rozwińzwiń

Edda starsza i młodsza

Okładka książki Edda starsza i młodsza Snorri Sturluson, autor nieznany
Okładka książki Edda starsza i młodsza
Snorri Sturlusonautor nieznany Wydawnictwo: Armoryka Cykl: Sagi Islandzkie (tom 7) powieść historyczna
157 str. 2 godz. 37 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Sagi Islandzkie (tom 7)
Wydawnictwo:
Armoryka
Data wydania:
2013-05-06
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-06
Liczba stron:
157
Czas czytania
2 godz. 37 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362661749
Tłumacz:
Joachim Lelewel
Tagi:
sagi islandzkie
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
337
175

Na półkach:

Chociaż czytałem już takie ''starocie'' jak ''Enuma Elisz'', ''Epos o Gilgameszu'' czy ''Tajną historię Mongołów'' to jednak islandzka ''Edda'' jest najtrudniejszą z tych lektur.

Uściślając najtrudniejsza jest ''Edda Starsza poetycka''. Chociaż nie jestem miłośnikiem poezji i raczej rzadko potrafię ją docenić na tyle ile jest warta to np. ta sumeryjska ''wchodziła'' mi o wiele, wiele łatwiej. Islandzka poezja jest potwornie toporna i dosłownie postawiła przede mną mur nie do przebicia. Męczyłem się przeokropnie, niektóre fragmenty dosłownie opuszczałem, bo mózg mi się lasował. Ciężko było mi z tego wydobyć jakieś konkretne informacje. Zdecydowanie przyjemniej czyta się mity w opracowaniach. Można było jednak poczuć prawdziwego ducha północy i wyobrazić sobie skaldów wypowiadających jej słowa na thingach północy lub przy ognisku. Jeśli ktoś jest bardziej za pan brat z poezją niż ja może mu się bardziej spodobać. Jeśli miałbym oceniać przyjemność z czytania tego dałbym 1/10, ale nie mogę tego zrobić, gdyż nie do końca to było moim celem. Powiedzmy: 5/10. Z mojego punktu widzenia jest to tekst, który się studiuje, a nie czyta. Jest ogromnym źródłem wiedzy na temat wierzeń ludzi północy.

''Edda Młodsza prozaiczna'' jest znacznie bardziej przystępna i zrozumiała dla pasjonata, gdyż napisana prozą. Jest trochę krótsza i zawiera mniej szczegółów, ale i tak wiele można się z niej dowiedzieć.
Ciekawe, że Thor nie zawsze był taki honorowy i bohaterski, gdyż próbował zabić we śnie chrapiącego olbrzyma Skrymnera uderzając go z całych sił Mjolnirem w głowę. Taki trochę paniczyk, choć jestem pewien, że tego typu mity opowiadane były z niemałą dozą humoru.
Oceniam na 7/10

Średnia 6/10.
Z wymienionych na początku tytułów wciągnęło mnie najmniej. Przede mną jeszcze kilka nordyckich sag do przeczytania. Myślę, że jednak ominę te bardziej poetyckie.

Chociaż czytałem już takie ''starocie'' jak ''Enuma Elisz'', ''Epos o Gilgameszu'' czy ''Tajną historię Mongołów'' to jednak islandzka ''Edda'' jest najtrudniejszą z tych lektur.

Uściślając najtrudniejsza jest ''Edda Starsza poetycka''. Chociaż nie jestem miłośnikiem poezji i raczej rzadko potrafię ją docenić na tyle ile jest warta to np. ta sumeryjska ''wchodziła'' mi o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
223
177

Na półkach: ,

Ciężka lektura dla przeciętnego Kowalskiego, mity w czystej postaci. Odradzam jako książkę do poduszki (popełniłam ten błąd ;)

Ciężka lektura dla przeciętnego Kowalskiego, mity w czystej postaci. Odradzam jako książkę do poduszki (popełniłam ten błąd ;)

Pokaż mimo to

avatar
229
64

Na półkach:

Wymaga przynajmniej pobieżnej znajomości mitologii germańskiej, w innym przypadku na pewno nie będzie zjadliwe. Natomiast forma Eddy Starszej jak i jakoś Eddy Młodszej dają sporą satysfakcję z obcowania z taką klasyką.

Wymaga przynajmniej pobieżnej znajomości mitologii germańskiej, w innym przypadku na pewno nie będzie zjadliwe. Natomiast forma Eddy Starszej jak i jakoś Eddy Młodszej dają sporą satysfakcję z obcowania z taką klasyką.

Pokaż mimo to

avatar
93
4

Na półkach: ,

Niełatwa to lektura, choć za pierwszym razem trudniejszą mi się zdawała.
Spora część Eddy starszej to swego rodzaju leksykon imion i nazw własnych ubrany w rozmowy Asów, Wanów, Olbrzymów i innych bytów. Nie znam przyczyny, ale często to samo imię może być zapisane na kilka różnych sposobów, co dodatkowo utrudnia czytanie. Druga część Eddy starszej jest bardziej przystępna, ponieważ czytelnik nie jest zasypywany tyloma nazwami, które często pojawiają się tylko raz, i można się nawet przy niej dobrze bawić.
Edda młodsza zdecydowanie lżejszą się okazuje, jednak pomimo iż zgrabnym językiem napisana zdaje się niekiedy kłócić z Eddą starszą, chociażby jeśli chodzi o losy Lokiego.
Niestety nie ma pewności co jest błędem redakcyjnym Armoryki, co błędem oryginalnego wydania (książka została napisana w pierwszej połowie XIX wieku),a co przejawem ówczesnej gramatyki lub gramatyki Lelewela.
Pozycja konieczna do przeczytania przez każdego, kto pragnie zgłębić mitologię nordycką, jednak raczej nie wystarczająca.

Niełatwa to lektura, choć za pierwszym razem trudniejszą mi się zdawała.
Spora część Eddy starszej to swego rodzaju leksykon imion i nazw własnych ubrany w rozmowy Asów, Wanów, Olbrzymów i innych bytów. Nie znam przyczyny, ale często to samo imię może być zapisane na kilka różnych sposobów, co dodatkowo utrudnia czytanie. Druga część Eddy starszej jest bardziej przystępna,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
5

Na półkach: ,

Kupiłem i przeczytałem głównie ze względu na moją wiarę.

Kupiłem i przeczytałem głównie ze względu na moją wiarę.

Pokaż mimo to

avatar
494
492

Na półkach:

Wreszcie przeczytałem mity germańskie w postaci źródłowej. Cieszę się, że nie szarpnąłem się na to od razu, kiedy tylko dowiedziałem się co to jest Edda, bo nie zrozumiałbym wiele.
A tak, po wcześniejszej lekturze czterech opracowań mitologii germańskiej (Ros, Słupecki, Szrejter, Piekarczyk),dokładnie wiedziałem na co zwracać uwagę i nawet wyłapałem ciekawostki, których wcześniej nigdzie nie czytałem. Np. z tych materiałów wynika, że Asowie mieli około mili wzrostu (Thor bowiem nakrył się kotłem Hymira o głębokości mili (s. 52) i wystawały mu pięty:). Albo, że ojcem Gerdy (ukochanej Freja) mógł być... Egir (imiona na s. 40 i s. 64). Albo, że Odyn być może miał siostrę (s. 105). Dowiedziałem się też, że w mitach islandzkich uważano, że Ziemia jest... okrągła (s. 117).
Książka dzieli się zasadniczo na dwie części: Eddę Starszą (pisaną głównie w formie pieśni) i Eddę Młodszą-Prozaiczną, pisaną prozą. Zakres materiału obydwu Edd pokrywa się w znacznej mierze i, niestety, zawiera pewne sprzeczności (np. czy oczy Thiazziego na niebo przeniósł Odyn czy Thor?). Barwniejsze moim zdaniem opisy zawiera Edda Młodsza i one głównie zyskują miejsce w popularnych opracowaniach (jak książka Rosa). Nie zawsze są jednak wyczerpujące i część informacji uzupełnia się z Eddy Starszej.
Z przyjemnością polecam odpowiednio przygotowanym czytelnikom. Bo tylko z wcześniejszym przygotowaniem można wyciągnąć coś z tej pozycji, nie przeoczyć "ważnych" fragmentów, rozpoznać postaci pod zmienionymi imionami, wyczuć nad czym badacze się zastanawiają, co wprawia ich w zakłopotanie i obmyślić swój własny punkt widzenia.
Oczywiście trzeba pamiętać, że tłumaczenie Lelewela jest już bardzo stare i nie bierze pod uwagę najnowszych odkryć badaczy. Nie jest też tłumaczeniem z oryginału. Ale mimo to, jest najlepszym co zwykły amator mitologii germańskiej może znaleźć. Ja całą książkę zagryzmoliłem ołówkiem i poprawiłem sobie właśnie moje notatki z tej mitologii (http://mer.chemia.polsl.pl/~pborys/MitologiaGermanska.pdf).
Edycja z Armoryki (2012) posiada pewne błędy redakcyjne:
- s. 104 zona królewska -> żona królewska
- s. 110 lepiej bid się -> lepiej bić się
- s. 135 Wejście było obwarowane... -> zdanie 2x powtórzone
- s. 136 Tworze -> w Thorze, Tchor -> Thor
- na s. 73 jest ciekawy przypis dolny "O tym wieprzu trocha niży.", ale to chyba tak było w oryginale;)

Jedną gwiazdkę odejmuję za błędy redakcyjne i pewne zagmatwanie całego utworu, choć z drugiej strony to właśnie to zagmatwanie sprawia, że można mieć na niego apetyt. Tak, żeby sobie pofantazjować trochę o tym świecie, może nawet poza utartymi kanonami.

Wreszcie przeczytałem mity germańskie w postaci źródłowej. Cieszę się, że nie szarpnąłem się na to od razu, kiedy tylko dowiedziałem się co to jest Edda, bo nie zrozumiałbym wiele.
A tak, po wcześniejszej lekturze czterech opracowań mitologii germańskiej (Ros, Słupecki, Szrejter, Piekarczyk),dokładnie wiedziałem na co zwracać uwagę i nawet wyłapałem ciekawostki, których...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    145
  • Przeczytane
    70
  • Posiadam
    26
  • Chcę w prezencie
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Literatura nordycka
    2
  • Wikingowie
    2
  • Historia
    2
  • Średniowiecze
    2
  • Baśnie i mity
    2

Cytaty

Więcej
autor nieznany Edda starsza i młodsza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także