Ciemno, prawie noc

Okładka książki Ciemno, prawie noc
Joanna Bator Wydawnictwo: W.A.B. Ekranizacje: Ciemno, prawie noc (2019) Seria: ...archipelagi... literatura piękna
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
...archipelagi...
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2012-10-10
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-10
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377476284
Ekranizacje:
Ciemno, prawie noc (2019)
Tagi:
literatura polska Wałbrzych śledztwo zamek książ
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 12 (72) / 2023 Anna Alboth, Joanna Bator, Sandra Frydrysiak, Maria Halber, Chris Heath, Aleksandra Herzyk, Aglaja Janczak, Katarzyna Kazimierowska, Paweł Kicman, Zuzanna Kowalczyk, Anna Krztoń, Karolina Lewestam, Caleb Azumah Nelson, Redakcja magazynu Pismo, Tomasz Różycki, Filip Springer, Miłosz Szymański
Ocena 7,3
Pismo. Magazyn... Anna Alboth, Joanna...
Okładka książki Znak nr 822 / 2023 Joanna Bator, Agata Bielik-Robson, Wojciech Bonowicz, Diana Dąbrowska, Ewa Drygalska, Kamil Fejfer, Julia Fiedorczuk, Olga Gitkiewicz, Ireneusz Kania, Karolina Korwin-Piotrowska, Piotr Kosiewski, Dominika Kozłowska, Beata Łazarz, Łukasz Najder, Piotr Oczko, Janusz Poniewierski, Tomasz Raczek, Joanna Rudniańska, Tomasz Stawiszyński, Redakcja Miesięcznika ZNAK
Ocena 8,0
Znak nr 822 / ... Joanna Bator, Agata...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 11 (59) 2022 Joanna Bator, Karolina Breguła, Edyta Bystroń, Maria Cyranowicz, Gaja Grzegorzewska, Tomasz Grzyb, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Jakub Małecki, Marcin Napiórkowski, Wojciech Plewiński, Kacper Pobłocki, Redakcja magazynu Pismo, Beata Szady, Monika Szewczyk-Wittek, Katarzyna Szyngiera, Mirosław Wlekły
Ocena 7,2
Pismo. Magazyn... Joanna Bator, Karol...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Zło jest wszędzie



436 9 63

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
1071 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
160
102

Na półkach: ,

Na „Ciemno, prawie noc” (Wydawnictwo W.A.B.) czekałam tak, jak dzieci czekają na Gwiazdkę. Niecierpliwiłam się - Joanna Bator jest moją ulubioną, najbliższą sercu pisarką. Już kiedy czytałam jej pierwszą głośną książkę, „Japoński wachlarz’”, wiedziałam, że mam do czynienia z kimś niezwykłym. Po lekturze „Piaskowej Góry” i „Chmurdalii” zostałam jej zagorzałą wielbicielką. Poniższa recenzja więc będzie pisana z pozycji czytelnika absolutnie zauroczonego.

Z notatki Wydawcy

Reporterka Alicja Tabor wraca do miasta swojego dzieciństwa. Osiada w pustym poniemieckim domu. Ma zrobić reportaż o zaginionej trójce dzieci, ale jej powrót do Wałbrzycha jest także powrotem do dramatów własnej rodziny. Wyjaśnianiu tajemnicy Andżeliki, Patryka i Kalinki towarzyszy odkrywanie tajemnic z przeszłości. Moim zdaniem tyle wystarczy, by zachęcić, a nie zepsuć przyjemności, jaką będzie odkrywanie tej powieści.

Moim zdaniem

„Ciemno, prawie noc" skończyłam czytać wczoraj, więc jeszcze jestem gejzerem przemyśleń, unoszę się na fali zachwytu. Ale nie tylko dlatego trudno mi ją krótko zrecenzować. Zdecydowanie nie jest możliwe, by – mając do dyspozycji zaledwie kilka akapitów – opisać coś, w moim przekonaniu, doskonałego. Joanna Bator - na ponad pięciuset stronach - zamknęła feerię uczuć i emocji, ocean przemyśleń, lawinę zdarzeń, a jej powieść to kompilacja wielu gatunków. To doskonała sensacja, powieść grozy, dramat, romans, satyra, ale i poważny głos w dziedzinie socjologii, psychologii czy etyki. Trzeba mieć niezwykły talent, by skonstruować coś takiego, zachwycić i porwać czytelnika, zatrzymać go na dłużej. Tę książkę można czytać wiele razy, na wiele sposobów – a potem o niej rozmawiać, deliberować, prowadzić dyskusje bez końca. A pisać o niej? Można tylko próbować…

Słowem kluczem powieści jest słowo „dojmujący” – pojawia się ono w książce bardzo często, ale i silnie emanuje z jej kart. To zasługa narracji, dzięki której czytelnik bez trudu wczuwa się w aurę powieści, a także nastroje bohaterki. Nietrudno, choć pewnie zależy to od wrażliwości, poczuć jej rozdzierającą samotność, rozpaczliwą tęsknotę, przejmujący smutek. To doprawdy zdumiewające doświadczenie.

To mocna powieść, a jej siłą są także postaci, z Alicją w roli głównej. Są one barwne, wyraziste, oryginalne, ale jednocześnie prawdziwe. Mają bogate wnętrza, niecodzienną optykę, ale i owłosione nogi, defekty ciała, myśli samobójcze. To czyni z nich bohaterów z krwi i kości. Fantastyczna jest sama fabuła – skonstruowana po mistrzowsku: precyzyjnie, z fantazją, wielowątkowo, z dbałością o głębię i detale. Utrzymana jest na pograniczu jawy i snu, co jednak nie ujmuje jej realności i potęgi wyrazu, za to buduje niezwykły klimat. Wałbrzyska rzeczywistość jest przez autorkę odrealniona, przerysowana. Zdecydowanie czarno biała, a może jednak się mylę – jest po prostu bura i mglista. Bezcenne są także chwilę napięcia, kiedy pojawiają się niepokój i dreszcze, ale i te, kiedy śmiejemy się pod wąsem, bądź wręcz wybuchamy śmiechem...

Autorka bawi się słowem i jego twórczymi możliwościami (piękne są te jej gry słowne, sposób ujmowania myśli, konstrukcje i figury literackie), a kiedy trzeba, bywa dosadna. Nie boi się nazywać rzeczy po imieniu, nie ma litości – wykreowała sceny, o których myśli nie dopuszczamy do świadomości, choć czujemy, że gdzieś tam, u innych, na innym podwórku... Chociaż sama nie wiem… Chyba jednak większości z nas nie wystarczyłoby wyobraźni, by posądzać kogokolwiek o tak wyrafinowane okrucieństwo, barbarzyństwo, bezduszność – i to w stosunku do najsłabszych, bezbronnych i niewinnych. Czasem, podczas lektury, brakuje oddechu, można stracić grunt pod nogami - bo to naprawdę przerażające, jakim jesteśmy podłym i bezdusznym (a często bezmózgim) gatunkiem, a i jakie konsekwencje mają nasze czyny. Zło i głupota, które są naszym dziełem, to nie jednostkowe akty - nie trwają wyłącznie chwilę, a zbierają żniwo, trwają, rozmnażają się, potęgują. Co gorsze, na zło nie ma antidotum - nie zawsze można mu się skutecznie przeciwstawić czy zapobiec, choć z pewnością warto działać i mieć nadzieję. Walczyć.

O ile na półkach księgarskich, jak grzyby po deszczu, pojawiają się powieści i nazwiska, które trzeba znać, o tyle gros z nich – tak naprawdę - niewiele wniesie do życia czytelnika. Większość z nich, po zamknięciu, da o sobie zapomnieć. „Ciemno, prawie noc” Joanny Bator to inna historia – to prawdziwa perła, rarytas dla koneserów (myślę bowiem, że nie ma szans, by spodobała się wszystkim – jest wymagającą lekturą). Ona nie da się grzecznie odstawić na półkę. Będzie kazała do siebie wracać, jeszcze raz przeżywać i smakować. Pojawią się ulubione fragmenty i złote myśli. To nie żart – w tej książce niemal każde zdanie warte jest uwagi, podkreślenia w pamięci neonowym markerem. Trzeba się nimi delektować - tak w wymiarze literackim, jak i światopoglądowym. Naprawdę.

Monika Zalewska-Biełło
http://www.babyprzykawie.pl/przy_kawie/polka_z_ksiazkami/ciemno_prawie_noc_joanna_bator.html

Na „Ciemno, prawie noc” (Wydawnictwo W.A.B.) czekałam tak, jak dzieci czekają na Gwiazdkę. Niecierpliwiłam się - Joanna Bator jest moją ulubioną, najbliższą sercu pisarką. Już kiedy czytałam jej pierwszą głośną książkę, „Japoński wachlarz’”, wiedziałam, że mam do czynienia z kimś niezwykłym. Po lekturze „Piaskowej Góry” i „Chmurdalii” zostałam jej zagorzałą wielbicielką....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10 945
  • Chcę przeczytać
    5 625
  • Posiadam
    1 867
  • Ulubione
    380
  • 2019
    268
  • Teraz czytam
    246
  • 2014
    180
  • Literatura polska
    111
  • 2013
    92
  • Chcę w prezencie
    65

Cytaty

Więcej
Joanna Bator Ciemno, prawie noc Zobacz więcej
Joanna Bator Ciemno, prawie noc Zobacz więcej
Joanna Bator Ciemno, prawie noc Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także