Najcenniejszy dar
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Christmas Box Trilogy (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Christmas Box
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2012-11-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-11-05
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-240-2306-6
- Tłumacz:
- Hanna de Broekere
- Tagi:
- Boże Narodzenie podarunek tajemnica
Czy wiesz, co zostało ofiarowane jako pierwszy bożonarodzeniowy podarunek?
♦♦♦
Tuż przed Bożym Narodzeniem Richard z żoną i córeczką wprowadzają się do starej rezydencji, by opiekować się mieszkającą tam staruszką Mary. Pewnej nocy pisarza budzi piękna melodia. Poszukując źródła tajemniczych dźwięków, Richard trafia na strych, gdzie odkrywa zakurzoną, rzeźbioną skrzynkę, pełną starych miłosnych listów, naznaczonych śladami łez. Kto był ich autorem? Do kogo były adresowane? Ta zagadka będzie nurtować autora wraz z pytaniem zadanym przez Mary: co było pierwszym darem ofiarowanym na Boże Narodzenie?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Minimum formy, maksimum treści
Wydana w listopadzie książka, właściwie książeczka, znanego autora z pewnością rozczaruje jego fanów. Ale tylko na pierwszy rzut oka! „Najcenniejszy dar” w formie kieszonkowej liczy sobie niewiele stron i aż kusi, by „połknąć” go w jedno popołudnie, a może nawet w autobusie czy pociągu. Nie tak szybko! To minimum formy niesie w sobie maksimum treści, której zdecydowanie nie warto przyswajać na szybko i byle jak. Warto poświęcić jej więcej czasu i przynajmniej kilka głębszych myśli. Bo, jak przypuszczam, o to autorowi chodziło.
„Najcenniejszy dar” to debiut Evansa, wydany początkowo jego własnym nakładem. Ta książeczka otworzyła mu drogę do sławy i utorowała szlak kolejnym poruszającym opowieściom. W stylu różni się od dojrzałego Evansa, zwłaszcza tego z „Pamiętników pisanych w drodze”, prosi o więcej narracji, rozwinięcie historii, dodanie pobocznych wątków… Ale i tak urzeka swoim przesłaniem. Może właśnie ta prostota przekazu nadaje mu sens? Zwraca uwagę na to, co naprawdę ważne.
Richard i jego żona Keri wraz z czteroletnią córeczką wprowadzają się do rezydencji Mary Parkin. Z racji kiepskiej sytuacji finansowej nie mogą sobie pozwolić na własny dom a propozycja pracy u starszej pani zdaje się stworzona właśnie dla nich. Szybko okazuje się, że ich nowa pracodawczyni jest wyjątkowo samodzielna, a do zadań bohaterów należy przede wszystkim dotrzymanie jej towarzystwa. Oczywiście, nie zostaje to powiedziane wprost… Podczas, gdy Keri zaprzyjaźnia się z Mary, Richard poświęca się prowadzeniu ich biznesu – wypożyczalni eleganckich strojów. Spędza w niej coraz więcej czasu, coraz mniej mając go dla córeczki. Tymczasem zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Richard, zaślepiony pracą, zaniedbuje rodzinę, odkrywa za to na strychu tajemnicze listy… Domyśla się, że to jakaś skrywana od lata tajemnica ich gospodyni i pracodawczyni, postanawia ją rozwikłać. Mary skupia się w tym czasie na pytaniu, które wciąż zadaje – co było pierwszym i najcenniejszym darem dla Dzieciątka Jezus? Nikt nie potrafi jej odpowiedzieć.
Co się stanie, kiedy Richard odkryje tajemnicę Mary i wreszcie wybrzmi odpowiedź na świątecznie pytanie? Nic nie będzie takie samo, zwłaszcza bohaterowie tej książeczki. Jak zwykle u Evansa. Tutaj muszą dokonywać się wielkie przemiany i mieć miejsce chwytające za serce zakończenia. I dobrze, bo każdy z nas potrzebuje od czasu do czasu zastrzyku dobra i zachęty do przemyślenia swojego życia i postępowania. Dlatego warto sięgnąć po „Najcenniejszy dar” i zrobić prezent sobie, a może komuś bliskiemu. Z pewnością będzie cenny.
Katarzyna Marondel
Oceny
Książka na półkach
- 1 131
- 877
- 202
- 54
- 30
- 25
- 22
- 15
- 11
- 8
Cytaty
Żadne miejsce nie jest lepsze od domu.
Wsparcie jest niezbędnym mechanizmem obronnym potrzebnym człowiekowi do radzenia sobie z cierpieniem.
OPINIE i DYSKUSJE
Tuż przed Bożym Narodzeniem Richard z żoną i córeczką wprowadzają się do starej rezydencji, by opiekować się mieszkającą tam staruszką Mary. Pewnej nocy pisarza budzi piękna melodia. Poszukując źródła tajemniczych dźwięków, Richard trafia na strych, gdzie odkrywa zakurzoną, rzeźbioną skrzynkę, pełną starych miłosnych listów, naznaczonych śladami łez. Kto był ich autorem? Do kogo były adresowane? Ta zagadka będzie nurtować autora wraz z pytaniem zadanym przez Mary: co było pierwszym darem ofiarowanym na Boże Narodzenie?
Po przeprowadzce wiele sie w ich życiu zmieniło, a głównie to , że Richard wiecej pracował, a mniej bywał w domu, z rodziną. I właśnie Mary uświadomiła go co traci, ze napiekniejsze są chwile spedzone razem z rodziną i córeczką...pierwszy dar, wielka rodzinna miłośc, ot takie przesłanie od Mary ukryte w skrzyneczkach....
Tuż przed Bożym Narodzeniem Richard z żoną i córeczką wprowadzają się do starej rezydencji, by opiekować się mieszkającą tam staruszką Mary. Pewnej nocy pisarza budzi piękna melodia. Poszukując źródła tajemniczych dźwięków, Richard trafia na strych, gdzie odkrywa zakurzoną, rzeźbioną skrzynkę, pełną starych miłosnych listów, naznaczonych śladami łez. Kto był ich autorem? Do...
więcej Pokaż mimo to„Najcenniejszy dar” Richarda Paula Evansa to taka typowa amerykańska przypowieść bożonarodzeniowa z klimatem doskonale znanym z kina familijnego.
Małżeństwo z malutką córeczką podejmuje pracę u starszej pani – opieka za mieszkanie w ich sytuacji życiowej jest wybawieniem, a i pracodawczyni jest przesympatyczną osobą. Wszystko idzie w miarę gładko, tylko że Richard ma dużo pracy i nie spędza zbyt wiele czasu z rodziną. A tu zbliżają się Święta Bożego Narodzenia…
„Najcenniejszy dar” z jednej strony to jeden wielki truizm, ale jak się okazuje o oczywistym przesłaniu książki bardzo często zapominamy porwani w wir codzienności. Z drugiej strony historia Evansa jest melodramatyczna i nawet w upalne dni potrafi wyciskać łzy. Książka ta jest bardzo przewidywalna, a jednak wzrusza. Będzie świetna, gdy proza życia przerasta i potrzebny jest promyk słońca.
„Najcenniejszy dar” Richarda Paula Evansa to taka typowa amerykańska przypowieść bożonarodzeniowa z klimatem doskonale znanym z kina familijnego.
więcej Pokaż mimo toMałżeństwo z malutką córeczką podejmuje pracę u starszej pani – opieka za mieszkanie w ich sytuacji życiowej jest wybawieniem, a i pracodawczyni jest przesympatyczną osobą. Wszystko idzie w miarę gładko, tylko że Richard ma dużo...
Kolejna przeczytana przeze mnie książka Richarda Paula Evansa, mojego ulubionego pisarza. Zatopiłam się w tę krótką opowieść jak w cieplutki, mięciutki kocyk. Otulająca, wzruszająca, mądra historia. Czytając książki Evansa zawsze odczuwam przyjemne ciepło związane z dobrem jakie otacza bohaterów jego powieści. Oczywiście najczęściej to dobro poprzedzone jest jakąś tragedią, ale mimo wszystko to ile wsparcia potem dostają bohaterowie jest pocieszające i wzruszające. Marzy mi się by kiedyś tego dobra w prawdziwym świecie było tyle samo.
.
Richard Evans, jego żona Keri i córeczka Jenny na początku ich wspólnego życia mieszkali w małym wynajmowanym mieszkanku. Richard rozkręcał biznes, a jego żona zajmowała się domem. Im Jenny rosła tym przestrzeń wydawała się być mniejsza. Oboje z Keri zdawali sobie sprawę, że czas poszukać czegoś większego, ale nie było ich na to stać. Richard jednak pewnego dnia znajduje w gazecie ogłoszenie o możliwości zamieszkania w wielkim domu ze starszą kobietą w zamian za pomoc w podstawowych czynnościach domowych. Dla nich mogło to być jak los na loterii, więc postanawiają skorzystać z nadarzającej się okazji. Szybko też przekonują się, że spotkanie tej kobiety najprawdopodobniej zmieni ich na całe życie.
.
Jest to piękna, ciepła historia, jakich chciałabym czytać więcej. Coś cudownego i mądrego. Jeśli uda Wam się kiedykolwiek ją gdzieś dopaść to bierzcie i się nie zastanawiajcie, bo warto.
.
Kolejna przeczytana przeze mnie książka Richarda Paula Evansa, mojego ulubionego pisarza. Zatopiłam się w tę krótką opowieść jak w cieplutki, mięciutki kocyk. Otulająca, wzruszająca, mądra historia. Czytając książki Evansa zawsze odczuwam przyjemne ciepło związane z dobrem jakie otacza bohaterów jego powieści. Oczywiście najczęściej to dobro poprzedzone jest jakąś tragedią,...
więcej Pokaż mimo toFajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Pokaż mimo toAleż takie książki są potrzebne!
Niepozorna wielkością, tajemnicza tytułem, o pięknym przesłaniu, z niesamowicie klimatyczną historią, która otula nas niczym kocyk.
Ależ takie książki są potrzebne!
Pokaż mimo toNiepozorna wielkością, tajemnicza tytułem, o pięknym przesłaniu, z niesamowicie klimatyczną historią, która otula nas niczym kocyk.
Cieniutka, malutka książeczka z bogatą treścią. Historia pewnej rodziny, samotnej kobiety i ukrytej w drewnianym pudełku tajemnicy. Opowieść z przesłaniem. Myślę, że warto do niej często wracać, bo prawdy oczywiste mają to do siebie, że się o ich jednak często zapomina....
Cieniutka, malutka książeczka z bogatą treścią. Historia pewnej rodziny, samotnej kobiety i ukrytej w drewnianym pudełku tajemnicy. Opowieść z przesłaniem. Myślę, że warto do niej często wracać, bo prawdy oczywiste mają to do siebie, że się o ich jednak często zapomina....
Pokaż mimo to1 tom. Oczywiście przeczytana w 2 dni niecałe. Krótka, najsmutniejsza książka o Bożym Narodzeniu jaką czytałam. Mam jakieś dziwne wrażenie po jej przeczytaniu nie bardzo umiem ubrać to w słowa. Może po kolejnej części będzie lepiej.
1 tom. Oczywiście przeczytana w 2 dni niecałe. Krótka, najsmutniejsza książka o Bożym Narodzeniu jaką czytałam. Mam jakieś dziwne wrażenie po jej przeczytaniu nie bardzo umiem ubrać to w słowa. Może po kolejnej części będzie lepiej.
Pokaż mimo toCiepła, klimatyczna, wzruszająca książka, która uświadamia jak cenna jest miłość rodzica do dziecka. Polecam,choć mam po niej niedosyt, dla mnie zbyt krótka, można było duża więcej napisać w tym temacie. Jednak przesłanie idealne.
Ciepła, klimatyczna, wzruszająca książka, która uświadamia jak cenna jest miłość rodzica do dziecka. Polecam,choć mam po niej niedosyt, dla mnie zbyt krótka, można było duża więcej napisać w tym temacie. Jednak przesłanie idealne.
Pokaż mimo toWspaniała książka na świąteczny czas, ale nie tylko.
Mary pokazuje jak trzeba kochać oraz czym powinno być Boże Narodzenie dla każdego człowieka. A co kryje się w drewnianej skrzyneczce sami się przekonajcie.
Wspaniała książka na świąteczny czas, ale nie tylko.
Pokaż mimo toMary pokazuje jak trzeba kochać oraz czym powinno być Boże Narodzenie dla każdego człowieka. A co kryje się w drewnianej skrzyneczce sami się przekonajcie.
Choć jest to książka w klimacie świątecznym, niekoniecznie trzeba ją czytać w tym okresie. Ja czytałam chyba latem, ale ma tak magiczny klimat, że z miejsca przeniosłam się w okres Bożego Narodzenia. Cudo.
Choć jest to książka w klimacie świątecznym, niekoniecznie trzeba ją czytać w tym okresie. Ja czytałam chyba latem, ale ma tak magiczny klimat, że z miejsca przeniosłam się w okres Bożego Narodzenia. Cudo.
Pokaż mimo to