Sebastian
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Efemera (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Sebastian (2006)
- Wydawnictwo:
- Initium
- Data wydania:
- 2012-06-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-20
- Liczba stron:
- 398
- Czas czytania
- 6 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362577156
- Tłumacz:
- Monika Wyrwas-Wiśniewska
- Tagi:
- anne bishop sebastian demon inkub
„Niech twoje serce podróżuje bez bagażu, ponieważ to, co ze sobą przyniesiesz, stanie się częścią krajobrazu”.
Dawno, dawno temu Efemera, zagrożona przez Zjadacza Świata, została rozbita na wiele tajemniczych i magicznych krain. Nazwano je krajobrazami. Między nimi rozciągają się mosty, które przenoszą podróżnych w miejsca, do których przynależą, zamiast tam, gdzie sami chcą się udać.
Zjadacz Świata został uwięziony i zapomniano o nim, a stabilność krajobrazów Efemery utrzymuje magia Krajobrazczyń. W jednej z krain, gdzie żyją demony i panuje wieczna noc, swym mrocznym uciechom oddaje się półkrwi inkub − Sebastian. W snach wzywa go kobieta, która pragnie jedynie być bezpieczna i kochana. Sebastian pożąda jej, ale jednocześnie jest świadomy tego, że może ją zniszczyć.
Tymczasem w cichych ogrodach szkoły Krajobrazczyń budzi się zło − Zjadacz Świata wydostaje się ze swojego więzienia. Jego pierwszą ofiarą może paść krajobraz Sebastiana.
Ta uwodzicielska, erotyczna i niezwykle romantyczna opowieść przeznaczona jest dla tych, którzy wiedzą, po której stronie serca – jasnej czy mrocznej – kryją się ich namiętności.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kraina miliona mostów
Anne Bishop znana jest w naszym kraju ze świetnie przyjętego przez czytelników cyklu „Czarne Kamienie”. Wśród innych pozycji gatunku wyróżnia się on niezwykle oryginalnym światem, w którym osadzona jest akcja, nietuzinkowymi bohaterami i oryginalnym podejściem do relacji między kobietami i mężczyznami.
„Sebastian” to powieść, która otwiera nowy cykl książkowy zatytułowany „Efemera”. Tytułowa Efemera to kolejna z ciekawych i oryginalnych krain zrodzonych w wyobraźni Anne Bishop. Świat ten rozbity jest na wiele niezależnych od siebie miejsc, zwanych krajobrazami. Opieką nad nimi zajmują się specjalnie przeszkolone kobiety – krajobrazczynie. Przemieszczanie się między krajobrazami możliwe jest jedynie dzięki mostom – magicznym konstrukcjom, które mogą wznosić jedynie wyszkoleni do tego mężczyźni. Część mostów prowadzi zawsze w to samo miejsce (odległość geograficzna nie ma znaczenia), ale przy użyciu niektórych trafia się w miejsce, którego pragnie serce podróżującego. Serce, a nie umysł. Dlatego korzystanie z mostów może być wyjątkowo niebezpieczne dla tych, o nieczystym sercu.
Tytułowy bohater to półkrwi inkub, czyli demon uwodzący kobiety. Jego kuzynka, Glorianna Belladonna, jest krajobrazczynią o mocy tak wielkiej, że inne krajobrazczynie i pełniący funkcję sędziów czarodzieje pragną ją zabić. Sebastian żyje w Gnieździe Rozpusty, krajobrazie stworzonym przez jego kuzynkę, w którym panuje wieczna noc. Trafiają tam ludzie z całej Efemery, którzy pragną pić, uprawiać hazard i wyuzdany seks. Jednak gdy z więzienia ucieka potwór - Zjadacz Świata, Sebastian będzie musiał stanąć do walki w obronie Gniazda Rozpusty, a jego nieoczekiwaną sojuszniczką stanie się Lynnea – kobieta, która czerwieni się na samą myśl o „tych sprawach”.
W „Sebastianie” Anne Bishop testuje nowy świat, ale nie nowy styl. Jej sposób pisania sprawia, że „Efemera” staje się w pewien sposób przedłużeniem świata „Czarnych Kamieni”. Tutaj też panuje spora swoboda seksualna, ale niemniej ważne są uczucia. W bohaterach nowej powieści uważny czytelnik dostrzeże cechy Janelle, Deamona, Lucivara, Marion i innych bohaterów „Czarnych Kamieni”, jednak w zupełnie nowych, często zaskakujących kombinacjach. W nowym cyklu Bishop mocniej wchodzi w świat marzeń. W Efemerze marzenia i pragnienia kształtują rzeczywistość, nie tylko w przenośni, ale jak najbardziej dosłownie. Do Gniazda Rozpusty trafiają głównie ludzie i demony, w których sercu mieszkają mroczne i niegrzeczne pragnienia, ale czy oznacza to, że są źli? A może mrok jest czymś niezbędnym dla światłości?
„Sebastian” to rozpoczęcie nowego cyklu. W związku z tym nie dziwi, że znacznie więcej wątków zostało rozpoczętych niż zakończonych. Nie znamy rozwiązania wielu tajemnic, a niektórzy bohaterowie dopiero zaczynają odkrywać swoją tożsamość.
Nową książką będą zachwyceni fani Anne Bishop. Odnajdą tu wszystkie te elementy, za które pokochali „Czarne Kamienie”, choć w zupełnie nowych konfiguracjach, złożonych tak zgrabnie, że całość łyka się jednym tchem. Czasami to wszystko wydaje się zbyt znajome, brakuje czegoś zupełnie nowego, jakiegoś powiewu świeżości, ale szybko rozwijająca się akcja pomaga łatwo zapomnieć o ewentualnych niewielkich mankamentach.
Zawiodą się natomiast ci, którzy po książkę sięgną skuszeni informacjami o erotyce i „mrocznych uciechach”. Jasne, Gniazdo Rozpusty jest bezpruderyjne, ale tak naprawdę „Sebastian” nie koncentruje się na seksie, a raczej na uczuciach. A „mroczne uciechy” okazują się wcale nie takie mroczne. A może to ja jestem tak zepsuty wszechobecnym w popkulturze seksem?
Krzysztof Krzemień
Oceny
Książka na półkach
- 922
- 686
- 268
- 57
- 31
- 23
- 22
- 22
- 12
- 11
Opinia
Po "Sebastiana" Anne Bishop sięgnęłam z sentymentu za książkami tej autorki, która urzekła mnie swego czasu trylogią Czarnych Kamieni. Szczerze powiem, że nie wiedziałam nawet, że Pani Bishop jest tak płodną autorką. Tym niemniej cykl Efemery to zarazem zupełnie coś innego od Czarnych Kamieni jak i są cechy wspólne.
Szczerze powiem, że początkowo opowieść o Efemerze, świecie złożonym z różnych krajobrazów połączonych mostami, nad którymi panują krajobrazczynie i mostowi nie do końca przypadła mi do gustu. Sam świat jest dosyć chaotyczny i z początku trudno było mi się połapać, co gdzie się dzieje i jaki to ma wpływ na pozostałe światy. Jednak z biegiem czasu wszystko zaczęło się bardziej klarować i czytanie książki stało się znacznie przyjemniejsze.
Podobnie jak w trylogii Czarnych Kamieni jedną z głównych postaci jest niezwykle silna kobieta, w tym przypadku Glorianna Belladona. Ale nowością w porównaniu do Czarnych Kamieni jest postać drugiego głównego bohatera, tj. inkuba Sebastiana. Sam pomysł, aby opisać świat, w którym żyją sukuby i inkuby, stworzyć te postacie, dać im ich własne charaktery - to zabieg, który bardzo lubię w twórczości pani Bishop. Kiedy słyszymy słowo "inkub" dodajemy tej postaci cechy, które są jej niejako przypisane. Tak samo dzieje się przy słowie "wampir", "wilkołak" itp. Pani Bishop idzie temu na przekór. Do postaci ogólnie znanych dodaje charakter, motywacje, uczucie, różne drogi życiowe i sprawia, że bohaterowie jej powieści stają się nam zwyczajnie bliscy. Natomiast była jedna postać, która mnie osobiście irytowała: mowa o Lynnei. Mogę zrozumieć konieczność stworzenia takiej a nie innej postaci, tylko za Chiny Ludowe nie jestem w stanie pojąć, co taki Sebastian zobaczył w tej kobiecie.
Całość, jak to u Pani Bishop, napisana jest ciekawym, barwnym językiem, ze szczyptą humoru, tak że książkę czyta się bardzo przyjemnie. Jednak w porównaniu do trylogii Czarnych Kamieni czułam pewien niedosyt. Ale kto wie? Może kolejne części spowodują, że zmienię zdanie.
Po "Sebastiana" Anne Bishop sięgnęłam z sentymentu za książkami tej autorki, która urzekła mnie swego czasu trylogią Czarnych Kamieni. Szczerze powiem, że nie wiedziałam nawet, że Pani Bishop jest tak płodną autorką. Tym niemniej cykl Efemery to zarazem zupełnie coś innego od Czarnych Kamieni jak i są cechy wspólne.
więcej Pokaż mimo toSzczerze powiem, że początkowo opowieść o Efemerze,...