła chwila by dziecko...
więcej Pokaż mimo toHistoria dramatyczna,poruszająca porusza trudny temat zaginięcia dziecka.
Piękną i wspaniałą książkę autorka dała mi w zamian.
Czyta się bardzo dobrze,wzruszyłam się do łez wycisnęłam łzy podczas czytania książki,wiele wzruszeń dostarcza książka,emocji życiowych,bolesnych i dobrych.
To naprawdę cudna,świetna książka.
Historia dramatyczna,poruszająca porusza trudny temat zaginięcia dziecka.
Pokaż mimo toPiękną i wspaniałą książkę autorka dała mi w zamian.
Czyta się bardzo dobrze,wzruszyłam się do łez wycisnęłam łzy podczas czytania książki,wiele wzruszeń dostarcza książka,emocji życiowych,bolesnych i dobrych.
To naprawdę cudna,świetna książka.
"Szukając Emmy", to malutka, niegruba książeczka, którą powinno się przeczytać szybko, nie trzeba być w pełni skupioną, żeby wiedzieć, o czym pisze autorka, ale mnie się ona dłużyła. Właściwie nic ciekawego się nie działo, postaci Megan i Dottie mnie irytowały, postępowanie Petera również niejednokrotnie mnie zadziwiało; jeśli mowa o bohaterach, to chyba jedynie Jack nie budził we mnie negatywnych emocji, rozczulał mnie swoją dobrocią jaką obdarzał Emmie. Nie potrafiłam tylko zrozumieć jak przez dwa lata mogły do niego nie dotrzeć żadne informacje o zaginionej Emmie Megan, którą jego żona pewnego dnia przyprowadziła nie wiadomo skąd; i tak bez żadnych pytań uwierzył, że może być ona jego wnuczką.
Abstrahując od powyższego, historia bardzo przewidywalna, konfrontacja małżeństwa Meganów z Jackiem potoczyła się bardzo szybko, właściwie na kilku kartkach powieści czytamy o tym jak Emma została odnaleziona i na około dwóch o tym, co wydarzyło się później. To zakończenie na duży minus, choć całej powieści również nie oceniam zbyt wysoko. Jest to pozycja do bardzo szybkiego zapomnienia.
"Szukając Emmy", to malutka, niegruba książeczka, którą powinno się przeczytać szybko, nie trzeba być w pełni skupioną, żeby wiedzieć, o czym pisze autorka, ale mnie się ona dłużyła. Właściwie nic ciekawego się nie działo, postaci Megan i Dottie mnie irytowały, postępowanie Petera również niejednokrotnie mnie zadziwiało; jeśli mowa o bohaterach, to chyba jedynie Jack nie...
więcej Pokaż mimo toHistoria chociaż poruszająca to dotykająca trudny i bolesny temat - zaginięcie dziecka i walka matki o odnalezienie córki.
Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co może czuć matka w tym czasie. Pamiętam, że był taki jeden raz, gdy wyszłam z dziećmi na podwórek, ale zawróciłam się do domu po pewną rzecz i nie było mnie chwili, a jak wróciłam dzieci również nie było.
Dodam, że podwórek mamy ogrodzony, bramy i bramki są pozamykane. Wołałam je, ale zero odzewu z ich strony, w końcu wyszły, bo się po prostu tylko schowały. Kamień mi spadł z serca, ale strachu się najadłam😰
Więc nawet ciężko mi sobie wyobrazić co w tym czasie musi przeżywać matka zaginionego dziecka, nie mając pojęcia czy ono nawet żyje💔
📕✏✏✏✏✏✏✏✏✏✏📕
"Szukając Emmy" to historia o porwanej dziewczynce, o sile matczynej miłości oraz o tym jak wiara i nadzieja pozwalają pokonać nawet te największe przeszkody.
Pewnej niedzieli życie Megan zamienia się w koszmar, jej 3-letnia córeczka Emma znika spod własnego domu w niewyjaśnionych okolicznościach. Najbliżsi i policja są bezradni, a odnalezienie dziewczynki graniczy z cudem. Nadziei jednak nie traci Megan, nadal wierzy, że jej córka się odnajdzie.
Po dwóch latach następuje przełom... i okazuje się, że Emma cały ten czas spędziła u "przybranych dziadków".
Jeśli jesteście ciekawi co to za "dziadkowie" i czy Megan odzyska córkę, musicie sami przeczytać tą książkę i zapoznać się z historią tej rodziny.
Historia chociaż poruszająca to dotykająca trudny i bolesny temat - zaginięcie dziecka i walka matki o odnalezienie córki.
więcej Pokaż mimo toNawet nie potrafię sobie wyobrazić co może czuć matka w tym czasie. Pamiętam, że był taki jeden raz, gdy wyszłam z dziećmi na podwórek, ale zawróciłam się do domu po pewną rzecz i nie było mnie chwili, a jak wróciłam dzieci również nie było.
Dodam, że...
Książka opowiada o tym jak silna jest wiara i nadzieja matki w odnalezienia zaginionego dziecka. Megan nigdy nie straciła nadziei, że odnajdzie swoją córkę, Emmę.
Książka opowiada o tym jak silna jest wiara i nadzieja matki w odnalezienia zaginionego dziecka. Megan nigdy nie straciła nadziei, że odnajdzie swoją córkę, Emmę.
Pokaż mimo toNie można się oderwać...
http://mamowisko.blogspot.com/2019/02/ksiazkiagi-szukajac-emmy.html
Nie można się oderwać...
Pokaż mimo tohttp://mamowisko.blogspot.com/2019/02/ksiazkiagi-szukajac-emmy.html
Historia, choć poruszająca trudny i dramatyczny temat, jest niestety nudna i infantylnie napisana. Taka książka do szybkiego przeczytania i jeszcze szybszego zapomnienia...
Historia, choć poruszająca trudny i dramatyczny temat, jest niestety nudna i infantylnie napisana. Taka książka do szybkiego przeczytania i jeszcze szybszego zapomnienia...
Pokaż mimo to„Szukając Emmy” to szybka, całkiem przyjemna do czytania powieść, ma tylko jeden, podstawowy błąd. Nie ma tu żadnego napięcia, żadnej zagadki do rozwikłania, wszystko jest podane na tacy. Cóż, być może to po prostu nie miał być kryminał, a książka obyczajowa (i pewnie takie było założenie autorki),jednak w takim razie ta książka wydaje mi się zwyczajnie nudna i niedopracowana. Z opisu książki wynikało, że czytelnik będzie obserwował zmagania Megan i jej bliskich z utratą dziecka oraz próby jego odnalezienia, nie ma tam bowiem mowy o starszym małżeństwie, a jest to równie ważny wątek, który autorka opisuje równocześnie z wątkiem matki Emmy. Nastawiłam się na kryminał, ale szybko zorientowałam się, że ta powieść nim nie będzie. Pomyślałam wtedy, że autorka skupi się bardziej na psychice i sposobach radzenia sobie w takiej sytuacji – jednak tak też nie było. Postaci są zbyt słabo rozbudowane, Steena Holmes nie pokusiła się o pogłębienie ich portretów psychologicznych. Są przedstawieni dosyć powierzchownie, a mająca pięć lat Emma była dla mnie zupełnie nierealistyczna, gdyż stanowczo nie brzmiała jak pięciolatka”.
Cała recenzja: http://bohater-fikcyjny.blogspot.com/2017/02/110-niewykorzystany-potencja-szukajac.html
„Szukając Emmy” to szybka, całkiem przyjemna do czytania powieść, ma tylko jeden, podstawowy błąd. Nie ma tu żadnego napięcia, żadnej zagadki do rozwikłania, wszystko jest podane na tacy. Cóż, być może to po prostu nie miał być kryminał, a książka obyczajowa (i pewnie takie było założenie autorki),jednak w takim razie ta książka wydaje mi się zwyczajnie nudna i...
więcej Pokaż mimo toPoczątkowo historia wydawała mi się bardzo przewidywalna, a jednak po drodze spotkało mnie kilka niespodzianek. Z każdą przeczytaną kartką byłam bardziej zaciekawiona tym, co wydarzy się w dalszej części opowieści. Wczułam się w opowiadaną historię i zaczęłam przeżywać ją intensywniej, a pod koniec pojawiły się łzy.
To książka o której nie zapomnę po odłożeniu jej na półkę. Według mnie – naprawdę warta przeczytania lektura. Polecam! :)
Początkowo historia wydawała mi się bardzo przewidywalna, a jednak po drodze spotkało mnie kilka niespodzianek. Z każdą przeczytaną kartką byłam bardziej zaciekawiona tym, co wydarzy się w dalszej części opowieści. Wczułam się w opowiadaną historię i zaczęłam przeżywać ją intensywniej, a pod koniec pojawiły się łzy.
więcej Pokaż mimo toTo książka o której nie zapomnę po odłożeniu jej na półkę....
To chyba jedna z niewielu książek, która niezbyt przypadła mi do gustu. Nie bardzo zrozumiałam jej treść i to co chciał przekazać autor. Przyznam szczerze, że nie do końca przeczytałam tę książkę. Zostało mi ok. 30 stron.
To chyba jedna z niewielu książek, która niezbyt przypadła mi do gustu. Nie bardzo zrozumiałam jej treść i to co chciał przekazać autor. Przyznam szczerze, że nie do końca przeczytałam tę książkę. Zostało mi ok. 30 stron.
Pokaż mimo to