Pandemonium

Okładka książki Pandemonium
Lauren Oliver Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Delirium (tom 2) fantasy, science fiction
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Delirium (tom 2)
Tytuł oryginału:
Pandemonium
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2012-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-01
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375152227
Tłumacz:
Monika Bukowska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
5386 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
370
304

Na półkach: ,

Leszek Miller twierdzi, że „Praw­dzi­wego mężczyznę poz­na­je się nie po tym, jak zaczy­na, ale jak kończy.” Ja po lekturze „Pandemonium” doszłam do wniosku, że prawdziwego pisarza, poznaje się nie po, tym , jak zaczy­na, ale jak kończy. Tym razem rozpocznę od zakończenia, a w zasadzie od ostatniego słowa w książce, które zmienia wszystko, sprawa że emocje sięgają zenitu i nachodzi myśl „Masz ci babo placek”. Niewiele jest książek, których zakończenie sprawia, że wszystko w co, do tej pory było ważne przestaje mieć znaczenie, rozbudzających ciekawość, do tego stopnia, że nie możesz spokojnie zasnąć, skręcasz się z niewiedzy i zaczynasz zastanawiać się czy jak wyślesz swoje zdjęcie z miną kota, ze Shreka do wydawnictwa to udostępnią Ci kolejny tom, pierwszy rudział, cokolwiek co ukoi twoje rozbudzone emocje i ciekawość.

„Pandemonium” to kontynuacja przygód Leny, która po ucieczce z jedynego znanego jej świata rozpoczyna nowe życie w Głuszy. Alex poświęcił się, by ona mogła iść dalej, by była wolna. Nie jest łatwo pogodzić się z losem, kiedy straciło się ukochaną osobę, ale w Głuszy trzeba szybko lizać rany, nie rozczulać nad sobą , bo tam nie ma miejsca dla słabych. Lenie udaje się poukładać swoje życie na nowo, a minione doświadczenia sprawiły, ze stała się inną osobą, odporną i twardo stąpająca po Ziemi. Pokonuje własne słabości i rozstaje się z przeszłością, bo tak naprawdę w Głuszy narodziła się na nowo, a wszystko, co było przed przestaję się liczyć. Dziewczyna przystępuje do ruchu oporu i angażuje się w walkę z systemem. Jej pierwszym celem jest Julian syn założyciela AWD, organizacji, która głosi idee remedium ponad wszystko. Lena

Akcja powieści biegnie dwutorowo, rozdziały przeplatają się ze sobą: teraźniejszość z okresem bezpośrednio po ucieczce Leny z Portland. Rozdziały podzielone są na rodzaje Teraz i Wtedy. i wzajemnie się uzupełnią. Teraz – ukazują bieżące wydarzenia. Lena mieszka w Nowym Jorku i pod fałszywym nazwiskiem aktywnie działa dla ruchu oporu, znów staje się uczennica choć tak naprawdę jej życie to pozory a prawda ma jedno imię: Julian. Wtedy -cofamy się w czasie i mamy okazję poznać życie w głuszy, walkę o przetrwanie , o pełny żołądek, trudne warunki i wzajemne relacje w grupie

Przyznam szczerze, że byłam ciekawa, jak Lena ułoży sobie nowe życie, czy odnajdzie swoje miejsce na ziemi i jak poradzi sobie bez Alexa. Byłam trochę zdziwiona, że tak szybko stanęła na nogi, choć z drugiej strony podziwiam ją za to, że zamiast użalać się nad sobą postanowiła walczyć. Akcja książki zaczyna się niewinnie, poznajemy życie Odmieńców, by za chwilę wpaść w wir wydarzeń w teraźniejszości. Obrazy z przeszłości pozwalają nam lepiej zrozumieć życie w Głuszy i niełatwą drogę głównej bohaterki, która niewątpliwe wpłynęła na to jaką osobą jest dziś- zdecydowaną, odważną i pewną siebie. Przez większość fabuły wszystko przebiega w miarowym rytmie, wszystkie zdarzenia mają związek przyczynowo- skutkowy , nie ma większych zakończeń, czy wielkich zwrotów akcji, jest przewidywanie. Dopiero pod koniec dostajemy przyspieszenia, a wydarzenia zaczynają mknąć w zawrotnym tempie, wywołując w czytelniku ten cudowny stan niemożności oderwania się od książki, by doprowadzić do finału, który zwalił mnie z nóg. Pewnie gdybym czytała na głos moje emocje nie przepuściły ostatniego słowa przez gardło

Po przeczytaniu książki mam niedosyt, jestem rozczarowana, że pozostawiono mnie w takim momencie, bez odpowiedzi na tak wiele pytań, z rozbudzoną ciekawością, która wysłałby mnie do księgarni, gdyby kolejny tom był już dostępny na rynku

Książka momentami jest przewidywalna, choć z drugiej strony w pewnych sytuacjach istnieje jedna słuszna droga, a instynkt przetrwania popycha nas do oczywistych wyborów. Nikt z nas nie postanie bierny mając świadomość, ze nasze życie jest zagrożone. zawsze podejmiemy walkę. Lena się zmieniła nie jest już tą samą dziewczyną, którą poznaliśmy w „Delirium” jest silna i wie czego chce, a kiedy w coś wierzy nic nie zatrzyma jej przed osiągnięciem zamierzonego celu. Czytanie „Pandemonium” sprawiło mi dużo przyjemności i choć można czepiać się detali, to za samo zakończenie jestem wstanie wybaczyć autorce wszystkie niedociągnięcia. Jeżeli lubcie antyutopie to ta lektura Was nie zawiedzie. Warto jest wejść do świata Leny i towarzyszyć jej w tej przewidywalnej drodze, którą ma do przebycia, żeby przeżyć końcówkę . To tak jak z jazdą na sankach wspinasz się pod górę dla tych kilu sekund, które dostarczają wspaniałych emocji i wrażeń

Leszek Miller twierdzi, że „Praw­dzi­wego mężczyznę poz­na­je się nie po tym, jak zaczy­na, ale jak kończy.” Ja po lekturze „Pandemonium” doszłam do wniosku, że prawdziwego pisarza, poznaje się nie po, tym , jak zaczy­na, ale jak kończy. Tym razem rozpocznę od zakończenia, a w zasadzie od ostatniego słowa w książce, które zmienia wszystko, sprawa że emocje sięgają zenitu i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 775
  • Chcę przeczytać
    4 291
  • Posiadam
    1 864
  • Ulubione
    966
  • Chcę w prezencie
    206
  • 2013
    135
  • Teraz czytam
    118
  • 2014
    109
  • Fantastyka
    56
  • Z biblioteki
    55

Cytaty

Więcej
Lauren Oliver Pandemonium Zobacz więcej
Lauren Oliver Pandemonium Zobacz więcej
Lauren Oliver Pandemonium Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także