NIEPRZEWIDYWALNA - słowo które już zawsze będzie mi się kojarzyć z tą niewielkich rozmiarów książeczką, która trafiła do mnie kilka dni temu.
Żadne z moich założeń co do zakończenia nie sprawdziło się, a były dwa. Każdy potencjalny czytelnik/czka nie jest w stanie domyślić się jak cała historia rozstrzygnie się i to stanowi o jej specyficzności. Jeżeli zaś miałabym rozpatrywać pisarkę to tylko ktoś o wyjątkowym talencie, nieprzeciętnej inteligencji oraz wrażliwości mógł stworzyć taką historię. Historię która poprzez owo zakończenie na długo pozostanie ze mną i każdym kto po nią sięgnie.

Powieść nie jest gruba bo to zaledwie 240 stron, zapisanych dość grubą czcionką ale Tove Jansson udowadnia, że nie trzeba napisać grubego tomiszcza aby osiągnąć swój cel i pozostawić czytelnika z oczami szeroko otwartymi i wyrazem zdumienia na twarzy.
Decydując się na nią, każdy musi się nastawić, iż nie ma tutaj konkretnego początku oraz końca. Jesteśmy od razu rzuceni na głęboką wodę i od pierwszej strony uczestniczymy w życiu mieszkańców skutej lodem wioski Vasterby gdzieś na północy Finlandii. Poznajemy ich zwyczaje, troski oraz JĄ - Katri Kling, miejscową czarownicę, której życie nie oszczędzało. Do dnia dzisiejszego, dzieci rzucają śnieżkami w jej okna, bacznie obserwują jak kroczy ze swym psem u boku i obrzucają wyzwiskami. Dlaczego? tego nikt nie wie. Pewne jest tylko jedno - boją się jej, za oknami szaleje zima a jedynym sposobem aby gdziekolwiek dotrzeć jest spacer w nartach śnieżnych. Katri opiekuje się swoim młodszym bratem, ale teraz bez pracy nie jest ciekawie, dlatego też w jej głowie formuje się plan....i to nie byle jaki!

Teraz tylko trzeba go wprowadzić w życie....

dlatego nie przypadkowo poznaje zamożną Annę Aemelin ilustratorkę książek dla dzieci, zamieszkującą na skraju lasu opustoszałą posiadłość. Niczym pajęczyca zaczyna wić swoją sieć wokół artystki, tylko po to aby odebrać starszej pani wszystko czego dotychczas dziewczyna nie posiadała.

Rozpoczyna się gra poprzez manipulację i osaczanie....

Kobiety zaczyna łączyć dziwna relacja....

Jak cała historia się zakończy nie zdradzę nikomu, ponieważ wiele może ominąć potencjalnego czytelnika, a nie o to chodzi. Warto nadmienić iż książka nie należy do łatwych w odbiorze. Aby w pełni ją zrozumieć trzeba się skupić oraz czytać bardzo uważnie. Jak przystało na literaturę skandynawską przenikliwy chłód owiewa czytelnika od stóp do głowy w miarę zgłębiania jej zawartości. Nie ma w niej miejsca na zbędne opisy czy dialogi, co może być postrzegane jako ujma dla całości. Tutaj liczą się konkrety, czyny, cele. Mam nadzieję, że więcej powieści dla dorosłych tej fińskiej pisarki zostanie przetłumaczonych na język polski bo cierpimy na brak tak ambitnych i dających do myślenia dzieł.

NIEPRZEWIDYWALNA - słowo które już zawsze będzie mi się kojarzyć z tą niewielkich rozmiarów książeczką, która trafiła do mnie kilka dni temu.
Żadne z moich założeń co do zakończenia nie sprawdziło się, a były dwa. Każdy potencjalny czytelnik/czka nie jest w stanie domyślić się jak cała historia rozstrzygnie się i to stanowi o jej specyficzności. Jeżeli zaś miałabym...