rozwińzwiń

Powrót do Nałęczowa

Okładka książki Powrót do Nałęczowa Wiesława Bancarzewska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Powrót do Nałęczowa
Wiesława Bancarzewska Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Powrót do Nałęczowa (tom 1) literatura piękna
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Powrót do Nałęczowa (tom 1)
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2013-06-19
Data 1. wyd. pol.:
2013-06-19
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310123848
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Podróże w przeszłość w stylu retro



5772 669 446

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
683 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
943
941

Na półkach: ,

Obyczajowa opowieść w stylu retro, gdzie współczesność miesza się z czasami przedwojennej Polski. Anna, 42-letnia tłumaczka dziwnym trafem przenosi się do Nałęczowa lat 30-tych i "przypadkiem" staje się letniczką w domu swojej babci. Przeniesiona ze współczesności kobieta wiele namiesza w małej przedwojennej wioseczce...

Obyczajowa opowieść w stylu retro, gdzie współczesność miesza się z czasami przedwojennej Polski. Anna, 42-letnia tłumaczka dziwnym trafem przenosi się do Nałęczowa lat 30-tych i "przypadkiem" staje się letniczką w domu swojej babci. Przeniesiona ze współczesności kobieta wiele namiesza w małej przedwojennej wioseczce...

Pokaż mimo to

avatar
393
64

Na półkach:

Bardzo mi się podobała. Myślałam że pomysł z przenoszeniem w czasie będzie dziwaczny ale było ok. Plus za dialogi. Chyba najbardziej ujęła mnie różnica między światem współczesnym a tym sprzed wojny bo pokazała wartości których dziś już nie ma

Bardzo mi się podobała. Myślałam że pomysł z przenoszeniem w czasie będzie dziwaczny ale było ok. Plus za dialogi. Chyba najbardziej ujęła mnie różnica między światem współczesnym a tym sprzed wojny bo pokazała wartości których dziś już nie ma

Pokaż mimo to

avatar
4974
4765

Na półkach:

Byłem 2 razy w Nałęczowie .I super było.Fajnie tu jak ta kucharka ,pytała się o murzyna. Lubię takie książki.

Byłem 2 razy w Nałęczowie .I super było.Fajnie tu jak ta kucharka ,pytała się o murzyna. Lubię takie książki.

Pokaż mimo to

avatar
263
25

Na półkach:

pierwsze rozdziały strasznie mi się dłużyły i już myślałam że zmarnuję kilkanaście godzin na tę książkę ale jak tylko akcja przeniosła się do Nałęczowa czytałam z zapartym tchem urzeczona - piękna powieść, bardzo aktualna jeśli chodzi o sens wyczytany z całej fabuły. wzrusza, bawi i nieustannie skłania do refleksji nad własnym życiem i wartościami jakie są dla nas ważne. bez zwłoki sięgam po część druga.

pierwsze rozdziały strasznie mi się dłużyły i już myślałam że zmarnuję kilkanaście godzin na tę książkę ale jak tylko akcja przeniosła się do Nałęczowa czytałam z zapartym tchem urzeczona - piękna powieść, bardzo aktualna jeśli chodzi o sens wyczytany z całej fabuły. wzrusza, bawi i nieustannie skłania do refleksji nad własnym życiem i wartościami jakie są dla nas ważne....

więcej Pokaż mimo to

avatar
853
835

Na półkach:

Ach gdyby tak móc przenieść się do czasu, gdzie nie było telewizji, facebooka, instagrama, internetu, gdzie czas płynął wolniej, a ludzie byli milsi dla siebie. Do czasu długich sukien, herbatek popoludniowych pożółkłych zdjęć, bryczek...
Taką szansę od losu dostała bohaterka powieści Anka Duszkowska. Zupełnie zwykła kobieta w kwiecie wieku, mająca stabilizację zawodową i finansową, będąca w związku z niejakim Bartkiem.
Anka przenosi się do przedwojennego Nałęczowa, gdzie ma możliwość spotkać swoją babcię oraz mamę i ciotki. Oczywiście wszystkie wspomniane kobiety nie wiedzą kim jest ta nieco oryginalna letniczka.
Brzmi nieco jak bajka? Być może, bo przecież tylko w bajkach jest możliwość podróży w czasie i to wielokrotnie. Zabieg ten znakomicie pokazuje róznice w komforcie życia wtedy idziś, ale chyba przede wszystkim jak bardzo zmieniły się priorytety rodzinne. Anka tęskni za swoją rodziną, dlatego spotkanie nawet w tak oryginalny sposob ze swoimi przodkami, pokazuje jej co tak naprawdę liczy sie w życiu.
Ale lektura tej powieści, to także znakomita lekcja dla czytelnika, bo nie ma nic cenniejszego niż magia więzi rodzinnych, szacunek dla drugiej osoby , uczciwość i te wszystkie cechy, które pozwalają spać spokojnie i budzić się szcześliwym.
No i kto by nie bezkarnie poprzenosił się w czasie i poznał swiat swoich rodzicow, dziadków, pradziadkow?

Ach gdyby tak móc przenieść się do czasu, gdzie nie było telewizji, facebooka, instagrama, internetu, gdzie czas płynął wolniej, a ludzie byli milsi dla siebie. Do czasu długich sukien, herbatek popoludniowych pożółkłych zdjęć, bryczek...
Taką szansę od losu dostała bohaterka powieści Anka Duszkowska. Zupełnie zwykła kobieta w kwiecie wieku, mająca stabilizację zawodową i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
171

Na półkach: , ,

Trochę bałem się tej książki. Autorka wykorzystała bardzo ryzykowny pomysł. Bohaterką powieści jest Anna, która żyje w 2011 roku ze swoim chłopakiem Bartkiem. Pewnego dnia Anna odkrywa, że ze swojego mieszkania może przechodzić do roku 1932. W ten sposób Anna zaczyna udawać letniczkę i wynajmuje pokój w domu swojej babci w Nałęczowie. U babci poznaje swoje ciotki i swoją mamę jako dzieci. Anna poznaje też przystojnego mężczyznę. Bałem się, że historia będzie zbyt dziwna i może nawet żenująca, ale tak nie jest. Autorka bardzo zgrabnie opowiada losy Anny. Powieść czyta się bardzo dobrze. Bawi i wzrusza w odpowiednich momentach.

Trochę bałem się tej książki. Autorka wykorzystała bardzo ryzykowny pomysł. Bohaterką powieści jest Anna, która żyje w 2011 roku ze swoim chłopakiem Bartkiem. Pewnego dnia Anna odkrywa, że ze swojego mieszkania może przechodzić do roku 1932. W ten sposób Anna zaczyna udawać letniczkę i wynajmuje pokój w domu swojej babci w Nałęczowie. U babci poznaje swoje ciotki i swoją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1457
150

Na półkach: , ,

W opisie spodobał mi się motyw podróży w czasie. Niejedna osoba chciałaby mieć możliwość spotkać się z bliskimi, którzy już odeszli, Anna ma takie szczęście, może spotkać babcię, ciotki oraz mamę w latach międzywojennych. Nasza bohaterka uświadamia sobie, że chce mieć dziecko, męża szczęśliwą rodzinę, to jest życie, którego pragnie. Później staje przed trudną decyzja. Czy zostanie z ukochanym w latach trzydziestych, czy wróci do współczesnego świata. Książka bardzo mi się podobała i jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy Anny i Olka.

W opisie spodobał mi się motyw podróży w czasie. Niejedna osoba chciałaby mieć możliwość spotkać się z bliskimi, którzy już odeszli, Anna ma takie szczęście, może spotkać babcię, ciotki oraz mamę w latach międzywojennych. Nasza bohaterka uświadamia sobie, że chce mieć dziecko, męża szczęśliwą rodzinę, to jest życie, którego pragnie. Później staje przed trudną decyzja. Czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
703
634

Na półkach: ,


avatar
42
37

Na półkach:

Czy nie chcielibyście choć na chwilę przenieść się w czasie i znów spotkać swoich bliskich, których już nie ma? Móc znów z nimi porozmawiać, przytulić, poznać ich marzenia, rozterki, trudności z którymi na co dzień musieli się zmierzyć ale też radości, które nadawały sens ich istnieniu....W taką podróż zabiera nas Wiesława Bancarzewska w książce pt. "Powrót do Nałęczowa". Główną bohaterką jest Anna, która będąc "późnym dzieckiem", straciła szybko swoją najbliższą rodzinę, i mimo upływu lat wciąż za nimi tęskni. Na codzień pracuje jako tłumacz przysięgły języka niemieckiego i od lat jest związana z Bartkiem, w którym jest bardzo zakochana a tak się jej przynajmniej wydaje....Pewnego dnia Ania przez przypadek przenosi się do świata dzieciństwa swojej mamy. Spotyka swoją czterdziestoletnia babcię(obecnie jej równolatkę),która po smierci swojego męża a jej dziadka wychowuje w trudnych latach trzysiestych XX wieku pięć córek, w tym dziesięcioletnią Stasię - mamę Ani. Nie może kobiecie zdradzić kim jest, i udając letniczkę wynajmuje u niej pokój. Zaczyna dostrzegać z jakimi trudnościami musiała zmagać się jej rodziną. Możliwość teleportacji w czasie stwarza jej możliwość pomocy swoim bliskim poprzez korzystanie z zasobów XXI wieku. Przebywając u babci Ania poznaje atrakcyjnego administratora ziemskiego Aleksandra Obrockiego, w którym z czasem zakochuje się bez pamięci. Czy uda się jej pomóc swoim najbliższym nie ujawniając swojej tożsamości? Czy jej związek z Aleksandrem ma jakąkolwiek przyszłość? A co z zakochanym w niej Bartkiem i z jej życiem we współczesnym świecie? Czy perspektywa niepewnej przyszłości i wizja zbliżającej się wojny pokona miłość Ani i Olka? Wiesława Bancerzewska stworzyła powieść od której ciężko się oderwać i która w głowie pozostanie na długo🥰 Niebanalna fabuła, ciekawe postacie oraz piękny język pisania sprawia, że książkę czyta się z wielką przyjemnością. I co dla mnie jest najważniejsze na półce już na mnie czekają kolejne części tej powiesci😍

Czy nie chcielibyście choć na chwilę przenieść się w czasie i znów spotkać swoich bliskich, których już nie ma? Móc znów z nimi porozmawiać, przytulić, poznać ich marzenia, rozterki, trudności z którymi na co dzień musieli się zmierzyć ale też radości, które nadawały sens ich istnieniu....W taką podróż zabiera nas Wiesława Bancarzewska w książce pt. "Powrót do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
150

Na półkach:

Pokusiłam się na tą książkę, bo uwielbiam wątek podróży w czasie i małe miejscowości na Lubelszczyźnie.

I chociaż od samego początku do samego końca miałam mnóstwo zastrzeżeń do fabuły i pomysłów autorki, to czytało mi się przyjemnie, dobrze się bawiłam i mam ochotę na kolejną część. Trudno mi do końca zrozumieć dlaczego tak to zadziałało - ale to chyba styl narracji, pełen humoru, charyzmy, wręcz swady - po prostu urzeka i wciąga, i wszystkie niedorzeczności usuwają się gdzieś poza nawias, a zostaje... sama frajda ze zwariowanych przygód w fikcyjnej (choć udającej prawdziwą) rzeczywistości.

Więc wybaczam to, co ogólnie uważam za książkowe grzechy - niekonsekwencję w prowadzeniu psychologii bohaterki i romantyzowanie uczucia opartego na oszustwie i kłamstwie.

Czego nie wybaczam? Macoszego potraktowania wątku przenoszenia się w czasie. Rozumiem, że dla autorki to była tylko wymówka, żeby pokazać romans w historycznych dekoracjach, ale i tak - nie mogę przeboleć. Żadnych rozważań o zmienianiu przyszłych wydarzeń, pójście na totalną łatwiznę w kwestii rozwiązania upływu czasu w teraźniejszości, a przede wszystkim żadnego poruszenia problemu przenoszenia do przeszłości współczesnych przedmiotów! Zwłaszcza to ostatnie, aż się prosiło chociaż o kilka linijek refleksji głównej bohaterki.

Czytając, dużo myślałam też, czy istnieje cokolwiek, co skłoniłoby mnie do porzucenia praw i przywilejów, które mam jako kobieta w XXI wieku i wylądowania w przeszłości bez połowy tych wolności. I doszłam do wniosku, że nie istnieje nic takiego. I była to ważna refleksja o mnie samej.

Pokusiłam się na tą książkę, bo uwielbiam wątek podróży w czasie i małe miejscowości na Lubelszczyźnie.

I chociaż od samego początku do samego końca miałam mnóstwo zastrzeżeń do fabuły i pomysłów autorki, to czytało mi się przyjemnie, dobrze się bawiłam i mam ochotę na kolejną część. Trudno mi do końca zrozumieć dlaczego tak to zadziałało - ale to chyba styl narracji,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    823
  • Chcę przeczytać
    710
  • Posiadam
    168
  • Ulubione
    62
  • 2014
    26
  • Teraz czytam
    13
  • Literatura polska
    13
  • Z biblioteki
    13
  • 2013
    12
  • 2018
    10

Cytaty

Więcej
Wiesława Bancarzewska Powrót do Nałęczowa Zobacz więcej
Wiesława Bancarzewska Powrót do Nałęczowa Zobacz więcej
Wiesława Bancarzewska Powrót do Nałęczowa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także