1943 - rok przełomu

Okładka książki 1943 - rok przełomu Władimir Bieszanow
Okładka książki 1943 - rok przełomu
Władimir Bieszanow Wydawnictwo: Inicjał Seria: Z Gwiazdą historia
444 str. 7 godz. 24 min.
Kategoria:
historia
Seria:
Z Gwiazdą
Tytuł oryginału:
God 1943 -
Wydawnictwo:
Inicjał
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
444
Czas czytania
7 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393046133
Tłumacz:
Andrzej Palacz
Tagi:
druga wojna światowa 1943 historia
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1160
938

Na półkach: , ,

Dobra książka. Autora cechuje dość wartki język i jasność przekazu. Wyjaśnia on wiele mitów, jakie narosły przez lata nad wieloma operacjami prowadzonymi przez Armię Czerwoną i Niemcy w tym okresie. Książka ma też swoje wady. Do najpoważniejszych z nich zaliczyłbym umieszczenie kluczowych map z tyłu książki. Wielokrotnie gubiłem wątek starając się zajrzeć na chwilę na mapę. Idealnym rozwiązaniem byłoby umieszczenie map na rozwijanych wklejkach. Rozwinąłbym sobie taką i miał przed oczyma podczas czytania. Drugą wadą jest niedokładność map i ubogość zaznaczonych elementów. W innych książkach zrobiono to dokładniej. Szkoda, że dobrego tekstu nie uzupełniają dobre mapy we właściwym miejscu. (odejmuję gwiazdkę za umieszczenie map i drugą za ich dokładność)

Dobra książka. Autora cechuje dość wartki język i jasność przekazu. Wyjaśnia on wiele mitów, jakie narosły przez lata nad wieloma operacjami prowadzonymi przez Armię Czerwoną i Niemcy w tym okresie. Książka ma też swoje wady. Do najpoważniejszych z nich zaliczyłbym umieszczenie kluczowych map z tyłu książki. Wielokrotnie gubiłem wątek starając się zajrzeć na chwilę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
331
303

Na półkach: ,

Mam ostatnio szczęście do dobrych opracowań historycznych. Trafiają mi się autorzy obiektywni, trzymający poziom, potrafiący spojrzeć na temat z różnych punktów widzenia i dzięki temu stworzyć książkę wyczerpująco omawiającą daną problematykę bez ryzyka popadania w skrajności albo niepotrzebne ideologizowanie.

Pierwszą zagwozdką rzucającą się w oczy jest tytuł. Chciałoby się zapytać dlaczego ów 1943 miałby być decydujący skoro desant aliancki w Normandii miał miejsce w czerwcu 1944, a sama wojna oficjalnie zakończyła się w roku późniejszym? Sprawa jest jednak prosta, gdyż to właśnie 1943 był okresem, kiedy stało się jasne (o ile ktoś jeszcze w 1942 trzymał się jakieś nadziei, to niedługo potem ją stracił),że Niemcy nie dadzą rady i nie zawojują świata. Autor bardzo przytomnie zauważa to, co dziwnym trafem wymyka się wielu innym historykom, choćby słynnemu Suworowi, który w kilku miejscach swoich powieści stwierdzał z całym przekonaniem, że operację Barbarossa rozpoczęły słabe siły niemieckie (wcale nie tak zmechanizowane jakby tego chciano, gdyż ciągle korzystano z pomocy koni) przeciwko przeobrażającemu się potężnemu Związkowi Radzieckiemu. Suworow oczywiście od początku nie wierzył w zwycięstwo Rzeszy. Samo w sobie stanowi to paradoks. Skoro Hitler był taki słaby i niedomagający, to jakim sposobem gnał przez pół roku armie sowieckie przed sobą zadając im tak miażdżące straty? U Bieszanowa tego nie ma. Nie zajmuje się on co prawda polityką ani nie sięga w latach trzydzieste, lecz dokonuje swoistego ODEBE, z którego widać stosunek sił i relację między poszczególnymi oddziałami.

Najważniejszym bitwom na froncie wschodnim, które zadecydowały o ostatecznej klęsce Wehrmachtu poświęcono więcej miejsca, choć właściwie całe dzieło jest przekrojowym opisem zmagań w Rosji od walk w Stalingradzie przez Kursk aż po rosyjską serię ofensyw. Niejako przy okazji poznajemy sytuację na zapleczach, pracę sztabów, sytuację rannych i więźniów oraz sprzęt i wyposażenie, co pozwala lepiej wyobrazić sobie wojenne realia.

Najciekawszą cechą książki tego rosyjskiego pisarza i tym, co stanowi największą zaletę jest trzeźwe spojrzenie na możliwości, plany i późniejszą realizację zamierzeń armii radzieckiej. Naprawdę niewielu Rosjan krytykuje tak dobitnie niektóre decyzje STAVKi czy samego Stalina podczas zmagań w 1943 roku. Najlepszym przykładem jest tu podsumowanie bitwy pod Kurskiem, która jest nieustannie przedstawiana jako zwycięstwo Związku Radzieckiego, a jest to tylko połowiczna prawda. Bieszanow podlicza wszystko i opatruje opisem, z którego wynika, że w zależności od rejonu ześrodkowania poszczególnych dywizji Rosjanie ponieśli 3-4 razy większe straty, czego żaden strateg nie nazwałby zwycięstwem. Sama bitwa powinna być więc nazywana – krwawym i niszczącym – remisem. Ani Rzeszy nie udało się wedrzeć na głębokość określoną w planach ani też Rosjanom zatrzymać ofensywy zgodnie z zaleceniami sztabów. Do tego momentu jest więc pat. Rozstrzygnięcie pojawia się wraz z rozpoczęciem kontrofensywy na całej długości frontu, która spycha Wehrmacht na pozycje wyjściowe, a następnie zupełnie odrzuca od dawnej linii frontu. Autor słusznie wysnuwa więc swoje wnioski.

Książka jest godną polecenia pozycją dla każdego zainteresowanego Drugą Wojną ze szczególnym uwzględnieniem przełomowych walk na froncie wschodnim, które w perspektywie czasu pozwoliły aliantom zachodnim uruchomić drugi front, co doprowadziło do zakończenia działań zbrojnych.

Mam ostatnio szczęście do dobrych opracowań historycznych. Trafiają mi się autorzy obiektywni, trzymający poziom, potrafiący spojrzeć na temat z różnych punktów widzenia i dzięki temu stworzyć książkę wyczerpująco omawiającą daną problematykę bez ryzyka popadania w skrajności albo niepotrzebne ideologizowanie.

Pierwszą zagwozdką rzucającą się w oczy jest tytuł. Chciałoby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
179

Na półkach:

Rok 1943 na froncie wschodnim opisany raczej bliżej rzeczywistości niż propagandy radzieckiej.

Rok 1943 na froncie wschodnim opisany raczej bliżej rzeczywistości niż propagandy radzieckiej.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    17
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    10
  • Historia
    3
  • II wojna światowa
    3
  • Teraz czytam
    2
  • E-BOOKI WYMIANA (wersje oficjal. mobi)
    1
  • Do kupienia
    1
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    1
  • Militaria
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki 1943 - rok przełomu


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne