Pył z landrynek. Hiszpańskie fiesty
Pył z landrynek. Hiszpańskie fiesty to opowieść o kraju, gdzie wieje tramontana, szatański wiatr z opowiadania Márqueza, gdzie ludzie dla zabawy podpalają styropianowe figury większe od domów, a w święta obrzucają się cukierkami, błotem, zdechłymi szczurami i rzepą. To relacja z miejsc, gdzie w Wielki Piątek bije się w bębny, aż krwawią dłonie, a czarownice odpędza się ciepłą wódką. To także zbiór historii o bandytach, rzeźnikach, królach i tancerkach z zapomnianych miasteczek Kastylii-La Manchy, Andaluzji, Estremadury i Katalonii. Książka jest owocem trzech lat życia i podróży po Hiszpanii, a przede wszystkim pogoni za iberyjskimi fiestami.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 406
- 380
- 79
- 22
- 11
- 10
- 9
- 8
- 8
- 8
Opinia
Jestem rozczarowana.
Spodziewałam się wyczerpującego spojrzenia reporterki a otrzymałam ogólnikowe opowieści turystki, która tu była, tam była, na to tylko zerknęła, ale książkę napisała.
Podtytuł: "hiszpańskie fiesty" dał mi nadzieję na intrygujący zbiór reportaży dotyczących różnorodnych wydarzeń, mających miejsce w słonecznej i gorącej Hiszpanii. Opis wskazywał na to, że pogoń za fiestami dostarczy mi dzikości, magii chwili i opisów przenoszących mnie z miejsca na miejsce.
Owoc trzech lat zbierania materiałów jest moim zdaniem totalnym niewypałem.
Wydaje mi się, że te krótkie formy to raczej luźne notatki z dziennika lub wpisy dobre na bloga podróżniczego. Teoretycznie powinny być one bardzo ciekawe, praktycznie jest z tym już dużo gorzej. Według mnie nie są one dopracowane, przez co w książce pojawia się mnóstwo nieistotnych informacji. Historie poszczególnych wydarzeń zostały zmieszane z zachowaniami mieszkańców i dużą ilością osobistych uwag, niewnoszących nic do tekstu.
Styl pisania Katarzyny Kobylarczyk również pozostawia wiele do życzenia. Jest po prostu irytujący. Autorka ciągle używa denerwującej formy my, nie tłumacząc przy tym, kogo ma na myśli.
Autorka wprowadza zamęt. Często zaczyna jakiś temat i po chwili sama go urywa. Nie docieka, nie obchodzą jej szczegóły, woli uciekać niż zgłębiać dane zagadnienie. Kilkukrotnie odchodzi z niczym, porzucając temat. Biorąc pod uwagę, że to z założenia reportaż, jest to co najmniej dziwne.
Poza tym w "Pyle z landrynek" panuje chaos. Różne miejsca, daty, sytuacje. Brak jakiegokolwiek sensownego ułożenia zgromadzonych treści.
Moim zdaniem, hiszpańskie fiesty to temat z ogromnym potencjałem, którego Katarzynie Kobylarczyk nie udało się udźwignąć.
Na koniec dodam, że mnie zabrakło także zdjęć, które pokazywałyby te wszystkie wydarzenia.
Jestem rozczarowana.
więcej Pokaż mimo toSpodziewałam się wyczerpującego spojrzenia reporterki a otrzymałam ogólnikowe opowieści turystki, która tu była, tam była, na to tylko zerknęła, ale książkę napisała.
Podtytuł: "hiszpańskie fiesty" dał mi nadzieję na intrygujący zbiór reportaży dotyczących różnorodnych wydarzeń, mających miejsce w słonecznej i gorącej Hiszpanii. Opis wskazywał na...